Dlaczego pacjenci nie przychodzą na umówione wizyty i jak to zmienić?

Powody nie pojawiania się pacjentów na wizytach

Jednym z głównych powodów, dla których pacjenci nie przychodzą na umówione wizyty, jest zapomnienie o terminie. Żyjemy w zabieganym świecie, w którym codzienne obowiązki mogą przytłoczyć nawet najbardziej zorganizowane osoby. W takich sytuacjach pacjenci mogą po prostu zapomnieć o umówionej wizycie. Rozwiązaniem może być wprowadzenie systemu przypomnień. Regularne powiadomienia SMS-em, e-mailem czy telefoniczne przypomnienia na dzień przed wizytą mogą znacząco zwiększyć liczbę pacjentów pojawiających się na umówionych spotkaniach.

Innym częstym powodem nieobecności pacjentów jest nagła zmiana planów. Życie bywa nieprzewidywalne, a nagłe sytuacje, takie jak choroba, problemy w pracy czy rodzinne zobowiązania, mogą zmusić pacjentów do zmiany planów w ostatniej chwili. Aby zminimalizować skutki takich zdarzeń, warto wprowadzić elastyczność w zarządzaniu wizytami. Możliwość łatwego przełożenia terminu wizyty przez pacjenta, np. za pomocą systemu e-rejestracji, może pomóc w utrzymaniu płynności w grafiku lekarzy.

Komunikacja jest kluczowym elementem, który może wpływać na obecność pacjentów na wizytach. Brak jasnych informacji na temat wizyty, takich jak data, godzina, lokalizacja czy specyfikacja przygotowania do wizyty, może skutkować nieporozumieniami i ostatecznie nieobecnością pacjenta. Dlatego tak ważne jest, aby każda placówka medyczna dostarczała szczegółowych i klarownych informacji podczas rejestracji wizyty. Automatyczne potwierdzenia e-mailem lub SMS-em z wszystkimi niezbędnymi szczegółami mogą znacznie poprawić komunikację z pacjentami.

Koszty związane z wizytą mogą również stanowić barierę dla pacjentów. Jeśli pacjenci nie są w stanie sobie pozwolić na wizytę, mogą po prostu na nią nie przyjść, zamiast ją odwołać. Transparentna polityka cenowa oraz możliwość rozłożenia płatności na raty mogą zmniejszyć ten problem. Dodatkowo, wprowadzenie opcji płatności online może ułatwić pacjentom regulowanie należności przed wizytą.

Niektóre placówki medyczne zauważają, że brak motywacji pacjentów do regularnych wizyt może być problemem, zwłaszcza w przypadku długotrwałych terapii czy kontroli zdrowotnych. Warto więc inwestować w edukację pacjentów, podkreślając znaczenie regularnych wizyt kontrolnych i ich wpływu na zdrowie. Kampanie informacyjne, materiały edukacyjne i indywidualne rozmowy z pacjentami mogą pomóc w budowaniu świadomości i motywacji do regularnego odwiedzania gabinetu.

Na koniec, warto wspomnieć o roli technologii w zarządzaniu wizytami pacjentów. Nowoczesne systemy medyczne, takie jak Proassist, oferują wiele narzędzi, które mogą pomóc w zwiększeniu liczby pacjentów pojawiających się na umówionych wizytach. Automatyczne przypomnienia, e-rejestracja, możliwość łatwego przełożenia wizyty, transparentność kosztów oraz dostępność szczegółowych informacji na temat wizyt to tylko niektóre z funkcji, które mogą znacząco poprawić sytuację.

Starsza osoba czyta wiadomość na smartfonie, trzymając kubek, z tekstem o SMS przypomnieniach.

Rozwiązanie – co zrobić, żeby pacjenci przychodzili na wizyty

Zrozumienie przyczyn nieobecności pacjentów na wizytach oraz wprowadzenie odpowiednich rozwiązań może znacząco poprawić efektywność działania każdej placówki medycznej. Dzięki temu, zarówno pacjenci, jak i personel medyczny będą bardziej zadowoleni, a gabinet będzie mógł funkcjonować sprawniej i efektywniej.

Poniżej podsumowaliśmy w kilku punktach działania, które możesz zastosować, aby zmniejszyć ilość pacjentów, którzy nie zjawiają się na umówionych wizytach.

Przypomnienia o wizycie: regularne powiadomienia SMS-em, e-mailem lub telefoniczne przypomnienia.

Jasna komunikacja: dostarczanie szczegółowych i klarownych informacji na temat wizyty.

Transparentność kosztów: płatności internetowe i możliwość rozłożenia płatności na raty.

Edukacja pacjentów: kampanie informacyjne, marketing SMS i materiały edukacyjne podkreślające znaczenie regularnych wizyt.

Technologia: wykorzystanie nowoczesnych systemów medycznych, takich jak Proassist, do zarządzania wizytami.

Dofinansowania dla placówek medycznych. Jak otrzymać dotację na szkolenia?

Anna Soćko pomoże nam zrozumieć, jak uzyskać dofinansowanie na szkolenia dla placówek medycznych. W webinarze omówimy cały proces: od konieczności wyłożenia własnych środków, przez podpisanie umowy i organizację szkolenia, aż po rozliczenie z urzędem. Dowiemy się również, gdzie obecnie trwają konkursy na dofinansowania i jakie mogą wystąpić niuanse w umowach.

Zapraszamy do przeczytania pełnej transkrypcji webinaru, gdzie Anna Soćko dzieli się szczegółami na temat dofinansowań!

Dofinansowania na szkolenia dla personelu placówek medycznych

Jacek: Dzień dobry, witam Państwa. Witamy w kolejnym odcinku naszego cyklu spotkań pod tytułem “Gość Proassist”. Dzisiaj naszym gościem jest Pani Anna Soćko, która zajmuje się dofinansowaniami różnego typu.

Natomiast my dzisiaj rozmawiamy na temat dofinansowań szkoleń dla placówek medycznych gabinetów lekarskich, placówek fizjotarepeutycznych, podologicznych itd. No i my jesteśmy z Anią na “Ty”, więc Ania – oddaję Ci głos, żebyś mogła się tutaj przedstawić słuchaczom.

Anna: Witajcie moi kochani. Część osób na pewno mnie zna, z uwagi na to, że od 6 lat zajmuję się pozyskiwaniem funduszy unijnych na szkolenia dla lekarzy i dla personelu. To jest jedna, że tak powiem, z rzeczy, którymi się zajmuję.

Prowadzę też rekrutacje dla gabinetów stomatologicznych i organizuję też szkolenia różnego rodzaju. Także myślę, że to nie ma co się rozwodzić nad moją osobą, może przejdźmy od razu do konkretów.

Jacek: Dobra, więc tak, ja mam przygotowane dla Ani pytania, natomiast jeżeli coś będziecie chcieli zapytać od siebie, to pytajcie na czacie, ja w jakiś sposób to przeczytam i powiem Ani, a Ania odpowie.

Pierwsze pytanie takie, które od razu się nasuwa, to znaczy ja to rozumiem w ten sposób, że jeżeli chodzi o te szkolenia dofinansowania dla placówek medycznych, to co my możemy wziąć pod uwagę, będąc właścicielem takiej placówki? Czy szkolenia wyłącznie dla tego personelu medycznego, czy również dla tego personelu nazwijmy to pomocniczego typu, jakaś rejestratorka, jakaś obsługa pacjenta, jacyś menedżerowie? Jest jakieś szkolenia takie stricte menedżerskie, nie wiem, excelowe itd., czy wyłącznie właśnie te szkolenia medyczne?

Anna: Dofinansowania ogólnie, jeżeli chodzi o teren Polski, możemy podzielić na kilka, powiedziałabym, takich grup docelowych. Pierwsza grupa to są przedsiębiorcy, czyli to są osoby, gdzie powiedzmy, że lekarze, właściciele, to są osoby najczęściej przedsiębiorcami.

Natomiast jeżeli chodzi o personel, to menadżer, opiekun pacjenta, rejestratorka, higienistka, czyli ten personel taki typowo medyczny, ale też personel niemedyczny, czyli menedżer, powiedzmy, jakiś tam zewnętrzny, nawet, plus osoby, które wspierają np. w jakiś sposób placówkę, typu, nie wiem, jakaś administracja, jakaś osoba, która wspomaga na zasadzie właśnie, nie wiem, specjalista do spraw obsługi np. administracji w gabinecie. Taka osoba też jak najbardziej może dostać dofinansowanie na szkolenia i też szkolenia w zakresie, czy obsługi, nie wiem, obsługi komputerów, czy ogólnie programów użytkowych, typu Excel, Microsoft Office, pakietów, nie wiem, sztucznej inteligencji.

Jeżeli chodzi o szkolenia menedżerskie, to i szkolenia z zarządzania placówką, i szkolenia w formule zamkniętej, więc nie tylko takie szkolenia typowo otwarte, te indywidualne, ale też szkolenia w takich formułach zamkniętych, gdzie możemy, że tak powiem, uszyć szkolenie pod dany gabinet, pod jego potrzeby.

Z jakich dofinansowań mogą skorzystać placówki medyczne? 

Jacek: Ok. I teraz tak. Trochę wspomniałaś już, że w zależności od tego, gdzie się gabinet, czy placówka mieści, rozumiem, że to jakby źródła finansowania tych szkoleń, to nie są jakieś takie ogólnopolskie, tylko to są różne konkursy, czy różne pule tych dofinansowań, w zależności od lokalizacji i też rozumiem terminu. Tak?

Anna: Tak, ogólnie projekty, które mają za zadanie dofinansować szkolenia dzieli się teraz w tym momencie na takie dwie części. Jeden pakiet dofinansowań jest przeznaczony dla typowo osób, które zatrudniają pracowników, a drugi pakiet jest przeznaczony dla osób, które same,z własnej inicjatywy chcą na przykład znaleźć sobie jakieś szkolenie albo zgłosiły się do firmy szkoleniowej na przykład o jakieś dane szkolenie, bo stwierdziły, że ich umiejętności na tym poziomie są już niewystarczające. Czyli taka osoba może się zgłosić do firmy szkoleniowej i na przykład poprosić ją o to, by uszyła pod daną osobę na przykład szkolenie i przeszkoliła z danej umiejętności.

Co jest jeszcze ważne? Ważna jest taka kwestia, że ja, jako partner Akademii Edukacyjnej VCC, jestem w stanie zorganizować tak naprawdę każde szkolenie i dodatkowo to są szkolenia, które się kończą potwierdzeniem kwalifikacji zawodowych.

Co to znaczy w ogóle? Co to, czym się różnią kwalifikacje od kompetencji? To jest jeszcze taki kolejny temat. Większość szkoleń dla lekarzy w Polsce w momencie, gdy lekarz kończy dane szkolenie, to On uzyskuje kompetencje.

Żeby uzyskać kwalifikacje, dane szkolenie musiałoby mieć powiedzmy taki certyfikat w cudzysłowiu, zgodności. Jakby potwierdzenie jego umiejętności. I to są już takie szkolenia, które mają kwalifikacje, to już są szkolenia, które są nadawane przez ramę kwalifikacyjną i zatwierdzane przez MEN, więc to już, że tak powiem, jest troszeczkę wyższa półka, że tak powiem szkoleń.

Więc tak, podsumowując ze szkoleń dofinansowanych może skorzystać i przedsiębiorca, pracownik i osoba samozatrudniona, więc tutaj jest dosyć szerokie pole.

Jacek: Okej, ale ten pracownik tak jakby poza pracodawcą, czy to jest jakby w ramach wniosków?

Anna: Do tej pory było tak, że żeby, że tak powiem, wykształcić pracownika, on musiał pójść do pracodawcy sobie, porozmawiać z tym pracodawcą, jakie on ma potrzeby odnośnie szkoleń i to nie zawsze było tak, że ten pracodawca się zgadzał.

Ja wiele razy miałam takie sytuacje, że ktoś mówił: ale mój pracodawca to nie do końca chce, żebym ja się szkolił, bo coś tam, coś tam. Więc są projekty, które nie wymagają zgody pracodawcy, żeby on mógł wziąć w tym projekcie udział.

Więc ten pracownik ze swojej własnej inicjatywy może pójść na szkolenie, nic nie powiedzieć pracodawcy tak na dobrą sprawę, tylko sam się szkolić we własnym zakresie.

Jak uzyskać dofinansowanie na szkolenie dla placówki medycznej?

Jacek: Dobra, no okej, ale tu na spotkaniu pewnie większość to mamy, nazwijmy to pracodawców takich, którzy chcą jakoś wspólnie robić te szkolenia. I teraz pytanie jest takie: jestem właścicielem takiej placówki medycznej, mamy jakiś pomysł na szkolenie, na przykład związany z obsługą pacjenta, czy coś takiego, albo jakiś właśnie taki menedżerski albo jakiś związany z obsługą tych narzędzi.

I teraz – na ile my możemy liczyć kasy, że to będzie część dofinansowana, a ile my musimy dołożyć z własnej puli?

Anna: To wszystko zależy od tego, czy dana osoba ma pracowników, na jakiej formie zatrudnia tych pracowników, gdzie się znajduje placówka, czy ma kilka filii czy oddziałów, czy prowadzi działalność, na przykład czy nie jest w stanie jakiejś upadłości dana placówka, czy nie zalega z podatkami, czy nie była karana, nie wiem, przestępstwem skarbowym i tak dalej, powiedzmy, że w tych tematach.

Bardzo dużo zależy od tego, w jakim województwie też znajduje się dana placówka. I jeżeli chcesz tutaj zadać mi pytanie od razu, ile, na przykład na pracownika, czy powiedzmy na firmę może dostać taki właściciel, to powiem, że do 100 tysięcy złotych. Nawet w przypadku tych dużych przedsiębiorstw, które zatrudniają już większą ilość pracowników.

Jacek: Mhm, ale to jest ilość 100 tysięcy złotych, za szkolenie, które na przykład będzie kosztowało 100 tysięcy złotych, czy musimy mieć wkład własny na 100% czy niekoniecznie?

Anna: W zależności od tego, które to jest województwo, to wkład własny jest od przypadku tych projektów takich dla pracodawców, to jest od 50% do 85% dofinansowania, czyli reszta, to jest wkład własny już przedsiębiorcy.

Jacek: Dobra. Ok. Czyli inaczej mówiąc, no musi to być na pewno coś wartościowego, tak, żeby placówka chciała dołożyć tą…

Anna: To zdecydowanie musi być to placówka, która przejdzie taką diagnozę, powiedziałabym usług rozwojowych. Ja ją tak nazywam, bo to jest trochę taki zestaw pytań, na podstawie których ja jestem w stanie komuś też podpowiedzieć, co może zmienić, co może poprawić, żeby na przykład zwiększyć zyski w tej placówce, bo na przykład nie wiem, wprowadzi jakąś fajną, nową usługę, która pojawiając się w jego gabinecie sprawi, że on będzie miał więcej pacjentów. Więc to tak bardzo holistycznie podchodzę do tego tematu, nie tak jednorazowo, chyba że to oczywiście są osoby samozatrudnione, powiedzmy, lekarze, którzy wiedzą już doskonale, czego chcą, tak?

Kiedy placówki medyczne powinny starać się o dofinansowania do szkoleń i jak się do tego przygotować?

Jacek: Tak, a teraz pytanie, bo tak. Rozumiem, że jeżeli chodzi o te szkolenia, to w zależności od lokalizacji są różne terminy tych zgłoszeń, czy to jest jakby ciągły nabór?

Anna: Powiem tak, w ostatniej perspektywie, która trwała też 4 lata, było to trochę tak, że nabory były raczej w formule takiej ciągłej. Zdarzały się oczywiście miejsca, gdzie można było składać, powiedzmy, że trzeba było czekać, pilotować wszystkie nabory, ale tutaj jest sytuacja taka, że większość jednak tych agencji ma nabory konkursowe.

Czyli na zasadzie takiej, że na przykład dzisiaj jest ogłoszenie, powiedzmy, Województwa Wielkopolskiego powiatu, nie wiem, Poznań i Okolice i nabór, powiedzmy, zaczyna się, nie wiem, za tydzień. Więc ten nabór potrafi trwać jeden dzień, potrafi trwać dwa dni, potrafi trwać 10 minut.

Więc to jest na zasadzie złożenia wniosku. Oni sprawdzają wniosek merytorycznie, ale też jest na zasadzie kolejności też zgłoszeń.

Jacek: OK, czyli mamy się przygotować na to, że mamy się…

Anna: przygotować. Przede wszystkim musimy wiedzieć wcześniej, czego my oczekujemy, czego my potrzebujemy, jakie szkolenia nam są potrzebne dla nas jako właścicieli, jako lekarzy, ale też dla ludzi, którzy z nami współpracują, bo oni nam tworzą całość i oni też potrzebują swoje umiejętności cały czas, że tak powiem, uzupełniać.

Więc na początku zastanawiamy się przede wszystkim nad wyborem tych szkoleń. Później zastanawiamy się, jak to ugryźć – to już raczej moja rola, jak to ugryźć, jak to wszystko zorganizować. No i w momencie pojawienia się naboru, składamy dokumenty albo w formule papierowej, albo jest to taka formuła elektroniczna przy wykorzystaniu platform IT, no i jest to składane albo profilem zaufanym – te podpisy na tej platformie albo jest to podpisywane ręcznie i po prostu wrzucane na platformę.

Jacek: No właśnie, bo zaczęliśmy o tych szkoleniach i pytanie o to, kto w ogóle może być szkolący? Czy my mamy jakąś, nie wiem, bazę tych firm, z których mamy sobie, czy wykładowców, z których to mamy sobie wybrać?

Czy my, jeżeli mamy jakiegoś wykładowcę takiego, nie wiem, znalezionego w internecie, szkoleniowca, uznajemy, że o, fajnie by było u niego się podszkolić, to możemy go sobie wpisać w ten wniosek – jak to wygląda?

Anna: To wygląda tak, że żeby w ogóle dostać dofinansowanie, to jest tak, że to zależy od kilku rzeczy. Jeżeli staramy się na przykład o dofinansowanie z Urzędu Pracy, no to taka firma, która ma nas szkolić powiedzmy, ma podnosić nam nasze umiejętności zawodowe musi być wpisana do rejestru instytucji też szkoleniowych.

No i najlepiej, żeby miała jakiś certyfikat jakości albo akredytację ministerstwa. Jeżeli chodzi o projekty unijne, to tutaj jest, powiedziałabym więcej, obostrzeń. Dlatego, że taka firma szkoleniowa przede wszystkim musi mieć umiejętności i wiedzę, jak to realizować jakby te szkolenia, ale też jeżeli chodzi o trenerów, są wymogi stawiane trenerom i takie osoby muszą mieć doświadczenie w danej dziedzinie, z której też będą na przykład chciały szkolić innych.

Bo czasem jest tak, że ja widzę jakby jak wygląda też rynek czy stomatologiczny, czy też inny w branży medycyny, że bardzo dużo osób też chce szkolić, ale to jest tak, że ten człowiek musi mieć jakiś pułap doświadczenia. Musi mieć lata doświadczenia, żeby on mógł dalej tą wiedzę przekazywać w sposób taki, powiedziałabym, wysoki jakościowo. Więc tak, odpowiadając na pytanie, firma szkoleniowa musi mieć akredytację i potwierdzenie jakości.

Jacek: Dobra. A pytanie, jakbyś mogła podać jakieś przykłady szkolenia z branży, jakie tam składają placówki medyczne przy współpracy z Tobą, co to jest właśnie? To są te menedżerskie?

Anna: Powiem szczerze, że przeróżne. Przeróżne są potrzeby. Myślę, że największe zapotrzebowanie, jeżeli chodzi o właścicieli, to są szkolenia z zarządzania placówkami. To są szkolenia, które są przede wszystkim szkoleniami potrzebnymi, dlatego, że bardzo często właściciele nie radzą sobie do końca z liczeniem zysków, tworzeniem cenników, zatrudnianiem ludzi.

Więc tu jest dużo czynników, które o tym decyduje i rzeczywiście to widać podczas rozmów na temat też cen. Myślę, że takim następnym szkoleniem, które jest też dosyć popularne, to są szkolenia takie kliniczne typowe, czyli szkolenia z endodoncji, szkolenia z implantów, szkolenia z ortodoncji, szkolenia z periodontologii.

Więc tutaj szeroka gama szkoleń, jest dosyć duże zainteresowania. Szkolenia z okluzji to takie must have, powiedziałabym, szkoleniowe dla każdego lekarza tak naprawdę. Bo osoba kończąca medycynę, czy stomatologię, która się rozwija w kierunku protetyki, czy chociażby implantów, to pewne rzeczy musi po prostu odbyć szkoleniowo.

Jest nieprzygotowana bardzo często do tego życia z pacjentem, powiedziałabym, na zasadzie układanie planów leczenia, bo to jest dosyć długa i skomplikowana też ścieżka. A szkolenia jednak pomagają tą wiedzę wykorzystać też w pracy z pacjentem przede wszystkim.

Czy placówka medyczna może dostać dofinansowanie na szkolenie dla lekarza, który jest zatrudniony na B2B?

Jacek: Okej, a powiedz mi, bo tak, w placówce są różne umowy pewnie, Ty wiesz dokładnie, że szczególnie w prywatnych placówkach bardzo często umowa z lekarzem to jest umowa B2B pomiędzy placówką a lekarzem. Pewnie Ty wiesz najlepiej. Rejestratorki często są na umowach zlecenie, tak? Jacyś menedżerowie na jakichś kontraktach. Jak to wygląda właśnie z perspektywy tego wniosku o dofinansowanie? Czy to bardzo utrudnia sprawę, czy w ogóle uniemożliwia nam to, czy są jakieś możliwości?

Anna: Jak to powiedziałam ostatnio jednej lekarce podczas rozmowy, zapytałam, z kim ona współpracuje. Ona odpowiedziała, pracuje w takim i takim gabinecie, nazwa padła.

No i właśnie to jest tak jakby odpowiedź do tego pytania. Lekarze są firmami. Jeżeli oni współpracują na zasadach B2B, to znaczy, że oni udzielają świadczeń dla placówki osoby, w której mają tych pacjentów, czyli oni tak naprawdę pracują na pacjentach placówki.

Więc jeżeli dany lekarz, danej placówki chce się starać o dofinansowanie, a powiedzmy, nie wiem, jest na przykład taka sytuacja, jest trzech lekarzy w danej placówce i oni chcą starać się o dofinansowanie na jedno szkolenie, na przykład na Akademię Okluzji, dajmy na to. To wtedy co robi taki lekarz? Każdy z tych trzech lekarzy musi złożyć oddzielny wniosek, mimo że oni pracują na pacjentach placówki.

Jacek: Okay. Czyli każdy z nich jest przedsiębiorstwem. No, ale wtedy oni są w stanie np. z tych trzech wniosków zrobić sobie jedno takie szkolenie zamknięte stricte dla siebie?

Anna: To zależy. To zależy, co to jest za szkolenie. Jeżeli to jest szkolenie na przykład z Akademii Okluzji, dajmy na to, no to trzech lekarzy to jest trochę za mało. Musi być, powiedzmy, tam to minimum 6-7 osób, żeby takie szkolenie na przykład dla placówki zorganizować na przykład i oni, powiedzmy, każda z tych osób miałaby dofinansowanie.

Jest oczywiście to możliwe, ale przy założeniach, że jest minimalna ilość tych po prostu osób do przeszkolenia.

Jacek: Bo ja dobrze rozumiem, że mamy szkolenie otwarte i zamknięte, przy czym otwarte to są takie, że idę na szkolenie i tam będę i ja z placówki A, i ty z placówki B, i ktoś tam z placówki C, którzy się w ogóle tam nie znamy, tak?

A szkolenie zamknięte to jest takie szkolenie, w którym uczestniczymy tylko my jako osoby z danej placówki.

Anna: Tak, to szkolenie zamknięte są zwykle dedykowane pod dane potrzeby, powiedzmy, danego miejsca, bo czasem jest tak, że szkolenia, które są otwarte, one są bardzo często takie, powiedzmy, że ogólnie sformułowane. Nie są tak uszyte idealnie pod danego człowieka, bo jedna osoba jest na innym poziomie, jeden ma dwa lata doświadczenia, nie wiem, w endo, a druga osoba nie ma w ogóle doświadczenia, więc czasami ciężko jest wypoziomować poziom tej wiedzy. Dlatego są też szkolenia takie dedykowane, czyli szkolenia zamknięte. Wtedy można rzeczywiście sobie lepiej dopasować ten program. Program jest bardzo często szyty, powiedziałabym, pod daną placówkę, czyli wcześniej jest taka rozmowa półgodzinna na temat konkretnych potrzeb, problemów. Wtedy na podstawie szyję się, jak sukienkę, że tak powiem, trochę dane szkolenia.

Czy istnieją tematy szkoleń wykluczone z dofinansowania dla placówek medycznych? 

Jacek: Ok. A pytanie, są jakieś w ogóle tematy takie całkowicie wykluczone ze szkoleń, że ustawodawcy w tych konkursach je wykluczą i z tego nie można się szkolić?

Anna: To nie jest tak, że jest jakieś wykluczenie. Bardziej powiedziałabym w drugą stronę. Bardziej powiedzmy w ten sposób, które tematy są bardziej benefitowane, na które można szybciej w danym rejonie na przykład dostać dofinansowanie. Więc tutaj jest to szerokie też takie pole do popisu, bo każdy rejon, każde województwo ma swoje na przykład specjalizacje danego regionu i gdzie nie wiem, gdzie w jednym miejscu będzie górnictwo, dajmy na to, to w drugim miejscu będzie meblarstwo.

Więc żeby rozwijać dany region, bo o tym mówi strategia regionu, no to wtedy oni, że tak powiem, plusują te szkolenia, które zwiększą jeszcze bardziej konkurencyjność w danym regionie.

Jacek: Kompetencje tej jakby stricte branży.

Anna: Dokładnie.

Jacek: Więc ciężko Ci, tak powiedzieć, ogólnie na dzień dzisiejszy, że na przykład kompetencje, ale rejestratorek w zakresie rejestracji albo kompetencje, lekarzy w zakresie rozmowy z pacjentem są plusowane, bo to nie da się, tak powiedzieć, ogólnopolsko?

Anna: Nie da się tak powiedzieć, ale jest też projekt, który też jest taki dedykowany, powiedzmy, do szkoleń dla personelu, na przykład dla rejestratorek i to jest projekt, który jest projektem Urzędu Pracy, KFS, na pewno część osób też ten projekt zna.

No i tam rzeczywiście jakby jest coś takiego, jest takie narzędzie, jak barometr zawodów i tam można wydedukować powiedzmy na postawie tego narzędzia, w których miejscach są deficyty, no i te deficyty trzeba zapełnić, tak. Czyli w tych miejscach dają pieniądze na takie zawody, na takie szkolenia dla takich zawodów, bo po prostu chcą te zawody zapełnić w danym miejscu, tak.

Jeżeli gdzieś w danym miejsce brakuje chemika, no to dają pieniądze dla tego chemika. Jeżeli brakuje miejsca dla informatyka, no to dają tam pieniądze, gdzie tych informatyków po prostu jest mało. Miejsce tak działa na zasadzie uzupełniania deficytu w pewnym sensie.

Jak wygląda proces aplikowania o dofinansowanie szkoleń dla placówek medycznych?

Jacek: Mhm. Dobra, no i co, przejdźmy do tej takiej trudnej kwestii, to znaczy, no, w jakimś stopniu chcemy podziałać, musimy coś zaaplikować. Ja rozumiem, że tej papierologii trochę jest, tak?

Anna: No powiem tak, ogólnie zależy gdzie, czyli moja taka mało konkretna może odpowiedzieć po raz kolejny, ale to zależy w jakim projekcie, w jakim miejscu, w jakim urzędzie, w jakim rejonie. Dokumentacji jest stosunkowo mniej, powiedzmy w urzędach pracy, na pewno w tych unijnych projektach tych dokumentów jest, myślę, że chyba coraz więcej jest z każdym projektem, które też realizuję, to sądzę i tak wnioskuje, że jest tych dokumentów jednak coraz więcej. To są wymagane jako takie obligatoryjne załączniki, powiedziałabym.

Jacek: I jak wygląda wtedy współpraca z Tobą? To znaczy ja jako manager placówki do Ciebie przychodzę, Ty mówisz dobra Jacek, a gdzie Ty masz tą placówkę, w jakim miejscu pewnie?

Anna: Tak, jak wygląda właśnie taka współpraca? Ta współpraca wygląda tak, że przede wszystkim ja się skupiam na poznaniu drugiej osoby. Poznaję drugą osobę, rozmawiamy sobie na temat tego, co dana osoba robi, czym się zajmuje, jakie ma problemy też w placówce, tak? Jeżeli to jest lekarz, no to z reguły on opowiada, czym też się zajmuje i co by chciał robić.

Więc to jest czasem długa historia, czasami takie opowieści trwają po pół godziny, powiedziałabym, czasami nawet zdarzało mi się do półtorej godziny. I oni mi opowiadają o swoich problemach, które mają.

Jeżeli ja mam produkt, który rozwiąże ten problem w postaci szkolenia, takiego, które na przykład ja organizuję albo też osoby z zewnątrz, z innych firm szkoleniowych, no to wtedy ja proponuję dane rozwiązanie.

Jak wygląda później procedura? Procedura wygląda tak, że ja wypełniam, jakby wysyłam swoje dokumenty, które mam, które wypełnia osoba, która chciałaby współpracować. Oczywiście umowa i tak dalej, to już o tym nie będę mówiła, bardziej skupię się na tej dokumentacji.

Wysyłam zestaw dokumentów, wysyłam obligatoryjne załączniki, które są potrzebne, żeby je powiedzmy zrealizować, przysłać mi przed wysłaniem tej całej dokumentacji. Bardzo często są to dokumenty, które dotyczą informacji o niezaleganiu z ZUSem, niezaleganiu z Urzędem Skarbowym.

Jakieś zaświadczenia, powiedzmy, z sądu, to właśnie o czym rozmawialiśmy, to też się pojawiły. Są też wszelkie dokumenty potwierdzające to, że w danym miejscu prowadzi się tą działalność, bo urzędy mają to do siebie, że bardzo lubią te dokumenty sprawdzać.

I taki zestaw dokumentów otrzymuje ja, w postaci takiego pakietu i na podstawie tej dokumentacji je przygotowuje cały wniosek i ten wniosek wysyłam wraz z załącznikami do podpisu dla klienta. Oczywiście z całą instrukcją, gdzie co trzeba podpisać, co trzeba zrobić po kolei.

Ja też jestem zwolennikiem, powiedzmy, rozmowy bardziej niż takiego przerzucania się mailami, więc staram się zawsze rozmawiać też na temat tego wniosku, czy wszystko jest zrozumiałe, czy wszystkie załączniki się zgadzają, czy wszystko tam w tych danych osobowych też się zgadza, z tym, co tam jest napisane.

Więc tutaj ta procedura wygląda tak, że oczywiście klient, później klient mi, powiedzmy, odsyła te dokumenty, to są dwie ścieżki, albo ja to po prostu wgrywam do systemu, za pomocą, powiedzmy, różnych portali, albo wysyłam informacje, żeby to po prostu wysłać w formule papierowej do danego urzędu.

I tak wygląda, że tak powiem, pierwszy proces takiej aplikacji do powiedzmy urzędu takiego, do którego się składa dofinansowanie. Później jest oczywiście to oczekiwanie, czyli to taki najgorszy trochę moment, powiedziałabym, oczekiwania, czy urząd przyjmie dokumenty, czy zdążyliśmy na przykład złożyć dokumenty, czy wszystko było merytorycznie ok, czy tam jest coś do korekty.

No czasem zdarzają się sytuacje takie, że są jakieś literówki, są gdzieniegdzie jakieś rubryki, które trzeba dopisać, jak jest zero, uzupełnić, jakąś jedynkę wstawić. Więc to są takie często też obligatoryjne, powiedzmy, dokumenty urzędników i oni bardzo chcą, żeby to tak wyglądało jak u nich, ale czasem jest tak, że trzy urzędy chcą inaczej.

Jacek: To jestem sobie w stanie wyobrazić.

Anna: Tak, zdarzają się takie sytuacje, takie w sumie niuanse, ale zdarzyło mi się też swego czasu, że klient miał do podpisania umowę, dajmy na to, jutro było szkolenie i urzędniczka tak się, że tak powiem rzucała z tymi dokumentami, żebym tak powiedziała w cudzysłowiu, że klient miał podpisaną umowę o godzinie 14:30, a jutro było szkolenie.

Także czasem takie skrajności gdzieś tam się zderzają.

Jacek: Okej, ale teraz co? My mamy podpisaną tą umowę od tego urzędu czy z tej Unii Europejskiej, już obojętne, kto tam jest źródłem. Ale tą część nazwijmy to szkoleniową, również Ty jesteś w stanie zorganizować, czyli porozmawiałaś, tak jak mówiłaś w tym pierwszym etapie, dowiedziałaś się czego my chcemy, Ty sobie zrobiłaś research, że jesteś w stanie takie szkolenie zorganizować, znaleźć takiego szkoleniowca i Ty również organizujesz tą część szkoleniową, tak?

Anna: Tak, ja również organizuję część szkoleniową, więc tu jest taka moja rola też organizatora. Ja przez praktycznie pięć lat wcześniej zajmowałam się też organizacją szkoleń i sprzedażą, między innymi.

Więc to jakby jest taka w pewnym sensie moja predyspozycja, powiedziałabym, lubię to robić. No i też dosyć dobrze znam branżę, tak? Stomatologiczną, wiem, kto jest takim niezłym trenerem w danej dziedzinie, powiedzmy. I też wykorzystuję potencjał i możliwości.

Jacek: Dobra, no i mamy, tak, mamy dofinansowanie, mamy szkolenie no i pewnie przychodzi kwestia jakiegoś rozliczenia z tym urzędem, tak?

Anna: Tak. Jest jeszcze kwestia rozliczenia. Jeżeli chodzi o kwestie rozliczenia, to też to rozliczenie wygląda powiedzmy różnie, bo bardzo często jest tak, że to jest zestaw dokumentów po prostu rozliczających.

Spotkałam się też z takim dosyć ciekawym sposobem rozliczania, bo nawet jeden z urzędów zażyczył sobie wytyczne odnośnie płatności i odnośnie tego, czy rzeczywiście ta firma szkoleniowa otrzymała te pieniądze.

Więc nie wystarczyło potwierdzenie przelewu, tylko jeszcze chcieli koniecznie print screena powiedzmy z wyciągu płatności, czy rzeczywiście ta faktura została opłacona przez tego uczestnika.

Także rozliczenie zwykle wygląda tak, że rozliczenie wykonuje się, powiedzmy, do 14 dni po odbytym szkoleniu, więc tam zestaw tych dokumentów oczywiście otrzymuje kursant i on to po prostu składa już do urzędu.

Jak wygląda proces finansowania szkoleń w placówkach medycznych? Czy trzeba wyłożyć najpierw swoje pieniądze?

Jacek: No a właśnie jeżeli chodzi o kasę, to placówka musi być przygotowana, że ma mieć tą kasę i to jest ona potem refundowana, czy dostaje dofinansowanie taką jakby zaliczkę?

Anna: To wygląda tak, że niestety na początku trzeba wyłożyć te swoje pieniądze w cudzysłowie, tak. Tak mówię kolokwialnie, ale w momencie, gdy człowiek podpisuje umowę, czyli ten przedsiębiorca, lekarz samozatrudniony, czy też inna osoba, powiedzmy z gabinetu, no to ona na podstawie tej umowy to jest tak zwana promesa.

Czyli to jest trochę takie, trochę na tej zasadzie, obiecujemy sobie małżeństwo, o narzeczeństwo, powiedzmy, więc podpisujemy dokument, umawiamy się na to, że odbędzie Pan szkolenie, my zwracamy Panu pieniądze, więc podpisywana jest umowa z Urzędem. I to jest, że tak powiem, wymóg konieczny, bez tego ja nie przypuszczam dalej jakby tego uczestnika, dlatego że on dalej nie jest w stanie zrealizować warunków i zapisu na szkolenie. Więc ta umowa jest taka obligatoryjna.

Jacek: Dobra, a opowiedz mi jeszcze tak, a jesteś w stanie tak szybko z głowy w ogóle powiedzieć, gdzie teraz są te konkursy aktualne, w jakich miejscach, w których nie, czy tak ciężko by Ci było?

Anna: Cały czas one są tak naprawdę w trakcie i tak, z tego co wiem najbliższy nabór będzie na terenie Dolnego Śląska, jest przewidziane na powiedzmy gdzieś na przełomie lipiec/sierpień, bo tak jest w harmonogramach też opisane. Ale dokładnego terminu nie ma, więc to będzie, że tak powiem, na widelcu.

Wielkopolskie zaczyna się za dwa dni i to akurat Poznań plus powiaty. Jeżeli chodzi o województwo na przykład Podlaskie, to jeszcze tego ogłoszenia nie było i też nie wiadomo, kiedy ono będzie, a było ostatnie w lutym bodajże.

Województwo Śląskie obsługuje na przykład tylko projekty, które są związane z projektami indywidualnymi na razie. Województwo Łódzkie to są też, powiedziałabym, takie średnie miejsce, bo tam jest z kolei dofinansowanie już do godziny szkoleniowej.

I to jest właśnie dosyć ciekawe, bo to jest często niezrozumiałe przez odbiorców. Bo nawet osoby, które udzielają informacji, właśnie apropo dofinansowań, one nie do końca wiedzą, jak wytłumaczyć, jak to w ogóle funkcjonuje. I później się zgłaszają właśnie osoby i pytają właśnie o to dofinansowanie i też miałam właśnie wrażenie na początku, że nie było to do końca zrozumiałe, bo tam dofinansowania na przykładzie na przykład Łódzkiego są do godziny szkoleniowej, ale nie więcej niż jakiś dany poziom dofinansowania.

Więc to, że oni mają dofinansowanie 100 zł, to nie znaczy, że to 100 zł cała dostaną. Bo tam jest jeszcze poziom dofinansowania, więc to są czasami takie małe niuanse, ale one powodują, że jest później rozbieżność na przykład w tych kwotach odnośnie dofinansowań.

Właśnie na marginesie, jak rozmawiamy, to sobie przypomniałam taką sytuację, którą kiedyś miałam. Jak urząd oczywiście opisał wszędzie na stronach internetowych, wszędzie powiedzmy, jakieś informacje rozsyłał, dofinansowanie jest 80%.

Klientka oczywiście dostała umowę, no i na tej umowie było napisane 79,5. Klientka oczywiście do mnie za telefon, ale pani Aniu, ja dostałam mniejsze dofinansowanie. OK. No i teraz pytanie, co z tym fantem zrobić? To było na zasadzie 100 zł różnicy, ale niestety to są właśnie takie rzeczy, które są niezależne od nas wszystkich.

Jacek: No, niuansiki pewnie przy umowach itd.

Anna: Tak, ale mówię, że jeżeli dostaje się umowy, jeżeli warunki nie odpowiadają, jeżeli to jest umowa, która jest wysyłana z urzędu, tak? Jeżeli jakaś na przykład, nie wiem, sytuacja taka niekomfortowa, że ktoś inaczej uważał, zawsze można się tego wymiksować, że tak powiem. No nie trzeba tej umowy podpisywać.

Jacek: Dobra, a powiedz mi jeszcze tak, bo jak zrozumiałem Ciebie wcześniej – pytanie, tak tylko dla dla pewności, żeby się dowiedzieć, rozumiem, że warto zgłosić się wcześniej, nawet jeżeli ja na przykład przyjdę do Ciebie, że z Krakowa, Ty mi powiesz, no, słuchaj w Krakowie, to tam nabór najprawdopodobniej będzie za trzy miesiące, ale już sobie wypełnijmy wniosek, tak, już sobie zbierzmy dokumenty, tak?

Anna: Tak, dlatego że przede wszystkim to, jak my sobie porozmawiamy i ocenimy jakie masz potrzeby i co potrzebujesz, jak to wygląda jakby w czasie, to jestem w stanie zaplanować i odpowiedzieć Ci, czy na przykład szkolenia, które Ty chcesz, nie wiem, we wrześniu, dajmy na to, czy ja jestem w stanie pomóc Ci z tym dofinansowaniem. Więc tak, moja odpowiedź brzmi – lepiej wcześniej się do tego przygotować.

Jacek: Dobrze. No i słuchaj, najważniejsze pytanie, to Twoja kasa. Jak ty bierzesz kasę? To bierzesz kasę za napisanie wniosku plus success fee, czy tylko za napisanie wniosku, czy jak to jest rozliczane?

Anna: Powiem tak, na ten moment to wygląda tak, że jest po prostu stawka jakby taka jednorazowa za jakby bardziej zarządzanie projektem, ja to nazywam, dlatego że jakby samo napisanie wniosku, to jest trochę inna usługa, powiedziałabym, dlatego że według mnie samo napisanie wniosku to jest wtedy, gdy klient do mnie dzwoni, mówi do mnie, Pani Aniu, napisze mnie Pani wniosek, tu i tu jest nabór, tu i tu, ja to chcę, to i to. Mamy taką chwilę, która mnie będzie szkoliła i ona się nazywa tak i tak.

Więc to jest usługa napisania wniosku, natomiast w momencie gdy ja przygotowuję jakby całą dokumentację, ja jakby całą diagnozę też wykonuję dla danego klienta, ja rozliczam te dokumenty, ja jestem też taką pomocą techniczną, powiedziałabym w pewnym sensie, w sytuacjach takich awaryjnych, to to jest jakby usługa zarządzania projektem, więc czasami ciężko jest to podzielić na powiedzmy elementy takie składowe, ale dla mnie to jest pewien etap, pewien proces, bo to nie trwa dwa dni, tylko taki powiedzmy projekt jeden może trwać trzy miesiące, tak?

Dlatego, że dany klient, ja miałam, zresztą mam takie sytuacje, na przykład, klient napisał wniosek na ileś tam szkoleń, czy chciał oczywiście takie szkolenia takie i takie i jakby sam proces kontaktu z tym klientem cały czas jakieś dokumenty i to trwa od marca, a szkolenia na przykład ma jeszcze w październiku, więc jakby cały czas ja jestem z nim w kontakcie, cały czas z nim rozmawiam, więc cały ten proces jest dosyć drugi.

Jacek: Ok. I rozumiem, że są dwa rodzaje. Można do Ciebie przyjść, że Pani Aniu napisz projekt, bo ja chcę mieć taką firmę, taki temat i boję się, że sobie ten wniosek napisze źle i rozlicze go źle. A jest też opcja taka, że tak jak wcześniej mówiliśmy, Pani Aniu prosimy o pomoc, żeby rozwiązać nasz problem i żebyśmy się tutaj przeszkodzili w tym zakresie.

Anna: Dokładnie.

Więc jakby są dwie opcje, ale to też jest tak, że nie zawsze pisze na szkolenia, na wszystkie szkolenia, które rzekomo mają opcję dofinansowania. To też nie wygląda tak, że wszystkie szkolenia, które są powiedzmy w bazie usług, mają możliwość dofinansowania.

Jacek: Okej, to mnie zaciekawiłaś, czyli co mamy bazę usług rozwojowych i mimo wszystko nie wolno, tak?

Anna: To znaczy, to jest tak, że ja już się z tym też spotkałam, bo przez te kilka lat to też mam dosyć dużo takich ciekawych tematów, które rzeczywiście były. Spotkałam się też z taką sytuacją i rzeczywiście ona miała miejsce, klient mnie poprosił, oczywiście o to, żebym wpisała, on sobie wybrał w bazie szkolenia, a to były szkolenia dla higienistki.

Ja oczywiście tej firmy nie znałam, więc nie byłam w stanie też potwierdzić, zarekomendować, czy jakby co to jest ze szkolenia, czy ona jest fajna, czy nie fajna, co to jest za firma i tak dalej. Więc jakby no, ja nie potrafiłam nic powiedzieć, ale klient sobie zażyczył te szkolenia.

Wypowiedziałam się na ten temat i oczywiście napisałam o te dokumenty, ale to nie było jedyne szkolenia jakby w tym wniosku. Było też szkoleń kilka. No i tam była taka sytuacja, że klient dla mnie dzwoni za dwa miesiące i mówi pani Aniu, ale to szkolenia znikło z bazy. No i ja tak patrzę na klienta, czy patrzę, w sensie, że patrzę, że tak mam oczami przez telefon i mówię do niego tak, najprawdopodobniej firma szkoleniowa po prostu nie uzbierała uczestników i to szkolenie się nie odbyło.

No i teraz pytanie, czy taki klient nie będzie troszeczkę sfrustrowany? No, będzie troszeczkę sfrustrowany. I to jest jedna z takich sytuacji. Druga sytuacja też miała miejsce z inną firmą szkoleniową. I była też dosyć niekomfortowa, bo klient bardzo się uparł na szkolenia tej firmy. Ja oczywiście firmę znałam, więc tam oni też zaczynali, jeżeli chodzi o wdrożenie tych usług do bazy. Ale w ostatnim momencie okazało się, że ich karta nie spełniała w ogóle wytycznych.

Więc oni z automatu to szkolenie odrzucili i po prostu klient na to nie otrzymał dofinansowania. Dlatego ja bardzo mocno jakby staram się, jeżeli rekomenduję jakieś szkolenie, to staram się to szkolenie mieć zweryfikowane pod tym kątem.

Dlatego, że niepotrzebne mi jakieś powiedzmy takie reklamacje, że tak powiem w cudzysłowiu, bo to też nikomu też to nie jest potrzebne. Dlatego jeżeli robię taką diagnozę, to z pewnością rekomenduję szkolenia, które są sprawdzone i zweryfikowane.

Jacek: Czyli wolisz ten tryb współpracy takich, nazwijmy to tak jak to nazwałaś, takich projekt manager tego projektu szkoleniowego niż tylko osoba pomagająca w pisaniu wniosku?

Anna: Tak, tak, zdecydowanie.

Jacek: Ok. Dobra, Ania, no, wiadomo, każdy ma czas ograniczony, umawialiśmy się na niecałą godzinę, niecała godzina mija, ale powiedz mi teraz tak, pewnie ci, co nas oglądają, będą chcieli znać jakiś kontakt do ciebie, w jaki sposób się można z Tobą skontaktować, w celu żeby właśnie ewentualnie takie sprawdzić możliwości dofinansowania do takich szkoleń u nas w placówce?

Anna: Tak. Myślę, że najlepsza opcja to jest chyba taki kontakt mailowy albo telefoniczny po prostu. Na mojej stronie annasocko.pl są tam wszystkie informacje kontaktowe do mnie. Bardzo dużo osób też kontaktuje się ze mną drogą przez Facebooka, więc to też jest taka formuła do wyboru.

Jacek: Ok. My na pewno do wszystkich uczestników napiszemy ten adres strony internetowej i adresu mailowego. Jeżeli ktoś był na tym spotkaniu dzisiaj lub zapisał się na nagranie, to dostanie taką informację. Bardzo Ci Aniu dziękuję.

Anna: Chciałam jeszcze tutaj dodać, że wiem, że część osób tutaj jest obecna, więc jeżeli będą miały ochotę porozmawiać na temat takiej diagnozy, co mogą utrzymać, na co mogą otrzymać dofinansowanie, jakie są problemy w placówce, to oczywiście zapraszam na taką bezpłatną konsultację indywidualną.

Wtedy będziemy mogli porozmawiać na temat już szczegółowo Waszych miejsc działania i zobaczyć, co możemy z tym zrobić.

Jacek: Tak, no bo to jest też istotne, żeby wiedzieć, że my dzisiaj rozmawialiśmy tylko na stricte na temat dofinansowania, do szkoleń, bo jak zauważyliście, było bardzo dużo na ten temat, ale wiem, że Pani Ania zajmuje się też innymi dofinansowaniami, więc jeżeli są też jakieś inne pomysły, to również można się kontaktować.

To co? Dziękujemy bardzo. I do usłyszenia.

Wszystko, co musisz wiedzieć o EDM i raportowaniu do P1 – proste i szybkie rozwiązania dla specjalistów!

Dzień dobry. Myślę, że możemy już zaczynać. Witam serdecznie wszystkich uczestników naszego dzisiejszego webinaru. Cieszę się, że możemy się tutaj spotkać i wspólnie zgłębiać temat nowoczesnych narzędzi w zarządzaniu placówkami medycznymi.

Ja nazywam się Joanna, pracuję w dziale pomocy technicznej Proassist od ponad roku i będę miała przyjemność prowadzić to spotkanie. Słowem wstępu dla tych, którzy może jeszcze nie znają Proassist, pozwolę sobie krótko przedstawić, co to tak naprawdę jest.

Proassist jest oprogramowaniem medycznym w chmurze, które pozwala na kompleksowe zarządzanie placówką medyczną każdemu użytkownikowi, który posiada dostęp do Internetu. System umożliwia prowadzenie kalendarza wizyt i rejestrację pacjentów, a także wypełnianie elektronicznej dokumentacji medycznej, wystawianie recept i skierowań oraz obsługę gabinetu po wizycie, czyli wystawianie faktur, uzupełnianie stanu magazynu sprzętu medycznego i tym podobne.

Dodatkowo Proassist dzięki odpowiedniej integracji pozwala na bezpłatne umieszczanie opcji rejestracji wizyt online na stronie internetowej placówki, wizytówce Google, a nawet w mediach społecznościowych.

O różnorodnych funkcjach systemu można opowiadać naprawdę długo, ale tematem dzisiejszego spotkania jest elektroniczna dokumentacja medyczna, w skrócie EDM oraz jej automatyzacja, która pomoże Państwu uzyskać więcej czasu dla pacjentów.

W trakcie webinaru pokażę Państwu, jak działa automatyzacja w naszym systemie w zakresie szablonów wizyt, czy powielania EDM. Pokażę również sposoby na szybkie wystawianie dokumentów, wykorzystanie interaktywnych formularzy przy wystawieniu zaświadczeń oraz głosowe wypełnianie dokumentacji medycznej.

Zachęcam do aktywnego udziału, zadawania pytań i dzielenia się swoimi doświadczeniami na czacie. Mam nadzieję, że to spotkanie będzie dla Państwa ciekawe i pomocne. No dobrze, to zaczynajmy. 

Automatyzacja w zakresie wypełniania treści dokumentacji medycznej, czyli szablony wizyt i powielanie elektronicznej dokumentacji medycznej.

Automatyzacja tworzenia szablonów, powielania i personalizacji tabeli wizyt medycznych.

Na samym wstępie pokażę Państwu, jak skorzystać z takiego szablonu. Wchodząc w wizytę pacjenta, klikam ikonę “przyjmij pacjenta”. Pod wywiadem stałym widzimy zielony przycisk “użyj szablonu wizyty”. Ja tutaj mam zapisany szablon wizyty “zespół kanału nerwu łokciowego”.

Klikam “kopiuj dane do EDM” i dolegliwości, badanie, rozpoznanie oraz zalecenia – wszystko mam uzupełnione według mojego szablonu. Tak naprawdę to jest właśnie użycie szablonu. Jest to bardzo proste. To teraz pytanie, jak stworzyć ten szablon samodzielnie?

Przede wszystkim, musimy uzupełnić najpierw taką wizytę, aby móc zapisać szablon. Ja zrobię to po prostu na aktualnej wizycie, ponieważ mam ją już uzupełnioną. Mogę zapisać szablon albo całej wizyty, albo wybranych kolumn w wywiadzie lekarskim, czyli dolegliwości, badanie, rozpoznanie oraz zalecenia.

Ja zrobię to po prostu na całej wizycie. Więc tutaj klikam “zapisz szablon całej wizyty” i nazwę to “webinar 1”. Klikam “zapisz szablon” i teraz przy każdej następnej wizycie każdego pacjenta, jak kliknę “użyj szablonu wizyty”, on się tutaj pojawi. To jest właśnie mój “webinar 1”, który zapisałam.

Najważniejszy plus szablonów, to oszczędność czasu. Po otworzeniu szablonu wizyty możemy dowolnie z niego korzystać przy kolejnych wizytach innych pacjentów, dzięki czemu – tak jak wspominałam – skracamy czas wypełniania elektronicznej dokumentacji medycznej, a zyskujemy go dla naszego pacjenta. Czyli raz stworzony szablon mogę dowolnie wykorzystywać przy innych pacjentach, gdyż są przypisane do mojego konta specjalisty, a nie do konkretnego pacjenta.

W systemie Proassist możemy również stworzyć szablon wywiadu. Na pewno wielu z Państwa na pierwszorazowych wizytach ma stałe pytania, które zadaje swoim pacjentom. Mamy możliwość stworzenia takiego szablonu wywiadu.

Znajdziemy go pod wywiadem lekarskim, pod dolegliwościami. “Rozwiń/zwiń wywiad”. Po kliknięciu rozwinie mi się pytanie, które przygotowałam wcześniej, czyli: czy pacjent zgłasza gorączkę lub uczucie gorąca? Mam do wyboru: tak, nie lub nie dotyczy, jako tak zwane checkboxy.

Mogę również dodać kolejne pytanie, co równa się stworzeniu takiego szablonu, ponieważ podobnie jak w przypadku wszystkich szablonów w naszym systemie, musimy go najpierw stworzyć na naszym koncie specjalisty, aby móc z niego korzystać.

Dodam teraz kolejne pytanie wspólnie z Państwem, czyli klikam “dodaj kolejne pytanie” i w nazwie pytania wpiszę teraz jego treść. U mnie to będzie “czy pacjent przeszedł jakiekolwiek infekcję w ostatnim czasie?”.Klikam “zapisz szablon” i od teraz będę miała to pytanie w moim szablonie wywiadu przy każdej wizycie kolejnego pacjenta.

Kolejną rzeczą, kolejną częścią automatyzacji w naszym systemie jest powielanie EDM. Korzystamy z tego głównie wtedy, jak pacjent przychodzi na kontynuację leczenia. Zjeżdżam na sam dół strony, gdzie mam historię wizyt EDM, dokładnie tutaj. Mam tutaj do wyboru dwie wizyty, kliknę sobie te dwie kartki koło drukarki, czyli powielanie wizyty. Powieliłam całą poprzednią wizytę, jeden do jeden, to jest po prostu skopiowanie całej poprzedniej wizyty.

I tak naprawdę to jest koniec punktu pierwszego, więc zanim przejdziemy do drugiego punktu naszego webinaru, chciałam sprawdzić czy może na czacie nie pojawiły się jakieś pytania, także proszę o chwilkę. O, jest pytanie.

Pytanie: Czy program jest dostosowany do rozliczeń w ramach umów, na przykład w ramach NFZ?

Odpowiedź: Nasz system jest stricte dla gabinetów prywatnych, natomiast mamy placówki, które rozliczają się z NFZ-em, które mają umowę z NFZ. Po prostu robimy to w nieco inny sposób niż robimy to dla zwykłej, jakby to ująć, dla placówki, która jest gabinetem prywatnym, to wygląda nieco inaczej, natomiast tutaj bym zaprosiła bardziej do kontaktu z naszym działem handlu, żeby dokładnie wytłumaczyli, ponieważ dzisiejszym tematem webinaru jest stricte dokumentacja medyczna i jej automatyzacja.

I taka sam odpowiedź będzie dla kosztu dla praktyki zawodowej. Tutaj właśnie trzeba się skontaktować z naszym działem handlu, ponieważ tak jak wspominałam, jest to dzisiaj temat tylko i wyłącznie elektronicznej dokumentacji medycznej.

Żeby skontaktować się z Działem Handlu, wystarczy zadzwonić pod numer 505 709 455 lub wypełnić formularz kontaktowy, który znajduje się tutaj: KLIK

Dobra, to teraz mamy punkt drugi, czyli “Sposoby na szybkie wystawianie e-dokumentów”.

Sposoby na szybkie wystawianie e-dokumentów

kopiowanie, szablony, ulubione leki.

Ja zacznę od e-recept i automatyzacji z nimi związanymi. Pierwsze takie usprawnienie to możliwość dodania leków do ulubionych. Możemy dodać do ulubionych leków dowolny lek, na który często wypisujemy receptę, aby zaoszczędzić sobie szukania go na liście.

Kliknę e-receptę teraz, ja dodałam sobie taki lek już wcześniej, aby Państwu zaprezentować, jak to wygląda. Mam tutaj “wyszukaj lub wybierz ulubiony lek”. Po kliknięciu w okno z nazwą leku od razu mam lek, który dodałam do ulubionych, bez konieczności wpisywania jego nazwy. Taki lek dodany do ulubionych pojawi się zawsze na samej górze listy.

Jak dodać taki lek do ulubionych? Wystarczy wpisać lek, np. rutinacea, wybrać go, czyli kliknąć i obok nazwy mamy taką gwiazdkę, “dodaj do ulubionych”. To są tak naprawdę trzy kliknięcia i już mam tą rutinaceę tutaj w moich ulubionych. Kolejną kwestią jest kopiowanie recept. W naszym systemie możemy właśnie skopiować receptę albo całą, albo na konkretne leki.

Czyli tak, mam dalej tutaj moją receptę, klikam “Historia Proassist”, bo mnie interesują recepty wystawione w Proassist. I tutaj mam receptę wystawioną na dwa leki, na rutinoscorbin oraz rutinaceę. To jest jedna recepta i teraz mogę ją albo skopiować całą, powielić całą receptę, przy pomocy tych dwóch kartek pod drukarką lub jeśli nie mam takiej potrzeby, aby skopiować całą receptę, mogę skopiować tylko i wyłącznie konkretny lek, np. rutinoscorbin. Mam tutaj “powiel lek z recepty” pod ikoną czerwonego kosza. I tak to właśnie wygląda, jeśli chodzi o kopiowanie.

Mamy też możliwość wystawienia recepty na lek recepturowy, a co z tym związane, również stworzenia szablonu. Czyli raz jeszcze w grę wchodzi ta automatyzacja, która jest tematem przewodnim naszego webinaru. Bo taki raz utworzony szablon można wykorzystywać przy każdej wizycie różnych pacjentów. Taki szablon, każdy lekarz ustawia sobie sam. Czyli tak, w typie recepty zamiast “dokumenty recepty na lek zwykły” wybieram “dokumenty recepty na lek recepturowy”.

I teraz użyję szablonu receptury, którą przygotowałam wcześniej. Mam tutaj moją recepturę, kopiuję dane do receptury. I pojawiają się moje wszystkie składniki wraz z dawką stosowaną oraz informacjami dla wydającego.

Mogę oczywiście sobie dopisać zawsze jakiś dodatkowy surowiec lub lek. Ja po prostu wybiorę pierwszy lepszy krem i mogę zapisać taki szablon, klikając “zapisz szablon receptury”. Nazwę go “webinar 1”, klikam “zapisz szablon”.

I teraz aby Państwu pokazać, usunę to wszystko i kliknę “użyj szablon receptury”. I tutaj mam mój szablon “webinar 1”. Jest razem z tym moim kremem, który zapisałam.

Adekwatnie sprawa wygląda ze skierowaniami. Możemy utworzyć szablon skierowania, który działa w dokładnie taki sam sposób jak reszta szablonów, czyli oszczędza nam czas na ręczne wypełnianie. Czyli wyjdę teraz z recepty i kliknę skierowanie. Typ skierowania wybiorę do poradni specjalistycznej i w tym momencie mogę użyć mojego szablonu.

Klikam “użyj szablon”. Mam tutaj skierowanie na zabieg do poradni chirurgii ogólnej, więc klikam “kopiuj dane do skierowania”. I mam tutaj mój nagłówek, skierowanie na zabieg oraz treść, co ma być wykonywane.

I tak samo wygląda sprawa, jeśli chodzi o stworzenie nowego szablonu. Klikam “nowy szablon”, nazywam ten szablon, nazywam nagłówek, tą treść i po kliknięciu “zapisz”, tworzę po prostu nowy szablon, który tak jak przed chwilą pokazałam, będzie w tym miejscu.

Ok, dodatkowo przy wystawieniu każdego dokumentu, czyli recepty, skierowania i zwolnienia, możemy wystawić i dodać do zaleceń, dzięki czemu nie musimy ręcznie wpisywać na przykład okresu niezdolności do zaleceń dla pacjenta, dzieje się to w sposób automatyczny po wystawieniu dokumentu.

Czyli tak, jak mam skierowanie, klikam “wystaw i dodaj do zaleceń”. I tak samo sprawa wygląda z receptą oraz ze zwolnieniem. W przypadku recepty, zwolnienia i skierowania powoduje to tyle, że wszystko mamy w zaleceniach opisane, na przykład jaki jest kod recepty, jaki jest kod skierowania, jakie są właśnie zalecenia i tak dalej.

Przed punktem trzecim raz jeszcze spojrzę, czy pojawiły się nowe pytania, póki co nie ma, dobrze. No to przychodząc dalej.

W jaki sposób wystawić zaświadczenie dla pacjenta, wykorzystując interaktywne formularze?

W jaki sposób wystawić zaświadczenia dla pacjenta, wykorzystując interaktywne formularze

Interaktywne formularze do tworzenia i personalizacji zaświadczeń z podpisem pieczątki.

W naszym systemie Proassist mamy możliwości wystawienia, zaświadczenia dla pacjenta, wykorzystując interaktywne formularze. Czyli jak to wygląda? W oknie przeprowadzania wizyty, w którym teraz się znajdujemy, obok wszystkich e-dokumentów mamy zakładkę o nazwie “druki”.

Po kliknięciu w nią wysunie mi się właśnie panel boczny, z domyślnymi zaświadczeniami, jakie ma każdy specjalista w naszym systemie. Ja skupię się na takim domyślnym szablonie o numerze 17, czyli to jest skierowanie do badania USG.

Po kliknięciu w ikonę ołówka, system przenosi mnie do interaktywnego formularza. Proszę zwrócić uwagę na zielone pola, w które mogę kliknąć i wypełnić. W tym wypadku będzie to pole tekstowe. I teraz tak, jak stworzyć całkowicie nowy szablon takiego zaświadczenia?

To jest bardzo proste. Zjeżdżamy na sam dół strony i klikamy “stwórz nowy szablon”. Nazywamy mój szablon. Ja tu sobie nazwę go skierowanie do pracowni RTG. Zaznaczam EDM specjalisty, EDM placówki lub poradni, dane pacjenta, podpis i data. Chcę, żeby te wszystkie informacje pojawiły się na tym druku. Nagłówek – nazwę go w ten sam sposób, jak nazwa szablonu. Dla mnie najważniejsza w tym momencie jest treść. Napiszę “pan/pani”.

I tutaj jest moment, w którym możemy wstawić interaktywne pola w treści, czyli chciałabym pobrać dane pacjenta. Mogę kliknąć albo dane pacjenta, natomiast zaciągną mi się wszystkie dane, czyli imię, nazwisko, PESEL i adres. A jeśli nie chcę, np. żeby zaciągnął się adres systemu, to wybieram imię, nazwisko, PESEL. Przechodząc dalej, proszę o wykonanie RTG. I tutaj dam pole tekstowe, ponieważ chcę mieć możliwość wpisania, czego ma być to RTG.

Rozpoznanie. Mogę kliknąć ICD-10, żeby mi się zaciągnęło lub mogę je wypełnić tak samo pole tekstowe. Zakres badania tak samo – pole tekstowe. Cel – mogę tutaj kliknąć albo ICD-9, albo pole tekstowe, albo jedno i drugie.

To tak naprawdę ograniczona nasza własna wyobraźnia. Klikam “zapisz”. I teraz mam ten mój szablon na samym dole jako 26. Po kliknięciu w ikonę ołówka ponownie system przeniesie mnie do do wypełniania tego druku i zaświadczenia.

Mam już na przykład proszę o wykonanie RTG, pole tekstowe, wpiszę sobie kolana lewego. I co warto zaznaczyć, tak jak Państwo pewnie pamiętają, jak wybrałam imię, nazwisko oraz PESEL, to wszystko zostało zaciągnięte z karty pacjenta, jaka jest u nas w systemie.

Teraz tak. Przed wydrukiem dokumentacji medycznej chciałabym Państwu pokazać, że każdy użytkownik może samodzielnie ustawić domyślny typ zdarzenia medycznego. Jak wiadomo, jest obowiązek raportowania zdarzenia medycznego. Tutaj mamy to zdarzenie medyczne, domyślne. Możemy ustawić w naszym systemie samodzielnie, tak naprawdę w trzech kliknięciach.

Mamy tutaj awatar, taką wyszarzoną postać, Janusz Kowal. Po kliknięciu przeniesie mnie do ustawień konta. I mam tutaj ustawienie zdarzenia medycznego. Wybiorę sobie wizyta i kliknę “zapisz zmiany”. I od tego momentu każde zdarzenie medyczne, takie domyślne zdarzenie medyczne w wizycie, będzie jako wizyta. Mamy też opcję, tak właśnie w ramach ciekawostki, mamy też opcję wyłączenia tych pól, jeśli nie są dla nas istotne.

Robimy to tak samo wchodząc w awatar -> zdarzenia medyczne – obserwacje -> nie pokazuj i klikam “zapisz”. Wchodząc jeszcze raz w wizytę. Mam teraz zdarzenie medyczne ustawione domyślnie jako wizyta i bez tych dodatkowych pól, które były mi zbędne, na przykład.

To tak na sam koniec przyjmowania pacjenta. Pokażę Państwu, jak wygląda wydruk dokumentacji medycznej. Klikam “zapisz i drukuj”. Proszę zwrócić uwagę na nagłówek graficzny. Często specjaliści i nawet managerowie nie wiedzą, że mamy taką możliwość w systemie, aby wydruk dokumentacji wyglądał bardziej profesjonalnie.

Dodatkowo mamy możliwość umieszczenia pieczątki w podpisie, dzięki czemu nie trzeba fizycznie podbijać każdego wydruku. Wystarczy zgłosić taką chęć z naszej obsługi technicznej, która zajmie się z spersonalizowaniem i ustawieniem nagłówka do druku EDM.

Ja tu mam właśnie nagłówek oraz mam podpis wstawiony. Tutaj oczywiście może być pieczątka, ja akurat wstawiłam sam podpis.

Na czacie pojawiło się pytanie: na jakiej zasadzie zdarzenia medyczne są przekazywane do P1?

Odpowiedź: mamy bezpośrednie połączenie z P1, dzięki certyfikatom P1 też między innymi, które powoduje tu po prostu przekazanie zdarzenia medycznego bezpośrednio do P1.

Ok, dobra. To teraz tak. Pozostał nam tak naprawdę ostatni temat do omówienia, czyli głosowe wypełnianie dokumentacji medycznej.

Głosowe wypełnianie dokumentacji medycznej.

Aplikacja Proassist do głosowego wypełniania i edytowania Elektronicznej Dokumentacji Medycznej.

Zaprezentuję Państwu naszą aplikację, u mnie będzie to akurat na emulatorze, który duplikuje funkcję telefonu, bo w ten sposób łatwiej i przede wszystkim czytelniej dla Państwa będzie mi pokazać funkcję, o której mówię, niż jakbym prezentowałem na swoim telefonie.

Tutaj mam ten emulator i wchodząc w aplikację Proassist powita mnie znajome okno logowania do systemu, klikam “zaloguj”. Po zalogowaniu mogą Państwo dostrzec taką subtelną różnicę w widoku kalendarza pomiędzy aplikacją a systemem.

Mam tutaj zapisaną wizytę właśnie na dzisiaj, na 30 lipca. To będzie wizyta na godzinę 18. Klikam w nią, a następnie w ikonę sylwetki człowieka, to jest ta ikona, aby przyjąć pacjenta. I tutaj ponownie mamy znajomy widok, okna z dolegliwościami, zaleceniami itd.

Klikam w dolegliwości, natomiast usunę, żeby było łatwiej, czytelniej przede wszystkim. I tutaj wchodzi tak naprawdę nasz gwóźdź programu, czyli ikona mikrofonu, ta ikona. Po kliknięciu w nią aplikacja słucha tego, co mówię i przekształca mowę na słowo pisane.

Tak z doświadczenia powiem Państwu, że z tej opcji najbardziej zadowoleni są fizjoterapeuci, którzy są blisko pacjenta i mogą dyktować aplikacji wszystko co robią, bez konieczności odchodzenia od pacjenta, czy późniejszego uzupełnienia wizyty.

I teraz tak, jeszcze chciałam jedną rzecz pokazać, a która bardzo często przydaje się specjalistom, którzy robią zdjęcia przed i po leczeniu, czy nawet chcą zrobić zdjęcie wyników czy dokumentacji medycznej pacjenta.

skanowanie dokumentów i dodawanie plików do dokumentacji medycznej.

Otóż z poziomu aplikacji mogę zrobić zdjęcie moim urządzeniem mobilnym i dodacie je bezpośrednio do pliku w systemie. To będzie ta ikona aparatu. Ja nie mogę niestety użyć dwa razy tej samej kamery, ponieważ jedną kamerę mam włączoną już na naszym spotkaniu.

Dlatego na ten moment użyję jeszcze raz swojego telefonu. Klikam w ikony aparatu i zrobię zdjęcie chociażby mojej ściany. System pyta się, aplikacja pyta się, czy chcę zapisać zdjęcie, klikam OK i prosi mnie o wprowadzenie nazwy pliku.

Domyślnie nazwą takiego pliku jest po prostu data i numer zdjęcia. Ja sobie napiszę “webinar 1” i klikam “wyślij”. Dostałam informację, że plik został dodany, więc takie zdjęcie zachowało się w dokumentacji pacjenta, a dokładnie w jego karcie i można do niego wejść również przy każdej jego wizycie.

Już pokażę, w jaki sposób. Zminimalizuję ten mój emulator. I teraz klikam na nowo w wizytę i mam tutaj ikony takiej wizytówki. To jest właśnie karta pacjenta. Klikając wchodzę w pliki EDM i mam tutaj zdjęcie mojej ściany, które przed chwilą dodałam.

Dużym plusem jest to, że nie zapewniają Państwo galerii w swoim telefonie, bo zdjęcie zapisywane jest bezpośrednio w serwerze Proassist. Jeszcze można sprawdzić plik w ten sposób, że wchodzimy w okno przyjmowania pacjenta i mamy tutaj pliki pacjenta tuż przy drukach, jedyneczkę w zielonym kółku, to znaczy, że jest jeden plik pacjenta i tak samo mamy tutaj tą ścianę. Można oczywiście usunąć takie zdjęcie. I tak wygląda właśnie dodanie zdjęcia lub pliku bezpośrednio z naszego telefonu, z aplikacji do systemu.

Na sam koniec, już w ramach takiej ciekawostki. Chciałam Państwa poinformować, że jesteśmy w trakcie testowania personalizacji okna EDM w ramach projektu z NCBR, czyli Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, które robimy wspólnie z Akademią Górniczą -Hutniczą.

Każdy będzie mógł zmienić kolejność okien, usunąć niepotrzebne zakładki i tym podobne. W ramach tego projektu robimy również automatyzację wypełniania dokumentacji. Teraz jest szablon do części wypełniania dokumentacji, a będzie tak zwana ciągłość, czyli wypełni się dokumentacja, uzupełni ICD-10 i jeszcze wystawi recepta.

Jesteśmy również przed drugą fazą projektu, gdzie mamy połączyć system głosowego wypełniania dokumentacji z Proassist, czyli nie będzie to tylko i wyłącznie w aplikacji, ale również normalnie w systemie.

Dobrze, w takim razie, skoro nie ma więcej pytań, to chciałam bardzo serdecznie podziękować Państwu za uczestnictwo. Każdy uczestnik, nawet nie tyle uczestnik, co osoba zapisana na webinar, dostanie link do nagrania właśnie po naszym webinarze. To ja bardzo Państwu dziękuję i mam nadzieję, że przekazana dzisiaj wiedza w jakikolwiek sposób Państwu się przyda.

Aktualizacja systemu Proassist – co nowego w lipcu 2024

Poniżej lista zmian, które wprowadziliśmy do Proassist:

Podgląd wpisanego hasła i opcjonalny nakaz zmiany hasła co 30 dni

Poprawa bezpieczeństwa systemu poprzez regularną zmianę haseł była ważnym elementem dla wielu z Was, ale postanowiliśmy, że nie będziemy tego narzucać wszystkim.

Sami możecie zdecydować, czy chcecie, by w Waszej placówce był obowiązek zmiany hasła co 30 dni. Dodatkowo, dodaliśmy ikonę oka przy wpisywanym haśle, dzięki czemu teraz możesz sprawdzić, czy wpisane hasło jest poprawne, zanim je zatwierdzisz.

Zobacz, w jaki sposób można zmienić hasło do systemu:

Zmiany w statusie wizyt

Uporządkowaliśmy nazwy statusów wizyt i podzieliliśmy je na kategorie, co ułatwia nawigację i zarządzanie procesem obsługi pacjenta. Dodatkowo, wybrany status jest teraz oznaczony zielonym kolorem.

Zobacz, w jaki sposób możesz zmieniać status wizyty:

Sprawdź też, jak ułatwią Ci one filtrowanie wizyt:

Nowy ład i porządek w statusach wizyt ułatwia również przywrócenie wizyty odwołanej. Poniżej instrukcja, w jaki sposób możesz to zrobić:

Tworzenie i edycja użytkownika – potwierdzenie mailowe

Każde dodanie nowego użytkownika, wysyła zaproszenie mailowe na podany przez placówkę adres mailowy i wymaga potwierdzenia drogą mailową, co zwiększa bezpieczeństwo. Użytkownik musi przejść weryfikację za pomocą maila, żeby móc korzystać z systemu.

Zmiany w polu wyszukiwania faktur

Aby ułatwić obsługę systemu, przy okazji aktualizacji wprowadziliśmy także zmiany we wpisach w polu “faktura”. Aby zobrazować to, co się zmieniło, Mirella przygotowała instrukcję wyszukiwania danej faktury lub korekty faktury wystawionej w systemie Proassist:

Dodanie implantu w diagramie zębowym

Ten element, o który prosiliście również pojawił się w module „Diagram zębowy” podczas dzisiejszej aktualizacji.

Zmiana treści maila z przypomnieniem o wizycie

Dodaliśmy nowe zwroty grzecznościowe, aby komunikacja była bardziej profesjonalna.

Lista wizyt – całkowicie inne zachowanie

System nie pokazuje wszystkich umówionych wizyt, lecz wyszukuje je dopiero po wprowadzeniu danych zakresu szukania (np. wizyty z całego lipca, wizyty danego pacjenta, wizyty umówione w czerwcu). Znacznie przyspiesza to wczytywanie danych.

Poniższe wideo prezentuje aktualne, ogólne działanie zakładki “Wizyty”:

Większa rozpiętość czasu trwania usług

Od teraz macie możliwość umawiania zabiegów trwających nawet po 8 godzin.

Ustawienia usług rozliczeniowych

Możesz powielić zmiany wprowadzone w jednej usłudze na resztę specjalistów. Nie musisz edytować każdej usługi osobno. 

Możesz także połączyć usługę rozliczeniową z produktem, a instrukcję do wykonania tej czynności znajdziesz w tym filmie:

Personalizacja wydruku wizyt

Dodaliśmy opcję personalizacji okna wydruku wizyty, dzięki czemu możesz sam zdecydować, co będzie wydrukowane – czy tabela z listą wizyt ma zawierać dane adresowe, numer telefonu i inne dane.

Sprawdź, w jaki sposób wydrukować listę pacjentów:

Nowe miejsce do śledzenia postępów i dzielenia się pomysłami:

Chcemy, aby nasz system spełniał wszystkie Wasze oczekiwania, dlatego stworzyliśmy dedykowaną przestrzeń, gdzie możecie śledzić postępy prac nad rozwojem systemu Proassist. Dzielić się swoimi pomysłami na zmiany lub nowe funkcjonalności. Każdy pomysł zostanie przez nas przeanalizowany. Możecie też głosować na wskazane funkcje – dzięki temu będziemy wiedzieli, które z nich są najbardziej pożądane przez użytkowników. Wasza opinia jest dla nas niezwykle cenna!

👉 Kliknij tutaj, aby zobaczyć Mapę Projektów

Zachęcamy do korzystania z nowych funkcji i dzielenia się swoimi uwagami. Dziękujemy, że jesteście z nami i pomagacie nam stale ulepszać Proassist.

5 zasad zarządzania placówką medyczną

5 zasad zarządzania placówką medyczną

Zarządzanie placówką medyczną to jedno z najbardziej wymagających i odpowiedzialnych zadań w sektorze opieki zdrowotnej. Wymaga ono nie tylko wiedzy medycznej, ale także umiejętności menedżerskich, zdolności interpersonalnych oraz zrozumienia skomplikowanych przepisów i regulacji prawnych. W dobie dynamicznie zmieniających się technologii oraz rosnących oczekiwań pacjentów, efektywne zarządzanie placówką medyczną staje się bardzo istotnym elementem w osiągnięciu przez nią sukcesu i zwiększeniu przychodów.

Współczesne placówki medyczne muszą sprostać wielu wyzwaniom. Wzrost liczby pacjentów, złożone procedury medyczne, konieczność zapewnienia wysokiej jakości usług oraz utrzymania kosztów na rozsądnym poziomie to tylko niektóre z nich. Do tego dochodzą kwestie związane z rekrutacją specjalistów, zarządzanie finansami i zasobami ludzkimi oraz relacjami z pacjentami.

Niniejszy artykuł ma na celu przybliżenie pięciu podstawowych zasad, które przydadzą się wszystkim osobom na stanowiskach kierowniczych w placówkach medycznych. Zarządzanie placówką medyczną to złożony proces, ale dzięki odpowiednim strategiom i narzędziom, można nie tylko sprostać wyzwaniom, ale także stworzyć miejsce, które będzie wyróżniać się na rynku ochrony zdrowia jakością usług, zaufaniem pacjentów i profesjonalizmem.

Zapraszamy do lektury i odkrycia, jak skutecznie zarządzać placówką medyczną, aby zapewnić jej zwiększenie przychodów, długoterminowy sukces i satysfakcję pacjentów.
5 zasad zarządzania placówką medyczną.

1. Zrozumienie i monitorowanie potrzeb pacjentów

Pierwszym krokiem do skutecznego zarządzania w podmiotach leczniczych jest dokładne zrozumienie potrzeb pacjentów. Regularne ankiety, rozmowy oraz analiza opinii pacjentów pozwalają na bieżąco reagować na ich oczekiwania i wprowadzać niezbędne zmiany. Monitorowanie poziomu satysfakcji pacjentów oraz wskaźników jakości opieki jest kluczowe dla utrzymania wysokiego standardu usług medycznych.

Oprócz tego, jako dobry manager, powinieneś wychodzić naprzeciw oczekiwaniom pacjentów i ułatwiać im dostęp do placówki. Placówka medyczna powinna mieć swoją stronę internetową – choćby najprostszą, z najważniejszymi informacjami dotyczącymi jej funkcjonowania. Oprócz tego, dobrze jest założyć Wizytówkę Google, żeby Twoja placówka mogła wyświetlać się w Mapach Google, a pacjentom było łatwiej do niej dotrzeć. Jeśli nie wiesz, jak założyć i zoptymalizować wizytówkę w Google, pobierz darmowy ebook od Proassist i postępuj zgodnie z instrukcjami! 🙂

Jednym z najważniejszych elementów w zarządzaniu placówką medyczną, który łączy się ze zrozumieniem ich potrzeb jest również skuteczna rejestracja pacjentów. Po pierwsze, jako manager musisz zadbać o to, by rejestratorki medyczne obsługujące pacjentów był odpowiednio przeszkolone i umiały reagować na różne sytuacje.

Po drugie, wprowadzenie systemu e-rejestracji, który integruje się z Twoją stroną internetową, wizytówką Google oraz kontami na Facebooku i Instagramie, może znacznie zwiększyć zadowolenie pacjentów i liczbę umówionych wizyt. Dzięki e-rejestracji pacjenci mogą zapisywać się na wizyty 24/7, co jest dla nich szczególnie ważne, bo nie muszą pamiętać, w jakich godzinach jest czynna placówka ani oczekiwać na linii telefonicznej.

Podsumowując, zarządzanie jakością w ochronie zdrowia, to nie tylko dobre opinie na temat pracy lekarzy, ale także nowe rozwiązania wprowadzane dla pacjentów. Wprowadź zatem rejestrację online w swoim podmiocie leczniczym, pomyśl o usługach z zakresu telemedycyny (np. specjalista mógłby wystawiać recepty na stałe leki przez telefon). Pamiętaj też o tym, że obecność w Internecie jest bardzo ważna.

2. Nowoczesne technologie i automatyzacja procesów

Nowoczesne technologie odgrywają coraz większą rolę w zarządzaniu placówkami medycznymi. Systemy informatyczne do zarządzania pacjentami, elektroniczna dokumentacja medyczna oraz zastosowanie narzędzi do analizy danych pozwoli w pełni poprawić pracę i znaleźć sposoby na lepsze zarządzanie placówką jako przedsiębiorstwem.

Ważny jest wybór odpowiedniego oprogramowania medycznego, które posiada integrację z systemem rządowym P1. Pozwala to na łatwiejsze zarządzanie wizytami i szybsze wykonywanie “papierologii” przez specjalistów. Oprócz tego, zwróć uwagę, by system medyczny pozwalał na personalizację okna wizyty, dodawanie najczęściej używanych leków do „ulubionych”, czy powielanie recept.

Automatyzacja procesów to bardzo istotny element efektywnego zarządzania placówką medyczną. Dzięki niej, wiele zadań można przyspieszyć lub całkowicie wyeliminować (bo zrobi je za nas komputer). W ten sposób można zaoszczędzić wiele czasu, który można poświęcić pacjentom. Zmiana systemu medycznego na lepszy też nie stanowi problemu. Jeśli zdecydujesz się wybrać Proassist, to za darmo zaoferujemy szkolenia dla pracowników Twojej placówki i nauczymy ich wykorzystywać oprogramowanie w praktyce.

3. Profesjonalne wsparcie techniczne

Zapewnienie profesjonalnego wsparcia technicznego jest kluczowe dla płynnego funkcjonowania placówki. No bo jeśli zdarzy się jakiś problem, wystąpi błąd w systemie medycznym lub lekarz, czy rejestratorka nie będą potrafili zrobić czegoś, co jest konieczne do zrobienia “na już”, to trzeba mieć jakieś wsparcie.

W Proassist oferujemy pomoc techniczną codziennie od 8 do 20. Klienci mogą skontaktować się z działem pomocy telefonicznie, mailowo lub przez live chat, a nasze koleżanki zawsze chętnie im pomogą Dzięki temu zapewniamy wsparcie w czasie pracy lekarzy, co jest bardzo doceniane przez naszych klientów. Oprócz tego, posiadamy bazę wiedzy, kanał na YouTube i liczne szkolenia online, do których użytkownicy mogą mieć dostęp 24/7 i samodzielnie uczyć się nowych funkcji systemu.

4. Budowanie relacji z pacjentami

Budowanie trwałych relacji z pacjentami to fundament każdej placówki medycznej. Personalizowane podejście, regularne przypomnienia o wizytach oraz możliwość łatwego kontaktu z lekarzem to elementy, które zwiększają satysfakcję pacjentów. Zadowoleni pacjenci chętniej polecają Twoją placówkę innym, co przyczynia się do wzrostu liczby nowych pacjentów.

Dobra praktyka dbania o dobry wizerunek wiąże się też z odpowiednim zarządzaniem zasobami ludzkimi. Im lepiej przygotujesz personel na trudne i konfliktowe sytuacje, tym lepsza będzie ich reakcja, co pozwoli na załagodzenie sytuacji.

5. Komunikacja i marketing

Skuteczna komunikacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna, jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania placówki medycznej. Rozmawiaj ze specjalistami, zachęć ich do współpracy z rejestratorkami medycznymi, organizuj regularne spotkania i wprowadź system motywowania pracowników. Takie rozwiązania pomogą stworzyć solidny zespół.

Z kolei efektywny marketing, w tym kampanie marketingowe SMS, media społecznościowe oraz strona internetowa, pozwalają na dotarcie do nowych pacjentów i umacnianie pozytywnego wizerunku placówki.

Jeżeli nie wiesz, jak zabrać się do działań marketingowych w swojej placówce medycznej, to zacznij od pobrania darmowych ebooków od Proassist. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w zarządzaniu placówką medyczną mogą pojawić się trudności, dlatego regularnie przygotowujemy materiały, które pomagają naszym użytkownikom w codziennej pracy.

Podsumowanie

Efektywne zarządzanie w placówkach medycznych wymaga zastosowania nowoczesnych narzędzi i strategii, które usprawniają codzienne funkcjonowanie i podnoszą jakość świadczonych usług. Wdrożenie e-rejestracji lub działań z zakresu telemedycyny, automatyzacja procesów, profesjonalne wsparcie techniczne, to początek sprawnego działania gabinetu medycznego.

Pamiętaj, że w Proassist jesteśmy po to, aby wspierać Cię na każdym kroku. Dzięki naszym rozwiązaniom Twoja placówka może działać sprawniej i efektywniej, zapewniając najwyższy poziom opieki pacjentom.

Co zrobić, żeby pacjenci polubili Twój gabinet i do niego wracali? Jak wzbudzić lojalność w pacjencie?

Co zrobić, żeby pacjenci polubili Twój gabinet i do niego wracali? Jak wzbudzić lojalność w pacjencie?

Zadowolenie pacjentów to najważniejszy cel działania każdej placówki medycznej. Pacjent, który czuje się dobrze zaopiekowany, ma większe zaufanie do lekarzy i personelu medycznego, co przekłada się na lepsze wyniki leczenia i wyższą satysfakcję z usług. Dobra relacja wpływa również na lojalność pacjentów.

W ten sposób dbamy nie tylko o zdrowie pacjentów, ale także o pozytywny wizerunek placówki medycznej. Polecenia zadowolonych klientów, dobre opinie w Internecie i nienaganny wizerunek to powody, dla których nowi klienci mogą wybrać Twoją placówkę. Ale co zrobić, żeby pacjenci polubili mój gabinet? Jak wzbudzić lojalność w pacjencie i sprawić, że zapytany przez znajomego o polecenie dobrej placówki medycznej wskaże moją praktykę? Jak poprosić pacjenta o wystawienie opinii?

Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym artykule. Przeczytaj i przekonaj się, że zarządzanie placówką medyczną wcale nie jest takie trudne!
Promocja lojalności pacjentów z grafiką medyczną i dłońmi w kształcie serca.

Zapewnij ciepłą i przyjazną atmosferę

Pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne. Rejestratorki medyczne powinny być uprzejme i pomocne, a sama przestrzeń powinna być czysta i schludna. Dodatkowe elementy, takie jak kwiaty, przyjazne kolory czy wygodne meble, mogą znacząco wpłynąć na poczucie komfortu potencjalnych pacjentów.

Pacjenci cenią sobie profesjonalizm, ale równie ważna jest empatia. Słuchanie pacjentów, zrozumienie ich obaw i potrzeb oraz odpowiednie reagowanie na ich problemy buduje zaufanie i pozytywne relacje. Rejestratorki medyczne są punktem wyjścia, więc musisz odpowiednio wybrać osoby na to stanowisko. Jeśli nie wiesz, jakie cechy powinna mieć dobra rejestratorka medyczna lub nie masz doświadczenia w rekrutacji, przeczytaj TEN artykuł i zacznij odpowiednio zarządzać zasobami ludzkimi.

Jeśli już znajdziesz pracowników, to nie zapomnij o przeprowadzeniu odpowiedniego szkolenia, które pozwoli mu poznać wszystkie szczegóły dotyczące organizacji pracy, sposób zarządzania rejestracją i odpowiednio prowadzić kalendarz wizyt. Nie zapomnij także o późniejszym podwyższaniu umiejętności.

Profesjonalny personel rejestracji medycznej to jednak nie wszystko. Lekarz, pielęgniarka i pozostały personel medyczny również powinni traktować każdego pacjenta z szacunkiem, poświęcając mu odpowiednią ilość czasu i uwagi w gabinecie. Lojalność pacjentów zależy przede wszystkim od poziomu obsługi.

Nie bądź anonimowy

Nie warto być anonimowym w kontekście budowania zaufania pacjentów. Posiadanie strony internetowej z informacjami o lekarzu jest niezwykle ważne. Większość pacjentów chce wiedzieć, komu powierzają swoje życie i zanim umówi się na wizytę, sprawdza gabinet lekarski w Internecie.

Personalizowanie placówki poprzez przedstawienie specjalistów i ich osiągnięć buduje zaufanie i zwiększa komfort pacjentów. Opinie innych pacjentów dodatkowo wzmacniają wrażenie profesjonalizmu i wiarygodności.

Dzięki temu chorzy także lepiej zapamiętają lekarza i zamiast mówić “ten wysoki doktor w okularach”, będą posługiwać się nazwiskiem lekarza. To bardzo istotne, żeby lekarze byli rozpoznawalni wśród pacjentów.

Zapewnij wysoką jakość usług medycznych

Oczywiście, jakość świadczonych usług jest najważniejsza. Klienci wracają tam, gdzie są pewni, że otrzymają fachową pomoc. Regularne inwestowanie w nowoczesne technologie medyczne, umiejętne zarządzanie placówką medyczną, ciągłe podnoszenie kwalifikacji personelu, zwiększenie ilości oferowanych specjalności oraz dbanie o najwyższe standardy higieny i bezpieczeństwa to fundamenty, na których z powodzeniem możesz zbudować reputację gabinetu.

Zadbaj o to, aby Twoi pacjenci czuli, że są w najlepszych rękach.

Ułatwiaj pacjentom kontakt z placówką

Skuteczna komunikacja z pacjentami nie kończy się na wizycie. Dostępność do wizyt to również bardzo ważna sprawa. Zapewnij pacjentom e-rejestrację i możliwość telefonicznego kontaktu z personelem. Szybkie odpowiedzi na pytania i sprawne rozwiązywanie problemów to jedne z czynników, które sprawiają, że chorzy czują się zaopiekowani.

Zadbaj również o przypomnienia SMS o nadchodzących wizytach, co pomoże uniknąć niepotrzebnych nieobecności. Marketing SMS może być też pomocny w kwestii przesyłania informacji o nowych usługach, promocjach lub profilaktycznych poradach.

Programy lojalnościowe i promocje

Programy lojalnościowe to skuteczny sposób na budowanie długotrwałych relacji z pacjentami. Oferuj zniżki na kolejne wizyty, darmowe konsultacje czy pakiety. Ludzie, którzy czują, że są mogą zaoszczędzić, chętniej wracają do placówki i polecają ją innym. Programy lojalnościowe mogą również motywować do regularnych wizyt kontrolnych lub korzystania z kolejnych świadczeń.

Warto zadbać o to, by ewentualne zniżki na usługi w gabinecie miały termin ważności i możliwości wykorzystania. Dzięki temu pacjent szybciej go wykorzysta, a Ty nie będziesz mieć wątpliwości, że odpowiednio zarządzasz finansami gabinetu lekarskiego.

Personalizuj podejście do pacjenta

Każdy pacjent jest inny, dlatego tak ważne jest indywidualne podejście. Dzięki systemowi Proassist możesz łatwo monitorować historię wizyt i zalecenia dotyczące odbytych świadczeń, co pozwoli na bardziej spersonalizowaną opiekę.

Możesz do każdego pacjenta przypisać także notatki, które pozwolą Ci na kolejnej wizycie pokazać pacjentowi, że Go pamiętasz (np. pacjent opowiada Ci, że adoptował kota? zapisz to i na kolejnej wizycie zapytaj, jak on się ma). Klienci doceniają, gdy w placówkach medycznych traktuje się ich nie jako numer, ale jako jednostkę z unikalnymi potrzebami.

Edukuj swoich pacjentów

Edukacja chorych na temat zdrowia i profilaktyki to dodatkowy sposób na budowanie relacji. Organizowanie warsztatów, webinariów, czy publikowanie artykułów i porad zdrowotnych na stronie internetowej lub blogu, nie tylko zwiększa ich świadomość, ale także buduje wizerunek Twojego gabinetu jako miejsca troszczącego się o dobro klientów.

Dbaj o wizerunek i reputację placówki medycznej

Wizerunek i reputacja Twojej placówki mają ogromne znaczenie dla lojalności pacjentów. Dbaj o profesjonalny wygląd strony internetowej, estetykę wnętrz, uprzejmość personelu oraz wysokie standardy obsługi i ciągłe podwyższanie umiejętności.

Zbieraj opinie

Pozytywne opinie w Internecie i rekomendacje innych mają dużą moc przyciągania nowych klientów na pierwszą wizytę do lekarza. Przeczytaj TEN artykuł i sprawdź, jakie są najlepsze sposoby na pozyskiwanie opinii o placówce medycznej.

Stale poprawiaj jakość świadczonych usług

Jeśli Twoja placówka zbiera opinie, to musisz pamiętać, że nie możesz bać się negatywnych komentarzy. Każda opinia z czegoś wynika, dlatego każdy negatywny komentarz wymaga odpowiedniej analizy.

Dostaniesz negatywną opinię, bo pacjent źle ocenił zachowanie rejestratorki? Odpowiedz na nią i podziękuj pacjentowi za zwrócenie uwagi. Zapewnij Go, że się tym zajmiesz i porozmawiaj z zespołem. Może potrzebne jest dodatkowe szkolenie lub zwiększenie liczby pracowników?

Regularne zbieranie feedbacku od klientów i wprowadzanie udoskonaleń w oparciu o ich sugestie pokazuje, że cenisz ich opinie i chcesz oferować usługi na najwyższym poziomie.

Angażuj pacjentów w mediach społecznościowych

Media społecznościowe to doskonałe narzędzie do budowania relacji z pacjentami, choć wymaga trochę pracy. Regularnie publikuj ciekawe i wartościowe treści, angażuj społeczność w interakcje, odpowiadaj na komentarze i pytania. Organizuj konkursy, webinary z ekspertami.

Aktywna obecność w mediach społecznościowych buduje lojalność i pokazuje, że Twoja placówka jest nowoczesna i zaangażowana w życie społeczności.

Podsumowanie

Budowanie trwałych relacji z klientami to proces wymagający czasu, zaangażowania i ciągłego doskonalenia. Stosując powyższe strategie, zyskasz lojalnych klientów, którzy będą polecać Twój gabinet innym, przyczyniając się do jego sukcesu i rozwoju.

Jak wprowadzić płatności online w gabinecie medycznym?

Jak wprowadzić płatności online w gabinecie medycznym?

W dobie cyfryzacji, płatności online stają się nieodłącznym elementem funkcjonowania wielu branż, w tym również sektora medycznego. Umożliwienie pacjentom szybkiego i wygodnego opłacania wizyt przez internet może znacząco poprawić komfort korzystania z usług medycznych, a także usprawnić zarządzanie finansami w gabinecie.

W poniższym artykule prezentujemy transkrypcję webinaru, podczas którego Michalina z Działu Pomocy Technicznej w Proassist szczegółowo omówiła proces wprowadzania płatności online w placówkach medycznych. Dowiesz się, jakie kroki należy podjąć, jakie narzędzia warto wykorzystać oraz jakie korzyści przyniesie Twojemu gabinetowi wdrożenie nowoczesnych rozwiązań płatniczych.

Zapraszamy do lektury!
Smartfon z ekranem płatności online do rezerwacji wizyt, tekst o opłatach za wizyty.
Witam serdecznie wszystkich uczestników dzisiejszego webinaru.

Nazywam się Michalina Sternal, na co dzień możemy się spotkać przy kontakcie z naszym działem obsługi i klienta, gdzie zawsze rozjaśniamy dla Państwa pewne kwestie, które tego rozjaśnienia wymagają – w dużym skrócie.

Od ponad roku możecie mnie Państwo spotkać i chętnie pomagam w codziennej pracy z systemem Proassist. Dzisiaj będziemy zgłębiać się w świat płatności online w naszym systemie oraz omówimy, jak te obecne technologie mogą ułatwić Państwu codzienną pracę, a przy okazji podnieść jakość obsługi pacjentów i klientów.

Na wstępie też chciałabym przedstawić plan naszego spotkania, które w założeniu będzie podzielone na 5 części. Na samym początku zdefiniujemy sobie różnicę między rodzajami płatności w Proassist. Następnie pokażę Państwu proces rejestracji online ze strony pacjenta, aby widzieli państwo oraz mieli Państwo możliwość po prostu weryfikacji, że jak włączymy płatność online to ten proces ze strony pacjenta nam się nie komplikuje. Także tu będzie możliwość weryfikacji. Na trzecim etapie dzisiejszego spotkania zobaczymy, jak ta funkcjonalność wygląda również z perspektywy specjalisty w naszym systemie. Na sam koniec przejdziemy dość ogólnikowo, jak wygląda proces konfiguracji jednorazowej takich płatności w systemie oraz podsumujemy sobie takie wskazówki z mojej codziennej pracy odnośnie tych płatności.

Wracając do punktu pierwszego, zaraz wyświetlę dla Państwa odpowiedni slajd. Także tak, wracając do punktu pierwszego, musimy sobie powiedzieć, że istnieje w systemie Proassist podział płatności na płatność wymaganą oraz płatność możliwą. W przypadku płatności wymaganej pacjent musi dokonać płatności do północy dnia, w którym dokonał rejestracji. W przeciwnym razie system automatycznie odwołuje pacjentowi tą wizytę.

W przypadku płatności możliwej zostawiamy trochę większe pole do decyzji dla naszego pacjenta, bo pacjent może zapłacić internetowo lub uiścić opłatę na miejscu, w gabinecie czy też w placówce.

Dodatkowo, system pozwala nam na pobieranie płatności online od pacjentów w pełnej kwocie albo też w kwocie częściowej, tak zwanego zadatku, za usługę. To wszystko, o czym mówię, ustala placówka czy specjalista wprowadzający płatności online.

Czyli sami decydujemy, czy chcemy nałożyć na pacjencie obowiązek płatności online, czy dać mu jedynie możliwość i wybór odpowiedniej dla niego formy. Decydujemy również za jakie usługi pacjent może albo też musi opłacić online i w jakiej konkretnie ma być to kwocie. Czy to będzie pełna wartość usługi, czy jedynie zadatek oraz możemy ustalić jacy specjaliści, chcą przyjmować płatności online za konkretne usługi.

Teraz przejdziemy do tego etapu, o którym wspomniałam wcześniej, czyli właśnie tego procesu płatności w systemie od strony pacjenta. Zaczniemy od rejestracji wizyty przez pacjenta z podziału strony internetowej z ustawioną rejestracją online.

Tutaj wspomnę od siebie, ścieżka pacjenta zależy od źródła jego zapisu. Czyli teraz pokażemy sobie źródło zapisu, którym jest strona internetowa oraz właśnie nasz widget do rejestracji. A później szybko ja Państwu wspomnę o tym, jak wygląda sytuacja, gdy pacjent jest zapisany przez rejestrację telefoniczną albo po prostu kontrahenta czy specjalistę.

Rejestracja online w formie widgetu to taki dodatek na stronę internetową umożliwiający pacjentom swobodną rejestrację. Pacjent może dokonać zapisu przez całą dobę, a wizyta, którą zarezerwował, automatycznie trafia do systemu, do kalendarza specjalisty.

Także tutaj zasymulujemy taką sytuację:
Jestem pacjentem, który wszedł na stronę, wybieram rejestrację w formie widgetu. Wybieram odpowiedniego specjalistę, do którego chciałabym się w tym momencie umówić, odpowiednią usługę. Tutaj chciałabym się zapisać na konsultacje, jakąś wizytę. System automatycznie proponuje mi dostępne terminy, biorąc pod uwagę to, co jest zapisane w kalendarzu ustawienia w kalendarza specjalisty.

Wybieram 14:40, wybieram, że wizyta jest dla mnie, wpisuję swoje dane. Proszę zobaczyć, jak korzystam z autouzupełniania, ten proces przychodzi mi bardzo szybko, prawie nic nie muszę wpisywać. Jeśli ktoś autouzupełnienia nie ma, jak najbardziej też może szybko to wprowadzić.

Na samym końcu akceptuję regulamin i rezerwuję wizytę. Przechodzę automatycznie tutaj do bramki naszego partnera AutoPay, który obsługuje te płatności. Muszę zaakceptować regulamin oraz przechodzę dalej klikając “zapłać”.

Automatycznie mam informację o kwocie należności za wizytę oraz mam do wyboru metodę płatności. W tym momencie wybiorę przelew internetowy ze względu na to, że jest to wizyta testowa. To bank jest tylko testowy, proszę wziąć na to poprawkę, dlatego to podkreślam.

Wyrażam zgodę na wszystkie zgody i oświadczenia. Klikam “płacę”. I cała wizyta została już w tym momencie z perspektywy pacjenta opłacona. Pacjent nie dokona rejestracji przez ten widget do rejestracji online, jeśli nie dokona płatności.

W obojętnie jakiej formie, czy to będzie całość kwoty wizyty, czy to będzie jedynie zadatek. Proszę zobaczyć jeszcze na samym końcu pacjent dostaje informacje o tym, że dokonano płatności. Na podany przez Państwa tutaj adres email zostało wysłane potwierdzenie tej płatności.

Czyli również jest informacja o tym, że została ta wizyta opłacona na mailu pacjenta. Także jak najbardziej wygląda to w ten sposób. Troszkę inna sytuacja jest, gdy zapisujemy pacjenta z poziomu telefonicznej rejestracji, czy też systemu.

Ale teraz zmienimy trochę naszą perspektywę i przeniesiemy się do systemu, aby pokazać ten proces z perspektywy specjalisty. Albo też innego użytkownika oczywiście. Teraz wyświetlam dla Państwa okno w systemie Proassist, nasz kalendarz.

I teraz możemy spojrzeć, jak wygląda wizyta opłacona z wymaganą przedpłatą. Bo przy okazji wpadła nam tutaj kolejna rezerwacja. Jak Państwo widzieli termin, który wybrałam, to była 14:40. I ona w tym momencie jest już w systemie.

Istnieje przy tej wizycie informacja, ile zostało zapłacone przez Internet, wizyta widnieje zielona, czyli oznacza to dla nas, że została już po prostu rozliczona. Nic, nigdzie nie muszą Państwo szukać informacji, wszystko jest zautomatyzowane w systemie, na bieżąco jest do tego podgląd.

Ale wróćmy jeszcze do kwestii tego zapisu pacjenta, który zostaje zapisany przez nas, bądź przez rejestrację telefoniczną. Wybieram “dodaj wizytę”. Tutaj proszę zauważyć, jak rozwinę kartę usług, to usługi, które wyświetlają się z ikoną tego dolarka w kolorze białym, pojawiają się w momencie, gdy nie zostanie wybrany jeszcze konkretny specjalista. Na liście usług, w oknie dodawania wizyty, ta ikona pojawia się w kolorze białym. To oznaka dla nas, że część specjalistów wymaga przedpłaty za daną usługę.

Jak wybiorę już konkretnego specjalistę, to ta ikona zmienia mi się na czarną. No i tak jak Państwo widzą, pojawia się to w momencie, gdy zostanie wybrany konkretny specjalista, który ma ustawione płatności online do danej usługi. Wymagana jest po prostu przedpłata za daną usługę, i to jest dla nas odpowiednia informacja.

Znowu zapisuję wizytę. System proponuje mi odpowiednio najbliższe terminy. Jeden z nich wybieram. Wpisuję w punkcie trzecim dane pacjenta. Wybiorę siebie. I zapisuję taką wizytę. Jak to wygląda wtedy z perspektywy pacjenta, też już od razu Państwu pokazuję.

Pacjent dostaje maila z informacją, że “Termin jest zarezerwowany do końca dzisiejszego dnia. Aby potwierdzić rezerwację, musisz dokonać płatności online.” Także tutaj jest szybka informacja dla pacjenta.

“W przypadku braku płatności do końca dnia dzisiejszego, wizyta zostanie automatycznie usunięta. Jeśli chcesz anulować wizytę, kliknij tutaj.” Także pacjent wszystko dostaje również na maila z linkiem do płatności.

Wrócę w takim razie do systemu. Chciałabym również poruszyć taką sytuację. Jak to wygląda, kiedy pacjent zapłacił nam za zadaną wizytę z góry. I nie musi drugi raz tej płatności robić. Czy mamy możliwość zwolnienia go z kolejnej płatności online.

I tak, jak najbardziej taka możliwość istnieje. Pokażemy sobie teraz, jak wygląda zapis konkretnego pacjenta na wizytę, gdzie chcemy go zwolnić z tej płatności. Także wybieramy dalej, “dodaj wizytę”. Wybieram odpowiedniego specjalistę, usługę. Termin proponowany przez system. Punkt trzeci to dane pacjenta. Ponownie wyszukam siebie.

No i jeśli wiem, że pani Michalina, którą obecnie zapisuję na wizytę, już wcześniej za nią zapłaciła i chciałabym zwolnić ją z konieczności opłaty online za usługę, która wymaga przedpłaty, zaznaczam w tym miejscu “wizyta bez płatności online”.

Dzięki temu pacjent po dokonaniu rezerwacji przez nas nie otrzyma wiadomości e-mail z linkiem do opłacenia wizyty. Co za tym idzie? Wizyta nie zostanie odwołana o północy w dniu rezerwacji z powodu braku płatności. Także, to też jest ważna wiadomość. I zapisuję wizytę. Wtedy pacjent dostaje tylko potwierdzenie mailowe, bez linku do płatności.

Jeszcze mamy taką opcję, o której chciałam wspomnieć, jak ręczne generowanie linku do płatności. Czyli jeśli mamy sytuację, że pacjent stwierdzi, że nie otrzymał, usunął link do płatności – jak najbardziej możemy ręcznie dla pacjenta wygenerować link w dowolnym momencie dla tego jednego, konkretnego pacjenta.

To też przydaje się nam, jeśli wiemy, że przychodzi do nas pacjent czy klient trudny albo często nie pojawiający się na wizytach. A na przykład dla danej usługi jeszcze nie mamy skonfigurowanych płatności online. Możemy zobligować tego naszego pacjenta do przedpłaty za tą jedną, konkretną, na przykład wizytę, żeby mieć pewność, że przyjdzie.

Także tutaj na przykładzie pani Świątek – jak wysłać taki automatyczny link do płatności? Oczywiście z poziomu zakładki kalendarz wybieramy konkretną wizytę, tak jak Państwo widzą. W oknie informacyjnym do tej wizyty klikamy w ostatnią ikonę, czyli ikonę kasy. Wybieramy ostatnią zakładkę, czyli “generuj płatność online”.

W panelu bocznym – jeśli dla tego pacjenta wcześniej nie wysłaliśmy żadnego linku, zobaczymy taką automatyczną podpowiedź od systemu, gdzie system podpowiada kwotę zapłaty za daną usługę. W każdej chwili będziemy mogli dokonać edycji tej ceny wpisując odpowiednie cyfry. Po kliknięciu w zieloną zakładkę “generuj link zapłaty”link do płatności online zostaje przesłany do pacjenta drogą e -mail na wskazany adres e -mail w karcie pacjenta.

Tak to wygląda w tym momencie. Ja wrócę jeszcze do naszego spotkania i zobaczyć, czy Państwo mają dodatkowe pytania. Widzę, że pytań nie ma.

Obejrzyj nagranie całego spotkania!

systemu.

Ponownie pokażę Państwu mój ekran. Troszkę powtórzę to, o czym już mówiłam, to co mieliśmy okazję zaobserwować. Wracam do systemu. Mamy bardzo szybki wygląd w płatności. Czyli tutaj dokonałam wcześniej z poziomu pacjenta tej płatności, a my szybko – bez sprawdzania danych w banku, bez dodatkowych logowań, wszystkie informacje dotyczące opłaty mamy widoczne z poziomu kalendarza.

Oczywiście niewątpliwą zaletą, o której też należy wspomnieć, jest redukcja liczby nieodwołanych wizyt i większa gwarancja co do pojawienia się pacjenta na wizycie. No, bo w codziennym kontakcie z placówkami medycznymi wiemy, że jedną z największych bolączek są po prostu pacjenci nie pojawiający się na już umówionych wizytach.

Przedpłata znacząco redukuje ten problem. Pacjenci, którzy już zapłacili są zdecydowanie bardziej skłonni do przestrzegania terminów wizyt.

Oczywiście też plusem, o którym chciałabym wspomnieć jest po prostu zakończony proces zakupowy. Pacjent przestaje już szukać, nie porównuje tych cen i dostępności terminów. Jest zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo, że odwoła wizytę na rzecz jakiejś bardziej konkurencyjnej oferty. Także to też jest warte wspomnienia i dlatego o tym mówię.

No i dla niektórych specjalizacji, czy zawodów okołomedycznych, które mogą sobie pozwolić się na taką opcję jak wizyty online czy zdalne, to w tym momencie od procesu zapisu, po przyjmowanie płatności oraz realizowanie wizyty wszystko możemy zrobić tak naprawdę z jednego miejsca. Nie musimy wychodzić do jakichś zewnętrznych programów, czy stron. Wszystko mamy tutaj w zasadzie widoczne z poziomu kalendarza.

Teraz chciałabym wspomnieć o tym ostatecznym temacie, czyli kroki do uruchomienia płatności online w systemie Proassist. Aby poprawnie uruchomić płatności online, musimy dokonać rejestracji w systemie płatności online autopay, o którym wcześniej wspominałam. Autopay jest to nasz partner, który po prostu obsługuje te płatności.

Dedykowany link do rejestracji otrzymują Państwo od nas – obsługi technicznej. I jak najbardziej mogą Państwo po prostu w tym temacie się do nas odezwać, do czego bardzo zachęcam. Tutaj przypominam tylko – jest możliwość skontaktowania się z nami tą ikoną chatu i w całym procesie Państwu oczywiście pomożemy.

Jest to dedykowany link od nas, czyli Proassist, także najlepiej byłoby o niego podpytać. Od siebie tylko dodam, że prosiłabym, aby zwrócić uwagę na to, żeby optymalnie przejść cały proces bez jego przerwania w przypadku wypełniania formularza. I w ostatnim etapie wykonać przelew ze wskazanego w formularzu konta firmowego. Także to jest tyle z takich bardziej technicznych kwestii.

Następnie uruchamiamy moduł płatności online w systemie Proassist. Sposób jego uruchomienia zależy od tego, czy placówka posiada jeden wspólny numer konta dla wszystkich specjalistów, czy każdy z lekarzy – czy też innych pracowników – posiada swoje indywidualne konto bankowe, bo taką sytuację też rozwiązać możemy.

Także, już Państwu pokazuje, jak możemy to zrobić. Aby uruchomić płatności w systemie, przechodzimy do zakładki placówki z bocznego menu. Następnie, wybieramy ikonę edycji przy konkretnej placówce. Tutaj jeszcze wspomnę, przedstawiam sytuację, dla której numer konta jest wspólny dla całej placówki.

W panelu, który wyskoczył nam z prawej strony, w punkcie piątym wypełniamy pola, które uzyskaliśmy od Autopay. Czyli Autopay przekaże nam service ID oraz klucz. Treść checkboxa, tak jak Państwo widzieli podczas rejestracji, jest tutaj w tym momencie uzupełniona.

Taką przykładową treść również mogą państwo od nas uzyskać. Także to pacjenci będą widzieć na Państwa stronie internetowej, tuż przed dokonaniem płatności. Jeśli chodzi o tworzenie regulaminu, tutaj Państwo widzą, dotyczącego płatności, mogą Państwo skorzystać z naszego wzoru lub stworzyć swój.

Taki regulamin umieszczamy właśnie w formie pliku. Tutaj poprzez kliknięcie w zakładkę “dodaj regulamin płatności online”. Możemy sami zdecydować, czy i w jakiej sytuacji będziemy zwracać pieniądze za wizytę, na której pacjent się nie zjawił.

Najczęściej wybieraną opcją jest zwrot pieniędzy za odwołanie rezerwacji do 24 godzin przed planowanym terminem. Także specjalnie tutaj dla Państwa, konsultując się z prawnikami, mamy też przygotowany wzór regulaminu płatności online, który po prostu jest zgodney z prawem i zawiera wszystkie odpowiednie informacje. Również jeśli państwo by chcieli, możemy taki regulamin przekazać.

Także tak wygląda konfiguracja modułu płatności online z poziomu systemu dla wspólnego numeru konta placówki. Jeśli nasi specjaliści rozliczali by się tutaj indywidualnie, każdy na swój numer konta, to jak najbardziej mamy też rozwiązanie do takiej sytuacji.

Po prostu wchodzimy w zakładkę specjaliści, wybieramy ikonę edycji przy danym specjaliście. Analogicznie, tak jak było w poprzednim przykładzie, przechodzimy do punktu ostatniego, czyli płatności online dla praktyk lekarskich i w tym miejscu, tak samo jak było to w placówce, wpisujemy service ID, klucz, treść checkboxa na widget oraz regulamin płatności online dodajemy w tym miejscu, czyli wygląda to analogicznie – dokładnie tak samo.

Zostaje nam ostatni etap, czyli ustalenie dla jakich usług włączamy płatności online. Do tego przechodzimy do zakładki usługi i tutaj możemy edytować usługę, która już jest w systemie. Rozwijam strzałką w dół sekcję “specjaliści”, wybieram ikonę edycji przy danym specjaliście i tutaj ustalam czy płatność będzie wymagana. Czyli tak jak wcześniej wspomniałam, płatność wymagana to jest tak, gdzie pacjent musi dokonać przedpłaty do godziny 00:00. Czy płatność jest tylko możliwa, czyli wtedy może podjąć pacjent decyzję, czy będzie płacił na miejscu, czy teraz skorzysta z możliwości zapłaty online.

Jak w tym miejscu sobie klikniemy, to możemy ustalić kwotę tych płatności, które chcę przyjmować, czyli tutaj mam usługę, która już jest 150 zł, mogę zrobić przedpłatę, zadatek 100 zł, mogę wymagać całości. Jak dla Państwa jest wygodniej, to jest wszystko kwestia oczywiście, oczywiście indywidualna. Tak samo w tym miejscu mogę wybrać, czy płatność ma być wymagana, czy zostawić płatność możliwą. Ja zostawię płatność wymaganą i będę chciała całość przedpłaty, przed wizytą.

Dla każdego ze specjalistów mogę ustalić zupełnie inne zasady. Komuś mogę wyłączyć płatność, dla innych specjalistów mogę zmniejszyć kwotę i zostawić na przykład płatność możliwą. Jak to wygląda w przypadku, gdy chcę skonfigurować zupełnie nową usługę do płatności online? Jak najbardziej nie ma z tym żadnych problemów. Już Państwu pokazuję. Wybieramy “dodaj nową”, odpowiedniego kontrahenta. Następnie wybieramy placówki, do których chcę przypisać i w tym miejscu wybieram specjalistów, dla których chciałabym to nową usługę przypisać.

I załóżmy tutaj dla podologów. Dodaję zupełnie nową usługę. Wybieram odpowiedni czasu trwania. I w tym miejscu wybieram, czy możliwa będzie płatność online. Analogicznie – wybieram kwotę oraz ustalenie, czy płatność będzie wymagana, czy nie.

To już są wszystko ustalenia indywidualne. Proszę tylko zauważyć, że jak tworzę nową usługę i przypiszę ją do każdego specjalisty, no to ona będzie taka sama dla tych wszystkich specjalistów, do których w tym momencie ją tworzę. Indywidualne jakieś kwestie będę mogła wprowadzać, tak jak pokazywałam wcześniej, przy danym specjaliście ikoną edycji. W tym momencie klikam “zapisz i zakończ” i stworzyłam nową usługę, która będzie wymagać płatności online.

Ostatnim elementem to takie moje wskazówki, które chciałabym Państwu pokazać. Takie wskazówki z codziennej pracy i też takie informacje dodatkowe, które myślę, że zasługują na osobne wspomnienia.

Czyli podsumowując, tak jak mówiłam wcześniej – operatorem płatności online jest system Autopay, co wiąże się z koniecznością założenia konta w Autopay. Wiem, że mogę się powtarzać, ale jest to po prostu dość ważna kwestia. Nasz formularz jest dedykowany pod łączenie usług z operatorem, także Autopay obsługuje te nasze płatności.

Warunkiem koniecznym, aby przejść tą rejestrację, o której wspomniałam wcześniej, jest posiadanie strony internetowej. Także to też jest bardzo ważny temat, o którym trzeba wspomnieć. Jeśli nie mają Państwo strony internetowej, to jak najbardziej też z naszą pomocą może zostać ona założona i również poprowadzona.

Prowizja wynosi 2% od transakcji, przy wprowadzeniu tego całego procesu automatyzacji transakcji.

No i tak, przed rejestracją w Autopay, jak już mamy stronę, należy umieścić widget do rejestracji online na swojej stronie internetowej. To jest warunek konieczny. Czyli ja jeszcze w tym momencie przypomnę Państwu, jak ten widget wygląda.

Tutaj mamy widget dynamiczny wyjeżdżający z boku strony. Możemy taki włączyć na swojej stronie. Bądź też wybrać widget usługowy, gdzie najpierw nasz pacjent wybiera odpowiednią usługę i system automatycznie dopasowuje mu odpowiedniego specjalistę, a raczej pomija jego wybór i pokazuje tylko i wyłącznie dostępne terminy.

Albo jest też taki stały widget klasyczny, tak jak przed chwilą Państwu pokazałam, tylko w troszkę innej formie, taki bardziej stały.

Także myślę, że powoli zbliżamy się do końca naszego spotkania.

I myślę, że też byłby odpowiedni czas na dodawanie wszelkich pytań, jeśli Państwo jakieś mają. Obecnie też wyświetlam oczywiście możliwości kontaktu z nami, numerem telefonu do naszego działu obsługi klienta oraz adres mailowy też jest tu podany.

Jeśli Państwo chcieliby oczywiście takie płatność wdrożyć do swoich codziennej praktyki, to my jak najbardziej w tym pomożemy. Ja jeszcze spojrzę, czy mają Państwo jakieś dodatkowe pytania. Widzę, że tych pytań na razie nie ma.

Dziękuję bardzo Państwu za spotkanie.

Jaki sprzęt komputerowy jest potrzebny w gabinecie medycznym?

Zarządzanie placówką medyczną - jaki sprzęt komputerowy wybrać do gabinetu medycznego?

Czy zdarza Wam się borykać z problemami technicznymi w Waszych placówkach? Komputery, telefony, Internet – czasem mogą sprawiać niezamierzone trudności. Wierzymy, że jako specjaliści medyczni, Waszym głównym zadaniem jest zapewnienie pacjentom opieki najwyższej jakości, a nie zajmowanie się awariami sprzętu czy problemami z siecią.

Dlatego też zorganizowaliśmy Webinar, który miał miejsce niedawno. Paweł Nowak, założyciel firmy Telkonet i ekspert w dziedzinie wdrażania sieci teleinformatycznych dla biznesu, podzielił się swoją wiedzą na temat rozwiązywania najczęstszych problemów technicznych w placówkach medycznych oraz podpowiedział, jakie urządzenia są niezbędne w Waszych gabinetach.

Jeśli chcecie poznać praktyczne wskazówki, gdzie kupować sprzęt komputerowy, jak zapobiegać awariom sprzętu medycznego, czy też jak wybierać odpowiednie rozwiązania sieciowe, to ta transkrypcja Webinaru jest dla Was!

Nie przegapcie okazji, aby zdobyć cenne informacje od doświadczonego specjalisty. Zapraszamy do lektury!
Prezentacja na temat sprzętu komputerowego dla gabinetu medycznego z założycielem Telkonet.
Natalia: Witam Państwa, ja mam na imię Natalia, jestem z Proassist. I my w ramach takiego cyklu Gość Proassist zapraszamy ciekawe osoby do rozmowy, do takiego przepytywania trochę jeżeli chodzi właśnie o taką branżę medyczną. Zapraszamy osoby, które mogą współpracować z branżą medyczną, na bieżąco współpracują.

Dzisiaj mamy taki ciekawy temat związany z tym całym sprzętem. Wydarzenie nam się nazywa komputery, laptopy, sieć Wi -Fi, sieć kamer, sieć monitoringu. Jak to wszystko połączyć, żeby nam sprawnie gabinecie działało. Na dzisiejsze spotkanie zaprosiliśmy Pawła. My z Pawłem już wcześniej widzieliśmy, więc jesteśmy na “Ty”. Za chwilkę poproszę, żebyś się Paweł przedstawił, opowiedział trochę o tym, co robisz w swojej firmie, jak długo i dla kogo pracujecie.

Dajcie nam tylko Państwo znać, czy nas słychać, czy nas widać i już sobie przejdziemy do naszej rozmowy. Widzę, że ktoś pisze. Poczekajmy jeszcze chwilę, Pawel. Ok, widać i słychać. Super. No to Paweł, powiedz czym się zajmujesz, jaką firmę prowadzisz i co ona ma w wspólnego z branżą medyczną?

Paweł: Super. Na wstępie dziękuję za zaproszenie. Cześć. Dzień dobry wszystkim. Nazywam się Paweł Nowak, jestem właścicielem firmy Telkonet. Jesteśmy kilkadziesiąt osobowym zespołem IT, czym się zajmujemy? Głównie zajmujemy się obsługą informatyczną firm, małych i średnich firm.

Największą grupą klientów, których obsługujemy są te placówki medyczne, w szczególności placówki medyczne prywatne. Oprócz tego robimy też sieci komputerowe, sieci bezprzewodowe, sieci monitoringu, no i to wszystko, co tam jeszcze w takim budynku, w gabinecie możemy mieć.

No i takim najnowszym naszym działem, który wystartowaliśmy w tym roku, bo jest to na to duża potrzeba, to jest dział taki cyberbezpieczeństwa, w tych małych i średnich firmach, bo jest to coraz ważniejsze.

Dobrze, może tyle na wstępie. A no i co mamy wspólnego, no to ja mówię dużo, dużo współpracujemy z placówkami medycznymi od stomatologii, przez medycynę estetyczną, okulistykę. No, znamy bolączki branży, od jakiś małych gabinetów pojedynczych po duże placówki, które obsługujemy, gdzie już systemu, urządzeń jest naprawdę dużo. No i ważne myślę jest nasze doświadczenie, gdzie już przerobiliśmy trochę systemów, z którymi musimy pracować, z którymi musimy działać, bo to jest dość myślę istotne.

Natalia: Tak, ta obsługa IT, komputery i tak jak mówisz, systemy. To pewnie masz na myśli systemy pocztowe, systemy, na których pracują lekarze, specjaliści, rejestratorki. No i my się spotkaliśmy i nawiązaliśmy w ogóle rozmowy, dlatego w głównej mierze, że jak rozmawiamy z właścicielami placówek, no to najczęściej właśnie takim właścicielem jest albo lekarz, który postanawia otworzyć swój gabinet, albo menadżer, albo osoba właśnie, która skończyła jakieś studia około medyczne, ale nie wykonuje swojego zawodu, postanowiła właśnie otworzyć gabinet czy to placówkę medyczną. I przyznam szczerze, że no to są takie trudne decyzje, jaki komputer wybrać, jak to wszystko ze sobą, wiesz, pospinać, żeby odbierać połączenia od pacjentów, umawiać ich, żeby te dane się gdzieś przechowywały. Ijak to wygląda z twojej perspektywy, czy rzeczywiście to jest tak, że jak rozmawiasz z swoimi klientami, no to widać, że Oni coś wiedzą, czy tam jest taka potrzeba, że Tyjeszcze ich musisz dopytywać na jakimś etapie?

Paweł: Ja w ogóle uważam, że w każdym – dzisiaj – w każdym mniejszym i większym przedsiębiorstwie jest potrzebna osoba, która ma jakiś tam zakres i wiedzę, jeżeli chodzi o IT, no bo dzisiaj tak naprawdę wszystko opiera się o technologię, bo tak jak mówiłem, to jest centrala telefoniczna, że odbieramy połączenia, mamy jakiś system do umawiania wizyt, mamy stronę internetową, jakieś czaty, to wszystko gdzieś się tam może integrować. Sieć mamy. Tak jak mówię, jeżeli mamy jakąś lokalizację własną, w sensie mamy jakiś budynek, lokal, no to chcemy dbać o ten lokal, żebyśmy na kamerach widzieli, co się dzieje, jakąś kontrolę dostępu mieli, no jest z tego naprawdę sporo, do wszystkiego są hasła, jakieś dostępy, no można w tym się pogubić i fajnie jest, jeżeli taka osoba, jeżeli klient albo ktoś od klienta, który jest w zarządzie powiedzmy, czy z blisko właścicieli, jest taki decyzyjny, ma taką wiedzę, no bo jest takim dla nas partnerem i łatwiej nam to jest wytłumaczyć.

No ale jeżeli nie, no to my to przejmujemy w pełni i jesteśmy w stanie w tym zarządzać, bo niestety też spotykamy się z czymś takim, że dobra, zamawiamy kasę fiskalną, drukarkę, no to jakaś firma przyjeżdża, dobra, monitoring, ktoś nam przyjedzie to zmontuje. Kolejna firma i kolejna firma i trzy, cztery firmy do nas przyjeżdżają i każdey swoją pracę wykona i okej, tylko że nikt tego nie nadzoruje, nie kontroli w pewnym momencie jest tak, że chcemy coś pointegrować, coś połączyć albo nie mamy do czegoś dostępu, nikt tego nie nadzorował. No i nagle jest problem, żeby to wszystko spiąć, połączyć i często jest tak, że my właśnie dużo czasu poświęcamy na to, żeby tak naprawdę dowiedzieć się jak wygląda infrastruktura, co w ogóle mamy, do czego mamy, za co płacimy, bo czasem to dochodzi do aż takich dziwnych sytuacji, że płacimy za coś, co do końca nam jest potrzebne.

Natalia: Tak, albo nie używamy tego.

Paweł: Tak, nie używamy tego, bo mieliśmy jeden system, drugi i no to też do takich rzeczy dochodzi. Albo mieliśmy też takie przypadki, bo ja wywodzę się też z telekomunikacji od operatorów. No i robiliśmy taką optymalizację kosztową rachunków dla klienta, bo miał wiele placówek, wiele oddziałów. No i oszczędności na poziomie tam 75% zeszliśmy z wartości faktury, a to były faktury naprawdę duże, co miesięczne za usługi telekomunikacyjne, których nie potrzebowali.

Natalia: Czyli, że że nikt nie kontrolował tych numerów, że one są nieużywane, czy jak to było?

Paweł: Na przykład było tak, że mieli łącze główne, łącze backup od innego operatora. Jeden operator kupił tego drugiego, oni zoptymalizowali swoją infrastrukturę. I nagle wszystko mieli na jednym światłowodzie trzy usługi.

Nawet nie wiedzieli, na której usłudze działają. I my, żeby dojść do tego w ogóle, na którym internecie pracujemy, musieliśmy takie wywoływać awarie, żeby zobaczyć, czy coś do tego internetu nie jest podłączone, bo w lokalizacji były 4 usługi internetu. No i jak wiedzieliśmy, co jest potrzebne, co nie, to powypowiadaliśmy te usługi.

Może dochodzić nawet do takiej sytuacji. Także dobrze jest, jak mamy kogoś po swojej stronie, albo mówię od strony właścicieli albo firmę taką, która nam to kontroluje, nadzoruje, no bo to się robią niepotrzebne koszty.

A przy sytuacjach kryzysowych, no to niestety jak na szybko coś trzeba odtwarzać, szukać jakichś dostępów, albo dowiadywać, co jest potrzebne, no to niestety boli bardziej, więcej czasu zajmuje i więcej kosztuje.

Natalia: Tak,, bo wiesz, że na przykład w branży medycznej to tak od naszej strony programowania medycznego, to trzeba robić backupy, jak ktoś ma przechowywanie dokumentacji na swoim serwerze, to musi robić kopię zapasową.

To znaczy to jest takie zalecenie ministra zdrowia, ale jednak warto się go trzymać. On tam mówi, że powinieneś to robić na pendrive 'ie albo na jakimś innym. Ale z doświadczenia to chyba tak jest, że się ma dwa serwery wtedy, a to nie są podwójne jakieś wydatki?

Paweł: Znaczy właśnie fajnym jest rozwiązaniem, jak mamy… No właśnie, to jest ten moment, gdzie na początku musimy zdecydować, czy budujemy coś u siebie, w sensie serwerownie, bo jak mamy serwerownię, no to tak. To zużywa prąd i to niemało. Kiedyś dla jednego klienta liczyłem jeden serwer, to potrafi być kilkaset złotych. Bo zużywa prąd. To potrzebuje miejsce, a z tym miejscem bywa różnie, bo to nie może być w przedsionku, wejściu, w toalecie, gdzieś tam to musi być na to wyznaczone miejsce, osobne zamykane, żeby ktoś do tego nie miał dostępu.

Klimatyzacja, żeby to się wszystko gdzieś tam nie ogrzewało. Do tego backup. Backup najlepiej, żeby był też w innej lokalizacji, w innym fizycznie miejscu, albo w ogóle gdzieś data center na zewnątrz.

Żeby to nie było wszystko w jednej serwerowni, bo znamy przypadki, że naprawdę nie tacy mali, nie tak małe firmy, miały takie problemy, gdzie wszystko w jednym miejscu gdzieś było łącznie z backupami i to wszystko wyparowało.

Tu już na samym początku dobrze sobie obrać tę drogę, czy idziemy w aplikacje. My jako firma, my jesteśmy zwolennikami, lubimy takie lekkie aplikacje webowe, bo daje nam to dużą mobilność. My jako firma z takich systemów musimy lokalnie korzystać, ale wiem, że są takie systemy medyczne, które wymawiają się do bliska serwerowego lokalnie, żeby wszystko było po kablu, bo jak jest z po Wi-Fi, to już czasy opóźnień są za duże i to już nie chce działać.

No i kwestia jest przechowywania, przetrzymywania tych danych, i opiekowania się całą serwerownią. Także oprócz tego, że mamy jakieś koszty wejścia, bo trzeba ten serwer też kupić, no bo to ileś kosztuje, licencje na ten serwer. Jak to tak by wszystko dobrze policzyć i że to się po jakimś czasie amortyzuje, że te licencje trzeba gdzieś tam odnawiać, puste backupy, no to, jak przeliczymy to wersus z usługę, którą mamy taką mobilną, lekką, gdzie możemy, co do użytkownika sobie decydować, ile mamy, ile osób tam pracuje, a tutaj musimy zawsze z jakimś tam nadmiarem sobie gdzieś.. a nawet jak jest jakaś zmiana, nie wiem, storage, w sensie pamięci, którą potrzebujemy do przetrzymywania danych, no to wymiana dysków, to też nie jest takie proste. To dobrze by było zwirtualizować środowisko, a to znowu są kolejne licencje, a jak mamy to gdzieś u kogoś, no to przesuwamy jakiś suwak, albo komuś wysyłamy zlecenie i ktoś coś dodaje, zwiększa dysk, mamy większy i tyle.

Także to zależy od, dobrze jest na początku, mówię, określić sobie drogę, którą idziemy, no bo z tym się wiążą koszty. Trochę można powiedzieć, że z mojego punktu widzenia dobrze, jak ma ten server, bo jest więcej naszej pracy, ale spokojnie – mamy co robić. I jest tyle jeszcze do zrobienia w tej branży, że my, mimo wszystko, jesteśmy zwolennikami takich webowych, fajnych rozwiązań, które są dość lekkie i w każdym miejscu można otworzyć i szybko można działać.

Natalia: Tak, dobra, a to Paweł, zacznijmy od początku. Wyobrażam sobie, że jest gabinet i on na początku, żeby coś działać, no to potrzebuje mieć jakiś komputer stacjonarny albo jakiś laptop. Tak, bo kiedyś te laptopy zawojowały, że są takim komputerem osobistym.

To ja Ciebie zapytam, bo to było jedno z pytań, które właśnie chciałam zadać i wydaje mi się, że nasi uczestnicy, widzowie chcieliby też znać odpowiedź. Gdzie taki komputer najlepiej kupić? Bo wiemy, że ja wiem, że są dwa systemy operacyjne, system Windows i system MacOS.

No i te komputery z jabłuszkiem są na pewno droższe, ale jak byś ocenił ze swojego doświadczenia, ze swojej wiedzy? Bo tam jeszcze wchodzą na pewno takie rzeczy, mówiąc nawet kolokwialnie, tak, czyli żeby komputer szybko myślał, wiesz, nie ładowało się to wolno, jak mam przeglądarce pootwierane kilka kart – co byś polecił?

Paweł: Znaczy, generalnie co do systemu, no to tak jak powiedziałaś, są dwa i nawet mieliśmy takiego jednego klienta, który rozważa ostatnio, czy nie pójść w maki. No tak świat już jest skonstruowany i duża część systemów, że ten Windows jest prostszy.

Po prostu tu już jest jedna droga, że idziemy w te rozwiązania Windowsa i PeCety. Jeżeli PeCety z Windowsem, no to kupujmy z aktualnym najnowszym oprogramowaniem. Duża różnica jest taka i my na to zwracamy uwagę, że jest taka różnica Windowsa, że są Pro albo Home wersje.

My rekomendujemy te Pro, bo one mają takie, dają później możliwości do zarządzania tymi komputerami, to już w większych placówkach, w większych środowiskach. Ale jest to bardzo przydatne, a różnica w zakupie wydaje się nieduża, bo czasem to jest różnica 100 -200 zł, ale jednak później, abyśmy mieli wymienić to programowanie, to jest znowu kilkaset złotych, razy ileś komputerów, no to nam się robi kwota.

Co do samych sprzętów? My dużo kupujemy poleasingowych sprzętów, komputerów. Tutaj te wymagania programów, no nie są jakieś zabójcze, no to nie potrzebujemy jakichś kart graficznych, nie wiadomo co. Po prostu taki przyzwoity do biura, jak do biura komputer.

Też polecam, jak mamy stanowisko stacjonarne, czyli recepcje, to komputer stacjonarny. Jak mamy jakieś mobilne, to wtedy laptopy. No to jest taka prosta zasada, ale to nam się bardzo sprawdza.

Co jak Pani na recepcji ma laptopik, to musi czasem obrócić jakiś kabel, coś się odłączy, a jeżeli to jest stanowisko takie, które jest nie ruszane, to niech to będzie komputer stacjonarny. Prościej też jest z jakimiś ewentualnie wymianami i tak dalej.

A mówię z laptopami, no teraz nie wiem – są thunderbolty, porty takie do podłączania stacji dokujących. No i te porty nie wiem, ktoś tak wpina, wypina, ten port się urabia. No, mówię, no generuje to jakieś tam, generuje to jakieś problemy.

Poza tym z punktu widzenia ergonomii takiego BHP. No i tak musimy zapewnić tam o monitor odpowiedniej wysokości. Tam klawiatura, wszystko to musi być ułożone, no to nawet z punktu widzenia ergonomii po prostu jest prościej. Bo jak nie, to do laptop i tak potrzebna by była stacja dokująca najlepiej. I monitor obok z osobną klawiaturą. No to po co to robić, jak można mieć po prostu komputer stacjonarny. Chyba, że mówię, że jest to jakiś menadżer, czy nie wiem, mamy jakąś salę operacyjną i tam potrzebujemy kogoś, kto coś pisze i potrzebuje być mobilny, no to faktycznie wtedy te laptopy też są ok.

No ale to jest taka główna zasada.

Natalia:
No ja właśnie słyszałam o tych laptopach poleasingowych, że one są po prostu najczęściej kupowane przez te duże korporacje dla swoich pracowników, no i po iluś latach one są oddawane właśnie do takich firm, co sprzedają ten sprzęt, to jest jakaś taka miejska legenda, czy to rzeczywiście tak jest?

Paweł: Nie, no tak to działa. Duże korporacje kupują, wyprzedają. Także jest taka możliwość po prostu, żeby odkupić.

I co ciekawe, jak są to komputery, bo my z takich nawet korzystamy, jak są to komputery, jakiejś tam marki, ale kasy biznesowej najwyższej, one mają na przykład 3-letnie gwarancje. Ja tak nawet miałem z jednym z komputerów swoich.

Natalia: Czyli nawet poleasingowy możesz kupić na gwarancji?

Paweł: I nawet jest tak, że po dwóch latach go kupujemy i on ma jeszcze rok gwarancji. A co ciekawe, my mamy na przykład takiego partnera, bardzo dużego, bo największego w Polsce, z którego kupujemy sprzęt, to oni mogą dać gwarancje od siebie, bo oni są tak duzi, że oni mogą nam wymienić te komputery i tak dalej.

I dają nam od siebie gwarancje trzy lata. I do tego jest też o tyle prościej z licencjami, na przykład jeżeli chodzi o Windows, bo oni mają specjalną certyfikację od Microsoftu, że te ceny mają tańsze dla sprzętów też poleasingowych.

I często jest tak, że jakbyśmy chcieli, nie wiem, system operacyjny kupić nowy do starego komputera, to dokładając kilkaset złotych, mamy nowy, znaczy poleasingowy komputer przyzwoity, taki, który ma dwa, trzy lata, a parametry ma takie, że spokojnie jeszcze na kolejne lata podróży.

Ciekawe, ja mam taki komputer, jeszcze jeden, z którego się jeszcze nie przesiadam, ja go kupiłem, miał dwa albo trzy lata, dwa lata i miał rok gwarancji. Mam go już chyba ze trzy, cztery, daje radę.

Bateria, nie wiem, jakim cudem dalej trzyma po cztery godziny, no i kosztował 1600-700 złotych. A nowy taki, jak bym kupił no to w granicach pięciu tysięcy.

Natalia: Tak, bo te korporacje zwykle mają albo HP-ki, albo Lenovo, jeżeli chodzi o marki.

Paweł: DELLe też są, no my dużo DELLi mamy na przykład.

I są takie, seria jest taka biznesowa, no i, no polecamy. I to jest fajne, no bo jak wyposażamy placówkę albo mamy kolejne stanowiska, które chcemy doposażyć, no to mamy razy, liczymy to, nie wiem, ilość gabinetów, razy pięć, no to pięć razy komputer, no to kwoty nam już jest dość istotne różnice robią.

Tutaj mówię, jak możemy mieć to z gwarancją i tak dalej, no to tutaj nie ma co się zastanawiać. No fajnie też mówię, mieć jest nowe, ale my dużo, dużo, naprawdę poleasingowych sprzętów powiem szczerze, że mamy z tą gwarancją i tutaj nie ma problemu.

Natalia: Dobra, użyłeś jeszcze takiego słowa na samym początku naszego spotkania, jak centralka? Czyli ja – z tej mojej wiedzy – centralka to jest takie coś, co pozwala się połączyć, jak pacjent dzwoni, może sobie tam słuchać jakiegoś nagrania, jakichś zapowiedzi, może być jakieś wybieranie głosowe, wybierz jeden, dwa i tak dalej.

Ale czemu na przykład Ty byś rekomendował Paweł centralkę, zamiast wiesz – kupić zwykłe urządzenie, typu, nie wiem, jakieś xiaomi, no bo to w dobrych pieniądzach można kupić rejestratorce telefon i kartę SIM, dajmy na to w T-Mobile. To czemu lepiej jest mieć centralkę albo nie mieć tej centralki, jakie są plusy i minusy?

Paweł: Mhm. To tak. Centralki to od razu przejdźmy do centralek wirtualnych. W przypadku historii fizycznych, central i po co i na co to było. Tylko powiem to dzisiaj, konkretnie w naszym przypadku, do czego to potrzebne nam jest.

Taka wirtualna centralaka. Raz, że jest to wirtualne w środowisko, to już jest fajny plus, bo to tak, jak z tą serwerownią, jeżeli coś budujemy u siebie, trzeba to zabezpieczyć. Jeżeli u nas nie ma prądu, to nikt się i tak do nas nie dodzwoni, bo centrala nie działa i w ogóle i tak dalej.

I kusi właśnie, żeby w małej, nowej placówce kupić sobie dosłownie kartę, kilkadziesiąt złotych, dziesięć, dwadzieścia złotych na miesiąc, i mamy sobie tam kartę, i wrzucić ją do jakiegoś telefonu.

I o ile tych połączeń nie ma dużo, jakoś tam mamy jedną osobę na recepcji, no to jakoś sobie to tam funkcjonuje. No ale dzisiaj mamy bardzo fajne systemy i to naprawdę niedużo kosztuje, bo to są kwoty kilkudziesięciu, może stu kilkudziesięciu złotych w abonamencie miesięcznym, gdzie mamy w pełni taką profesjonalną usługę, gdzie możemy mieć kilka numerów, którymi się prezentujemy.

Zaraz powiem, dlaczego, dlaczego tak jest, do czego nam się to może przydać. Później jak ktoś do nas zadzwoni, no to może być ta zapowiedź, żeby po prostu za każdym razem nie powtarzać nawet, że witamy w gabinecie, tu recepcja, no po co to powtarzać, jak to może automat i możemy ładnie sobie, czy lektorów nagrywać, czy no teraz synte zateroktaz syntezatorów nagrania też są super.

Natalia: To też wydłuża ten czas, czyli że na przykład ja jeszcze dajmy na to jestem na rejestracji, przez tą wirtualną rozmawiam. Ty się próbujesz dodzwonić, to nie denerwujesz się, że ja nie odbieram, tylko słuchasz sobie tej miłej zapowiedzi, tak?

Paweł: Na przykład tak. No i często jest tak, że potrzebujemy jakąś informację. Najczęściej jest tak, że chcemy przedstawić, gdzie ktoś się po prostu dodzwonił, że witamy tutaj i tutaj, no czasami jeżeli jest wymagana, to jakiejś informacji RODO – tylko że to też nie może być za długie, bo to też zniechęca. Po prostu też gdzieś się zniechęca.

No i jeżeli mamy na przykład, bo mamy też takich klientów, gdzie mają już oddziały callcenter, gdzie odbierają, że jest kilka osób, to fajnie to można zarządzać tym ruchem i go kolejkować.

Najważniejsza rzecz jest taka, że nie mamy zajętości. Jeżeli ktoś do nas dzwoni, tak jak mamy w przypadku komórki – druga osoba, no to albo ma zerwane połączenia albo słyszy sygnał zajętości i tyle.

I teraz my biorąc taką komórkę, no to bierzemy, patrzymy, dobra, mamy SMS-a, to oddzwonię, a może nie mamy SMS -a, bo nie ma włączonej usługi operatora, kto do mnie dzwonił. A tutaj mamy pełne raporty, mamy informacje, kto dzwonił. Są nawet takie systemy, które w aplikacji webowej nam pokazują po prostu na MedLife.

Natalia: Na komputerze masz na myśli?

Paweł: Tak, na komputerze widzimy nawet kto do nas dzwoni, możemy mieć podpiętą do tego taką książkę, że to jest taki, taki pacjent, w takiej sprawie dzwonił. No i to drugą rzeczą są te kolejki i właśnie kolejną jest ta możliwość integracji z systemami, czy same systemy są takie oparte już o wirtualne centralki.

Z CRM też często się to można gdzieś pointegrować, bo to są takie rozwiązania już w pełni informatyczne. Fajnie to można służyć też do jakiejś pracy zdalnej albo do jakiejś telemedycyny. Fajnie też to może służyć do, jeżeli mamy przykładowo na recepcji jakieś dwa stanowiska i one nie są w stanie odbierać tych połączeń, to możemy mieć kogoś w officie, kto będzie odbierał telefon. Ale ten office też może być w domu, bo jesteśmy tak to w stanie zrobić. A generalnie te wirtualne centralki, no potrzebują internetu, żeby to ktoś się do nas dodzwonił, bo to są telefon IP i on już musi mieć internet i wtedy się do nas dodzwoni

Ale nawet gdybyśmy mieli awarię, to można taki scenariusz ustawić, że jest przekierowanie jakieś awaryjne na jakąś komórkę, że i tak ktoś się dodzwoni, bo ta wirtualna centrala jest tam gdzieś u operatora i tam jest dostępność usługi 99,99, tam już to jest naprawdę wysoka dostępność. Bardzo rzadko się zdarza tam awaria, a i tak się do nas dodzwoni.

A dla pacjenta była zapowiedź, z kimś znowu rozmawia, z danej placówki i on nie czuje, że nie mógł się dodzwonić, czy coś się działo. No dodatkową rzeczą to jest kwestia też nagrań, no bo te nagrania czasem się przydają, czy w jakichś tam spornych na przykład sytuacjach.

Natalia: Masz na myśli, że rozmowy są nagrywane?

Paweł: Tak, że są nagrywane. Tylko to też trzeba zadbać o kwestie, o poinformowaniu, o nagrywaniu i tak dalej. No i ostatnią taką rzeczą, których coraz więcej gdzieś doświadczamy, to są boty, voice boty.

To można gdzieś pointegrować, coraz więcej jest też takich rozwiązań, gdzie możemy zautomatyzować to, co jest najczęściej gdzieś tam powtarzalne, no w przypadku placówek medycznych wydaje mi się, że to jest przy badaniach, czy jak chce odebrać jakieś badania, to żeby nam nie dzwonił, wypytywał, no bo jest dany scenariusz, że mamy przygotowany jakiś system, wystawiony i ta kwestia jest tylko jakieś identyfikacji, żeby, żeby on pobrał swoje badania, żeby go zweryfikować zidentyfikować daną osobę.

Da się to w pełni zautomatyzować. No bo ten czas pracy naszej ludzkiej, no jest coraz, coraz droższy.

Natalia: A też możemy wykorzystać w innym celu, czyli ja sobie to wyobrażam, że na przykład pacjent dzwoni z pytaniem, czy mam dostępne już w badanie i jakiś scenariusz. Nawet niekoniecznie chyba musi być voice bot, tylko można mu nagrać, że tam byłeś dwa tygodnie temu, to na pewno są wyniki – przyjdź.

Paweł: No i to można rozwijać, to już wyobraźnia, trochę ograniczeń nasze budżety, ale dużo jest gotowych rozwiązań i to nam daje taką możliwość już integracji. No a tutaj w placówkach medycznych ten telefon i ten kontakt jest bardzo ważny.

Natalia: Tak, wiesz co, my tak widzimy, że jednak to jest taka jeszcze domyślna forma umawiania się na wizytę i w ogóle kontaktu z placówkami. Chociaż dużo osób już tam wchodzi w online i tam sobie kupuje, zamawia te usługi w zależności od tego, co jest do zaoferowania.

Ja bym tak podsumowała, mam nadzieję, że nic nie zapomniałam, jeżeli chodzi o centralkę z tego, co powiedziałeś. To tak, mogę sobie nagrać miłą zapowiedź dla pacjenta. Pacjent nie słyszy, że mam zajęte, jeżeli rozmawiam z innym pacjentem, tylko po prostu czeka na linii i jest w jakiejś tam kolejce.

Mówiłeś o kilku numerach, więc ja sobie wyobrażam, że to może być do telemedycyny, czyli mam na przykład – prowadzę gabinet w Krakowie, ale zatrudniłam jakiś super specjalistów z Pomorza i oni też świadczą telemedycynę. Ale na przykład z takiej perspektywy też marketingowej, to bym powiedziała, że kilka numerów, to jestem w stanie sobie pomierzyć, że na przykład kupiłam drogi billboard, no może nie w Krakowie, bo my tam mamy tą ustawę o gospodarce, ale nie wiem, w Zakopanem, w Zakopanem sobie kupiłam billboard i mogę zmierzyć, czy on mi konwertuje, czy pacjenci dzwonią na ten numer, mogę sobie to jakoś w centralce ustawić?

Paweł: Dokładnie.

Natalia: Tak, no i mogę mieć na przykład jedną dziewczynę na recepcji, która siedzi fizycznie, kupiłam jej ten komputer, PC itd. Ale drugą mogę mieć, nie wiem, wyobrażam sobie, że zatrudniam sobie studenta, który jest dorywczo, wyposażyłam go w poleasingowy laptop i on w tych godzinach szczytu też odbiera połączenia i tam coś z tymi pacjentami robi, tak?

Paweł: Tak jest. I tutaj te połączenia właśnie możemy odbierać, albo na komputerze, na aplikacji, albo na telefonie z takim IP, który też może być u kogoś w domu, albo nawet na aplikacji, na telefonie komórkowym. I taką fajną rzeczą jeszcze jest, a propos tych lekarzy i tych numerów, że przykładowo mamy jakiegoś specjalistę i nie chcemy, żeby on dzwonił ze swojego numeru. Bo jak jego numer się rozejdzie, to bardzo szybko się rozejdzie i musi numer zmieniać.

A tu może się prezentować jakimś numerem głównym, że jak ktoś oddzwoni, to się dodzwoni do pracownicy na recepcji.

Natalia: Dobra, to tak, omówiliśmy już temat związany z tym komputerem, że muszę mieć gdzie zapisywać rzeczy, pacjentów i tak dalej. Mamy centralkę, czyli pacjent się do nas dodzwania, ale powiedziałaś przy centralce, że to idzie wszystko przez Internet, że to są internetowe połączenia. To powiedz proszę Paweł, jak to jest z tym internetem, bo wydaje mi się, że to jest tak, że my wszyscy mamy na temat internetu jedno zdanie, że super, jak działa, a jak nie działa, to nie wiemy, czemu nie działa, czy na przykład wzięliśmy sobie za małe te pakiety i tak dalej, więc jak najlepiej, czy na przykład jest jakaś wymagana i moglibyśmy dla naszych słuchaczy dać takie minimum, co musi być w gabinecie, czy można to jakoś rozliczać, że jeżeli masz na przykład pięć komputerów, to musisz mieć taką prędkość, jak to jest z tym internetem?

Paweł: Jeżeli chodzi o Internet, no to kwestia podstawowa, żeby to był światłowód, tyle. Bo dzisiaj, prędkości, jakie operatorzy oferuą, no to one są praktycznie nie do wykorzystania przez nas. Jeżeli to jest światłowód, to już są tak oferty skonstruowane operatorom, że jakibyśmy faktycznie pakiet nie wzięli, no jakieś tam 900 na 300, nie wiem, 900 na 60 nawet, 300 na 30, to są takie przepustowości, że my tego nie wykorzystamy. Chyba, że jakieś bardzo ciężkie pliki, zdjęcia wysyłamy, ale to jest naprawdę rzadko.

I takie usługi kosztują do 100 zł, może trochę ponad 100 zł. Operatorów mamy mnóstwo, ta sieć jest dobrze rozbudowana, no naprawdę jest tego sporo, to jest podstawa. Dlaczego światłowód? Bo to daje stabilność i to jest ważniejsze, że to jest stabilne rozwiązanie, bo z mobilnymi jest tak, że fajnie, mamy 5G, rozwija się to, ale to jest tak, że godzina do 16 jest super, a od godziny 16 jest słabo, bo obok nas są bloki, ludzie wracają do domu, obciążają nadajnik i już jest różnie z internetem.

Jakiś radiówki, no czasami nie mamy wyjścia, no zależy gdzie jesteśmy, ale naprawdę już nawet na jakichś terenach wiejskich, no jest tyle programów, jeżeli chodzi o dofinansowania w tą rozbudowę światłowodu, także to jest ta postawa i to jest super, nie jest to duży koszt, no do 100 praktycznie w każdym miejscu w Polsce jesteśmy w stanie coś załatwić. A jakby ktoś miał gdzieś jakieś problemy, to śmiało można nas podpytywać, bo tutaj też bardzo dobrze się czujemy w tym.

Także to jest podstawa.Ten internet światłowód, no i później już nasza sieć, infrastruktura w naszym gabinecie. I tu zależy, ile mamy gabinetów, ile pięter mamy, bo to czasami są budynki kilkupiętrowe, no to już później musimy zadać sami i ktoś nam musi w tym doradzić, bo może by te kable mieć rozprowadzone, żeby te punkty dostępowe WiFi mieć odpowiednio porozkładane, bo tego operator już dla nas nie zrobi.

Natalia: No tak, bo można mieć, rozumiem, dobry Internet, ale źle zainstalowany, rozprowadzony w gabinecie, w przychodni, tak?

Paweł: Na przykład, dokładnie. Operator doprowadza nam Internet i doprowadza na górę jakiegoś pomieszczenia, powiedzmy, technicznego. Jest to jakieś pomieszczenie za recepcją albo gdzieś jeszcze tam dalej, no różnie, zależy od układu budynku, u góry, albo czasem też w piwnicy, na przykład, pod nami.

No i teraz każda ściana, no to nie wyleje nam, jeżeli działamy, powiedzmy, po WiFi, no to tłumi nam sygnał, a jakiś strop albo dwie porządne ściany, no to już praktycznie całkiem nie wyleje ten sygnał.

No i tutaj już musimy mieć takie access points, czyli takie punkty dostępowe w WiFi. Często spotykane to są, chyba w postaci takich talerzyków na sufitach albo takie są wallowe, czyli takie naścienne, na gniastka, które się montuje. No ale to już musi być podłączone kablem.

No i najlepiej, jeżeli to jest tak zwanym meszu, czyli to jest takie rozwiązanie, które jest zarządzane przez jedno urządzenie, czyli mam jedną nazwę sieci WiFi, powiedzmy, dla nas, jako dla administracji, dla pracowników medycznych, no i ewentualną jakoś tam osobno dla pacjentów, ważne, żeby to było separowane.

No i to tak działa, żeby miał taki roaming, że to tak jak z telefonem komórkowym, że jak jedziemy autostradą, to nam nie przerywa, gdzieś tam między tymi nadajnikami się przełączamy, tak samo jest to gdzieś w budynku, że chodzę sobie po budynku, między tymi punktami dostępu w Wi -Fi, tam urządzenie mi się przyłączy, chociaż to ja mówię, no w placówkach raczej siedzimy w jednym miejscu w gabinecie i nie ma aż taki potrzeb, no ale ważne jest, żeby to ten sposób zrobić, bo to później też jakieś problemy potrafią wynikać, jeżeli tego tak w taki sposób nie mam zrobione.

Natalia: Dobra. Czy jest jeszcze ten monitoring, to jest taka też potrzeba, z jaką się zgłaszają gabinety, czy jest jeszcze jakaś rzecz, o którą pytają i np. właśnie zgłaszają się do Ciebie, bo czegoś tam mamy, coś potrzebujemy?

Paweł: No z tym monitoringiem, czy jakąś kontrolą dostępu jest tak, no jeżeli mamy jakiś budynek, na którym nam zależy, czy lokalizacje, gabinety, mówię, czy coś nawet wynajmujemy, no to nam zależy na tym, żeby to chronić to, co tam jest.

No i jeżeli chodzi o monitoring, to mieliśmy takie przypadki, że, nie wiem, ktoś ma własny budynek, już taki niemały, ktoś wjeżdżał, tam gość od prania i tam uszkodził elewację, no i odjechał, no i trzeba było się dowiedzieć, kto to był, no bo uszkodził elewację. No gdzieś tam wrócił, no ale to dobrze, dobrze jest mieć i wiedzieć i mieć to nagrane.

I niestety też często jest tak, to też można się spotkać z tym, że takie trywialne wydają się te rzeczy, no ale na przykład na recepcji, żeby widzieć na przykład, jeżeli rozliczamy się z pacjentem i czasem są takie sytuacje, a nie dałem 100, 200 zł, a nie ten.

Dobrze jest mieć wtedy ten monitoring i widzieć, że jak to faktycznie było, tak? Także z punktu widzenia takiego bezpieczeństwa, no dobrze jest to mieć, jak już prowadzimy te kable i mamy, no to z czasem kwestia dwóch, trzech kamer i mamy monitoring w placówce.

No, najważniejsze są takie punkty jak wejście, recepcja, parking, tam, gdzie coś może się wydarzyć, tak? No bo też na parkingu ktoś kogoś obetrze coś, będzie do nas przychodzić, no różne są, różne są sytuacje, ale w tych częściach takich wspólnych, gdzie się dużo dzieje, no to warto mieć.

Natalia: A, wiesz co? Przypomniałam sobie jeszcze, że może drukarki fiskalne też są po internecie, czy…

Paweł: Tak jest.

Natalia: Okej, okej. Czyli muszę pamiętać, że jak będę miała w gabinecie ten komputer, centralka internet, to jeszcze żeby jakoś tam udostępnić ten internet drukarce fiskalnej, żeby ona się jakoś połączyła, tak?

Paweł: Tak, na ogół jest tak, że już się podłącza do internetu, czy kablem, czy po WiFi. No i drukarki też zwykłe. Drukarki zwykłe, tu jedna rada – drukarki podłączamy po kablu. Jak jest możliwe – po kablu, bo to zawsze jest mniej problemów i to już wiele, wiele razy przerabialiśmy.

No i fajnie też jest, żeby te drukarki, które gdzieś bierzemy, żeby one też były odpowiednią wielkością gabarytem, bo też się spotykaliśmy z tym, że gdzieś miał ogromną drukarkę w jakimś gabinecie. No i ona po prostu tam nie pasowała, a my potrzebujemy tylko jakiś pojedynczy druk, jednostronicowy, no to, żeby dobrać też te urządzenie odpowiednio, a nie potrzebujemy maszyny, które ma A4, A3, podwójne skanowanie, drukowania dwóch stron, no bo to zajmuje miejsce. Jest coraz większa ta, a bardziej zależy nam na tym, żeby jednostronnicowo coś wydrukować szybciutko z gabinetu, a nie wiem, na zapleczu recepcji, albo w recepcji mamy jakąś większą maszynę, która drukuje nam w różnych tam formatach.

No i ważne jest to, że te drukarki, to też po kablu, to dobrze jest gdzieś tam zaplanować sobie coś.

Natalia: Powiem ci Paweł, że, no to IT, jak tak na początku mówiłeś, nie takie straszne, jeżeli chodzi o te gabinety medyczne, bo to wszystko można rozłożyć prosto na czynniki pierwsze, ale chyba najlepiej jest się zgłosić, czy do Ciebie, czy w ogóle znaleźć sobie taką osobę, jak się dopiero planuje gabinet. W sensie mam w zamiarach otworzyć gabinet, żeby to wszystko rozplanować, no bo jak Ty mówisz, te grzybki, co wiszą na sufitach, to to, żeby to jakoś tak ładnie wyglądało, a nie, nie wiem, mam gabinet cały na różowo, a ten grzybek będzie biały, to trochę nie będzie pasowało. Czyli tylko szansa jest dla tych nowo otwartych gabinetów, żeby sobie tak wszystko wiesz, od początku do końca ułożyć, czy też przychodzą do Was osoby, które już od dłuższego czasu pracują i nie wiem, co się nie działa, nie radzą sobie, ten Internet?

Paweł: To faktycznie jest tak, że najlepiej na początku to planować i to dużo pracy tu z elektrykiem i dużo zależy później od naszego efektu, od pracy elektryka. Fajnie jak się dobrze z nimi współpracuje, jak dobrze jest to przygotowane okablowania albo my możemy je wykonać, no to później dużo łatwiej jest coś pomontować, skonfigurować.

No jak brakuje tych kabli, a już mamy właśnie ładnie wszystko zrobione, no to później jest problem. Nie będziemy korytek robić białych na, nie wiem, jakimś czarnym suficie, bo tak mamy na przykład taki design.

A propos tych punktów dostępowych WiFi, właśnie tych talerzyków, no one mają takie skórki właśnie, takie obudowy, że mogą być czarne, marmurkowe, no przeróżne. Tak, oczywiście to kosztuje, ale można sobie, no dość często ostatnio są popularne takie czarne, industrialne sufity, no żeby to się ładnie wtopiło. Albo kamery, jak dawaliśmy, to w czarnych obudowach, to ich nawet nie widać, no fajne to jest.

Ale jeżeli jest taka sytuacja, że no już mamy jakąś placówkę albo nawet są takie sytuacje, że, nie wiem, mamy placówkę w budynku, gdzie developer coś wybudował, jakieś okablowanie tam jest, no bo też tak jest. Nawet z mieszkaniami też tak mamy, jak mamy, jak się wprowadzamy, to często jest tak, że próbujemy wszystko, bo instalacje przerabiamy, bo nam się nie podoba. No niestety, no dużo tutaj zależy od tych kabli, jak one są, jak one wyglądają.

Można się ratować takimi instalacjami kablowymi, natynkowymi, takimi korytami białymi, można je gdzieś tam pomalować. No, no zależy jaka jest sytuacja, gdzie, jakie mamy braki, problemy, czy to z zasięgiem, czy z jakichś tam coś szwankuje, jakaś drukarka i musimy ją podłączyć po kablu.

Także szansa zawsze gdzieś tam jest. Ale bardzo dużo zależy od kabli, także przy jakimś najbliższym remoncie, to dobrze sobie gdzieś to jest tam przemyśleć, no bo później robienie tego, jak już wszystko mamy wykończone, po prostu – jest to do zrobienia, bo to można bruzdować, można te kable tam pochować – tylko to kosztuje, trzeba to robić po godzinach, bo w placówkach pracują do wieczora, bo to te godziny wieczorne, weekendowe, więc to kosztuje, ta praca w tym czasie, no i tak to wygląda.

Natalia: A Wy też pracujecie w weekendy?

Paweł: Tak też się zdarza, ale raczej lubimy w godzinach takich biurowych.

No bo to też jest tak, że to trzeba gdzieś tam zaplanować, ten nowy. Ale tak, no jeżeli trzeba nie ma innego wyjścia, no to i trzeba to robić wieczorem, no to robimy to wieczorem, czy w weekendy.

Natalia: Czyli tak, mam nowy gabinet, no to rozmawiam z Panem elektrykiem, że coś będę potrzebowała, czy już lepiej od razu mieć z tyłu głowy jakiś kontakt do osoby, która po kolei będzie mi układała ten proces, właśnie centralka, komputery, internet i tak dalej? Czy Pan elektryk to ogarnie, czy to jak z fachowcem, kwestia doświadczenia?

Paweł: Z naszego doświadczenia – raczej nieogarnie. Bo już po elektrykach różne instalacje mieliśmy, ale mieliśmy też takich, gdzie naprawdę super – wzór. Jako przykład można było to dawać.

Ale dobrze już jest rozmawiać z kimś – i tak nie raz mieliśmy – z kimś, kto będzie miał wizję tego, jak to ma wyglądać później. Bo on wie na przykład, jak ja wiem jakie to urządzenie jest wielkie, jaki ma kolor, jaką ma wielkość, a tak rozmawiałem trochę z elektrykami, no to oni się w tym nie specjalizują i on gdzieś te kable podociąga. Ale co z tym dalej robić, czy to ma być jakieś takie szafie rakowej? I gdzie to ma być zamknięte, jak duża ona ma być, gdzie ona ma być, to to jest dobrze już z kimś rozmawiać, kto ma jakąś wizję, jak to ma funkcjonować, tak mówię. No i podstawowe pytanie, czy idziemy w własną serwerownię, bo jak serwerownię, no to musimy mieć pomieszczenie i klimatyzację i to jest wszystko dobrze przemyśleć i z elektrykami nasze doświadczenie jest takie, że raczej nie ogarną.

Kable można, jeśli przykładowo ktoś by współpracował z nami, powiemy, jak to okablowanie ma wyglądać, ale gdzieś doradztwo nasze, nawet taka po prostu, żeby ktoś się dopytał – ktoś, kto się zna na tym – żeby podpowiedział, w jaki sposób to było zrobione. Ale mówię, niektórzy elektrycy mają swoje takie działy, naprawdę też super, super to robią.

Natalia: Ok, rozumiem. Czyli i w przypadku nowego gabinetu, no to wiadomo, im wcześniej tym lepiej, ale mówisz, że nawet jeżeli mam już swój gabinet, coś mi szwankuje, no to też nie jestem na straconej pozycji, nie muszę się stamtąd wyprowadzać, tylko można jeszcze coś zrobić.

A chciałam Cię Paweł zapytać tak swojego doświadczenia, no bo tutaj dużo opowiadasz. Wcześniej jak rozmawialiśmy też mi opowiadałeś o wielu gabinetach i placówkach. Powiedz, jakie Ty byś wymienił trzy najczęstsze błędy, jeżeli chodzi właśnie o całą taką infrastrukturę, zaczynając właśnie od komputerów, po te kable, po Wi -Fi?

Co jest takie najczęstsze w tych gabinetach, żeby nasi też słuchacze mogli – chyba też się pocieszyć trochę, że nie tylko u nich nie działa.

Paweł: To jest takie powiem dwie chyba główne rzeczy, które to nie widzimy też w innych branżach. I rynek ten MŚP jest – kwestia haseł i backupów.

Bo jest tak, że jeżeli to mamy, jeżeli mamy ustrukturyzowane hasła w jakimś managerze haseł, dostęp do tego ma właściciel w jakiejś sytuacji krytycznej. Nie jest tak, że my jako firma za to odpowiadamy, ale właściciel też ma, bo to właścicielowi, czy właścicielom najbardziej zależy na ich biznesie. No niestety – nie na. Nam może bardzo zależy, ale na pewno nie aż tak, jak właścicielowi. Jeżeli ma do tego dostęp, ma to jakoś ustrukturyzowane i tam jest to spisane, a są i darmowe menadżery haseł, naprawdę jest tego dużo.

My z byd mordena korzystamy z wersji też darmowej, w przeglądarkach też jest tego dużo. Nawet w jakimś arkuszu gdzieś to można mieć. No i kwestia jest taka, że z menadżera hasła możemy sobie te trudne hasła tworzyć i pamiętamy tylko jedno trudne hasło do samego menadżera.

I to nie jest koszt, no kwestia też czasu. A się okazuje, że mamy tych systemów kilka, a jeżeli nie mamy, nie wiem, prosty przykład hasła administracyjnego, nie wiem, do rejestratora, do jakiegoś tam urządzenia, no to trzeba to resetować, jak resetować, trzeba to ustawić na nowo, jak ustawić na nowo, to trzeba zapłacić jeszcze raz za pracę, którą ktoś kiedyś zrobił i to generuje po prostu koszty.

To jest, to jest uważam, pierwszy bardzo, bardzo ważny punkt, no i drugi to jest kwestia backupu. Bo jakie byśmy nie mieli środowisko, infrastrukturę nawet zabezpieczone, no to żeby te dane, żebyśmy mieli te dane w odpowiedni sposób zabezpieczone i weryfikowali te backupy, czy one faktycznie się robią, bo też mieliśmy takie przypadki, że ktoś mówi, że się robią, a później się okazało, że się nie robią już do dwóch lat, bo coś się stało. Także pytanie, czy one się faktycznie robią i warto je odtwarzać co jakiś czas, to jest uważam, podstawa, bo to w sytuacjach takich turbo krytycznych, że naprawdę coś tragedia jest, no to jak mamy te hasła dostępne, no to jesteśmy w stanie, czy serwer kupić, czy komputery na nowo kupić, no bo to jesteśmy w stanie załatwić. I nawet nie wiem, nie w tym lokalu, a w lokalu obok otworzyć wszystko od zera, jesteśmy w stanie to otworzyć. A jeżeli tego nie mamy, no to niestety nic nam z najlepszych komputerów, serwerów i wszystkiego i tu mówię niezależnie od poziomu zabezpieczeń, to z backupami, no i z tymi hasłami, jest to bardzo, bardzo ważne i to są takie rzeczy, które są najistotniejsze.

No i kwestia jest tego sprzętu, żeby mieć w miarę, no aktualne oprogramowania, żeby to nie były – tak z legalnych źródeł, bo to są jakieś tam możliwości wejścia dla hakerów, do naszej, naszej infrastruktury. A tu, w tej branży, no bardzo ważne też jest przechowywanie, przetwarzanie danych, no tu mamy dane wrażliwe. Co do nich, no to też warto już się radzić też prawników i w jaki sposób, w odpowiedni sposób sobie to wszystko też zabezpieczyć i to jest, to jest bardzo ważne.

To co powiedziałaś właśnie, że instytucje nadzorujące, które właśnie wskazują, w jaki sposób jest to dobrze robić. No i to jest tak, że dopóki nas to nie spotkało, to się tak wydaje, że jest ok, jak nas nie spotkało, ale jak nas spotka i nie będziemy przygotowani, to to jest masakra, to jest po prostu ciężko. A ja mówię, no postawa, to ten backup plus te hasła, to wtedy nawet jak mówimy, gdybyśmy komputer od nowa musieli kupować, stawiać Internet, załatwić nawet jakieś mobilne na szybko, jesteśmy w stanie działać. A jak tego nie mamy, to, no to, no to, no to nie mamy żadnych tych danych i jest to duży problem.

Natalia: Tak, z tymi hasłami to mi ja opowiadałeś, że po prostu była taka sytuacja w placówce, że pracownik po prostu ciężko zachorował. Ale ja też myślę sobie, że z tymi hasłami to jest tak, że czasem są takie decyzje, że musisz się z kimś pożegnać.

No i jak robisz ten offboarding, jeśli on jest jakoś tam przerobiony, że odcinasz kogoś od dostępu, że jakoś zmieniasz hasła i tak dalej, żeby na to jednak zwrócić uwagę. No bo pracownik wychodzi, a jeśli dalej ma dostęp do naszej bazy danych medycznych, no to to już jest jakiś problem.

Ale mi się wydaje, że, no nie wiem, to trzeba chyba się skontaktować właśnie z taką osobą, jak Ty, która poradzi. Bo wiesz, nie ma takich manuali w Internecie – zwalniasz pracownika, zwalniasz lekarza, lekarz odchodzi albo lekarz sam rezygnuje, jak mu poodcinać te dostępy do haseł? No to jest takie, to jakoś trzeba sobie ułożyć i żeby później na przyszłość mieć.

Paweł: Jest powiedzmy parę takich punktów wspólnych, po których można by wyjść. No taką politykę bezpieczeństwa na przykład sobie wdrożyć, która ma jakieś tam parę podstawowych punktów, ale to musimy odnieść do naszej sytuacji, bo mamy inny system, bo u nas trochę inaczej wygląda, nie wiem – jak ktoś zdalnie pracuje, a może nikt zdalnie nie pracuje, nie wiem, właśnie mamy kontrolę dostępu, to trzeba mu kartę zabrać i wyłączyć tą kartę.

No i zaczyna być, że to nie jest tak, że mamy jeden magiczny przycisk, naciskam czerwone pole i tam odcina się wszystko. Teoretycznie w dużych korpo, w dużych firmach jest tak to opanowane, ale też ktoś to nadzoruje, jest do tego dział IT, który to nadzoruje. A tutaj jest ważne, żeby w ogóle mieli wiedzę, bo często nie mamy, a propos takich błędow właśnie, że nie mamy wiedzy w ogóle, co mamy i kto ma do czego dostać.

To jest też to, nie? Kto ma dostęp administracyjny, kto nie? Żeby generalnie zasada jest taka, żeby, jak wydajemy komuś uprawnienia do jakiegoś systemu, czy właśnie jakiejś karty, czy coś to, żeby to były minimalne uprawnienia, jakie musi mieć, żeby mógł funkcjonować.

Natalia: No i trzeba sobie gdzieś zapisać, że Pan Kowalski dostał wtedy kartę i ma takie uprawnienia.

Paweł: Tak, no to w systemach jest na przykład. W tych systemach, gdzie się tym zarządza, no to to jest, ale musimy mieć, ktoś musi być administratorem i zarządzać. Może być to właściciel, tylko pytanie też czy ma czas i głowę do tego, żeby tym zarządzać. Czy nie lepiej, żeby się zajął biznesem i rozwijał biznes.

No, bo ten światek IT, no mega, mega szybkość się rozwija, jest coraz więcej systemu, rozwiązań. Wszystko, co się da, się praktycznie informatyzuje. No i to, co mówię, jest coraz więcej, ktoś to musi gdzieś nadzorować i pilnować, bo faktycznie są takie sytuacje, mieliśmy, że ktoś miał do czegoś dostęp albo otworzył sam sobie jakieś bazy danych w swojej infrastrukturze, to znaczy na jakimś koncie Google 'a, a nie w systemach na serwerze. My nie mieliśmy konta administracyjnego do tego, co my możemy sobie zrobić, tak?

No i to trzeba też pilnować, ale to, że jest czynnik taki ludzki, no i to też już jest kwestia takiego onboardingu. I pilnowania pracowników, gdzie, jak oni pracują, gdzie to włączają, no bo znałem też takie ekstremalne przypadki, gdzie pracownicy mają tak zwaną białą strefę, medyczni, gdzie nie mają dostępu do internetu. Jest tylko system medyczny i nie mają dostępu do internetu, to, że jest taki hardening, tak zwany na poziomie takim, no najwyższym, że już nie ma nawet dostępu do internetu i żadnego pendrive 'a nie podepnie, nic po prostu, nic, tylko wykorzystać systemu.

I to jest spoko, no tylko, że to też jest uciążliwe, bo jak ktoś potrzebuje z maila skorzystać, czy coś, no to, nie wiem, musi do innego stanowiska na przykład, to są takie sytuacje.

Natalia: Tak, to już są ograniczenia właścicielskie. Chyba wyobrażenia nawet, że tam się trochę właściciel boi, że tam ktoś coś wyniesie, czy to zasadne, czy nie, to już nie będziemy :dzisiaj tego rozważać.

Ale na koniec chciałam Ciebie, Paweł, zapytać – bo tak, powiedziałaś właśnie sektor MŚP, czyli małe i średnie przedsiębiorstwo. Ja bym chciała właśnie zahaczyć, żebyś taką listę zakupów trochę przygotował, wiadomo, bez jakiejś specyfikacji, ale co jest potrzebne Twoim zdaniem w małym gabinecie? Dajmy na to, otworzyły sobie dwie osoby, dwóch lekarzy po studiach, postanowiło otworzyć gabinet i przyjmują we dwóch, to co by im było potrzebne, tak wiesz, na start.

I w takim większym gabinecie dajmy na to sześć osobnych pokoi, w których są przyjmowani pacjenci, więc zbyt tutaj tych lekarzy jest dwa razy tyle, bo wiadomo, że pracują na zmiany i tak dalej.

Więc dla takiego małego gabinetu dwie osoby i dla takiego gabinetu, gdzie jest sześć pokoi lekarskich, to jaką listę zakupów byś przygotował?

Paweł: No ona myślę byłaby podobna, no bo w jednym i drugim przypadku musimy mieć jakiś Internet, jakieś umowy z dostawcą musimy, tak jak mówiłem, ten światłowód, żebyśmy mieli. Jeżeli to jest mała placówka, no to wystarczy nam urządzenie, które dał nam powiedzmy operator, ale tam nie mamy też pewnie możliwości konfiguracji, także dobrze jest mieć swój router po prostu.

W większej placówce po prostu jest więcej tych urządzeń, tam switche, access points’y, w zależności od tego, jak duża jest placówka. Ale wracając, po kolei przy małym gabinecie. No to mówię, Internet, jakiś router z WiFi, czy tam, żeby kablami coś było podłączone, komputer, komputery, Pcd2 wystarczą. Drukarka, czy tam jedna, czy dwie, no bo to już zależy, jak chce mieć – w gabinetach, czy jedną jakoś tam wspólną, no bo też ona się nam przydaje.

No i pytanie podstawowe, właśnie jak się z nami kontaktować telefonicznie, no to tutaj ta centralka telefoniczna jest fajnym od razu rozwiązaniem i też nie kosztuje dużo, a jak mamy to od początku dobrze ułożone, to za pięć lat, jak będziemy mieć już dziesięć gabinetów, to będzie tak samo to wyglądało. I to jest fajne, że nie będzie po drodze jakiejś migracji, która będzie bolała i kosztowała, to jest ta centralka.

Natalia: Tak, bo najgorsze dla gabinetu wtedy jest wykasowanie numeru i kupienie nowego numeru, nie?

Paweł: Na przykład, no. Na szczęście dzisiaj jest tak, ale to jest od niedawna, może już od dwóch lat, że da się przenosić numery komórkowe takie z karty SIM na telefonie tych wirtualnych centralek. Kiedyś tego nie było, to jeszcze tak za dwa lata temu. Teraz da się to przenieść. I wtedy był problem, bo trzeba było zrezygnować albo przekierowanie jakichś połączeń, to przekierowanie też kosztowało.

To przekierowanie było wąskim gardłem też, jeżeli chodzi o ilość połączeń, no i to stwarzało jakieś tam problemy. Ale wracając do tej listy, no i kwestia jest ostatnia systemu, na jakim pracujemy. No przykład, w przypadku mniejszych placówek, no to ja rekomenduję, żeby nie budować swojej serwerowni, bo to nie ma sensu. Ale lepiej kupić gotowe rozwiązanie, gdzie ktoś się tym zajmuje, opiekuje, gdzie mamy support. No bo jak mamy własną infrastrukturę, w sensie serwerownię, no to musimy po prostu korzystać z firmy, która będzie nam się zajmowała tym serwerem, backupami i tym wszystkim.

A jakby to wszystko, mówię, policzyć, kwestia też jest miejsca, bo w mniejszym gabinecie szkoda nam też miejsca gdzieś na serwer. Te serwery są duże, one nie mogą być w gabinecie. Bo nie jest człowiek w stanie wypracować z tymi wentylatorami cały dzień, bo głowa rozboli, no i jest szkoda miejsca, a metraż nie jest tani też lokali. No to po co mamy za to płacić, jak to dobrze wszystko chodzi, to lepiej po prostu kupić usługę, którą ktoś nam świadczy. Tak jak Wasze rozwiązanie i mamy z tym spokój, tak, mamy support i w naszym interesie jest to, że mamy mieć komputer, z aktualnym oprogramowaniem, mamy mieć internet, jakąś drukarkę, jak coś potrzebujemy wydrukować, no i ten telefon, tak, i tyle.

I to jest tyle, w przypadku większej placówki, takiej gdzie jest nawet 6-7 gabinetów, to wygląda bardzo podobnie, tylko mamy więcej drukarek, więcej sprzętu. Jeszcze to nie jest taki poziom na ogół, że już mamy własny serwer, no chyba już mamy, mówię, mały szpital, że mamy już, nie wiem, laboratoria, mamy jakąś salę operacyjną, no bo tam zaczynamy mówić też o innych systemach, nie musimy mieć takiego prostego systemu do umawiania wizyt i takie medycznego po prostu, tylko musimy mieć jakieś inne jeszcze systemy, wtedy pojawia się zasadność, na przykład zakupu tego serwera.

Natalia: No Paweł, powiem tak, no wyczerpująco, ja czuję, że wyczerpująco cię wypytałam. Ja się dużo dowiedziałam też przy okazji, jak to wszystko poukładać od początku, a nawet jeżeli ktoś prowadzi gabinet, to po prostu żeby sobie posprawdzał etap po etapie, jak to u niego działa i czy działa. No ja na koniec właśnie chciałam Ciebie zapytać, jak można z Twoją firmą i z Tobą bezpośrednio współpracować, mieć Twoje doradztwo, czy nawet w ogóle zgłosić do Ciebie, żebyście przyszli i, że tak powiem, posprzątali – jak to wygląda?

Paweł: No to najlepiej po prostu do nas zadzwonić, napisać. Ja myślę, że kontakty podeślemy na LinkedIn, nie na stronie. No ale najczęściej klienci po prostu do nas dzwonią albo piszą. Tak jest z nami się najłatwiej skontaktować.

No jak współpracujemy, no pierwsze gdzieś tam zawsze warto się spotkać na tą przysłowiową kawę, godzinę posiedzieć, żeby się w ogóle rozeznać, jak to wygląda. Żeby się wstępnie zorientować co mamy, jak to działa. A co nam nie działa i co nam przeszkadza.

I z takiej godziny i rozmowy już możemy dużo wynieść, czy to na miejscu, czy online. Także warto zawsze gdzieś tam rozmawiać. No i jeżeli będzie taka potrzeba, będzie to wymagało albo będziemy widzieć, że są jakieś takie problemy, które nam przeszkadzają w pracy, czy zmniejszają naszą efektywność, produktywność, no to możemy rozmawiać wtedy o wdrożeniach czy audycie. Jeżeli mówimy o jakiejś takiej troszkę większej infrastrukturze, no to już wtedy faktycznie już dobrze jest zrobić ten audyt, bo jak nie zrobimy tego audytu, a mamy tych urządzeń i tego wszystkiego dość sporo i zaczniemy modernizować, zmieniać, to przyjdzie taki moment, że i tak ten audyt gdzieś w trakcie się wykona i tak naprawdę i tak za to zapłacimy, a my robimy tak, że jak robimy audyt, to później rabatujemy dość mocno nasze usługi, bo to nam mega, mega dużo upraszcza i ułatwia, żeby później wiedzieć co mamy robić w jakiej kolejności.

No i to też na spokojnie etapami, to też nie ma co się tak spieszyć, że musimy rewolucję od razu robić i tak dalej, no to ja mówię – najważniejsze – zabezpieczmy sobie te dane, miejmy te hasła, te backupy, żebyśmy wiedzieli kto ma do czego dostęp. To jest praca, nawet jakbyśmy chcieli w jednym momencie w ciągu jednego tygodnia, no to nie da się tak tego zrobić, to po prostu jest bieżąca, comiesięczna, tam po parę godzin, jakichś tam chwil, praca, żeby sobie to wypracować i taki nawyk sobie wdrożyć, też pracownikom, współpracownikom, w jaki sposób działamy.

Natalia: Tak, tak, no wiesz, wyobrażam sobie, że wpisując np. centrala nawet, to tych rozwiązań jest bardzo dużo, więc dobrze będzie polegać na kimś, kto jest w stanie właśnie podpowiedzieć, jak to po kolei, bo tutaj tych zalet centrali dużo wymieniłeś.

Paweł, jeszcze jak ja tutaj dodałam link do twojej strony, więc ci państwo, którzy są teraz na żywo, to na pewno sobie tam zajrzą i obawiam się, że mogą rzucić okiem na to, że jesteś z Krakowa, a oni są gdzieś dalej z Polski.

Powiedz, jak – czy np. ktoś z Gdańska też może nawiązać z Wami współpracę, czy Wy jednak małopolska i te województwa ościenne. Jak to wygląda?

Paweł: No nie ma co ukrywać, że najprościej jest mimo wszystko, jak jesteśmy gdzieś tu w miarę na miejscu, no bo jak nie działa internet, no to trzeba jechać, bo zdalnie nic nie zrobimy.

Tak to już jest, ale działamy w Krakowie i w Rzeszowie i gdzieś tu we Wrocławiu. Także nam tu jest najprościej, ale mamy też partnerów swoich, firmy, z którymi współpracujemy. Mamy gdzieś tam podwykonawców, no to jesteśmy w stanie gdzieś kogoś podesłać.

A tak jak mówię, możemy na takiej online rozmowie też porozmawiać i w ten sposób możemy coś już doradzić. Ale warto mieć mimo wszystko kogoś na miejscu. Bo jak coś się wysypie, IT i nie działa i trzeba będzie podjechać, to jest dobrze, żeby ktoś tam w miarę szybko był w stanie dojechać.

Ale i doradzaliśmy klientom i w Trójmieście i gdzieś nad morzem, były też takie tematy. Także jesteśmy w stanie przynajmniej pomóc i doradzić, do kogo się tam udać. Mamy dużo fajnych kontaktów. A co do zakupu sprzętu, na przykład to tutaj nie ma na przykład znaczenia.

Tu jesteśmy w stanie polecić firmy i kwestia jest wysyłki. Kurier na następny dzień jest, także to tutaj nie ogranicza. Ale jeżeli chodzi o takie bieżącej obsługi, współpracy informatyczne, to gdzieś to w miarę lokalnie dobrze jest mieć na chwilę, żeby szybko ratowało.

Natalia: Okej, dobra, no to ja wszystko wiem, bardzo ci dziękuję za dzisiejsze spotkanie i za ten czas dużo rozjaśniłeś i odczarowałeś chyba te kwestie związaną z IT. No i Ty też poruszasz się po tym obszarze cyberbezpieczeństwa, dlatego rozumiem, że te hasła zwracasz na nie uwagę szczególnie.

Paweł: No już dużo czytam, dużo się tam edukujemy, no widzę jakie są sytuacje i to jest, notoryczne, że to mówię, fajnie jest jak to nas nie spotka, ale jak nas już spotka, to jest naprawdę. Ja nawet miałem sytuację z telefonem, że utopiłem telefon, który teoretycznie jest wodoodporny, no to jak miałem jeden backup, tak teraz mam dwa i książkę, mam jeszcze kontaktów ekstra wyeksportowaną. Bo nawet takie dwa dni na telefonie tymczasowym, działanie na telefonie bez kontaktów, bo dopiero backup byłem w stanie wgrać na telefon, który miał odpowiednie parametry, po prostu miał odpowiednią ilość pamięci, no jest utrudniające. Ja mówię o jednym gdzieś tam urządzeniu, no i to tak się uczymy na błędach, a dobrze jest się nauczyć na czyichś błędach, żeby nas to nie kosztowało i dlatego ja tak o tym mocno mówię, bo to później jest dużo stresu, naprawdę to zaczyna i czasowo i kosztowo nas dużo, dużo zdrowia też kosztować, dlatego lepiej sobie to nas spokojnie przemyśleć, sprawdzić, spisać, żebyśmy spokojnie mogli spać. Nawet na takie krytyczne sytuacje, jak to by się, no, naprawdę najczarniejszy scenariusz, lepiej być przygotowanym, bo w razie czego jesteśmy w stanie szybko działać, nawet nową placówkę postawić.

Natalia: Tak. Ok. No to co, Paweł, bardzo Ci dziękuję za czas, za spotkanie i za to, że się podzieliłeś tak dużą ilością wiedzy z takiej codziennej praktyki z branżą medyczną.

Paweł: Super, ja również dziękuję. Bardzo miło było tutaj z Tobą porozmawiać. To do usłyszenia.

Natalia: Tak jest. Dziękuję i do zobaczenia.

Czy warto korzystać z e-rejestracji w placówce medycznej?

Czy warto korzystać z e-rejestracji w placówce medycznej?

E-rejestracja w placówce medycznej to nowoczesne rozwiązanie, które przynosi szereg korzyści zarówno pacjentom, jak i personelowi medycznemu. Przede wszystkim, umożliwia pacjentom wygodne umawianie wizyt do lekarza bez konieczności dzwonienia czy osobistej wizyty. Dzięki temu oszczędzają czas, który mogą poświęcić na inne, ważniejsze sprawy i mogą umówić się do lekarza nawet jeśli ich stan zdrowia nie pozwala na wyjście z domu.

System e-rejestracji jest dostępny 24/7, co oznacza, że pacjenci mogą zarezerwować termin wizyty do poradni specjalistycznej o dowolnej porze dnia i nocy, niezależnie od godzin pracy rejestracji. To szczególnie ważne dla osób pracujących w nieregularnych godzinach lub mających napięty harmonogram dnia. To dobre rozwiązanie również dla osób, które wciąż wolą umawiać się telefonicznie, żeby zapisać się do lekarza, bo przy okazji mogą dopytać o wystawienie skierowania lub inne kwestie związane z leczeniem specjalistycznym. Czas oczekiwania na połączenie się skraca, więc są zadowoleni. Placówka medyczna jest dzięki temu lepiej postrzegana i zdobywa lepsze opinie.

Dodatkowo, e-rejestracja minimalizuje ryzyko pomyłek i zapomnienia o wizycie, ponieważ system medyczny Proassist może wysyłać przypomnienia SMS lub e-mail przed planowanym terminem świadczenia.

Dla personelu medycznego e-rejestracja oznacza mniejszą ilość pracy administracyjnej i mniej połączeń telefonicznych do obsłużenia. Automatyzacja tego procesu pozwala na lepsze zarządzanie harmonogramem pracy lekarzy i rejestratorek medycznych, co przekłada się na wyższą jakość obsługi pacjentów i ich szybszy powrót do zdrowia. Rejestratorka może zająć się sprawdzaniem listy oczekujących, a lekarz wykonywaniem świadczeń.
Osoba w białym fartuchu na wideorozmowie, tekst o telemedycynie na niebieskim tle.

Jak wygląda e-rejestracja w systemie medycznym Proassist?

Wielokanałowy dostęp do e-rejestracji w placówce medycznej

Oprogramowanie medyczne Proassist umożliwia dodanie specjalnego widżetu do e-rejestracji dla placówek medycznych na stronach www, w wizytówce Google oraz w social mediach. Tak, dobrze widzisz! Z Proassist Twoi pacjenci będą mogli umówić się na wizytę do lekarza także przez Twój profil na Facebooku, Instagramie, a nawet TikToku! Brzmi trochę śmiesznie? Nic bardziej mylnego! Dla pokolenia Z robienie wszystkiego online jest naturalne. Zdalna opieka zdrowotna również.

Te młode osoby, urodzone w dobie cyfryzacji i dorastające w czasie błyskawicznego rozwoju wirtualnego świata korzystają z Instagrama, Facebooka i TikToka na co dzień. Z pewnością nie będą mieli obaw przed zapisaniem się na wizytę do lekarza za pomocą tych platform, a wręcz przeciwnie – placówki prężnie działające w Internecie wzbudzają w nich większe zaufanie. No bo jeśli placówka dba o swój marketing internetowy i podąża za nowinkami technologicznymi, to przecież dobrze o niej świadczy – jest dobrze rozwinięta, nowoczesna i otwarta na klientów. Na pewno też dobrze zadba o nasze zdrowie. Dlatego jako właściciel gabinetu, lekarz lub manager nie musisz obawiać się udostępnienia opcji e-rejestracji w swoich mediach społecznościowych.

Brak konieczności tworzenia konta

Większość z nas nie lubi tworzyć dodatkowych kont na stronach internetowych, dlatego proces e-rejestracji w Proassist skonstruowany jest tak, że nie jest potrzebne żadne internetowe konto pacjenta. Wystarczy, że pacjent wprowadzi w okienku wymagane dane i już jest zapisany! To szybkie i wygodne rozwiązanie – zwłaszcza dla osób, które potrzebują tylko wystawienia e-skierowania, zaświadczenia lub naniesienia poprawek na wcześniejszym skierowaniu. Osoby, które potrzebują szybkiego powrotu do zdrowia też będą zadowolone z takiego rozwiązania.

Integracja z kalendarzem

Rejestracja pacjentów przez Internet w Proassist jest w pełni zintegrowana z systemem chmurowym, z którego korzystają lekarze, rejestratorki i pozostały personel. Wizyty umówione online zostaną od razu, w czasie rzeczywistym, automatycznie przeniesione do kalendarza, który jest widoczny dla rejestratorek medycznych i lekarzy. Dzięki temu cały proces e-rejestracji w placówce medycznej i ogólnego zarządzania wizytami staje się bardziej płynny i efektywny, a ryzyko podwójnych rezerwacji i błędów w dokumentacji zostaje wyeliminowane. Rejestratorka w każdej chwili może też zadzwonić do pacjenta i poinformować go, że np. musi dostarczyć nowe skierowanie.

Personalizacja widżetu

Usługi dotyczące zdrowia, które będą mogli wybrać pacjenci w procesie umawiania wizyt online, mogą być dostosowane według Twoich preferencji. Nie musisz dodawać wszystkich usług do wyboru dla pacjenta, jeśli obawiasz się, że pacjent nie będzie wiedział, na jaką usługę ma się zapisać. Wystarczy, że wybierzesz kilka podstawowych świadczeń i nazwiesz je w oknie e-rejestracji w prosty i zrozumiały sposób, np. „rezonans magnetyczny”, „konsultacja” albo „USG jamy brzusznej”. Możesz ustawić dla pacjenta także informacje dodatkowe na temat świadczeń zdrowotnych – na przykład, że wizyty odbywają się tylko na podstawie skierowania lub że wizyta do specjalisty odbywa się tylko jeśli pacjent odpowiednio się przygotuje.

Standardowa wersja widżetu e-rejestracji w systemie Proassist umożliwia wybór podstawowych ustawień, co pozwala na częściowe dopasowanie do estetyki strony internetowej. Jednak dla tych, którzy chcą pełnej personalizacji, Proassist oferuje zaawansowane możliwości dzięki API. Dzięki API możesz edytować wszystkie elementy widżetu, takie jak kolor, kształt, czy czcionka, która jest charakterystyczna dla wyglądu strony internetowej Twojej placówki. E-rejestracja ma wtedy spójny i profesjonalny wygląd.

Zamknięty proces zakupowy

Jeśli decydujesz się na wprowadzenie e-rejestracji do gabinetu medycznego lub kosmetologicznego, warto rozważyć też opcję udostępnienia płatności online dla swoich pacjentów. Pozwoli to na szybkie zamknięcie procesu zakupowego – pacjent znajdzie dostępny termin w Internecie, umówi się na wizytę i zapłaci z góry. Jeśli pieniądze zostaną już pobrane z jego konta, to z pewnością zakończy już swoje poszukiwania (nie będzie szukał szybszego terminu czy tańszego świadczenia).

Dodatkowo, możesz sam zdecydować, czy chcesz, żeby pacjent płacił z góry całą kwotę, czy tylko zadatek. Możesz wybrać też, czy chcesz zwracać pieniądze w przypadku, gdy pacjent odwoła wizytę na mniej niż 24h przed umówionym terminem. W Proassist przygotowaliśmy dla Ciebie regulaminy płatności online, które pomogą Ci działać w tej kwestii zgodnie z prawem.

Jak dodać możliwość e-rejestracji na swoją stronę internetową?

Dodawanie widżetu e-rejestracji dla placówki medycznej do wizytówki Google, na własną stronę www lub na profile w mediach społecznościowych jest bardzo proste, jeśli korzystasz z systemu Proassist dla gabinetów medycznych. Możesz to zrobić:

1) samodzielnie – korzystając z Bazy Wiedzy i zawartych w niej instrukcji. Instrukcje dotyczące e-rejestracji znajdziesz TUTAJ

Dla osób, które wolą samodzielnie wykonywać techniczne zmiany w systemie medycznym Proassist, przygotowaliśmy Bazę Wiedzy, która jest pełna instrukcji i filmików instruktażowych.

2) z pomocą działu Customer Succes na podstawie zgłoszenia osobistego

Pomoc Techniczna w Proassist jest otwarta na klientów i dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach od 08:00 do 18:00. Pracujemy w takich godzinach jak standardowo pracują gabinety medyczne, żeby świadczeniodawca w każdej chwili mógł poprosić o wsparcie.

Możesz skontaktować się z Pomocą w dowolny sposób – poprzez e-mail, telefon lub czat na żywo.

Zacznij już dziś! Gabinet medyczny dostępny 24/7 – to możliwe!

W jaki sposób uzyskać dostęp do bazy danych EDM z innego systemu medycznego?

W jaki sposób uzyskać dostęp do bazy danych EDM z innego systemu medycznego?

Zdarza się czasem taka sytuacja, że z jakiegoś powodu chcemy zmienić system do prowadzenia placówki medycznej – np. korzystamy z jakiegoś konkretnego systemu danej firmy, ale decydujemy, że chcemy się przenieść właśnie do Proassist. Wiemy od naszych aktualnych, a także potencjalnych klientów, że kwestią, która bardzo często powstrzymuje ich od podjęcia takiej właśnie decyzji, jest to, że obawiają się, że przy zmianie systemu, utracą ważne pliki Elektronicznej Dokumentacji Medycznej, myśląc, że przeniesienie jej z systemu “A” do systemu Proassist będzie niemożliwe.
Dostęp do Bazy EDM
Zdarza się czasem taka sytuacja, że z jakiegoś powodu chcemy zmienić system do prowadzenia placówki medycznej – np. korzystamy z jakiegoś konkretnego systemu danej firmy, ale decydujemy, że chcemy się przenieść właśnie do Proassist. Wiemy od naszych aktualnych, a także potencjalnych klientów, że kwestią, która bardzo często powstrzymuje ich od podjęcia takiej właśnie decyzji, jest to, że obawiają się, że przy zmianie systemu, utracą ważne pliki Elektronicznej Dokumentacji Medycznej, myśląc, że przeniesienie jej z systemu “A” do systemu Proassist będzie niemożliwe.

Czym jest Elektroniczna Dokumentacja Medyczna?

Elektroniczna Dokumentacja Medyczna (EDM) to nic innego, jak forma przechowywania informacji medycznych w cyfrowej postaci.

W EDM zapisywane są informacje dotyczące stanu zdrowia pacjenta, historii chorób, przebiegu leczenia, wyników badań diagnostycznych, przepisanych leków i innych, tego typu informacji związanych z opieką medyczną.

EDM jest nowoczesną alternatywą dla tradycyjnej papierowej dokumentacji medycznej. Umożliwia jej przechowywanie, przetwarzanie i udostępnianie w sposób zautomatyzowany. Zastosowanie EDM przyczynia się do poprawy jakości opieki medycznej, szybszego dostępu do informacji medycznych, oszczędności czasu i pieniędzy oraz zwiększenia bezpieczeństwa danych pacjenta.

W Polsce prowadzenie EDM regulowane jest przez szereg przepisów, w tym przede wszystkim przez Ustawę o Prawach Pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania.

Różnica między chmurowym a instalowanym dostępem do bazy danych

Zmieniając system, na pewno staniesz przed ważną decyzją – wyborem instalowanego lub chmurowego dostępu do bazy danych. Wyjaśniamy, czym się różnią, jakie mają plusy, a jakie minusy:

Dostęp w chmurze

Chmurowy dostęp do bazy danych Elektronicznej Dokumentacji Medycznej (EDM) to taki model udostępniania bazy danych, w którym baza EDM jest hostowana i udostępniana przez dostawcę usług chmurowych w ramach specjalnej infrastruktury chmurowej.
Dzięki temu rozwiązaniu baza danych EDM jest dostępna z dowolnego miejsca na świecie i o dowolnej porze, o ile ma się dostęp do internetu i odpowiednie uprawnienia dostępowe. W ten sposób pracownicy służby zdrowia mają stały dostęp do dokumentacji medycznej swoich pacjentów bez konieczności fizycznego dostępu do nośników dokumentacji, takich jak papiery lub płyty CD.
Chmurowy dostęp do bazy danych EDM oferuje wiele korzyści, takich jak skalowalność, elastyczność, łatwość konfiguracji i zarządzania, a także bezpieczeństwo danych Twoich pacjentów. Dostęp do bazy danych można kontrolować za pomocą autoryzacji i uwierzytelnienia, a także można stosować różne poziomy zabezpieczeń, takie jak szyfrowanie danych w spoczynku i w ruchu.
Ponadto, dzięki temu rozwiązaniu, pracownicy służby zdrowia mogą łatwiej wymieniać się informacjami medycznymi na temat swoich pacjentów, co zwiększa efektywność i skuteczność opieki medycznej. Dostawcy chmurowych usług oferują również różne narzędzia i usługi, które ułatwiają pracę z bazą danych EDM, takie jak narzędzia do monitorowania, zarządzania, replikowania i migracji danych.

Dostęp instalowany

​​Instalowany dostęp do bazy danych Elektronicznej Dokumentacji Medycznej (EDM) oznacza to, że baza danych EDM jest zainstalowana na lokalnym serwerze wewnętrznym, a dostęp do niej jest udzielany przez sieć wewnętrzną lub VPN – czym jest VPN, wyjaśnimy w kolejnych akapitach.
Pracownicy służby zdrowia, którzy mają dostęp do bazy danych EDM, muszą znajdować się w tym samym miejscu co serwer, lub połączyć się z siecią VPN, aby uzyskać dostęp do bazy danych. W takim przypadku pracownicy zdrowia zazwyczaj muszą korzystać z dedykowanego oprogramowania, które umożliwia im pracę z bazą danych.
Instalowany dostęp do bazy danych EDM oferuje kontrolę nad danymi, ponieważ baza danych znajduje się fizycznie wewnętrznie w organizacji służby zdrowia i jest kontrolowana przez wykwalifikowany personel IT w organizacji. Ponadto, instalowany dostęp umożliwia przetwarzanie i przechowywanie dużych ilości danych w szybkim tempie, co jest ważne w przypadku medycznych dokumentów i wyników badań.
Jednak instalowany dostęp do bazy danych EDM ma również pewne wady i minusy. Wymaga od organizacji służby zdrowia utrzymania własnego serwera i oprogramowania, co wiąże się z kosztami związanymi z zakupem i utrzymaniem sprzętu, a także z kosztami szkolenia personelu IT. Ponadto, instalowany dostęp może być bardziej podatny na problemy związane z bezpieczeństwem danych, takie jak ataki hakerskie lub utrata danych w przypadku awarii sprzętu.

EDM – co musisz wiedzieć?

Jak już wspomnieliśmy, ta kwestia często jest ogromną przeszkodą dla osób, które pragną zmienić usługodawcę, który dostarcza nam system do prowadzenia placówki lub gabinetu medycznego. Wiele osób obawia się tego, że zmiana systemu będzie wiązać się z nieodwracalną utratą danych EDM, która jest niezbędna do prowadzenia działalności medycznej. Problem polegający na ubieganiu się o uzyskanie dostępu do bazy danych, pojawia się najczęściej w przypadku, w którym postanawiamy zmienić system do zarządzania placówką medyczną “A”, na system do zarządzania placówką “B”. Np. gdy przez kilka lat pracowaliśmy na jednym systemie, który następnie zamieniliśmy na system Proassist i wraz ze zmianą musimy przenieść lub uzyskać dostęp do bazy danych. Ważne jest, aby pamiętać o tym, że twórca naszego poprzedniego oprogramowania medycznego powinien zapewnić możliwość eksportu danych z dokumentacji na każdym etapie jej tworzenia. Co więcej, format danych powinien zostać zaprojektowany w taki sposób, aby umożliwić odtworzenie historii leczenia pacjenta w innym systemie. To bardzo ważne, aby historia wizyt pacjenta, w tym rodzaj udzielanych świadczeń oraz diagnozy, była widoczna w nowym, wybranym przez nas systemie, ponieważ to umożliwi nam kontynuowanie prowadzenia dokumentacji medycznej wraz ze zmianą systemu na inny. Jeżeli chcesz uzyskać dostęp do bazy danych z poprzedniego systemu medycznego, z którego korzystałeś, do nowego systemu medycznego, do którego aktualnie się przenosisz, możesz wysłać poprzedniemu usługodawcy, z którego systemu korzystałeś, odpowiednie pismo. Jeżeli jednak nie wiesz, w jaki sposób napisać takie pismo, to nie musisz się martwić. Nasz prawnik przygotował odpowiedni wzór, który możesz odpowiednio dostosować, wpisując dane swoje, swojej placówki i firmy, która poprzednio zapewniała Ci oprogramowanie. Po prostu wpisz swój adres e-mail w okienku poniżej, a my wyślemy Ci plik z wzorem pisma w odpowiednim formacie.

Jak uzyskać dostęp?

Jak już wspomnieliśmy, ta kwestia często jest ogromną przeszkodą dla osób, które pragną zmienić usługodawcę, który dostarcza nam system do prowadzenia placówki lub gabinetu medycznego.

Wiele osób obawia się tego, że zmiana systemu będzie wiązać się z nieodwracalną utratą danych EDM, która jest niezbędna do prowadzenia działalności medycznej.

Problem polegający na ubieganiu się o uzyskanie dostępu do bazy danych, pojawia się najczęściej w przypadku, w którym postanawiamy zmienić system do zarządzania placówką medyczną “A”, na system do zarządzania placówką “B”. Np. gdy przez kilka lat pracowaliśmy na jednym systemie, który następnie zamieniliśmy na system Proassist i wraz ze zmianą musimy przenieść lub uzyskać dostęp do bazy danych.

Ważne jest, aby pamiętać o tym, że twórca naszego poprzedniego oprogramowania medycznego powinien zapewnić możliwość eksportu danych z dokumentacji na każdym etapie jej tworzenia. Co więcej, format danych powinien zostać zaprojektowany w taki sposób, aby umożliwić odtworzenie historii leczenia pacjenta w innym systemie. To bardzo ważne, aby historia wizyt pacjenta, w tym rodzaj udzielanych świadczeń oraz diagnozy, była widoczna w nowym, wybranym przez nas systemie, ponieważ to umożliwi nam kontynuowanie prowadzenia dokumentacji medycznej wraz ze zmianą systemu na inny.

Jeżeli chcesz uzyskać dostęp do bazy danych z poprzedniego systemu medycznego, z którego korzystałeś, do nowego systemu medycznego, do którego aktualnie się przenosisz, możesz wysłać poprzedniemu usługodawcy, z którego systemu korzystałeś, odpowiednie pismo.

Jeżeli jednak nie wiesz, w jaki sposób napisać takie pismo, to nie musisz się martwić. Nasz prawnik przygotował odpowiedni wzór, który możesz odpowiednio dostosować, wpisując dane swoje, swojej placówki i firmy, która poprzednio zapewniała Ci oprogramowanie.

Po prostu wpisz swój adres e-mail w okienku poniżej, a my wyślemy Ci plik z wzorem pisma w odpowiednim formacie. 

proassist logo

Zamów bezpłatne
połączenie w 5 minut!

Jesteśmy gotowi, aby odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania.

Dział sprzedaży dostępny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 08:00 do 16:00.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Polityką Prywatności Proassist.