Jak przeprowadzić skuteczną rekrutację personelu medycznego?

W tym odcinku szczegółowo omówiliśmy takie kluczowe zagadnienia jak: jak napisać atrakcyjne ogłoszenie o pracę dla personelu medycznego, które kanały rekrutacyjne są najskuteczniejsze w branży medycznej oraz jakie kryteria należy uwzględnić przy selekcji kandydatów na stanowiska medyczne.

Przygotujcie się na solidną dawkę praktycznych wskazówek, które pomogą Wam w efektywnym zarządzaniu placówką medyczną i zbudowaniu solidnego zespołu!

Jak zacząć rekrutację personelu medycznego?

Jacek: Dziękujemy za dołączenie do naszego cyklu spotkań z ekspertami z branży okołomedycznej “Gość Proassist”. Dzisiaj jest z nami pani Aneta Bugańska. Jest ekspertem, HR-owcem z Agencji Rekrutacji, głównie skierowanym na tą część medyczną.

Ale może najwięcej to Aneta powiedziałabyś o sobie sama – tutaj nam przedstawiła się w kilku prostych zdaniach szybkich.

Aneta: Jasne. W pierwszej kolejności to dzień dobry, witajcie. Bardzo dziękuję za zaproszenie. Co do mnie, to trochę już powiedziałeś, ale faktycznie od 12 lat zajmuję się szeroko pojętym HR-em, od 12 lat prowadzę przeróżne projekty rekrutacyjne dla klientów z branży i medycznej, farmaceutycznej, automotivu, e-commerce, więc to moje doświadczenie jest dość spore.

Myślę, że każda firma stoi przed dużymi wyzwaniami rekrutacyjnymi. Dzisiaj się spotykamy i będziemy opowiadać na temat branży medycznej i liczę na to, że Was zaciekawią tematy, które tutaj będziemy przedstawiać.

Jacek: Słuchaj, ja mam kilka pytań do Ciebie już jakby sformułowanych. Oczywiście, jeżeli by w trakcie tego spotkania ktoś, kto jest z nami na clickmeetingu, od razu miał jakieś pytania, to pytajcie – ja w jakiś sposób w pewnym momencie przekażę tutaj pani Anecie pytania.

Aneta, ale wyobraźmy sobie taką sytuację hipotetyczną, ale ona pewnie często jest, bo od czegoś zawsze ktoś zaczyna. Czy mamy swoją placówkę medyczną, którą dopiero otwieramy. Czy nie wiem, przychodzimy jako menedżer do placówki i musimy zacząć jakąś rekrutację.

Mówię tutaj o różnej rekrutacji – i lekarzy, i specjalistów, nie wiem, fizjoterapeutów, ale też o tym personelu, typu rejestratorki, typu, nie wiem, jakaś właśnie osoba od marketingu, nie wiem, być może księgowy, jeżeli nie korzystamy z biura księgowego, itd. w placówce. To jakbyś tak miała nam powiedzieć, od czego w ogóle zacząć? Jak my to mamy sobie zorganizować jako tacy zarządcy tej placówki?

Aneta: Oczywiście, śmiało powiem od początku, ale to jest oczywiście – ja się śmieje z tego, że od początku – ale faktycznie tak jest, że bardzo często, jak ja się spotykam z firmami, które nam zlecają rekrutację, to jest taka rozmowa “no wie Pani, potrzebujemy na przykład rejestratorki”, na przykładzie rejestratorki, “no potrzebujemy rejestratorki, potrzebujemy osoby, która będzie odbierała telefony, wpisywała do grafiku pacjentów, rozumie Pani, to ma być taka osoba”. Po czym zadajemy bardzo dużą serię pytań. My musimy tutaj, akurat na przykładzie tej rejestratorki, musimy sobie uświadomić, kogo my tak na dobrą sprawę szukamy, jaka to jest persona, czy my szukamy kobiety, mężczyzny, w jakim wieku.

Oczywiście tutaj nie chcę, żeby ktoś zaraz powiedział, że dyskryminujemy kogokolwiek, ale są zawody, w których to od razu jest określone, kogo my szukamy, czy szukamy osoby z Polski, czy szukamy obcokrajowców.

Musimy też wiedzieć, jaka jest znajomość języka, jaka ta osoba, jakie musi mieć doświadczenie zawodowe, więc najszybciej trzeba by było na etapie, kiedy faktycznie już się pojawia ta potrzeba biznesowa, że już wiemy, że potrzebujemy zatrudnić jakąś osobę, żebyśmy wzięli kartkę i spisali, kogo my potrzebujemy, czyli jaka ta persona, czy jakiej osoby my szukamy, konkretnie z wytycznymi.

Z resztą to bardzo często też się pojawia na opisach stanowisk, czyli, czy my szukamy osoby z takim i takim doświadczeniem, to musimy określić, jakie musi mieć wykształcenie ta osoba, bo wiemy tym bardziej, że w branży medycznej potrzebujemy mieć konkretne grupy, które ukończyły studia, więc musimy zweryfikować, jak wygląda ten dyplom. Musimy określić też, czy my obsługujemy osoby tylko polskojęzyczne, czy na przykład obcokrajowców, więc też musi być określona znajomość języka, tak jak powiedziałam, doświadczenie zawodowe w latach, czy my szukamy osoby, która już ma duże doświadczenie, wchodzi ad hoc do zespołu, czy my na przykład jako przedsiębiorstwo możemy sobie pozwolić na to, żeby szkolić osobę do zespołu przez trzy miesiące. Tych czynników bym powiedziała, że jest bardzo dużo, oczywiście też na etapie szukania kandydatów warto się zastanowić, jak wygląda ścieżka rozwoju zawodowego tej osoby na tym stanowisku, bo być może, że takie pytanie padnie na tym dalszym etapie, związanym z rekrutacją.

Też musimy już na tym wstępnym etapie określić, jaki my w ogóle mamy budżet dla tej osoby, jakie mamy widełki finansowe. Teraz też przepisy prawa się zmieniły, musimy jasno określać i jawnie, jaki mamy przedział finansowy, wiadomo, że ten przedział może się różnić dla osoby, która ma bardzo duże doświadczenie i to mniejsze, które też akceptujemy, więc bym powiedziała, że tych czynników do wystartowania rekrutacji jest sporo. My musimy też jasno określić, jakie są zadania tej osoby.

Dlatego też powiedziałam, bo na samym początku, że czasami jest tak, że te firmy, czy właściciele, czy menedżerowie, nie do końca mają w ogóle sprecyzowane stanowisko, czy mają sprecyzowane potrzeby, kogo my szukamy. Czy my szukamy osoby na samodzielne stanowisko, czy my na przykład szukamy jedną z pięciu osób, która będzie na zmianie i to stanowisko może być stanowiskiem rotującym, czy to jest osoba kluczowa dla nas, dla biznesu, typu na przykład lekarz, który jest niezbędny w gabinetach.

To wszystko już musi być rozpisane bardzo wnikliwie na etapie potrzeby. Oczywiście, najgorszą sytuacją podbrankową dla pracodawców jest sytuacja, kiedy z dnia na dzień rozchoruje się pracownik, który jest kluczowy dla biznesu, gdzie dochodzi do wypadków na przykład. Ktoś nie przychodzi do pracy i ta rekrutacja musi być wykonana bardzo szybko, ale też na przykład możemy sobie ustalić, że ktoś złożył z pracowników wypowiedzenie i na przykład wiemy, że mamy dwa miesiące, miesiąc, trzy miesiące na znalezienie nowej osoby.

Wtedy ten proces też trwa zdecydowanie dłużej, on jest spokojny, więc tych czynników wystartowania bym powiedziała, od czego zacząć rekrutację, no właśnie od tych wszystkich etapów, ale lepiej nam – jako osobom zarządzającym – pomyśleć o tym, kogo my szukamy do zespołu wcześniej, zanim następnie rezygnacja pracownika. Albo też jeżeli na przykład firma rozwija się dość prężnie, lepiej mieć z tyłu głowy już wcześniej zaplanowane to, że my kogoś będziemy dorekrutowywać do zespołu i zrobić tą rekrutację bardzo spokojnie, merytorycznie, niż my jako pracodawca mamy być pod bramką w takiej sytuacji, że bierzemy kogokolwiek dostępnego z rynku, pomimo tego wiedząc, że na przykład ta osoba nie do końca się sprawdzi, albo to nie jest ta persona, której my oczekujemy.

Jak wybrać dobrą rejestratorkę medyczną spośród setek CV?

Jacek: Wiesz, w przypadku placówek czy gabinetów to często też jest tak, że możemy – ja powiem też z perspektywy – no my robimy bardzo często rekrutacje na rejestratorki i często to wygląda tak, że to jest, no często rekrutacja, nie wiem jak by ją nazwać….

Aneta: Permanentna.

Jacek: Tak, permanentna, ale przede wszystkim negatywna. To znaczy my mamy coraz więcej placówek, w związku z tym potrzebujemy coraz więcej rejestratorek, ale jak my dajemy ogłoszenie o pracę, to dostajemy przykładowo 600 CV, czy 700.

I teraz z naszej perspektywy, czy w zasadzie najbardziej Justyny, to jest to, co Ty powiedziałaś na samym początku. Pierwsze to ustalić kogo my szukamy, bardzo precyzyjnie napisać to w ogłoszeniu, ale nie oszukujmy się – masę ludzi, którzy nie spełniają tych rzeczy, które są opisane w ogłoszeniu i tak złoży to CV.

I teraz to, co Ty powiedziałaś na samym końcu, że żeby kogoś nie brać na szybko, to ja sobie tak wyobrażam, bo wiem, jak menedżerowie placówek działają, albo jak właściciele podmiotów, którzy są też lekarzami. Oni mają po prostu tyle na głowie i gdzieś tam przy okazji rekrutacje i to wiesz, ja nawet sobie wyobrażam, że to nawet nie tyle, że nie ma kogo wybrać, tylko na przykład, jeżeli chodzi o tą rejestratorkę, to nie ma czasu przyglądnąć się wszystkim, porozmawiać ze wszystkim.

I teraz też jest to istotne, żeby to tak zaprocesować gdzieś już na etapie, na samym początku, żeby rozmawiać tylko z tymi, którzy są najlepsi już na wstępie jakoś wybrać. Nazwijmy to przed rozmową.

Aneta: Oczywiście, że tak. Wszystko też zależy od kanałów dystrybucji oferty pracy, bo tak jak wspomniałeś, na jedno stanowisko może być 600, może być 6000 aplikacji. Proszę uwierzyć, że ja ostatnio procesując rekrutację asystentki zarządu w Krakowie, miałam 6000 aplikacji, z czego taką solidną, która była bardzo spójna z profilem firmy, wybraliśmy tylko trzy osoby.

Ale faktycznie przeprocesowanie, sprawdzenie tych aplikacji zajmuje bardzo dużo czasu. I teraz, jeżeli ja bym była, bo wiadomo jestem – to może też nie wybrzmiało na samym początku – ja jestem prezeską agencji pracy, która ma swój zespół rekrutacyjny, więc i też sama rekrutuję do zespołu.

Mając świadomość i mając bardzo duży portfel klientów biznesowych, mam świadomość tego, że czas to jest pieniądz. I teraz, jeżeli jest lekarz, który ma poświęcić 10 godzin swojego czasu, nie obsłuży pacjentów, a musi usiąść, przeglądnąć sto, tysiąc aplikacji, to jest strata czasu dla niego.

I te procesy czasami zajmują bardzo długo. Wiem też, że te procesy są czasami źle przygotowane i źle zrobione, co wynika z tego, że ludzie nie mają czasu. Mówię o tych osobach zarządzających. I teraz, żeby taki proces dobrze przygotować, to na pewno potrzeba bardzo dużo czasu, żeby przeanalizować, żeby usiąść, mieć czas, żeby przejrzeć te aplikacje, spotkać się. Na przykład zrobić pierwszy wywiad telefoniczny i mogą to zrobić osoby zdecydowanie z niższym stażem, wyłuskać tylko z tej grupy kandydatów, którzy będą odpowiednio doświadczeni, ale też kulturą będą się wpisywali w oczekiwania danych organizacji.

Następny etap, to są spotkania na żywo i dopiero wybór tej osoby, która będzie nam odpowiadała. Oczywiście to jest piękny taki proces. Mam świadomość tego, że życie jest zupełnie inne, bo są wypowiedzenia.

Nawet nasz kluczowy kandydat też może być na wypowiedzeniu, więc te procesy mogą nam się wydłużyć. Ale wszystko jest do zrobienia. Od razu też powiem, mam świadomość, że jeżeli to są małe gabinety, firmy, które nie zatrudniają powyżej na przykład 20 czy 50 osób i nie prowadzą takich bardzo rozbudowanych procesów rekrutacyjnych, nie mają też swoich systemów ATSowych.

My jako agencja takie systemy mamy, więc my określamy czy zaszywamy słowa kluczowe, otagowujemy te oferty, więc my przez nasz system dostajemy tylko wybiórczych kandydatów, którzy spełnili pewne krytyczne dla nas takie doświadczenia i dopiero my zaczynamy tę rekrutację od tych wyłuskanych osób.

Problemem jeszcze rynkowym na pewno jest to, co Ty wspomniałeś, a mianowicie fakt taki, że kandydaci nie czytają ofert. Jeżeli widzą, że, powiedzmy, są jakieś doświadczenie wymagane, są pewne wymagane kompetencje, 80% kandydatów – i to mogę powiedzieć globalnie na rynku – aplikuję gdzie się da.

Później ludzie są zdziwieni, “a wysłałam 20 ofert, wysyłam 20 CV, a nikt do mnie nie zadzwonił”. Właśnie nie zadzwonił, bo Twoje doświadczenie nie jest spójne z oczekiwaniami. Firma wie dokładnie, kogo chce zatrudnić i będzie zapraszała rozmowy tylko takich kandydatów, którzy są spójni z oczekiwaniami tej oferty.

Gdzie szukać lekarzy do pracy w prywatnych placówkach medycznych?

Jacek: Mhm, okej. Ale wspomniałeś tak, bo napisałem sobie pierwszy punkt, to już wcześniej mówiłaś, ustalenie kogo konkretnie szukamy. Żeby dobrze sprecyzować to, kogo szukamy, żebyśmy potem nie musieli odfiltrowywać w dalszym etapie, a potem ustalenie tego kanału poszukiwania, jak nie wiem, czy to dobrze nazywam kanał, ale źródło uzyskiwania tych kandydatów. No bo w ogóle w branży medycznej to też szczególnie w takich mniejszych placówkach, kilkunastoosobowych, gdzie jest kilkunastu lekarzy, to bardzo często ten kanał poszukiwania, na przykład lekarzy czy fizjoterapeutów do współpracy, no to odbywa się gdzieś tam w szpitalu, gdzie się przyjmuje, tak – ja jestem ordynatorem, to mówię “to przyjdź tu do mnie, do centrum medycznego” i tak przychodzi lekarz.

Generalnie dużo już placówek działa na takim nazwijmy to wolnym rynku i poszukuje z wolnego rynku lekarzy do placówki?

Aneta: Czy samych w sobie lekarzy – na pewno nie jest to stanowisko, które jest stanowiskiem takim bardzo standardowym, które wpływa na rynek, żeby na przykład obsługiwały agencje taką rekrutację. Zgodzę się, bardzo często, ale to nie tylko w branży medycznej, ale w innych branżach – najlepszą rekomendacją jest poczta pantoflowa. To co ty wspomniałeś. Ja komuś powiem “słuchaj, otwieram gabinet, może znajdziesz 5 -10 godzin czasu do tego, żeby przyjąć pacjentów, miło by było, jeżeli byś dołączył do mojego zespołu.”

Tak działa rynek. Zupełnie inaczej działają rekrutacje lekarzy. Zupełnie inna forma dotarcia jest na przykład właśnie do rejestratorek. Inną formą dotarcia tych kanałów dotarcia to jest szukanie kadrowej, księgowej, osoby do marketingu, personel sprzątający.

Więc kanały dotarcia to są zupełnie inne. I typy rekrutacji, czy podejścia do rekrutacji powinny być inne, ale jeżeli bym miała ubrać to w słowa globalnie, gdzie powinniśmy się ogłaszać, żeby znaleźć odpowiedniego kandydata, to na pewno prosta i banalna rzecz, o której myślę, że dużo właścicieli zapomina nawet przysłowiowe wydrukowanie kartki i powieszenie jej w miejscu, gdzie jest sekretariat, gdzie są panie rejestratorki, “Dołącz do naszego zespołu. Szukamy kogoś takiego, jak Ty.” Samo w sobie stanowisko, więcej informacji otrzymasz tu i tu, zaaplikuj i stanowisko, czy jest podany sam w sobie adres mailowy, to jest najprostsza z możliwych rzeczy.

Mogę powiedzieć, że często korzystam też mając dzieci z placówek medycznych i widzę, że ten kanał dotarcia jest bardzo mocno zaniedbany. I teraz, jeżeli placówka jest w stanie określić przemiał pacjentów, czy tą statystyczną ilość pacjentów dziennie, każdy z nas ma różnych znajomych.

I tą pocztą pantoflową zawsze możemy być gdzieś tam w rozmowie przy kawie, w cudzysłowiu, jeden, drugiemu powie, słuchaj, szukam pracy, takie i takie stanowisko, zawsze może to wykonać, a słuchaj, w tej placówce medycznej, kogo szukają właśnie do obsługi, może tam pójdziesz złożyć CV, więc czasami nawet o takiej bardzo prostej rzeczy, najzwyczajniej w świecie zapominamy.

To, co jest teraz najbardziej popularne, to oczywiście to są social media, publikacje ofert na fanpage 'ach firmowych, na stronie internetowej w zakładce Kariera. To są też, to bym powiedziała, że to jest taki drugi etap.

Trzeci etap to jest oczywiście publikacja ofert płatnych. Typu pracuj.pl, olx, jeżeli firma ma swoje konto na LinkedIn, tam też pozyskuje kandydatów, ale to bym powiedziała, że te modele tyczą się bardziej całego personelu poza lekarzami, ponieważ rzadko się zdarza, żeby lekarz sam z siebie zaaplikował na pracuj.pl na ofertę.

Z resztą samych w sobie ofert, że ktoś szuka lekarza czy jakiś szpital, czy placówka medyczna, takich ofert jest niewiele. Dlatego o tym też chcę wspomnieć, bo lekarze są bardzo specyficzną grupą i bardziej tutaj rolą wszelkich rekruterów jest headhantowanie tych ludzi.

Czyli na przykład najprostszą następną rzeczą, to są takie protipy, którymi się dzielę, że tak powiem za free dzisiaj z Wami, ale najprostsza możliwych rzeczy, sortujemy sobie lekarzy po konkretnych specjalizacjach, na przykład na Znany Lekarz albo innych opiniotwórczych portalach. Często tam jest podany numer telefonu albo do lekarza. Albo na sekretariat i od kreatywności danego rekrutera, tylko mocno zależy, jak się mocno postara, żeby zdobyć prywatny numer telefonu lekarza.

Już w hardkorowych sytuacjach przypuszczam i wiem, że takie rzeczy się dzieją – często jest też tak, że headhunterzy inwestują 200 zł, powiedzmy, w cudzysłowie 200 zł, płacąc za wizytę lekarską i w trakcie tej wizyty lekarskiej, przychodzą z ofertą pracy do tego lekarza.

Takie rzeczy na rynku się dzieją, one może i nie są popularne. Nikt nie headhuntuje, powiedzmy, w jakiejś potężnej sieci medycznej rejestratorki w taki sposób, lekarza już tak.

Jacek: Okej. No ciekawy sposób, pozyskiwania tych partnerów do współpracy. Natomiast tak, jeszcze mówiąc, nie wiem, czy to tak w Twoim jakby, w Twoich kompetencjach, natomiast ja widzę, że jest jakieś takie w placówkach medycznych uparte dążenie do tego, żeby tych lekarzy mieć jak najwięcej w tej placówce.

Przyjmują raz w miesiącu, dwie godziny, w jakimś tam kontrakcie się rozliczają. Teraz pytanie, no bo tak, utożsamianie się z placówką wtedy takiego lekarza, no wyobrażam sobie, że jest małe. Nie wiem, co jest w tej perspektywie, czy to w ogóle ma jakiś sens już poza tą częścią biznesową, no bo to wiadomo, menedżer musi sobie tam, czy lekarz szef poobliczać, czy to mu się opłaca, czy nie, ale z perspektywy takiej właśnie rekruterskiej, wizerunkowej, czy to w ogóle ma sens?

Aneta: Czy to ma sens, to pytanie myślę, że warto by było wtedy zadać właścicielowi, czy jaką stawkę trzeba by było zaproponować faktycznie lekarzowi, żeby on zechciał do nas przyjść i popracować te dwie godziny.

To, co Ty wspomniałeś, że jeżeli mamy bardzo dużą grupę lekarzy, którzy się nie utożsamiają w żaden sposób z naszą wartością biznesową, z naszą placówką, to niestety, ale pacjenci też to będą czuć, że mamy określony limit czasowy, 15 czy 20 minut na pacjenta.

I ten przemiał pacjentów będzie taki randomowy, bym określiła, nie bardzo taki wnikliwy, przez co też ten personel nie będzie podchodził dobrze do tej placówki. Ja jestem zwolenniczką i tu bym powiedziała, że ogólnie też w biznesie można widzieć tak globalnie, że jeżeli mamy oddany, zgrany zespół, to on bardzo pozytywnie wpływa na ten nasz biznes.

I wystarczy sobie popatrzeć, tak czysto logicznie, na ten problem. Jeżeli przychodzi, powiedzmy, lekarz, którego gabinet to jest piąty w trakcie tego samego dnia, to on podchodzi do tych pacjentów bardzo szybko, tak jak powiedziałam, randomowo i nie ma czasu na tą wnikliwą analizę.

On też się nie jednoczy z naszym zespołem. On nie rozmawia w ogóle z rejestratorkami, nie rozmawia może i nawet z zarządem takiej firmy, ale on tu przechodzi od godziny takiej do godziny takiej. I jeżeli ktoś uznaje, że biznesowo jemu się to kalkuluje, to myślę sobie, czemu nie.

Ale jeżeli firma chce mieć bardzo zgrany zespół, chce na przykład mieć lekarzy, którzy pracują konkretną większą ilość godzin, niestety, ale nad tym trzeba popracować. Myślę, że jest kilka argumentów, które mogą przekonać takich lekarzy – poza stawką – do tego, żeby im się to opłacało.

Wiadomo, że lekarze mają kilka podmiotów i jest im bardzo ciężko uzyskać kilka godzin. Teraz mi się przypomniało, że raz mieliśmy taką sytuację, że do prywatnej kliniki w Londynie szukaliśmy polskich chirurgów.

I faktycznie było to bardzo duże wyzwanie. Może nie było nawet wyzwaniem to, że my dostaliśmy prywatne telefony do konkretnych bardzo znanych chirurgów, tylko dostosowanie tego grafiku czasu pracy. Plus do tego transport tej osoby, logistyka przelotów, konkretnych osób, o stawkach to już nawet nikt nie dyskutował, bo te stawki były wiadomo rynkowe i dużo lepsze niż w Polsce. Ale faktycznie bardzo dużym, największym, wyzwaniem było dopasowanie grafików lekarzy polskich do działalności placówki.

Placówka musiała później zgrać potrzeby swoich pacjentów. To jest największe wyzwanie. I teraz jeżeli placówka ma na tyle dobrze zorganizowany management, który dba o jakość tych lekarzy, to prędzej czy później oni sami zobaczą, że atmosfera jest w porządku, że wszystko na co się umawialiśmy na etapie rekrutacji faktycznie tak jest w życiu realnym.

Jacek: Wolą w tej placówce przyjmować wtedy niż skakać.

Aneta: Tak Wtedy mogą, bo wiadomo, że jeżeli ustaliliśmy sobie, że mamy 15 czy 20 minut na pacjenta, to nikt nie będzie upychał tych pacjentów później, skracając czas obsługi w maksymalną ilość czasu. To jest na przykład zwykły przykład, ale być może, że dla tego lekarza to jest bardzo duży dyskomfort i on nie chce pracować w takich warunkach.

Więc tutaj tych czynników jest dużo. Tak jak powiedziałam, dużo zależy od podejścia właścicieli i tego komu się spina to biznesowo, bo jak lekarz ma przyjechać na dwie godziny, z czego godzinę będzie stał w korku, drugą godzinę znowu stoi w korku, to już mu to zabiera 4 godziny czasu pracy.

To być może, że można było w inny sposób zorganizować grafiki, ale mam tego świadomość, że jest to czasami ciężkie wyzwanie logistyczne.

Dlaczego lekarze często pracują w kilku miejscach jednocześnie?

Jacek: A jak miałbym Cię zapytać, Ty wiesz, dlaczego lekarze lubią tak bardzo dywersyfikować te swoje miejsca pracy? Pracują w 4-5 miejscach pracy?

Aneta: Czemu lubią, bym powiedziała, że to jest kwestia prozaiczna. Jeżeli sytuacja finansowa w polskich placówkach państwowych się nie zmieni na lepsze pod względem finansowym, to myślę sobie, że lekarze nie będą wtedy musieli łapać 5 -10 placówek dodatkowych, żeby można było godnie żyć.

Jacek: Niby tak, ale z drugiej strony jest naprawdę mała grupa lekarzy, która pracuje jeżeli nie ma swojego gabinetu, która pracuje w szpitalu i w jednej placówce. Zazwyczaj to jest szpital i jeszcze ze trzy placówki. Tu w poniedziałek, a tu we wtorek, a tu w piątek.

Aneta: Oczywiście, że jest tak. Też trzeba mieć świadomość tego, że nie każdego lekarza stać na otwarcie swojego gabinetu, bo z tym się wiąże bardzo duże biznesowe po prostu przedsięwzięcie i też właśnie ten zasób finansowy i cała logistyka z tym związana.

Ja bym powiedziała, że jeżeli ktoś dysponuje czasem i ma taką możliwość przyjmowania poszczególnych pacjentów i nie ma z tym problemu, że pracuje więcej niż etat, to dla mnie to jest okej, jeżeli dlatego dla właściciela placówki i dla samego lekarza to jest sytuacja komfortowa dla wszystkich stron, to jest prosta sprawa.

Jacek: A wiesz, lekarze, oni są najbardziej przepracowaną grupą, bo tam…

Aneta: Tak, no wielokrotnie nawet słyszeliśmy, jak to lekarze potrafią umierać po trzech ciągłych dyżurach, po trzech dobach pracy. Takie sytuacje w mediach gdzieś tam są nagłaśniane, ale zresztą jeszcze z takich ciekawostek to też dopowiem, że proszę zwrócić uwagę, że sytuacja tej dywersyfikacji rynku pracy, ona jest bardzo widoczna na rynku medycznym w przypadku lekarzy, fizjoterapeutów. Nawet kosmetyczki mają takie powiedzmy kilka miejsc, kilka gabinetów, w których przyjmują, ale nawet rynek pracy pod względem zapisów w kodeksie się zmienił, że teraz obojętnie jaki pracownik może świadczyć, jeżeli ma to na to czas i ochotę, świadczyć kilka zleceń jednocześnie.

Wcześniej tak nie było, zwłaszcza jeżeli pracodawca obciążał pracownika jakąś umową lojalnościową, gdzie w obszarze na przykład tak jak to mogę powiedzieć wprost na przykładzie – mamy w zespole osoby, które rekrutują.Faktycznie wcześniej było tak, że dbaliśmy o to, żeby te osoby nie rekrutowały, nie były konkurencyjne na rynku pracy, nie podkupowały, poniekąd też klientów, tylko wykonywały dla nas zlecenie. Teraz przepisy prawa się zmieniły, więc każdy może to swoje ryzyko dywersyfikować.

Prosta nawet przyczyna. Dzisiaj ktoś traci płynność finansową, mówię o właścicielu takiego przedsiębiorstwa i nie jest w stanie zapłacić wynagrodzenia nawet lekarzowi. A niech będzie taka sytuacja w skali miesiąca z dwóch, trzech gabinetów.

Wiadomo, że to są skrajne takie przypadki, ale faktycznie, jeśli się mnie pytasz z czego może to wynikać, to ja bym powiedziała, że to jest najbardziej prozaiczna kwestia zarobków i finansów.

Jacek: Okej, dobra, więc tak, mamy pierwsze – ustalić kogo szukamy. Potem te kanały, wiemy już, że ten kanał płatny w przypadku lekarzy to jest ostateczna ostateczność. Tam w ogóle nie ma chyba niszowych portali pracy takich jak dla programistów. Te wszystkie, które były, to są tak bardzo niszowe, że tam w ogóle nie ma lekarzy, nie?

Aneta: Nie, nie spotkałam się jeszcze z portalem, który był portalem bardzo niszowym, w którym by się pojawiły same w sobie oferty pracy. Ja też patrzę, że ktoś napisał na czacie, że nielegalne i karalne jest szukanie pracownika o określonej płci, jednak bardzo często w branży medycznej szuka się rejestratorki.

Oczywiście, że ja tutaj powiem, że ja użyłam pewnego skrótu myślowego. Ja mam świadomość wszelkich przepisów prawa pracy, a zwłaszcza wszelkich dyskryminacji. Zresztą to powiedziałam też na samym początku, żeby zaraz nikt nie zarzucił jakąkolwiek dyskryminację.

Niejednokrotnie ja się spotykam, a zwłaszcza w branży HR -owej, czy z dyrektorami HR -u, poszczególnych firm branży itd., gdzie w tych skrótach myślowych. Oczywiście, że nikt nie napisze w ogłoszeniu oficjalnie “słuchajcie, szukamy tylko pani w wieku takim i takim, która ma takie doświadczenie zawodowe”. Tego się nie pisze, ale my podprogowo w rozmowach z klientem wiemy, jaka jest grupa docelowa.

I niestety, czy ktoś może się zgodzić z tym, czy się nie zgodzić. Są stanowiska, gdzie na przykład i to nie jest żadna dyskryminacja. Obsługuję teraz fabrykę, w których w procesie na magazynie określaliśmy wzrost kandydatów, który nie wynikał z żadnej sobie dyskryminacji, tylko wynikał z obsługi konkretnej maszyny.

Przyciski były wysoko i osoby, które, a zwłaszcza w przypadku różnych nacji obcokrajowców, ci, którzy są niscy, nie są w stanie w ogóle funkcjonować przez 8 godzin na zakładzie. Więc tutaj od razu chcę też powiedzieć, że owszem to był mój skrót myślowy do tego, że czasami nam łatwiej jest określić kogo my szukamy, jakich person szukamy, w jakich zakresach.

Nie chciałabym kogokolwiek tutaj urazić i nie było moją intencją to, żeby kogokolwiek dyskryminować, skrót myślowy. Oczywiście, że takie rzeczy się czasami dzieją, że podprogowo szukamy rejestratorek, szukamy bardziej w personelu, na przykład sprzątających pań, chociaż nigdy wprost nie zabrzmi w ofercie pracy, że szukamy pań, to podprogowo w rozmowach z właścicielami, jeżeli bym mogła to powiedzieć, 99% mi określa płeć, którą szukamy.

Jak poprowadzić rozmowę rekrutacyjną z kandydatem na pracownika do placówki medycznej?

Jacek: Mhm, rozumiem. Pytanie o rozmowę rekrutacyjną, bo w pewnym momencie dochodzi do tego, że rozmawiamy, czy to z tym lekarzem, czy z fizjoterapeutą, czy z rejestratorką, czy z jakąś osobą, która ma być menedżerem, czy, nie wiem, marketingowcem u nas. No i jak my mamy przeprowadzić tą rozmowę?

Aneta: Oczywiście, że jeżeli już jesteśmy na etapie, że już przesortowaliśmy aplikacje kandydatów, to musimy, my jako osoby odpowiadającą za tę rekrutację, czy menedżerowie, czy właściciele, musimy się do niej przygotować.

Musimy najlepiej znowu, bierzemy fizycznie kartkę i spisujemy pytania, o co my byśmy chcieli zapytać tego kandydata. Standardowymi pytaniami jest, proszę mi opowiedzieć coś o swoim doświadczeniu zawodowym, jak wyglądał pani i pana dzień pracy, czym się pani zajmowała, jaka była na przykład biznesowa odpowiedzialność.

W przypadku lekarzy, ilu było pacjentów, rozmawiamy często na temat tych konkretnych specjalizacji. Oczywiście to są bardzo ogólne pytania standardowe, od których zaczyna się rekrutacja, kończąc na tematach dotyczących kwestii związanych, powiedzmy, że, jak to się nazywa, rzeczy związanych z grafikami, z dyspozycyjnością, wynagrodzeniami, oczekiwaniami.

Też musimy się przygotować, że mogą być pytania ze strony rekrutera w kierunku firmy, czyli jak długo działamy na rynku, jaki mamy zespół, jak wygląda ścieżka kariery zawodowej, czy na tym stanowisku możemy liczyć na jakiś awans.

I znowu wracając, nie wszystkie pytania będą obejmowały znowu tu samo stanowisko. Wracamy do etapu ustalania konkretnej osoby, kogo my szukamy. Bo jeżeli mamy na przykład, szukamy przeróżnych lekarzy z różnych dziedzin, to wiadomo, że to będzie struktura płaska. Lekarz się nie rozwinie wyżej, jeżeli my go zatrudnimy na pięć godzin czasu pracy. Więc oczywiście, że jakby ta struktura, też tej ścieżki kariery zawodowej, ona musi być też jasno określona, bo takie pytania ze strony kandydatów również mogą paść. Ale faktycznie warto, żebyśmy my jako osoby prowadzące tę rozmowę też się do niej przygotowały. Żeby to nie było na zasadzie takiej, że my widzimy pierwszy raz w życiu CV trzy minuty przed rozmową. Nie mamy przygotowanych pytań, nie jesteśmy w stanie zrobić takiego dogłębnego wywiadu z tym kandydatem.

Nie możemy określić jego kompetencji, nie możemy też tego kandydata poznać. Teraz bardzo często się zdarza, że rozmowy rekrutacyjne trwają dwa, trzy etapy. Po to, żeby przeróżne osoby na samym początku zrozumiały, czy określiły, czy to jest dobry kandydat.

A najgorszą, tak jak powiedziałam na początku, rzeczą jest szukanie osoby z nożem na gardle. Czyli my bierzemy kogokolwiek kto popadnie z rynku, kto jest dostępny, to my go bierzemy. A najwyżej, później się będziemy męczyć i zobaczymy, czy ta osoba będzie nam pasowała do kultury i organizacji.

Jacek: No właśnie to chciałem się dowiedzieć. Czy są jakieś takie tipy, nazwijmy to, żeby wiedzieć, że zatrudni się osobę, no bo tak, jeżeli chodzi o kompetencje, to mi się zdaje, no to jest jakieś logiczne, jak można je sprawdzić, tak. To znaczy w zależności od stanowiska, możemy to doświadczenie i kompetencje w jakimś stopniu sprawdzić, to już bardziej do konkretnych osób, w jaki sposób to sprawdzić. To już mniej takich rzeczy rekruterskich, bardziej takich, takich już stricte, nie wiem, jakby to nazwać, specjalistycznych.

Natomiast jeżeli w ogóle chodzi o dobranie tej osoby do nas, do zespołu, nie wiem, dobieramy sobie tą rejestratorkę, do naszego małego zespołu, gdzie są te dwie inne rejestratorki. No jak tu zrobić, żeby one się dogadywały, żeby się zamieniały między sobą, nie wiem, godzinami pracy i tak dalej, żebyśmy po prostu my, jako właściciele, mieli spokój. Jak mamy dobrać tą osobę do tego zespołu?

Aneta: Jak mamy dobrać tą osobę? Myślę, że kluczem jest bardzo często szczera rozmowa z kandydatem. Szczera rozmowa w takim kontekście, nie kolorujmy, naprawdę nie kolorujmy trawy na zielono. Kandydaci oczekują też od nas szczerej sytuacji.

Ani nie mamy ich przestraszyć, ani nie mamy im cukrować, że u nas jest najlepiej na świecie. I Ty przyjdź po prostu jako najlepszy kandydat do nas, bo to jest najlepsza placówka w mieście.

Nie o to mi chodzi. Bardziej jeżeli tak jak tutaj wspomniałeś, masz w zespole dwie rejestratorki, szukasz trzeciej. To trzeba jasno określić na etapie rekrutacji – drogi kandydacie, zespoł wygląda w taki sposób.

Naszą kwestią po co my tą osobę szukamy – też trzeba wytłumaczyć, że zależy nam na osobie, która będzie bardzo elastycznie podchodziła do reszty zespołu. Trzeba określić też jaki mamy zespół. Jasno też trzeba powiedzieć, jakie są oczekiwania, że na przykład jesteśmy właśnie tym zgranym zespołem.

Nasze oczekiwania są takie, że mamy dwie osoby, że czasami ze względów prywatnych wyskakują zmiany w grafiku. Jak się na to na przykład zapatrujesz. Idąc dalej, czasami są też takie sytuacje, no prozaiczna kwestia w przypadku rejestratorki.

Mamy trudnego pacjenta, który krzyczy, wrzeszczy, robi awanturę i wystarczy też na etapie rekrutacyjnym sprawdzić ją behawioralnie. Jak się pani zachowa w tej sytuacji? Co Pani by zrobiła? Jest szereg pytań, bardzo bym powiedziała rzadko kiedy kandydaci odpowiadają taką metodą PAR – problem action result. W postaci tego, co się wydarzyło, jaki miało skutek, co Pani zrobiła i w jaki sposób na przykład Pani rozwiązała dany problem.

To często nam też pokazuje, czy ktoś myśli logicznie. I mogłoby się wydawać właśnie, że te przysłowiowe rejestratorki to właśnie jest pierwsza linia frontu, od nich bardzo dużo zależy. Od nich zależy też, w jaki sposób będą się czuli pacjenci, czy oni będą polecali placówkę i ta obsługa właśnie musi być na dobrym poziomie. I żebyśmy zbadali, czy osoba, którą my przejmujemy wpisuje się w te kompetencje, to właśnie trzeba z nią szczerze o tym porozmawiać. Czy właśnie jest otwarta na taką elastyczność.

Czasami będzie sytuacja taka, że otwarcie kandydat powie – nie jestem otwarty na elastyczność. To też jest sygnał, bo ja oczekuję, że pracę będę wykonywać 8-16, od poniedziałku do piątku, to jest to, czego ja oczekuję. I teraz, jeżeli my mamy jasny sygnał ze strony kandydata, to my też już wiemy, że ta osoba nie będzie elastyczna. W momencie, kiedy faktycznie ktoś inny wypadnie z grafiku, nie możemy nawet tej osoby angażować z prośbami, bo ona jasno określiła swój cel na rozmowie rekrutacyjnej.

I myślę sobie, że też ważny taki protip, może najprostszy z możliwych. Albo nagrywanie rozmów przy pomocy sztucznej inteligencji. Teraz też w przypadku takich wywiadów online bardzo istotne, bo często w rozmowach nam i kandydatom dużo rzeczy umyka.

I teraz, jeżeli my poruszamy pewne kwestie, czy związane z wynagrodzeniami, czasami to są procenty od utargów, czy od wykonanej usługi, zawsze prosto możemy do tego wrócić.

Jacek: Aa, nagranie swojego spotkania, czy tam rozmowy rekrutacyjnej?

Aneta: Tak. Oczywiście, że mówimy tutaj pod względem prawnym, szerzej informujemy oczywiście kandydata, że coś takiego ma miejsce. Możemy mieć zawsze druk na to, że on się zgadza, podpisuje, żeby nie było żadnych zastrzeżeń pod względem RODO.

Ale to też nam będzie pokazywało. Niestety każdy z nas gdzieś tam ma poziom taki emocjonalny. Określamy, czy chcemy, czy nie chcemy. Nie ma tu żadnej dyskryminacji. Po prostu tak mózg ludzki jest zbudowany, że my widząc daną osobę, jesteśmy w stanie jej pewne cechy przypisać. Czy ktoś nam się fizycznie podoba, czy nie.

Poza tym, jak nawet ta osoba wejdzie tylko do samego gabinetu, my już w pewien sposób analizujemy. I teraz jakby – prosta też sprawa. Odłożenie tych emocji, przeczytanie sobie skryptu, na spokojnie przeanalizowanie rozmowy i przekazanie kandydatowi, że decyzja jest dopiero za 3 dni, da nam przestrzeń do tego, że i my, i on będziemy inaczej postrzegać ofertę pracy.

Nikt o tym w ten sposób nie myśli, ale faktycznie ja przez ten czas, w którym pracuję w rekrutacjach, wiem, że czasami nam się wydaje na pierwszy rzut oka, w cudzysłowiu to też tak mówię, że o Jezu, ale nam się trafił idealny kandydat.

Tylko, bo nam się super z kimś rozmawiało, czujemy chemię. Ale poza tą chemią odłóżmy na chwilę te emocje i zobaczmy, czy te pytania były dla nas, czy one były dla nas atrakcyjne pod względem merytoryki, a nie tego, czy my postrzegamy, czy to jest osoba fajna, nie fajna.

A często tym zapominamy.

Jacek: Okej, i nagranie tego spotkania ma na celu to, że możemy potem chłodniej do tego podejść. Tak, powiedz mi jeszcze tak, bo też się pojawiają takie sprawy coraz częściej związane z cudzoziemcami. Są i lekarze, teraz z Ukrainy, ale też na szczególnie na obsłudze klienta często pojawiają się cudzoziemcy.

Coś należy wiedzieć na ten temat, czy po prostu zatrudniamy umowa zlecenie, umowa o pracę i mamy wszystko z głowy, czy coś my musimy jako pracodawcy podziałać?

Aneta: Oczywiście, że my musimy podziałać, musimy wiedzieć, w ramach ciekawostek powiem, że nielegalne, złe zatrudnienie jednego cudzoziemca w Polsce to jest kara 30 tysięcy, więc zachęcam do tego, żeby przeanalizować merytorycznie, jakie mamy prawa, jakie mamy obowiązki jako pracodawca, który w Polsce zatrudnia cudzoziemców.

Mogę tutaj powiedzieć na kilku przykładach, jeżeli już przywołałeś faktycznie cudzoziemców, my też w agencji ich mamy bardzo dużo. Są różne formy zatrudnienia, co kraj to jest inna procedura. Mam świadomość, że jakby rekrutacja to nie jest cel biznesowy właściciela, a nie lekarzy, do tego, żeby jeszcze wiedzieć, jak cudzoziemców trzeba zatrudniać.

Większości to tym się zajmują HR’y albo osoby, które pracują w kadrach. Taką najprostszą rzeczą, jeżeli mamy osoby, które są osobami z Ukrainy, jest to status UKR, specjalnym kodem PESEL-u, wystarczy zwykłe zgłoszenie na pracuj.pl.

Każdy pracodawca powinien mieć sam zarejestrowany swój podmiot i wystarczy, że zrobimy takie powiadomienie do Urzędu Pracy, że konkretna osoba, na to mamy 14 dni od podpisania umowy z tą osobą, że ta osoba jest zgłoszona.

Ale mam świadomość, że ktoś, kto w ogóle dla niego to jest czarna magia, nie ma zielonego pojęcia o zatrudnieniu osób obcokrajowców, może mieć trudność, bo nie wie, jakich dokumentów wymagać. Zresztą czy przedstawione dokumenty przez kandydata, to faktycznie to są te dokumenty, które dają mi podstawę prawną do skorzystania z tej ustawy, a nie innej.

Proszę zauważyć, że ustaw dotyczących cudzoziemców mamy kilka, które tyczą się w wyjątkowej sytuacji osób z Ukrainy, osób na przykład z Białorusi. Wiz pracowniczych jest też bardzo dużo. One są określone konkretnymi kodami.

I teraz, jeżeli ktoś nie ma też płynnej wiedzy z obszaru zatrudnienia cudzoziemców, jemu będzie po prostu ciężko. Idąc dalej, nawet jeżeli do jakiekolwiek placówki by się zgłosiła, powiedzmy, jakaś osoba z innego kraju, mówię tutaj na przykład nawet z Meksyku, z Afryki, Nepalu, Bangladeszu. Już mówię o takich naprawdę dalszych obszarach. To pierwsze, co musi zrobić potencjalne pracodawca, po tym jak złożył zapytanie ofertowe i ta oferta zostanie zaakceptowana przez kandydata, musi złożyć wniosek o zezwolenie typu A na pobyt i pracę w Polsce tego kandydata.

I Urząd Wojewódzki w zależności od lokalizacji procesuje taki wniosek, między miesiącem a trzema miesiącami. Na tej podstawie pracodawca wysyła później w oryginale zezwolenie do kandydata.

Kandydat później ubiega się o wizę pracowniczą w Polskiej Ambasadzie. Następny etap też jest taki, że jak już dochodzi do weryfikacji, tego kandydata – proszę się nie zdziwić – że może do was przyjść Straż Graniczna, możecie mieć kontrolę Straż Graniczna w połączeniu z PIP-em, bo automatycznie to w większości działa.

Zapytania czy dalej szukacie tej osoby, czy wydane dokumenty są legalne, jak wyglądają procesy, w jaki sposób jest prowadzona rekrutacja i to wszystko polski pracodawca musi udowodnić, że faktycznie osoba, która jest rekrutowana, ona będzie pracowała w pełni legalnie w Polsce. Bardzo często jeszcze jest tak, że pracodawcy muszą udowodnić, kto pokrywa koszty związane z lotem, np. do Polski, kto pokrywa koszty wyżywienia, kto pokrywa koszty noclegów. Tych aspektów jest naprawdę bardzo dużo, ale myślę, że o tym to mógłby być osobny live tutaj, bo tych tematów naprawdę jest dość sporo.

Myślę, że najbardziej popularną kwestią to jest po prostu zatrudnienie osób z Ukrainy w Polsce, więc taki szybki pro-tip. Jeżeli ktokolwiek do państwa przechodzi z wydanym takim zaświadczeniem z Urzędu Miejskiego, o tym, że dana osoba ma polski PESEL o statusie UKR, wystarczy, że zgłosicie tą osobę do 14 dni od dnia podjęcia pracy na praca gov.pl, to w zupełności wystarczy.

Jeżeli jednak macie osobę, która nie ma tego statusu, jest osobą z Ukrainy, która już od dłuższego czasu jest w Polsce, macie też na to 14 dni – przed zatrudnieniem, trzeba ubiegać się o oświadczenie o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, na to się czeka 30 dni i dopiero na podstawie, jak Wam Urząd wyda oświadczenie, możecie wtedy tą osobę zatrudnić.

Z takich jeszcze kruczków, to powiem, że bardzo prosto zatrudnia się osoby z Białorusi, które mają azyl w Polsce. I te osoby też można zatrudnić z dnia na dzień i to są też konkretne wizy o konkretnych kodach, które są w paszportach cudzoziemców.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze agencji pracy pozyskującej pracowników medycznych?

Jacek: Dobra, ja mam jeszcze takie pytanie, już zbliżamy się do końca. No bo tak, Ty powiedziałaś mi, że w jaki sposób Wy podchodzicie w ogóle do współpracy z klientem. Wy jako agencja, czyli na samym początku zbieracie taki wywiad, potem wybieracie ten kanał, odpowiednio ogłoszenie lub jakiś headhunting i wchodzicie do procesu rekrutacji. Ale powiedz mi, bo też jest i dużo takich freelancerów HR -owych, i dużo agencji. Jakie są takie, no bo wybieramy tą agencję, na co powinniśmy zwrócić uwagę przy wyborze agencji, co ewentualnie już ma być taką czerwoną flagą, że coś tu jest na pewno nie tak?

Aneta: Co jest na pewno nie tak, to potencjalny klient zawsze może zadać pytanie. Na etapie już oczywiście dalszego procesu, może zawsze poprosić agencję, czy nie zalega z płatnościami podatków. Może być to zaświadczenie z ZUS-u, zaświadczenie z Urzędu Skarbowego.

Mówię o tym dlatego, że być może, że Państwo nie wiecie, jak wygląda współpraca z agencjami. Może na samym początku też powiem w odpowiedzi trochę na Twoje pytanie, że agencje mają większości trzy usługi.

Albo tutaj jest rekrutacja, gdzie my jako agencja bierzemy na siebie cały proces rekrutacji tylko i później przedstawiamy konkretnym placówkom kandydatów, ale zatrudnienie i cały proces rozliczania kadrowo-płacowego jest po stronie tej placówki.

I faktycznie, tutaj mogą się do Państwa zgłaszać agencje, headhunterzy. Oni biorą tylko częściową odpowiedzialność, oni sortują kandydatów, Wam przedstawiają, w większości to się odbywa też w ten sposób, że my działamy na zasadzie success, czyli jeżeli przedstawimy konkretnego kandydata, który zostanie zaakceptowany, wtedy agencja dostaje wynagrodzenie za swoją wykonaną pracę. Wcześniej to jest ryzyko po stronie headhuntera czy agencji, że działa po prostu za darmo. To jest jedna forma i oczywiście, że tutaj taką czerwoną flagą jest to, że jeżeli ktoś przychodzi do Państwa, kto nie ma żadnego doświadczenia, już po samej rozmowie, wystarczy też poznać, czy osoba jest biegła na rynku pracy, czy też nie.

Zawsze możecie zadać pytanie, ok, w jaki sposób będzie Pani tych kandydatów, czy Pan szukał? Można to też wyczuć z samej w sobie rozmowy. Jeżeli jest zaproponowana stawka, to też jest ważne. Ogólnie bym powiedziała, że jeżeli zaproponowana stawka za wykonaną usługę, Państwu się wydaje kosmicznie wysoka lub bardzo niska, to zawsze odrzucamy jedną i drugą agencję, ponieważ one nie są rynkowe.

Jacek: A jaka to jest stawka wysoka, a jaka bardzo niska?

Aneta: To może też powiem, jak działają agencje, albo na co zwrócić uwagę. Jeżeli przychodzi, powiedzmy, dochodzi do współpracy z Headhunterem i dajmy na to, trzymamy się rejestratorki,l tego stanowiska, szukamy kogoś na recepcję czy na sekretariat, dajmy na to. To tak strzelam, może Ty, Jacku, podpowiesz, jakie jest średnie wynagrodzenie brutto na tym stanowisku?

Jacek: Nie, na stanowisku rejestratorki to jest podstawowe wynagrodzenie. Trochę powyżej minimalnej krajowej, natomiast tam akurat w placówkach medycznych to stricte rejestratorka medyczna ma wyszczególnioną, ona podlega pod inny rodzaj tej minimalnej krajowej, to znaczy takiej medycznej.

Aneta: Okej, okej.

Jacek: Dlatego też często placówki to robią tak, że to nie nazywają rejestratorka medyczna, tylko na przykład tam, nie wiem, właśnie jakaś tam asystentka, konsultantka, czy coś, żeby ominąć te wytyczne. No, ale tam, gdzieś jest 500 zł więcej niż minimalna krajowa.

Aneta: Okej. No to jeżeli mamy minimalną 4242, załóżmy na przykład, zakładamy na przykładzie dzisiejszej naszej rozmowy, że na przykład poziom wynagrodzenia do tego stanowiska wynosi 5 tysięcy brutto. Średnie wynagrodzenie, które rynkowo biorą agencje za zheadhuntowanie i przedstawienie do zatrudnienia danej osoby, to jest takie 15-20% rocznego wynagrodzenia. Co jesteśmy w sobie łatwo w stanie jakby przemnożyć.

I teraz, jeżeli przychodzi agencja, która mówi, że my chcemy mieć 40% rocznego wynagrodzenia, to już jest kosmicznie wysoka stawka. Odrzucamy. Po prostu te stawki nie są stawkami rynkowymi. Idąc dalej, jeżeli zdarzy się sytuacja taka, że ktoś się do Państwa zgłosi, kto powie, ja za tysiąc czy za dwa tysiące jestem w stanie zrobić tę rekrutację, to ta osoba też nie zna wartości stawek, które obowiązują na rynku.

I w tej sytuacji powinna się Państwu zaświecić właśnie lampka, czy ten red flag, że to nie jest osoba, która jest kompetentna do tego, żeby nam w biznesie pomóc. Też od razu powiem, że po co się bierze agencje?

Agencje będą Państwu pomagać, bo jeżeli Państwa celem jest rozwój placówki medycznej, a nie rekrutacja, to już było powiedziane na samym początku. Lekarz, który jest zatrudniony po to, czy prowadzi swój biznes do tego, żeby zarabiać pieniądze, żeby przyjmować pacjentów, a nie do tego, żeby 10 godzin poświęcać na rekrutację. To my jako agencja wchodzimy do tego procesu, żeby pomagać, skracać czas decyzyjności i żeby osoba, która się znana w swoim biznesie, po prostu mogła zarabiać.

Więc to jest taka kwestia. Teraz drugą i trzecią formą to jest leasing bądź outsourcing. Czyli my jako agencja dostajemy zlecenia na rekrutację poszczególnych osób. Od razu powiem, że nie łapią się w to lekarze, ani fizjoterapeuci.

Bardziej mówimy o osobach, czy to w kadrach, w księgowości, czy właśnie te już tutaj wspomniane rejestratorki, czy personel sprzątający. Często jest tak, że agencja rekrutuje, zatrudnia, możemy skrosować jakby decyzyjność właściciela, z jakby opinią agencji.

Wybieramy zespół, którego my jako agencja wynajmujemy Państwu, czyli na przykład. My zajmujemy się badaniami lekarskimi. Jeżeli mówimy, że zatrudniamy kogokolwiek w oparciu o umowę o pracę, w przypadku agencji, to jest jeszcze typ, że my zatrudniamy w oparciu o umowę o pracę tymczasową. Maksymalnie na jednym stanowisku okres zatrudnienia takiego pracownika to jest 18 miesięcy. I my procesujemy zatrudnienie, my procesujemy zgłoszenia do ZUS’u, my rozliczamy urlopy takiej osoby, całkowicie kompleksowo.

Do nas też spływają grafiki, jeżeli cokolwiek się dzieje z pracownikiem, za to odpowiada też agencja. Jeżeli ten pracownik w jakiś sposób rezygnuje ze współpracy, to agencji w pierwszej kolejności zależy na zapewnieniu rotującego personelu, znalezienie personelu brakującego.

I teraz, co jest istotne, znowu określamy wynagrodzenie na poziomie brutto i średnia marża za obsługę kadrową, płacową i rekrutacyjną miesięcznej agencji, mieści się w takim średnim przedziale 12-15% wynagrodzenia kosztowego pracodawcy. Znaczy wynagrodzenia brutto, plus do tego dochodzi koszt pracodawcy PFRON. Więc jakby ten wskaźnik to jest 12-15%. I znowu, jeżeli przychodzi do Państwa agencja, która mówi, że zrobimy to za 8 albo zrobimy to za 30, to już się dzieje niebezpiecznie. Bo jeszcze w przypadku faktycznie jeżeli mamy obcokrajowców, zatrudniamy kogoś z dalszych obszarów, to na przykład to często jest tak, że agencje inwestują, w zezwolenie typu A na pobyt i pracę w Polsce, w urzędach kosztuje to teraz chyba 100 albo 123 zł.

Więc znowu to jest tak, że agencja w coś inwestuje i to są koszty, które my ponosimy na samym początku. Też powiem, że proszę mieć na uwadze to, że jeżeli przychodzi do Państwa agencja, która nie przeprowadzi tego wnikliwego briefingu, o którym wspominałam tutaj w pierwszym pytaniu, czyli jak wygląda ścieżka, jak wyglądają stawki, podległość hierarchii, jak wygląda zespół, po co szukacie, jak szukacie, na jaki okres szukacie, za jaką stawkę, jak wyglądają grafiki, czy ktoś pracuje cały etat, pół etatu, jaka jest forma zatrudnienia, czy szukamy kogoś na zlecenie, na umowę o pracę tymczasową, czy umowę o pracę, czy to ma być kontrakt B2B. Tych aspektów, w przypadku ustalenia persony, którą Wy potrzebujecie do biznesu, jest bardzo dużo.

I teraz, jeżeli ktoś przyjdzie i się zapyta, dobrze to proszę mi powiedzieć, ktoś rzuca, no wie Pani, szukamy kogoś tutaj na recepcję, odbiera telefony, wpisuje dane. To tutaj też by mi się zaświeciła czerwona lampka, czy faktycznie mamy do czynienia z osobą, która jest profesjonalna w tym, co przychodzi i reprezentuje, czy też nie. Bo często i bym powiedziała, że to jest absolutnie w każdej branży, ludziom coś się wydaje.

My zakładamy, że nam się wydaje, że my rozumiemy potrzeby właściciela, to bym powiedziała, że menedżerowie też tak mają tam. Coś w półsłowach powie właściciel, kogo szukamy, menedżer to sobie zinterpretuje, nic nie jest wpisane. Rekrutujemy w ogóle trzecią osobę, która nie ma nic wspólnego, ani z jednymi, ani drugimi oczekiwaniami i nagle po trzech miesiącach się okazuje, że rekrutacja była kompletnym fuckupem, zatrudniliśmy nie tą osobę, która w ogóle być powinna.

I znowu wracamy do początku. Czy oczekiwania person, kogo szukamy, jest gdziekolwiek spisane. Więc z tych procesów bym powiedziała, że jest dużo, to myślę, że takie dwa protipy też dotyczące jakby wybierania agencji pracy też są jasne.

Też bym powiedziała, że jeżeli się zdecydujecie na wynajmowanie pracowników, to też jest jasne, czy w agencjach jest jasny podział na to, z kim rozmawiacie jako pracodawcy o tym, że chcecie zlecić szukanie personelu agencji, ale na przykład jakieś uwagi do personelu, czy przychodzą do tej osoby, z którą mieliście pierwszy kontakt, czy agencja ma dział obsługi.

Ja często się zderzyłam na przykład z takimi zarzutami, że na przykład powiedzmy, że firmy nie lubiły mieć takiego podejścia, że osoba, z którą rozmawiają, z którą nawiązują jakąś biznesową relację, urywa się po podpisaniu umowy, a realizacja, rekrutacja, cały obszar związany z funkcjonowaniem projektu przechodzi do kogoś innego. To na to też trzeba zwrócić uwagę.

Jacek: Mhm. A powiedz Aneta, a jakbym chciał z Tobą współpracować, to w jaki sposób się z wami skontaktować?

Aneta: Oczywiście każdy z Państwa, który jest zainteresowany współpracą ze mną, może mnie znaleźć na LinkedInie. Tam jest mój profil osobowy, też możecie zobaczyć moją aktywność i mój cały zasób i też moją wiedzę, którą się dzielę, ale oczywiście polecam wysłać do mnie maila aneta.buganska@ecojob.eu.

Możecie też wejść na stronę ecojob.pl, tam jest oficjalna strona naszej agencji, tam jest też podany kontakt do mnie. Jak wejdziecie w zakładce, że szukacie pracowników, też mamy zbudowaną taką możliwość. Możecie podglądnąć mój aktualny kalendarz, możecie się umówić przez ten kalendarz na spotkanie, w większości online.

Ja jestem z Wrocławia, więc też jestem mobilna, jeżdżę do różnych miejsc na terenie całej Polski, więc albo się możemy umówić online, albo możemy się umówić na żywo, możemy przeprocesować takie projekty rekrutacyjne. Oczywiście zapraszam, jeżeli tylko macie taką chęć, ochotę i potrzeby. Służę pomocą.

Jacek: Tak, my na pewno też w podsumowującym mailu wyślemy dane kontaktowe. Tutaj widzę

No a co, Aneta, bardzo dziękuję Ci za udział. Dużo ciekawostek, dużo tipów tego, w jaki sposób szukać, czy to lekarzy rejestratorki, jak pisać to ogłoszenia, jak prowadzić rozmowę i przede wszystkim, tak jak mówiłaś, wszystko robić na spokojnie.

Aneta: Dokładnie tak, nie wiem, możemy zaproponować jeszcze, jeżeli na sam koniec są jakieś pytania od osób, które biorą udział też w webinarze, może ktoś ma skrytą chęć zadaniami pytania, to zapraszam. A jeżeli nie, to zapraszam też do kontaktu bezpośredniego.

Jeżeli macie tylko potrzeby, zapraszam do współpracy i bardzo dziękuję za dzisiejsze zaproszenie.

Jacek: Dokładnie. Dzięki wielkie. Do usłyszenia.

Jak wygląda wdrożenie nowych użytkowników do pracy z systemem Proassist?

Jak wygląda proces wdrożenia systemu medycznego do placówki?

Dla nowych placówek kwestia wybrania systemu medycznego też może być trudna – w końcu wybieramy system, na którym zamierzamy opierać naszą pracę. Sam proces wyboru odpowiedniego oprogramowania opisaliśmy w TYM artykule, więc jeśli nie wiesz, czego powinieneś oczekiwać od systemu, to zachęcamy do przeczytania.

Ten artykuł dotyczy jednak kwestii związanej z wdrożeniem nowego oprogramowania medycznego do placówki. Skuteczne wsparcie techniczne oraz płynny proces wdrożenia są kluczowe dla zapewnienia, że systemy działają bez zarzutu i przyczyniają się do poprawy jakości opieki nad pacjentem.

W Proassist, naszym priorytetem jest zapewnienie, że nasi klienci otrzymują najwyższy poziom wsparcia na każdym etapie współpracy. Oto, jak zaplanowaliśmy proces wdrożenia:

Analiza potrzeb klienta

Rozmowy na temat wdrożenia systemu zaczynamy tuż po szczegółowej analizie potrzeb klienta, kiedy zdecyduje się On na korzystanie z systemu Proassist. Wtedy właściciel, manager lub inny przedstawiciel placówki odpowiada na przygotowaną przez nas listę pytań.

Pytania te pozwalają nam zrozumieć specyfikę placówki, jej wymagania oraz ustalić, jakie funkcje powinniśmy aktywować – np., czy placówka będzie korzystała z wystawiania faktur lub listy rezerwowej. Następnym krokiem jest utworzenie konta w systemie na podstawie udzielonych odpowiedzi.

Personalizacja systemu

Tworzymy dla Ciebie system i konfigurujemy wszystkie ustawienia. Wprowadzamy do niego specjalistów, którzy przyjmują w placówce oraz otwieramy dla nich kalendarze z odpowiednimi godzinami przyjmowania. Dodajemy także wykonywane usługi i uzupełniamy wszystkie szczegóły (czas trwania, ceny, nazwy).

Na podstawie opisanej wyżej analizy, personalizujemy system tak, aby idealnie pasował do potrzeb danej placówki. Podpowiadamy, które rozwiązania są używane przez placówki o podobnej specjalizacji, a jeśli zajdzie taka potrzeba – personalizujemy system medyczny na tyle, na ile jest to możliwe.

Taka personalizacja może obejmować utworzenie rejestracji online, konfigurację płatności, czy aktywowanie modułu fiskalnego lub integrację z innymi systemami za pomocą API.

Jeśli nie posiadasz swojej strony internetowej, a chcesz korzystać z rejestracji online i płatności internetowych, to jest to także dobry moment na stworzenie prostej strony internetowej dla placówki medycznej, czym również możemy się zająć.

Wdrożenie administratora placówki

Po utworzeniu konta w systemie, odbywa się spotkanie administratora placówki z Opiekunem Klienta Proassist. Podczas tego spotkania Opiekun uczy administratora wykorzystywania podstawowych funkcji systemu i odpowiada na wszystkie pytania. Następnie ustalana jest forma kontaktu i termin przeniesienia bazy danych z poprzednio używanego systemu.

Spotkanie dotyczące przeniesienia bazy danych

przenieść bazę danych pacjentów. Jeśli klient przekaże nam wyeksportowany plik z bazą danych, to potrzebujemy kilku dni na zapoznanie się z tym, co znajduje się w pliku. Następnie umawiamy się na 30 minutowe spotkanie, podczas którego pracownik Działu Customer Success z Proassist spotyka się z administratorem placówki. Na takim spotkaniu omawiane są wszystkie szczegóły dotyczące przeniesienia bazy.

Wyjaśniamy, jak przebiega proces i ustalamy, gdzie będą przeniesione poszczególne elementy z bazy danych przenoszonej z poprzedniego systemu. Wspólnie sprawdzamy bazę i dane, które zostały przekazane od poprzedniego dostawcy i ustalamy proces przeniesienia.

Szkolenie personelu

Kolejnym krokiem jest szkolenie personelu medycznego i administracyjnego. Nasz zespół przeprowadza szkolenia, które obejmują zarówno teoretyczne aspekty, jak i praktyczne korzystanie z systemu. Dzięki temu każdy użytkownik czuje się pewnie podczas pracy z systemem Proassist.

Dodatkowo, przygotowaliśmy także wiele szkoleń e-learningowych i bazę wiedzy pełną instrukcji jak zrobić daną rzecz w systemie krok po kroku – każdy użytkownik ma do nich dostęp za darmo, więc można także samodzielnie poszerzyć wiedzę o systemie. Oprócz tego, na naszym kanale na YouTube publikujemy filmy instruktażowe z obsługi systemu i różne ciekawostki na temat zarządzania placówką medyczną, do których obejrzenia również zachęcamy.

Jak zostać idealnym managerem placówki medycznej?

Zrozumienie potrzeb pacjentów

Pierwszym krokiem do efektywnego zarządzania placówką medyczną jest zrozumienie potrzeb i oczekiwań pacjentów. To pacjenci są centrum działalności medycznej, dlatego ich satysfakcja powinna być priorytetem. Manager placówki medycznej powinien regularnie zbierać opinie i sugestie pacjentów, aby na bieżąco dostosowywać usługi do ich wymagań.

Budowanie zespołu

Idealny manager wie, że sukces placówki zależy od zaangażowanego i dobrze zgranego zespołu. Początek skutecznego zarządzania zespołem to inwestycja w rozwój pracowników. Regularne szkolenia, warsztaty i spotkania zespołowe w celu wspólnego rozwiązywania problemów mają kluczowe znaczenie w budowaniu zaufania pracowników.

Ważne jest także odpowiednie delegowanie zadań i motywowanie pracowników w Twojej placówce. Upewnij się, że każdy członek zespołu zna swoje obowiązki i ma dostęp do niezbędnych narzędzi do wykonywania swojej pracy. Zachęcaj do otwartej komunikacji i wspieraj współpracę między różnymi działami.

Wdrażanie nowoczesnych technologii

Nowoczesne technologie mogą w dzisiejszych czasach znacząco usprawnić funkcjonowanie placówki medycznej. Wdrożenie systemów zarządzania pacjentami, elektronicznej dokumentacji medycznej oraz narzędzi do rejestracji online może zwiększyć efektywność i usprawnić codzienną pracę. Regularnie analizuj dostępne na rynku rozwiązania technologiczne i wprowadzaj te, które najlepiej odpowiadają na potrzeby Twojej placówki.

Spełniaj oczekiwania pacjentów dotyczące rozwoju firmy i wprowadzaj w placówce medycznej rozwiązania, które ułatwią im dostęp do lekarza. Możesz wdrożyć e-rejestrację do specjalistów albo tele-medycynę i wystawianie recept na stałe leki przez telefon.

Zarządzanie finansami

Efektywne zarządzanie finansami i planowanie wydatków jest istotną kwestią dla utrzymania stabilności placówki medycznej. Planuj budżet, kontroluj koszty i analizuj przepływy finansowe. Upewnij się, że każda decyzja finansowa jest przemyślana i korzystna dla placówki. Warto również regularnie monitorować wskaźniki finansowe i wprowadzać korekty, gdy jest to konieczne.

Pamiętaj, że skuteczny menedżer to taki, który zapewnia ciągłość dalszej pracy lekarzy. Nie możesz zatem dopuścić do sytuacji, w której w magazynie medycznym zabraknie jakichś produktów, co uniemożliwi wykonanie zadania przez lekarza.

Komunikacja i marketing

Skuteczna komunikacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania placówki medycznej. Dbaj o regularny kontakt z pacjentami poprzez różne kanały komunikacji – strony internetowe, media społecznościowe, newslettery i wiadomości SMS. Stosuj odpowiedni marketing medyczny i prowadź kampanie marketingowe, które przyciągną nowych pacjentów i zachęcą obecnych do korzystania z dodatkowych usług.

Oczywiście, nie musisz robić wszystkiego na własną rękę. Chcesz być przecież dobrym managerem w placówce medycznej, nie musisz mieć doświadczenia w marketingu. Możesz zatrudnić kogoś, kto ma doświadczenie w swojej dziedzinie na stanowisko specjalisty ds. marketingu albo skorzystać z usług agencji reklamowej, których jest mnóstwo na rynku pracy.

Dobry lider powinien mieć jednak chociaż trochę pojęcia na temat pracy zespołu, dlatego polecamy Ci pobrać nasze darmowe ebooki dotyczące marketingu w branży medycznej, które znajdziesz TUTAJ. Podstawą zarządzania ludźmi jest regularne monitorowanie efektywności pracy i pomaganie im w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami. Dlatego jeśli chcesz zostać dobrym menedżerem, musisz dążyć do zrozumienia pracy wykonywanej przez innych członków zespołu i wciąż poszerzać swoje doświadczenie.

Zapewnienie wysokiej jakości usług

Wysoka jakość świadczonych usług medycznych w Twojej placówce jest podstawą zadowolenia pacjentów. Monitoruj i oceniaj jakość usług, dbaj o odpowiednie standardy i wprowadzaj procedury mające na celu poprawę jakości opieki.

Dobry manager nie boi się otwartości i podejmowania decyzji. Regularnie przeprowadzaj audyty i zbieraj opinie od pacjentów, aby ciągle podnosić standardy w placówce. Dbaj o to, by personel medyczny był odpowiednio przygotowany do swojej pracy. Ważne jest, by pracownicy byli w stanie sami zwalczać trudności, okazując przy tym 100% zrozumienia dla pacjentów leczących się w placówce.

Dbanie o rozwój osobisty

Dobry manager nie zapomina o własnym rozwoju. Bądź na bieżąco z najnowszymi trendami na rynku pracy, w zarządzaniu i medycynie. Nie bój się otwartości na nowe rozwiązania. Uczestnicz w konferencjach i szkoleniach. Rozwijaj swoje umiejętności przywódcze, interpersonalne i organizacyjne. Pamiętaj, że Twój rozwój przekłada się bezpośrednio na rozwój całej placówki i motywowanie pracowników.

Przestrzeganie przepisów i regulacji

Placówki medyczne muszą działać zgodnie z obowiązującymi przepisami i regulacjami. Upewnij się, że wszystkie procedury są zgodne z wymogami prawnymi, a pracownicy są odpowiednio przeszkoleni w zakresie przestrzegania przepisów. Regularnie monitoruj zmiany w przepisach i dostosowuj działalność placówki do nowych wymagań.

Podsumowanie

Bycie idealnym managerem placówki medycznej to zadanie wymagające wszechstronnych umiejętności i zaangażowania. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie potrzeb pacjentów, budowanie zgranego zespołu, wdrażanie nowoczesnych technologii oraz efektywne zarządzanie finansami. Nie zapominaj również o komunikacji, marketingu, jakości usług i rozwoju osobistym. Przestrzeganie przepisów i regulacji to fundament, na którym opiera się działalność każdej placówki medycznej. Dążąc do doskonałości w tych obszarach, z pewnością zbudujesz placówkę, która zyska zaufanie i lojalność pacjentów.

Aktualizacja systemu Proassist – co nowego w lipcu 2024

Poniżej lista zmian, które wprowadziliśmy do Proassist:

Podgląd wpisanego hasła i opcjonalny nakaz zmiany hasła co 30 dni

Poprawa bezpieczeństwa systemu poprzez regularną zmianę haseł była ważnym elementem dla wielu z Was, ale postanowiliśmy, że nie będziemy tego narzucać wszystkim.

Sami możecie zdecydować, czy chcecie, by w Waszej placówce był obowiązek zmiany hasła co 30 dni. Dodatkowo, dodaliśmy ikonę oka przy wpisywanym haśle, dzięki czemu teraz możesz sprawdzić, czy wpisane hasło jest poprawne, zanim je zatwierdzisz.

Zobacz, w jaki sposób można zmienić hasło do systemu:

Zmiany w statusie wizyt

Uporządkowaliśmy nazwy statusów wizyt i podzieliliśmy je na kategorie, co ułatwia nawigację i zarządzanie procesem obsługi pacjenta. Dodatkowo, wybrany status jest teraz oznaczony zielonym kolorem.

Zobacz, w jaki sposób możesz zmieniać status wizyty:

Sprawdź też, jak ułatwią Ci one filtrowanie wizyt:

Nowy ład i porządek w statusach wizyt ułatwia również przywrócenie wizyty odwołanej. Poniżej instrukcja, w jaki sposób możesz to zrobić:

Tworzenie i edycja użytkownika – potwierdzenie mailowe

Każde dodanie nowego użytkownika, wysyła zaproszenie mailowe na podany przez placówkę adres mailowy i wymaga potwierdzenia drogą mailową, co zwiększa bezpieczeństwo. Użytkownik musi przejść weryfikację za pomocą maila, żeby móc korzystać z systemu.

Zmiany w polu wyszukiwania faktur

Aby ułatwić obsługę systemu, przy okazji aktualizacji wprowadziliśmy także zmiany we wpisach w polu “faktura”. Aby zobrazować to, co się zmieniło, Mirella przygotowała instrukcję wyszukiwania danej faktury lub korekty faktury wystawionej w systemie Proassist:

Dodanie implantu w diagramie zębowym

Ten element, o który prosiliście również pojawił się w module „Diagram zębowy” podczas dzisiejszej aktualizacji.

Zmiana treści maila z przypomnieniem o wizycie

Dodaliśmy nowe zwroty grzecznościowe, aby komunikacja była bardziej profesjonalna.

Lista wizyt – całkowicie inne zachowanie

System nie pokazuje wszystkich umówionych wizyt, lecz wyszukuje je dopiero po wprowadzeniu danych zakresu szukania (np. wizyty z całego lipca, wizyty danego pacjenta, wizyty umówione w czerwcu). Znacznie przyspiesza to wczytywanie danych.

Poniższe wideo prezentuje aktualne, ogólne działanie zakładki “Wizyty”:

Większa rozpiętość czasu trwania usług

Od teraz macie możliwość umawiania zabiegów trwających nawet po 8 godzin.

Ustawienia usług rozliczeniowych

Możesz powielić zmiany wprowadzone w jednej usłudze na resztę specjalistów. Nie musisz edytować każdej usługi osobno. 

Możesz także połączyć usługę rozliczeniową z produktem, a instrukcję do wykonania tej czynności znajdziesz w tym filmie:

Personalizacja wydruku wizyt

Dodaliśmy opcję personalizacji okna wydruku wizyty, dzięki czemu możesz sam zdecydować, co będzie wydrukowane – czy tabela z listą wizyt ma zawierać dane adresowe, numer telefonu i inne dane.

Sprawdź, w jaki sposób wydrukować listę pacjentów:

Nowe miejsce do śledzenia postępów i dzielenia się pomysłami:

Chcemy, aby nasz system spełniał wszystkie Wasze oczekiwania, dlatego stworzyliśmy dedykowaną przestrzeń, gdzie możecie śledzić postępy prac nad rozwojem systemu Proassist. Dzielić się swoimi pomysłami na zmiany lub nowe funkcjonalności. Każdy pomysł zostanie przez nas przeanalizowany. Możecie też głosować na wskazane funkcje – dzięki temu będziemy wiedzieli, które z nich są najbardziej pożądane przez użytkowników. Wasza opinia jest dla nas niezwykle cenna!

👉 Kliknij tutaj, aby zobaczyć Mapę Projektów

Zachęcamy do korzystania z nowych funkcji i dzielenia się swoimi uwagami. Dziękujemy, że jesteście z nami i pomagacie nam stale ulepszać Proassist.

10 powodów, dla których musisz wdrożyć rejestrację online do swojej placówki medycznej

W naszym ostatnim webinarze, „10 powodów, dla których musisz wdrożyć rejestrację online do swojej placówki medycznej”, Ania z Działu Pomocy Technicznej szczegółowo omówiła, dlaczego warto zainwestować w to rozwiązanie.

Poniżej znajdziesz transkrypcję tego webinaru, w której Ania wyjaśnia, jak wdrożenie rejestracji online może zrewolucjonizować sposób, w jaki zarządzasz swoją placówką, poprawić zadowolenie pacjentów i zwiększyć efektywność operacyjną.

Zapraszamy do lektury i odkrycia, jak rejestracja online może przynieść realne korzyści dla Twojej praktyki medycznej.

Zalety rejestracji online w placówce medycznej

Dobra, to w takim razie na początek musiała przedstawić z tej strony Anno Spigarska z firmy Proassist. W Proassist już pracuję ponad rok i dzisiaj chciałabym Państwu opowiedzieć o tym, dlaczego powinni Państwo wdrożyć rejestrację online do swojej placówki. Podam między innymi 10 powodów ku temu. No i mam nadzieję, że przyczyni się to do zwiększenia popularności rejestracji online Proassist.

Na początek chciałabym Państwu przedstawić nasz harmonogram webinaru. Poopowiadamy sobie o tym, jakie zalety nieść rejestracji online Proassist.

Omówię też rodzaje widgetów, jakie mamy dostępne w Proassist. Omówię też, w jaki sposób zarządzać takim widgetem. Pokażę, jak wygląda proces zapisu pacjenta za pomocą takiego widgetu oraz, jak możemy dodać taki widget online na różne platformy strony Social Media.

Na początek przejdziemy sobie do punktu pierwszego, czyli zalety rejestracji. Między innymi taką główną zaletą jest to, że rejestracja online, która jest na naszej stronie internetowej, buduje naszą markę i pozwala pacjentom zapoznać się z nami, z naszą firmą, placówką i też zobaczyć wszystkie usługi, czy wszystkich specjalistów, których mamy w placówce.

Dzięki czemu pacjent przywiązuje się do nas w jakiś sposób i też nie ma takiej obawy, że powiedzmy na jakimś marketplace, zobaczy innych specjalistów, czy konkurencje i po prostu umówi się do konkurencji.

Tylko ten widget umieszczony na naszej stronie internetowej pozwala na zapis tylko u nas. Kolejną zaletą jest to, że minimalizujemy błędy, ponieważ tutaj mamy ułożony formularz i taki pacjent wypełnia go po prostu i nie ma tutaj możliwego czynnika takich błędów ludzkich, jak powiedzmy, przy rejestracji, takiej zwykłej, gdzie mamy rejestratorka, no bo wiadomo, rejestratorka dużo więcej pacjentów w ciągu dnia zapisuje, więc jest większa szansa na jakąś tam drobną, nawet chociażby pomyłkę.

Kolejną zaletą jest to, że minimalizujemy tak naprawdę do zera ryzyko dokonania fałszywych rejestracji, czy to przez naszą konkurencję, czy na przykład przez boty, bo jak Państwo potem zobaczą, żeby się zarejestrować, ostatnim etapem rejestracji przez widget jest potwierdzenie tożsamości poprzez wpisanie kodu, który przychodzi SMSem na numer telefonu, który wpiszemy w formularzu, więc tutaj od razu właśnie minimalizujemy to ryzyko dokonania fałszywej rejestracji, no bo trzeba podać ten kod.

Oczywiście też jest duża wygoda i elastyczność takiego widgetu, ponieważ możemy zapisać się przez niego i poprzez telefon, czy poprzez tablet, czy komputer niezależnie od godziny pracy placówki. Tak naprawdę widget jest dostępny 24 godziny na dobę, więc tak naprawdę pacjent może w każdej chwili się zapisać.

Taki widget też zwiększa przychody placówki, ponieważ tak jak już wspomniałam przed chwileczką, widget jest dostępny przed godzinami, po godzinach pracy placówki, czy dni wolne, święta, więc tutaj pacjent może się zapisać i wtedy oczywiście każdy zapis to jest wizyta, a wizyt to jest przychód, więc dla nas same plusy.

Dodatkowo rejestracja online jest dużo tańsza niż rejestracja telefoniczna, no bo tak naprawdę widget jest darmowy, umieszczamy go na stronie, czy na różnych social mediach i pacjenci się mogą zapisywać, no nie musimy opłacać rejestracji takiej fizycznej rejestratorki.

Kolejnymi zaletami jest na przykład to, że mamy brak ograniczeń zasobów takich jak ma właśnie telefoniczna rejestracja, ponieważ tutaj rejestratorka ma do uzupełnienia też inne obowiązki, niż tylko odbieranie telefonów i zapisywanie pacjentów, więc tutaj też może wykonać mniej pracy w jednym momencie, a taki widget – właśnie nie ograniczają go żadne zasoby, więc tak naprawdę pacjent może zapisać je w każdej chwili.

Dodatkowo też rejestracja przez taki widget nie wymaga zakładania żadnego konta, więc pacjent po prostu wchodzi na naszą stronę i może od razu się zapisać. Nowoczesność to jest kolejna zaleta. Pokazujemy pacjentom, że podążamy za trendami i że nasza placówka się rozwija i to też powoduje, że możemy przyciągnąć nową grupę odbiorców, też z tego młodszego pokolenia, które woli korzystać z widgetów, bo sama ma duże grono znajomych, które gdzieś tam boi się dzwonić, telefonów używać, więc tutaj widget byłby idealnym rozwiązaniem dla takich nieśmiałych osób, ponieważ wyklucza jednak obowiązek rozmowy.

No i dzięki temu też mamy też właśnie to grono odbiorców u siebie, właśnie dzięki widgetowi.

Widget mamy za darmo. I w połączeniu z płatnościami online, które możemy wdrożyć, powoduje nam to, że widget dzięki temu, że mamy te płatności online wdrożone, to pacjent zapisując się opłaca na przykład przedpłatę albo całą kwotę podczas rejestracji. To też nam minimalizuje tą możliwość, że pacjent nie przyjdzie na taką wizytę, tylko że będzie musiał się stawić. No bo już jednak opłacił, a jak już opłaci wizytę, to wtedy już jest mniej skory do tego, żeby rezygnować, więc to nam tworzy taki wspaniały duet, że mamy zarówno potwierdzonego pacjenta poprzez tą opłatę, dodatkowo od razu nie musimy też sprawdzać gdzieś tam konta bankowego, tylko od razu nam ta płatność wpływa i w systemie się oznacza jako opłacona.

To jest naprawdę dobre rozwiązanie. Dobrze, i czy do tych zasad byłyby jakieś pytania? Ja sobie teraz szybko zerknę tylko na chat i jeśli coś byłoby niejasne, albo coś miałabym powtórzyć, to proszę śmiało pisać.

Rodzaje widgetów do rejestracji online w systemie Proassist

Dobra, widzę, że nie ma pytań, także przechodzę sobie do części kolejnej. Dobrze, teraz mamy tak naprawdę rodzaje widgetów do rejestracji online.

obie powróciła do prezentacji, ale jeszcze tylko zerknę czy nie ma jakichś pytań.

Proces zapisu wizyty przez e-rejestrację od strony pacjenta

Dobra, widzę, że pytań brak, to przechodzę znowu do prezentacji. I tak naprawdę przedostaniem punktem całego webinaru jest pokazanie, jak przebiega proces zapisu pacjenta, więc teraz przejdę sobie do Proassist.

W jaki sposób umożliwić pacjentom zapisy na wizyty przez social media?

I tak naprawdę ostatnim punktem naszego webinaru jest pokazanie Państwu, jak można dodać widget Proassist do różnych social mediów czy też stron. Tak naprawdę jest to link, który mogą państwo dodać wszędzie, gdzie państwo chcą.

Jeśli chodzi o stronę internetową, to najlepiej na każdą zakładkę strony internetowej, żeby pacjent mógł w każdym momencie dokonać tego zapisu. I teraz, dla przykładu, tutaj mamy odpalony Proassist jako wizytówkę Google.

I teraz tak, tutaj od razu wizyty mamy proassist.pl i jak sobie klikniemy, to już przechodzi nam do widgetu i możemy się zapisać. To jest jedna możliwość dodania Widgetu właśnie jako wizytówka Google.

Mamy też Instagrama i w opisie na Instagramie również tutaj pod ikoną linku możemy dodać sobie takie linki i tutaj na przykład mamy też dodany Widget. Czyli to jest kolejne miejsce, w którym mogą państwo umieścić taki formularz do rejestracji.

Dodatkowo, tutaj mamy odpalonego Facebooka i też możemy mieć pod tym “zarejestruj się”, tak jak i tutaj w opisie – widget. Tak. Więc tak naprawdę mają Państwo bardzo szeroki wybór tego, gdzie ten widget będzie się znajdował i tego, gdzie by chcieli Państwo, żeby był on widoczny.

I teraz bym sobie jeszcze zobaczyła na clickmeetingu tylko szybciutko, czy nie ma jakichś pytań. Dobra, są pytania, więc odpowiem na nie.

Pytania od uczestników webinaru i odpowiedzi na nie

1. Czy Proassist jest podobne do znanego lekarza?

Nie do końca. Proassist to oprogramowanie medyczne, którego jedną z zalet jest możliwość umieszczenia widżetu rejestracji online (za darmo) na swojej stronie Internetowej lub w mediach społecznościowych. Wtedy taki pacjent, który umawia się przez stronę od razu automatycznie “wpada” do kalendarza wizyt, który jest dostępny także dla lekarzy i rejestratorek medycznych. Sam proces rejestracji, czy wygląd okienka do umawiania wizyty jest podobny do Znanego Lekarza, ale są dwie zasadnicze różnice:

Na własnej stronie internetowej ustawiasz możliwość rezerwacji wizyt do swoich lekarzy, a więc potencjalnemu pacjentowi nie wyświetlają się z boku konkurencyjne placówki, jak to jest w przypadku Znanego Lekarza

Widżet rejestracji online jest darmowy dla użytkowników systemu Proassist, czyli nie musisz płacić żadnej prowizji za umówione wizyty

2. Czy system medyczny Proassist współpracuje z Optimedem?

Nie współpracujemy z Optimedem. Proassist to oprogramowanie medyczne w chmurze, które posiada rozwiązania konkurencyjne dla systemu Optimed. W systemie Proassist możesz prowadzić kalendarz wizyt, wypełniać EDM, wystawiać faktury i zarządzać magazynem. Jest to kompleksowe rozwiązanie do zarządzania placówką medyczną. Więcej o systemie można poczytać tutaj: https://proassist.pl/placowka-medyczna-wersja-digital/

3. Czy Proassist bierze jakiś procent za pośrednictwo w płatnościach?

Proassist nie pobiera żadnych opłat za pośrednictwo w płatnościach, natomiast sam operator płatności, czyli Autopay S.A. w integracji z naszym systemem pobiera 2% prowizji od każdej transakcji online. Możemy się pochwalić, że jest to najniższa prowizja oferowana na rynku branży medycznej 🙂

Okej, na sam koniec już tak naprawdę ostatnią rzecz, która się może Państwu przydać.

I będzie to taki Przewodni Użytkownika Proassist, na który też mogą Państwo wejść lub każdy użytkownik zalogowany do systemu. I to jest tak naprawdę małe kompendium wiedzy o systemie i również właśnie o widgecie.

Tutaj jest widoczna strona wiedza.proassist.pl, czyli ten Przewodniku Użytkownika i tutaj mamy zakładkę o rejestracji online. Więc tak naprawdę jeśli mimo tego webinaru byłyby jakieś kwestie, które chciałby ktoś z Państwa sobie powtórzyć, to tutaj znajdą Państwo wszystkie informacje, o których mówiłam.

Niektóre artykuły mają filmiki, zdjęcia, więc tak naprawdę wszystko jest ładnie opisane. Więc na pewno zaciekawią Państwa te rzeczy i tutaj myślę, że znajdą Państwo odpowiedzi na wszystkie pytania.

Dobrze, w takim razie będziemy już kończyć. Dziękuję bardzo za obecność i liczę na to, że się jeszcze spotkamy.

5 zasad zarządzania placówką medyczną

Współczesne placówki medyczne muszą sprostać wielu wyzwaniom. Wzrost liczby pacjentów, złożone procedury medyczne, konieczność zapewnienia wysokiej jakości usług oraz utrzymania kosztów na rozsądnym poziomie to tylko niektóre z nich. Do tego dochodzą kwestie związane z rekrutacją specjalistów, zarządzanie finansami i zasobami ludzkimi oraz relacjami z pacjentami.

Niniejszy artykuł ma na celu przybliżenie pięciu podstawowych zasad, które przydadzą się wszystkim osobom na stanowiskach kierowniczych w placówkach medycznych. Zarządzanie placówką medyczną to złożony proces, ale dzięki odpowiednim strategiom i narzędziom, można nie tylko sprostać wyzwaniom, ale także stworzyć miejsce, które będzie wyróżniać się na rynku ochrony zdrowia jakością usług, zaufaniem pacjentów i profesjonalizmem.

Zapraszamy do lektury i odkrycia, jak skutecznie zarządzać placówką medyczną, aby zapewnić jej zwiększenie przychodów, długoterminowy sukces i satysfakcję pacjentów.

Zrozumienie i monitorowanie potrzeb pacjentów

Pierwszym krokiem do skutecznego zarządzania w podmiotach leczniczych jest dokładne zrozumienie potrzeb pacjentów. Regularne ankiety, rozmowy oraz analiza opinii pacjentów pozwalają na bieżąco reagować na ich oczekiwania i wprowadzać niezbędne zmiany. Monitorowanie poziomu satysfakcji pacjentów oraz wskaźników jakości opieki jest kluczowe dla utrzymania wysokiego standardu usług medycznych.

Oprócz tego, jako dobry manager, powinieneś wychodzić naprzeciw oczekiwaniom pacjentów i ułatwiać im dostęp do placówki. Placówka medyczna powinna mieć swoją stronę internetową – choćby najprostszą, z najważniejszymi informacjami dotyczącymi jej funkcjonowania. Oprócz tego, dobrze jest założyć Wizytówkę Google, żeby Twoja placówka mogła wyświetlać się w Mapach Google, a pacjentom było łatwiej do niej dotrzeć. Jeśli nie wiesz, jak założyć i zoptymalizować wizytówkę w Google, pobierz darmowy ebook od Proassist i postępuj zgodnie z instrukcjami! 🙂

Jednym z najważniejszych elementów w zarządzaniu placówką medyczną, który łączy się ze zrozumieniem ich potrzeb jest również skuteczna rejestracja pacjentów. Po pierwsze, jako manager musisz zadbać o to, by rejestratorki medyczne obsługujące pacjentów był odpowiednio przeszkolone i umiały reagować na różne sytuacje.

Po drugie, wprowadzenie systemu e-rejestracji, który integruje się z Twoją stroną internetową, wizytówką Google oraz kontami na Facebooku i Instagramie, może znacznie zwiększyć zadowolenie pacjentów i liczbę umówionych wizyt. Dzięki e-rejestracji pacjenci mogą zapisywać się na wizyty 24/7, co jest dla nich szczególnie ważne, bo nie muszą pamiętać, w jakich godzinach jest czynna placówka ani oczekiwać na linii telefonicznej.

Podsumowując, zarządzanie jakością w ochronie zdrowia, to nie tylko dobre opinie na temat pracy lekarzy, ale także nowe rozwiązania wprowadzane dla pacjentów. Wprowadź zatem rejestrację online w swoim podmiocie leczniczym, pomyśl o usługach z zakresu telemedycyny (np. specjalista mógłby wystawiać recepty na stałe leki przez telefon). Pamiętaj też o tym, że obecność w Internecie jest bardzo ważna.

Nowoczesne technologie i automatyzacja procesów

Nowoczesne technologie odgrywają coraz większą rolę w zarządzaniu placówkami medycznymi. Systemy informatyczne do zarządzania pacjentami, elektroniczna dokumentacja medyczna oraz zastosowanie narzędzi do analizy danych pozwoli w pełni poprawić pracę i znaleźć sposoby na lepsze zarządzanie placówką jako przedsiębiorstwem.

Ważny jest wybór odpowiedniego oprogramowania medycznego, które posiada integrację z systemem rządowym P1. Pozwala to na łatwiejsze zarządzanie wizytami i szybsze wykonywanie “papierologii” przez specjalistów. Oprócz tego, zwróć uwagę, by system medyczny pozwalał na personalizację okna wizyty, dodawanie najczęściej używanych leków do „ulubionych”, czy powielanie recept.

Automatyzacja procesów to bardzo istotny element efektywnego zarządzania placówką medyczną. Dzięki niej, wiele zadań można przyspieszyć lub całkowicie wyeliminować (bo zrobi je za nas komputer). W ten sposób można zaoszczędzić wiele czasu, który można poświęcić pacjentom. Zmiana systemu medycznego na lepszy też nie stanowi problemu. Jeśli zdecydujesz się wybrać Proassist, to za darmo zaoferujemy szkolenia dla pracowników Twojej placówki i nauczymy ich wykorzystywać oprogramowanie w praktyce.

Profesjonalne wsparcie techniczne

Zapewnienie profesjonalnego wsparcia technicznego jest kluczowe dla płynnego funkcjonowania placówki. No bo jeśli zdarzy się jakiś problem, wystąpi błąd w systemie medycznym lub lekarz, czy rejestratorka nie będą potrafili zrobić czegoś, co jest konieczne do zrobienia “na już”, to trzeba mieć jakieś wsparcie.

W Proassist oferujemy pomoc techniczną codziennie od 8 do 20. Klienci mogą skontaktować się z działem pomocy telefonicznie, mailowo lub przez live chat, a nasze koleżanki zawsze chętnie im pomogą Dzięki temu zapewniamy wsparcie w czasie pracy lekarzy, co jest bardzo doceniane przez naszych klientów. Oprócz tego, posiadamy bazę wiedzykanał na YouTube i liczne szkolenia online, do których użytkownicy mogą mieć dostęp 24/7 i samodzielnie uczyć się nowych funkcji systemu.

Budowanie relacji z pacjentami

Budowanie trwałych relacji z pacjentami to fundament każdej placówki medycznej. Personalizowane podejście, regularne przypomnienia o wizytach oraz możliwość łatwego kontaktu z lekarzem to elementy, które zwiększają satysfakcję pacjentów. Zadowoleni pacjenci chętniej polecają Twoją placówkę innym, co przyczynia się do wzrostu liczby nowych pacjentów.

Dobra praktyka dbania o dobry wizerunek wiąże się też z odpowiednim zarządzaniem zasobami ludzkimi. Im lepiej przygotujesz personel na trudne i konfliktowe sytuacje, tym lepsza będzie ich reakcja, co pozwoli na załagodzenie sytuacji.

Komunikacja i marketing

Skuteczna komunikacja zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna, jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania placówki medycznej. Rozmawiaj ze specjalistami, zachęć ich do współpracy z rejestratorkami medycznymi, organizuj regularne spotkania i wprowadź system motywowania pracowników. Takie rozwiązania pomogą stworzyć solidny zespół.

Z kolei efektywny marketing, w tym kampanie marketingowe SMS, media społecznościowe oraz strona internetowa, pozwalają na dotarcie do nowych pacjentów i umacnianie pozytywnego wizerunku placówki.

Jeżeli nie wiesz, jak zabrać się do działań marketingowych w swojej placówce medycznej, to zacznij od pobrania darmowych ebooków od Proassist. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w zarządzaniu placówką medyczną mogą pojawić się trudności, dlatego regularnie przygotowujemy materiały, które pomagają naszym użytkownikom w codziennej pracy.

Podsumowanie

Efektywne zarządzanie w placówkach medycznych wymaga zastosowania nowoczesnych narzędzi i strategii, które usprawniają codzienne funkcjonowanie i podnoszą jakość świadczonych usług. Wdrożenie e-rejestracji lub działań z zakresu telemedycyny, automatyzacja procesów, profesjonalne wsparcie techniczne, to początek sprawnego działania gabinetu medycznego.

Pamiętaj, że w Proassist jesteśmy po to, aby wspierać Cię na każdym kroku. Dzięki naszym rozwiązaniom Twoja placówka może działać sprawniej i efektywniej, zapewniając najwyższy poziom opieki pacjentom.

Co zrobić, żeby pacjenci polubili Twój gabinet i do niego wracali?

Jak wzbudzić lojalność w pacjentach?

W ten sposób dbamy nie tylko o zdrowie pacjentów, ale także o pozytywny wizerunek placówki medycznej. Polecenia zadowolonych klientów, dobre opinie w Internecie i nienaganny wizerunek to powody, dla których nowi klienci mogą wybrać Twoją placówkę. Ale co zrobić, żeby pacjenci polubili mój gabinet? Jak wzbudzić lojalność w pacjencie i sprawić, że zapytany przez znajomego o polecenie dobrej placówki medycznej wskaże moją praktykę? Jak poprosić pacjenta o wystawienie opinii?

Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym artykule. Przeczytaj i przekonaj się, że zarządzanie placówką medyczną wcale nie jest takie trudne!

Zapewnij ciepłą i przyjazną atmosferę

Pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne. Rejestratorki medyczne powinny być uprzejme i pomocne, a sama przestrzeń powinna być czysta i schludna. Dodatkowe elementy, takie jak kwiaty, przyjazne kolory czy wygodne meble, mogą znacząco wpłynąć na poczucie komfortu potencjalnych pacjentów.

Pacjenci cenią sobie profesjonalizm, ale równie ważna jest empatia. Słuchanie pacjentów, zrozumienie ich obaw i potrzeb oraz odpowiednie reagowanie na ich problemy buduje zaufanie i pozytywne relacje. Rejestratorki medyczne są punktem wyjścia, więc musisz odpowiednio wybrać osoby na to stanowisko. Jeśli nie wiesz, jakie cechy powinna mieć dobra rejestratorka medyczna lub nie masz doświadczenia w rekrutacji, przeczytaj TEN artykuł i zacznij odpowiednio zarządzać zasobami ludzkimi.

Jeśli już znajdziesz pracowników, to nie zapomnij o przeprowadzeniu odpowiedniego szkolenia, które pozwoli mu poznać wszystkie szczegóły dotyczące organizacji pracy, sposób zarządzania rejestracją i odpowiednio prowadzić kalendarz wizyt. Nie zapomnij także o późniejszym podwyższaniu umiejętności.

Profesjonalny personel rejestracji medycznej to jednak nie wszystko. Lekarz, pielęgniarka i pozostały personel medyczny również powinni traktować każdego pacjenta z szacunkiem, poświęcając mu odpowiednią ilość czasu i uwagi w gabinecie. Lojalność pacjentów zależy przede wszystkim od poziomu obsługi.

Nie bądź anonimowy

Nie warto być anonimowym w kontekście budowania zaufania pacjentów. Posiadanie strony internetowej z informacjami o lekarzu jest niezwykle ważne. Większość pacjentów chce wiedzieć, komu powierzają swoje życie i zanim umówi się na wizytę, sprawdza gabinet lekarski w Internecie.

Personalizowanie placówki poprzez przedstawienie specjalistów i ich osiągnięć buduje zaufanie i zwiększa komfort pacjentów. Opinie innych pacjentów dodatkowo wzmacniają wrażenie profesjonalizmu i wiarygodności.

Dzięki temu chorzy także lepiej zapamiętają lekarza i zamiast mówić “ten wysoki doktor w okularach”, będą posługiwać się nazwiskiem lekarza. To bardzo istotne, żeby lekarze byli rozpoznawalni wśród pacjentów.

Zapewnij wysoką jakość usług medycznych

Oczywiście, jakość świadczonych usług jest najważniejsza. Klienci wracają tam, gdzie są pewni, że otrzymają fachową pomoc. Regularne inwestowanie w nowoczesne technologie medyczne, umiejętne zarządzanie placówką medyczną, ciągłe podnoszenie kwalifikacji personelu, zwiększenie ilości oferowanych specjalności oraz dbanie o najwyższe standardy higieny i bezpieczeństwa to fundamenty, na których z powodzeniem możesz zbudować reputację gabinetu.

Zadbaj o to, aby Twoi pacjenci czuli, że są w najlepszych rękach.

Ułatwiaj pacjentom kontakt z placówką

Skuteczna komunikacja z pacjentami nie kończy się na wizycie. Dostępność do wizyt to również bardzo ważna sprawa. Zapewnij pacjentom e-rejestrację i możliwość telefonicznego kontaktu z personelem. Szybkie odpowiedzi na pytania i sprawne rozwiązywanie problemów to jedne z czynników, które sprawiają, że chorzy czują się zaopiekowani.

Zadbaj również o przypomnienia SMS o nadchodzących wizytach, co pomoże uniknąć niepotrzebnych nieobecności. Marketing SMS może być też pomocny w kwestii przesyłania informacji o nowych usługach, promocjach lub profilaktycznych poradach.

Programy lojalnościowe i promocje

Programy lojalnościowe to skuteczny sposób na budowanie długotrwałych relacji z pacjentami. Oferuj zniżki na kolejne wizyty, darmowe konsultacje czy pakiety. Ludzie, którzy czują, że są mogą zaoszczędzić, chętniej wracają do placówki i polecają ją innym. Programy lojalnościowe mogą również motywować do regularnych wizyt kontrolnych lub korzystania z kolejnych świadczeń.

Warto zadbać o to, by ewentualne zniżki na usługi w gabinecie miały termin ważności i możliwości wykorzystania. Dzięki temu pacjent szybciej go wykorzysta, a Ty nie będziesz mieć wątpliwości, że odpowiednio zarządzasz finansami gabinetu lekarskiego.

Personalizuj podejście do pacjenta

Każdy pacjent jest inny, dlatego tak ważne jest indywidualne podejście. Dzięki systemowi Proassist możesz łatwo monitorować historię wizyt i zalecenia dotyczące odbytych świadczeń, co pozwoli na bardziej spersonalizowaną opiekę.

Możesz do każdego pacjenta przypisać także notatki, które pozwolą Ci na kolejnej wizycie pokazać pacjentowi, że Go pamiętasz (np. pacjent opowiada Ci, że adoptował kota? zapisz to i na kolejnej wizycie zapytaj, jak on się ma). Klienci doceniają, gdy w placówkach medycznych traktuje się ich nie jako numer, ale jako jednostkę z unikalnymi potrzebami.

Edukuj swoich pacjentów

Edukacja chorych na temat zdrowia i profilaktyki to dodatkowy sposób na budowanie relacji. Organizowanie warsztatów, webinariów, czy publikowanie artykułów i porad zdrowotnych na stronie internetowej lub blogu, nie tylko zwiększa ich świadomość, ale także buduje wizerunek Twojego gabinetu jako miejsca troszczącego się o dobro klientów.

Dbaj o wizerunek i reputację placówki medycznej

Wizerunek i reputacja Twojej placówki mają ogromne znaczenie dla lojalności pacjentów. Dbaj o profesjonalny wygląd strony internetowej, estetykę wnętrz, uprzejmość personelu oraz wysokie standardy obsługi i ciągłe podwyższanie umiejętności.

Zbieraj opinie

Pozytywne opinie w Internecie i rekomendacje innych mają dużą moc przyciągania nowych klientów na pierwszą wizytę do lekarza. Przeczytaj TEN artykuł i sprawdź, jakie są najlepsze sposoby na pozyskiwanie opinii o placówce medycznej.

Stale poprawiaj jakość świadczonych usług

Jeśli Twoja placówka zbiera opinie, to musisz pamiętać, że nie możesz bać się negatywnych komentarzy. Każda opinia z czegoś wynika, dlatego każdy negatywny komentarz wymaga odpowiedniej analizy.

Dostaniesz negatywną opinię, bo pacjent źle ocenił zachowanie rejestratorki? Odpowiedz na nią i podziękuj pacjentowi za zwrócenie uwagi. Zapewnij Go, że się tym zajmiesz i porozmawiaj z zespołem. Może potrzebne jest dodatkowe szkolenie lub zwiększenie liczby pracowników?

Regularne zbieranie feedbacku od klientów i wprowadzanie udoskonaleń w oparciu o ich sugestie pokazuje, że cenisz ich opinie i chcesz oferować usługi na najwyższym poziomie.

Angażuj pacjentów w mediach społecznościowych

Media społecznościowe to doskonałe narzędzie do budowania relacji z pacjentami, choć wymaga trochę pracy. Regularnie publikuj ciekawe i wartościowe treści, angażuj społeczność w interakcje, odpowiadaj na komentarze i pytania. Organizuj konkursy, webinary z ekspertami.

Aktywna obecność w mediach społecznościowych buduje lojalność i pokazuje, że Twoja placówka jest nowoczesna i zaangażowana w życie społeczności.

Podsumowanie

Budowanie trwałych relacji z klientami to proces wymagający czasu, zaangażowania i ciągłego doskonalenia. Stosując powyższe strategie, zyskasz lojalnych klientów, którzy będą polecać Twój gabinet innym, przyczyniając się do jego sukcesu i rozwoju.

Jak wprowadzić płatności online w gabinecie medycznym?

Witam serdecznie wszystkich uczestników dzisiejszego webinaru.

Nazywam się Michalina Sternal, na co dzień możemy się spotkać przy kontakcie z naszym działem obsługi i klienta, gdzie zawsze rozjaśniamy dla Państwa pewne kwestie, które tego rozjaśnienia wymagają – w dużym skrócie.

Od ponad roku możecie mnie Państwo spotkać i chętnie pomagam w codziennej pracy z systemem Proassist. Dzisiaj będziemy zgłębiać się w świat płatności online w naszym systemie oraz omówimy, jak te obecne technologie mogą ułatwić Państwu codzienną pracę, a przy okazji podnieść jakość obsługi pacjentów i klientów.

Na wstępie też chciałabym przedstawić plan naszego spotkania, które w założeniu będzie podzielone na 5 części. Na samym początku zdefiniujemy sobie różnicę między rodzajami płatności w Proassist. Następnie pokażę Państwu proces rejestracji online ze strony pacjenta, aby widzieli państwo oraz mieli Państwo możliwość po prostu weryfikacji, że jak włączymy płatność online to ten proces ze strony pacjenta nam się nie komplikuje. Także tu będzie możliwość weryfikacji. Na trzecim etapie dzisiejszego spotkania zobaczymy, jak ta funkcjonalność wygląda również z perspektywy specjalisty w naszym systemie. Na sam koniec przejdziemy dość ogólnikowo, jak wygląda proces konfiguracji jednorazowej takich płatności w systemie oraz podsumujemy sobie takie wskazówki z mojej codziennej pracy odnośnie tych płatności.

Rodzaj płatności przez Internet za wizyty

Wracając do punktu pierwszego, zaraz wyświetlę dla Państwa odpowiedni slajd. Także tak, wracając do punktu pierwszego, musimy sobie powiedzieć, że istnieje w systemie Proassist podział płatności na płatność wymaganą oraz płatność możliwą. W przypadku płatności wymaganej pacjent musi dokonać płatności do północy dnia, w którym dokonał rejestracji. W przeciwnym razie system automatycznie odwołuje pacjentowi tą wizytę.

W przypadku płatności możliwej zostawiamy trochę większe pole do decyzji dla naszego pacjenta, bo pacjent może zapłacić internetowo lub uiścić opłatę na miejscu, w gabinecie czy też w placówce.

Dodatkowo, system pozwala nam na pobieranie płatności online od pacjentów w pełnej kwocie albo też w kwocie częściowej, tak zwanego zadatku, za usługę. To wszystko, o czym mówię, ustala placówka czy specjalista wprowadzający płatności online.

Czyli sami decydujemy, czy chcemy nałożyć na pacjencie obowiązek płatności online, czy dać mu jedynie możliwość i wybór odpowiedniej dla niego formy. Decydujemy również za jakie usługi pacjent może albo też musi opłacić online i w jakiej konkretnie ma być to kwocie. Czy to będzie pełna wartość usługi, czy jedynie zadatek oraz możemy ustalić jacy specjaliści, chcą przyjmować płatności online za konkretne usługi.

Jak wygląda proces płatności online od strony pacjenta?

Teraz przejdziemy do tego etapu, o którym wspomniałam wcześniej, czyli właśnie tego procesu płatności w systemie od strony pacjenta. Zaczniemy od rejestracji wizyty przez pacjenta z podziału strony internetowej z ustawioną rejestracją online.

Tutaj wspomnę od siebie, ścieżka pacjenta zależy od źródła jego zapisu. Czyli teraz pokażemy sobie źródło zapisu, którym jest strona internetowa oraz właśnie nasz widget do rejestracji. A później szybko ja Państwu wspomnę o tym, jak wygląda sytuacja, gdy pacjent jest zapisany przez rejestrację telefoniczną albo po prostu kontrahenta czy specjalistę.

Rejestracja online w formie widgetu to taki dodatek na stronę internetową umożliwiający pacjentom swobodną rejestrację. Pacjent może dokonać zapisu przez całą dobę, a wizyta, którą zarezerwował, automatycznie trafia do systemu, do kalendarza specjalisty.

Także tutaj zasymulujemy taką sytuację:

Jestem pacjentem, który wszedł na stronę, wybieram rejestrację w formie widgetu. Wybieram odpowiedniego specjalistę, do którego chciałabym się w tym momencie umówić, odpowiednią usługę. Tutaj chciałabym się zapisać na konsultacje, jakąś wizytę. System automatycznie proponuje mi dostępne terminy, biorąc pod uwagę to, co jest zapisane w kalendarzu ustawienia w kalendarza specjalisty.

Wybieram 14:40, wybieram, że wizyta jest dla mnie, wpisuję swoje dane. Proszę zobaczyć, jak korzystam z autouzupełniania, ten proces przychodzi mi bardzo szybko, prawie nic nie muszę wpisywać. Jeśli ktoś autouzupełnienia nie ma, jak najbardziej też może szybko to wprowadzić.

Na samym końcu akceptuję regulamin i rezerwuję wizytę. Przechodzę automatycznie tutaj do bramki naszego partnera AutoPay, który obsługuje te płatności. Muszę zaakceptować regulamin oraz przechodzę dalej klikając “zapłać”.

Automatycznie mam informację o kwocie należności za wizytę oraz mam do wyboru metodę płatności. W tym momencie wybiorę przelew internetowy ze względu na to, że jest to wizyta testowa. To bank jest tylko testowy, proszę wziąć na to poprawkę, dlatego to podkreślam.

Wyrażam zgodę na wszystkie zgody i oświadczenia. Klikam “płacę”. I cała wizyta została już w tym momencie z perspektywy pacjenta opłacona. Pacjent nie dokona rejestracji przez ten widget do rejestracji online, jeśli nie dokona płatności.

W obojętnie jakiej formie, czy to będzie całość kwoty wizyty, czy to będzie jedynie zadatek. Proszę zobaczyć jeszcze na samym końcu pacjent dostaje informacje o tym, że dokonano płatności. Na podany przez Państwa tutaj adres email zostało wysłane potwierdzenie tej płatności.

Czyli również jest informacja o tym, że została ta wizyta opłacona na mailu pacjenta. Także jak najbardziej wygląda to w ten sposób. Troszkę inna sytuacja jest, gdy zapisujemy pacjenta z poziomu telefonicznej rejestracji, czy też systemu.

Czy specjalista otrzymuje powiadomienie, że wizyta została opłacona online?

Ale teraz zmienimy trochę naszą perspektywę i przeniesiemy się do systemu, aby pokazać ten proces z perspektywy specjalisty. Albo też innego użytkownika oczywiście. Teraz wyświetlam dla Państwa okno w systemie Proassist, nasz kalendarz.

I teraz możemy spojrzeć, jak wygląda wizyta opłacona z wymaganą przedpłatą. Bo przy okazji wpadła nam tutaj kolejna rezerwacja. Jak Państwo widzieli termin, który wybrałam, to była 14:40. I ona w tym momencie jest już w systemie.

Istnieje przy tej wizycie informacja, ile zostało zapłacone przez Internet, wizyta widnieje zielona, czyli oznacza to dla nas, że została już po prostu rozliczona. Nic, nigdzie nie muszą Państwo szukać informacji, wszystko jest zautomatyzowane w systemie, na bieżąco jest do tego podgląd.

Ale wróćmy jeszcze do kwestii tego zapisu pacjenta, który zostaje zapisany przez nas, bądź przez rejestrację telefoniczną. Wybieram “dodaj wizytę”. Tutaj proszę zauważyć, jak rozwinę kartę usług, to usługi, które wyświetlają się z ikoną tego dolarka w kolorze białym, pojawiają się w momencie, gdy nie zostanie wybrany jeszcze konkretny specjalista. Na liście usług, w oknie dodawania wizyty, ta ikona pojawia się w kolorze białym. To oznaka dla nas, że część specjalistów wymaga przedpłaty za daną usługę.

Jak wybiorę już konkretnego specjalistę, to ta ikona zmienia mi się na czarną. No i tak jak Państwo widzą, pojawia się to w momencie, gdy zostanie wybrany konkretny specjalista, który ma ustawione płatności online do danej usługi. Wymagana jest po prostu przedpłata za daną usługę, i to jest dla nas odpowiednia informacja.

Znowu zapisuję wizytę. System proponuje mi odpowiednio najbliższe terminy. Jeden z nich wybieram. Wpisuję w punkcie trzecim dane pacjenta. Wybiorę siebie. I zapisuję taką wizytę. Jak to wygląda wtedy z perspektywy pacjenta, też już od razu Państwu pokazuję.

Pacjent dostaje maila z informacją, że “Termin jest zarezerwowany do końca dzisiejszego dnia. Aby potwierdzić rezerwację, musisz dokonać płatności online.” Także tutaj jest szybka informacja dla pacjenta.

“W przypadku braku płatności do końca dnia dzisiejszego, wizyta zostanie automatycznie usunięta. Jeśli chcesz anulować wizytę, kliknij tutaj.” Także pacjent wszystko dostaje również na maila z linkiem do płatności.

Wrócę w takim razie do systemu. Chciałabym również poruszyć taką sytuację. Jak to wygląda, kiedy pacjent zapłacił nam za zadaną wizytę z góry. I nie musi drugi raz tej płatności robić. Czy mamy możliwość zwolnienia go z kolejnej płatności online.

I tak, jak najbardziej taka możliwość istnieje. Pokażemy sobie teraz, jak wygląda zapis konkretnego pacjenta na wizytę, gdzie chcemy go zwolnić z tej płatności. Także wybieramy dalej, “dodaj wizytę”. Wybieram odpowiedniego specjalistę, usługę. Termin proponowany przez system. Punkt trzeci to dane pacjenta. Ponownie wyszukam siebie.

No i jeśli wiem, że pani Michalina, którą obecnie zapisuję na wizytę, już wcześniej za nią zapłaciła i chciałabym zwolnić ją z konieczności opłaty online za usługę, która wymaga przedpłaty, zaznaczam w tym miejscu “wizyta bez płatności online”.

Dzięki temu pacjent po dokonaniu rezerwacji przez nas nie otrzyma wiadomości e-mail z linkiem do opłacenia wizyty. Co za tym idzie? Wizyta nie zostanie odwołana o północy w dniu rezerwacji z powodu braku płatności. Także, to też jest ważna wiadomość. I zapisuję wizytę. Wtedy pacjent dostaje tylko potwierdzenie mailowe, bez linku do płatności.

Jeszcze mamy taką opcję, o której chciałam wspomnieć, jak ręczne generowanie linku do płatności. Czyli jeśli mamy sytuację, że pacjent stwierdzi, że nie otrzymał, usunął link do płatności – jak najbardziej możemy ręcznie dla pacjenta wygenerować link w dowolnym momencie dla tego jednego, konkretnego pacjenta.

To też przydaje się nam, jeśli wiemy, że przychodzi do nas pacjent czy klient trudny albo często nie pojawiający się na wizytach. A na przykład dla danej usługi jeszcze nie mamy skonfigurowanych płatności online. Możemy zobligować tego naszego pacjenta do przedpłaty za tą jedną, konkretną, na przykład wizytę, żeby mieć pewność, że przyjdzie.

Także tutaj na przykładzie pani Świątek – jak wysłać taki automatyczny link do płatności? Oczywiście z poziomu zakładki kalendarz wybieramy konkretną wizytę, tak jak Państwo widzą. W oknie informacyjnym do tej wizyty klikamy w ostatnią ikonę, czyli ikonę kasy. Wybieramy ostatnią zakładkę, czyli “generuj płatność online”.

W panelu bocznym – jeśli dla tego pacjenta wcześniej nie wysłaliśmy żadnego linku, zobaczymy taką automatyczną podpowiedź od systemu, gdzie system podpowiada kwotę zapłaty za daną usługę. W każdej chwili będziemy mogli dokonać edycji tej ceny wpisując odpowiednie cyfry. Po kliknięciu w zieloną zakładkę “generuj link zapłaty”link do płatności online zostaje przesłany do pacjenta drogą e -mail na wskazany adres e -mail w karcie pacjenta.

Tak to wygląda w tym momencie. Ja wrócę jeszcze do naszego spotkania i zobaczyć, czy Państwo mają dodatkowe pytania. Widzę, że pytań nie ma.

Obejrzyj nagranie całego spotkania!

systemu.

Ponownie pokażę Państwu mój ekran. Troszkę powtórzę to, o czym już mówiłam, to co mieliśmy okazję zaobserwować. Wracam do systemu. Mamy bardzo szybki wygląd w płatności. Czyli tutaj dokonałam wcześniej z poziomu pacjenta tej płatności, a my szybko – bez sprawdzania danych w banku, bez dodatkowych logowań, wszystkie informacje dotyczące opłaty mamy widoczne z poziomu kalendarza.

Zalety płatności internetowych w placówce medycznej

Oczywiście niewątpliwą zaletą, o której też należy wspomnieć, jest redukcja liczby nieodwołanych wizyt i większa gwarancja co do pojawienia się pacjenta na wizycie. No, bo w codziennym kontakcie z placówkami medycznymi wiemy, że jedną z największych bolączek są po prostu pacjenci nie pojawiający się na już umówionych wizytach.

Przedpłata znacząco redukuje ten problem. Pacjenci, którzy już zapłacili są zdecydowanie bardziej skłonni do przestrzegania terminów wizyt.

Oczywiście też plusem, o którym chciałabym wspomnieć jest po prostu zakończony proces zakupowy. Pacjent przestaje już szukać, nie porównuje tych cen i dostępności terminów. Jest zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo, że odwoła wizytę na rzecz jakiejś bardziej konkurencyjnej oferty. Także to też jest warte wspomnienia i dlatego o tym mówię.

No i dla niektórych specjalizacji, czy zawodów okołomedycznych, które mogą sobie pozwolić się na taką opcję jak wizyty online czy zdalne, to w tym momencie od procesu zapisu, po przyjmowanie płatności oraz realizowanie wizyty wszystko możemy zrobić tak naprawdę z jednego miejsca. Nie musimy wychodzić do jakichś zewnętrznych programów, czy stron. Wszystko mamy tutaj w zasadzie widoczne z poziomu kalendarza.

Jak uruchomić płatności online w systemie medycznym Proassist?

Teraz chciałabym wspomnieć o tym ostatecznym temacie, czyli kroki do uruchomienia płatności online w systemie Proassist. Aby poprawnie uruchomić płatności online, musimy dokonać rejestracji w systemie płatności online autopay, o którym wcześniej wspominałam. Autopay jest to nasz partner, który po prostu obsługuje te płatności.

Dedykowany link do rejestracji otrzymują Państwo od nas – obsługi technicznej. I jak najbardziej mogą Państwo po prostu w tym temacie się do nas odezwać, do czego bardzo zachęcam. Tutaj przypominam tylko – jest możliwość skontaktowania się z nami tą ikoną chatu i w całym procesie Państwu oczywiście pomożemy.

Jest to dedykowany link od nas, czyli Proassist, także najlepiej byłoby o niego podpytać. Od siebie tylko dodam, że prosiłabym, aby zwrócić uwagę na to, żeby optymalnie przejść cały proces bez jego przerwania w przypadku wypełniania formularza. I w ostatnim etapie wykonać przelew ze wskazanego w formularzu konta firmowego. Także to jest tyle z takich bardziej technicznych kwestii.

Następnie uruchamiamy moduł płatności online w systemie Proassist. Sposób jego uruchomienia zależy od tego, czy placówka posiada jeden wspólny numer konta dla wszystkich specjalistów, czy każdy z lekarzy – czy też innych pracowników – posiada swoje indywidualne konto bankowe, bo taką sytuację też rozwiązać możemy.

Także, już Państwu pokazuje, jak możemy to zrobić. Aby uruchomić płatności w systemie, przechodzimy do zakładki placówki z bocznego menu. Następnie, wybieramy ikonę edycji przy konkretnej placówce. Tutaj jeszcze wspomnę, przedstawiam sytuację, dla której numer konta jest wspólny dla całej placówki.

W panelu, który wyskoczył nam z prawej strony, w punkcie piątym wypełniamy pola, które uzyskaliśmy od Autopay. Czyli Autopay przekaże nam service ID oraz klucz. Treść checkboxa, tak jak Państwo widzieli podczas rejestracji, jest tutaj w tym momencie uzupełniona.

Taką przykładową treść również mogą państwo od nas uzyskać. Także to pacjenci będą widzieć na Państwa stronie internetowej, tuż przed dokonaniem płatności. Jeśli chodzi o tworzenie regulaminu, tutaj Państwo widzą, dotyczącego płatności, mogą Państwo skorzystać z naszego wzoru lub stworzyć swój.

Taki regulamin umieszczamy właśnie w formie pliku. Tutaj poprzez kliknięcie w zakładkę “dodaj regulamin płatności online”. Możemy sami zdecydować, czy i w jakiej sytuacji będziemy zwracać pieniądze za wizytę, na której pacjent się nie zjawił.

Najczęściej wybieraną opcją jest zwrot pieniędzy za odwołanie rezerwacji do 24 godzin przed planowanym terminem. Także specjalnie tutaj dla Państwa, konsultując się z prawnikami, mamy też przygotowany wzór regulaminu płatności online, który po prostu jest zgodney z prawem i zawiera wszystkie odpowiednie informacje. Również jeśli państwo by chcieli, możemy taki regulamin przekazać.

Także tak wygląda konfiguracja modułu płatności online z poziomu systemu dla wspólnego numeru konta placówki. Jeśli nasi specjaliści rozliczali by się tutaj indywidualnie, każdy na swój numer konta, to jak najbardziej mamy też rozwiązanie do takiej sytuacji.

Po prostu wchodzimy w zakładkę specjaliści, wybieramy ikonę edycji przy danym specjaliście. Analogicznie, tak jak było w poprzednim przykładzie, przechodzimy do punktu ostatniego, czyli płatności online dla praktyk lekarskich i w tym miejscu, tak samo jak było to w placówce, wpisujemy service ID, klucz, treść checkboxa na widget oraz regulamin płatności online dodajemy w tym miejscu, czyli wygląda to analogicznie – dokładnie tak samo.

Zostaje nam ostatni etap, czyli ustalenie dla jakich usług włączamy płatności online. Do tego przechodzimy do zakładki usługi i tutaj możemy edytować usługę, która już jest w systemie. Rozwijam strzałką w dół sekcję “specjaliści”, wybieram ikonę edycji przy danym specjaliście i tutaj ustalam czy płatność będzie wymagana. Czyli tak jak wcześniej wspomniałam, płatność wymagana to jest tak, gdzie pacjent musi dokonać przedpłaty do godziny 00:00. Czy płatność jest tylko możliwa, czyli wtedy może podjąć pacjent decyzję, czy będzie płacił na miejscu, czy teraz skorzysta z możliwości zapłaty online.

Jak w tym miejscu sobie klikniemy, to możemy ustalić kwotę tych płatności, które chcę przyjmować, czyli tutaj mam usługę, która już jest 150 zł, mogę zrobić przedpłatę, zadatek 100 zł, mogę wymagać całości. Jak dla Państwa jest wygodniej, to jest wszystko kwestia oczywiście, oczywiście indywidualna. Tak samo w tym miejscu mogę wybrać, czy płatność ma być wymagana, czy zostawić płatność możliwą. Ja zostawię płatność wymaganą i będę chciała całość przedpłaty, przed wizytą.

Dla każdego ze specjalistów mogę ustalić zupełnie inne zasady. Komuś mogę wyłączyć płatność, dla innych specjalistów mogę zmniejszyć kwotę i zostawić na przykład płatność możliwą. Jak to wygląda w przypadku, gdy chcę skonfigurować zupełnie nową usługę do płatności online? Jak najbardziej nie ma z tym żadnych problemów. Już Państwu pokazuję. Wybieramy “dodaj nową”, odpowiedniego kontrahenta. Następnie wybieramy placówki, do których chcę przypisać i w tym miejscu wybieram specjalistów, dla których chciałabym to nową usługę przypisać.

I załóżmy tutaj dla podologów. Dodaję zupełnie nową usługę. Wybieram odpowiedni czasu trwania. I w tym miejscu wybieram, czy możliwa będzie płatność online. Analogicznie – wybieram kwotę oraz ustalenie, czy płatność będzie wymagana, czy nie.

To już są wszystko ustalenia indywidualne. Proszę tylko zauważyć, że jak tworzę nową usługę i przypiszę ją do każdego specjalisty, no to ona będzie taka sama dla tych wszystkich specjalistów, do których w tym momencie ją tworzę. Indywidualne jakieś kwestie będę mogła wprowadzać, tak jak pokazywałam wcześniej, przy danym specjaliście ikoną edycji. W tym momencie klikam “zapisz i zakończ” i stworzyłam nową usługę, która będzie wymagać płatności online.

Ostatnim elementem to takie moje wskazówki, które chciałabym Państwu pokazać. Takie wskazówki z codziennej pracy i też takie informacje dodatkowe, które myślę, że zasługują na osobne wspomnienia.

Czyli podsumowując, tak jak mówiłam wcześniej – operatorem płatności online jest system Autopay, co wiąże się z koniecznością założenia konta w Autopay. Wiem, że mogę się powtarzać, ale jest to po prostu dość ważna kwestia. Nasz formularz jest dedykowany pod łączenie usług z operatorem, także Autopay obsługuje te nasze płatności.

Warunkiem koniecznym, aby przejść tą rejestrację, o której wspomniałam wcześniej, jest posiadanie strony internetowej. Także to też jest bardzo ważny temat, o którym trzeba wspomnieć. Jeśli nie mają Państwo strony internetowej, to jak najbardziej też z naszą pomocą może zostać ona założona i również poprowadzona.

Prowizja wynosi 2% od transakcji, przy wprowadzeniu tego całego procesu automatyzacji transakcji.

No i tak, przed rejestracją w Autopay, jak już mamy stronę, należy umieścić widget do rejestracji online na swojej stronie internetowej. To jest warunek konieczny. Czyli ja jeszcze w tym momencie przypomnę Państwu, jak ten widget wygląda.

Tutaj mamy widget dynamiczny wyjeżdżający z boku strony. Możemy taki włączyć na swojej stronie. Bądź też wybrać widget usługowy, gdzie najpierw nasz pacjent wybiera odpowiednią usługę i system automatycznie dopasowuje mu odpowiedniego specjalistę, a raczej pomija jego wybór i pokazuje tylko i wyłącznie dostępne terminy.

Albo jest też taki stały widget klasyczny, tak jak przed chwilą Państwu pokazałam, tylko w troszkę innej formie, taki bardziej stały.

Także myślę, że powoli zbliżamy się do końca naszego spotkania.

I myślę, że też byłby odpowiedni czas na dodawanie wszelkich pytań, jeśli Państwo jakieś mają. Obecnie też wyświetlam oczywiście możliwości kontaktu z nami, numerem telefonu do naszego działu obsługi klienta oraz adres mailowy też jest tu podany.

Jeśli Państwo chcieliby oczywiście takie płatność wdrożyć do swoich codziennej praktyki, to my jak najbardziej w tym pomożemy. Ja jeszcze spojrzę, czy mają Państwo jakieś dodatkowe pytania. Widzę, że tych pytań na razie nie ma.

Dziękuję bardzo Państwu za spotkanie.

Zarządzanie placówką medyczną – jaki sprzęt komputerowy wybrać do gabinetu medycznego?

Dlatego też zorganizowaliśmy Webinar, który miał miejsce niedawno. Paweł Nowak, założyciel firmy Telkonet i ekspert w dziedzinie wdrażania sieci teleinformatycznych dla biznesu, podzielił się swoją wiedzą na temat rozwiązywania najczęstszych problemów technicznych w placówkach medycznych oraz podpowiedział, jakie urządzenia są niezbędne w Waszych gabinetach.

Jeśli chcecie poznać praktyczne wskazówki, gdzie kupować sprzęt komputerowy, jak zapobiegać awariom sprzętu medycznego, czy też jak wybierać odpowiednie rozwiązania sieciowe, to ta transkrypcja Webinaru jest dla Was!

Nie przegapcie okazji, aby zdobyć cenne informacje od doświadczonego specjalisty. Zapraszamy do lektury!

Co jest lepsze – oprogramowanie medyczne w chmurze czy system instalowany na komputer?

Natalia: Witam Państwa, ja mam na imię Natalia, jestem z Proassist. I my w ramach takiego cyklu Gość Proassist zapraszamy ciekawe osoby do rozmowy, do takiego przepytywania trochę jeżeli chodzi właśnie o taką branżę medyczną. Zapraszamy osoby, które mogą współpracować z branżą medyczną, na bieżąco współpracują.

Dzisiaj mamy taki ciekawy temat związany z tym całym sprzętem. Wydarzenie nam się nazywa komputery, laptopy, sieć Wi -Fi, sieć kamer, sieć monitoringu. Jak to wszystko połączyć, żeby nam sprawnie gabinecie działało. Na dzisiejsze spotkanie zaprosiliśmy Pawła. My z Pawłem już wcześniej widzieliśmy, więc jesteśmy na “Ty”. Za chwilkę poproszę, żebyś się Paweł przedstawił, opowiedział trochę o tym, co robisz w swojej firmie, jak długo i dla kogo pracujecie.

Dajcie nam tylko Państwo znać, czy nas słychać, czy nas widać i już sobie przejdziemy do naszej rozmowy. Widzę, że ktoś pisze. Poczekajmy jeszcze chwilę, Pawel. Ok, widać i słychać. Super. No to Paweł, powiedz czym się zajmujesz, jaką firmę prowadzisz i co ona ma w wspólnego z branżą medyczną?

Paweł: Super. Na wstępie dziękuję za zaproszenie. Cześć. Dzień dobry wszystkim. Nazywam się Paweł Nowak, jestem właścicielem firmy Telkonet. Jesteśmy kilkadziesiąt osobowym zespołem IT, czym się zajmujemy? Głównie zajmujemy się obsługą informatyczną firm, małych i średnich firm.

Największą grupą klientów, których obsługujemy są te placówki medyczne, w szczególności placówki medyczne prywatne. Oprócz tego robimy też sieci komputerowe, sieci bezprzewodowe, sieci monitoringu, no i to wszystko, co tam jeszcze w takim budynku, w gabinecie możemy mieć.

No i takim najnowszym naszym działem, który wystartowaliśmy w tym roku, bo jest to na to duża potrzeba, to jest dział taki cyberbezpieczeństwa, w tych małych i średnich firmach, bo jest to coraz ważniejsze.

Dobrze, może tyle na wstępie. A no i co mamy wspólnego, no to ja mówię dużo, dużo współpracujemy z placówkami medycznymi od stomatologii, przez medycynę estetyczną, okulistykę. No, znamy bolączki branży, od jakiś małych gabinetów pojedynczych po duże placówki, które obsługujemy, gdzie już systemu, urządzeń jest naprawdę dużo. No i ważne myślę jest nasze doświadczenie, gdzie już przerobiliśmy trochę systemów, z którymi musimy pracować, z którymi musimy działać, bo to jest dość myślę istotne.

Natalia: Tak, ta obsługa IT, komputery i tak jak mówisz, systemy. To pewnie masz na myśli systemy pocztowe, systemy, na których pracują lekarze, specjaliści, rejestratorki. No i my się spotkaliśmy i nawiązaliśmy w ogóle rozmowy, dlatego w głównej mierze, że jak rozmawiamy z właścicielami placówek, no to najczęściej właśnie takim właścicielem jest albo lekarz, który postanawia otworzyć swój gabinet, albo menadżer, albo osoba właśnie, która skończyła jakieś studia około medyczne, ale nie wykonuje swojego zawodu, postanowiła właśnie otworzyć gabinet czy to placówkę medyczną. I przyznam szczerze, że no to są takie trudne decyzje, jaki komputer wybrać, jak to wszystko ze sobą, wiesz, pospinać, żeby odbierać połączenia od pacjentów, umawiać ich, żeby te dane się gdzieś przechowywały. I jak to wygląda z twojej perspektywy, czy rzeczywiście to jest tak, że jak rozmawiasz z swoimi klientami, no to widać, że Oni coś wiedzą, czy tam jest taka potrzeba, że Ty jeszcze ich musisz dopytywać na jakimś etapie?

Paweł: Ja w ogóle uważam, że w każdym – dzisiaj – w każdym mniejszym i większym przedsiębiorstwie jest potrzebna osoba, która ma jakiś tam zakres i wiedzę, jeżeli chodzi o IT, no bo dzisiaj tak naprawdę wszystko opiera się o technologię, bo tak jak mówiłem, to jest centrala telefoniczna, że odbieramy połączenia, mamy jakiś system do umawiania wizyt, mamy stronę internetową, jakieś czaty, to wszystko gdzieś się tam może integrować. Sieć mamy. Tak jak mówię, jeżeli mamy jakąś lokalizację własną, w sensie mamy jakiś budynek, lokal, no to chcemy dbać o ten lokal, żebyśmy na kamerach widzieli, co się dzieje, jakąś kontrolę dostępu mieli, no jest z tego naprawdę sporo, do wszystkiego są hasła, jakieś dostępy, no można w tym się pogubić i fajnie jest, jeżeli taka osoba, jeżeli klient albo ktoś od klienta, który jest w zarządzie powiedzmy, czy z blisko właścicieli, jest taki decyzyjny, ma taką wiedzę, no bo jest takim dla nas partnerem i łatwiej nam to jest wytłumaczyć.

No ale jeżeli nie, no to my to przejmujemy w pełni i jesteśmy w stanie w tym zarządzać, bo niestety też spotykamy się z czymś takim, że dobra, zamawiamy kasę fiskalną, drukarkę, no to jakaś firma przyjeżdża, dobra, monitoring, ktoś nam przyjedzie to zmontuje. Kolejna firma i kolejna firma i trzy, cztery firmy do nas przyjeżdżają i każdey swoją pracę wykona i okej, tylko że nikt tego nie nadzoruje, nie kontroli w pewnym momencie jest tak, że chcemy coś pointegrować, coś połączyć albo nie mamy do czegoś dostępu, nikt tego nie nadzorował. No i nagle jest problem, żeby to wszystko spiąć, połączyć i często jest tak, że my właśnie dużo czasu poświęcamy na to, żeby tak naprawdę dowiedzieć się jak wygląda infrastruktura, co w ogóle mamy, do czego mamy, za co płacimy, bo czasem to dochodzi do aż takich dziwnych sytuacji, że płacimy za coś, co do końca nam jest potrzebne.

Natalia: Tak, albo nie używamy tego.

Paweł: Tak, nie używamy tego, bo mieliśmy jeden system, drugi i no to też do takich rzeczy dochodzi. Albo mieliśmy też takie przypadki, bo ja wywodzę się też z telekomunikacji od operatorów. No i robiliśmy taką optymalizację kosztową rachunków dla klienta, bo miał wiele placówek, wiele oddziałów. No i oszczędności na poziomie tam 75% zeszliśmy z wartości faktury, a to były faktury naprawdę duże, co miesięczne za usługi telekomunikacyjne, których nie potrzebowali.

Natalia: Czyli, że że nikt nie kontrolował tych numerów, że one są nieużywane, czy jak to było?

Paweł: Na przykład było tak, że mieli łącze główne, łącze backup od innego operatora. Jeden operator kupił tego drugiego, oni zoptymalizowali swoją infrastrukturę. I nagle wszystko mieli na jednym światłowodzie trzy usługi.

Nawet nie wiedzieli, na której usłudze działają. I my, żeby dojść do tego w ogóle, na którym internecie pracujemy, musieliśmy takie wywoływać awarie, żeby zobaczyć, czy coś do tego internetu nie jest podłączone, bo w lokalizacji były 4 usługi internetu. No i jak wiedzieliśmy, co jest potrzebne, co nie, to powypowiadaliśmy te usługi.

Może dochodzić nawet do takiej sytuacji. Także dobrze jest, jak mamy kogoś po swojej stronie, albo mówię od strony właścicieli albo firmę taką, która nam to kontroluje, nadzoruje, no bo to się robią niepotrzebne koszty.

A przy sytuacjach kryzysowych, no to niestety jak na szybko coś trzeba odtwarzać, szukać jakichś dostępów, albo dowiadywać, co jest potrzebne, no to niestety boli bardziej, więcej czasu zajmuje i więcej kosztuje.

Natalia: Tak, bo wiesz, że na przykład w branży medycznej to tak od naszej strony programowania medycznego, to trzeba robić backupy, jak ktoś ma przechowywanie dokumentacji na swoim serwerze, to musi robić kopię zapasową.

To znaczy to jest takie zalecenie ministra zdrowia, ale jednak warto się go trzymać. On tam mówi, że powinieneś to robić na pendrive 'ie albo na jakimś innym. Ale z doświadczenia to chyba tak jest, że się ma dwa serwery wtedy, a to nie są podwójne jakieś wydatki?

Paweł: Znaczy właśnie fajnym jest rozwiązaniem, jak mamy… No właśnie, to jest ten moment, gdzie na początku musimy zdecydować, czy budujemy coś u siebie, w sensie serwerownie, bo jak mamy serwerownię, no to tak. To zużywa prąd i to niemało. Kiedyś dla jednego klienta liczyłem jeden serwer, to potrafi być kilkaset złotych. Bo zużywa prąd. To potrzebuje miejsce, a z tym miejscem bywa różnie, bo to nie może być w przedsionku, wejściu, w toalecie, gdzieś tam to musi być na to wyznaczone miejsce, osobne zamykane, żeby ktoś do tego nie miał dostępu.

Klimatyzacja, żeby to się wszystko gdzieś tam nie ogrzewało. Do tego backup. Backup najlepiej, żeby był też w innej lokalizacji, w innym fizycznie miejscu, albo w ogóle gdzieś data center na zewnątrz.

Żeby to nie było wszystko w jednej serwerowni, bo znamy przypadki, że naprawdę nie tacy mali, nie tak małe firmy, miały takie problemy, gdzie wszystko w jednym miejscu gdzieś było łącznie z backupami i to wszystko wyparowało.

Tu już na samym początku dobrze sobie obrać tę drogę, czy idziemy w aplikacje. My jako firma, my jesteśmy zwolennikami, lubimy takie lekkie aplikacje webowe, bo daje nam to dużą mobilność. My jako firma z takich systemów musimy lokalnie korzystać, ale wiem, że są takie systemy medyczne, które wymawiają się do bliska serwerowego lokalnie, żeby wszystko było po kablu, bo jak jest z po Wi-Fi, to już czasy opóźnień są za duże i to już nie chce działać.

No i kwestia jest przechowywania, przetrzymywania tych danych, i opiekowania się całą serwerownią. Także oprócz tego, że mamy jakieś koszty wejścia, bo trzeba ten serwer też kupić, no bo to ileś kosztuje, licencje na ten serwer. Jak to tak by wszystko dobrze policzyć i że to się po jakimś czasie amortyzuje, że te licencje trzeba gdzieś tam odnawiać, puste backupy, no to, jak przeliczymy to wersus z usługę, którą mamy taką mobilną, lekką, gdzie możemy, co do użytkownika sobie decydować, ile mamy, ile osób tam pracuje, a tutaj musimy zawsze z jakimś tam nadmiarem sobie gdzieś.. a nawet jak jest jakaś zmiana, nie wiem, storage, w sensie pamięci, którą potrzebujemy do przetrzymywania danych, no to wymiana dysków, to też nie jest takie proste. To dobrze by było zwirtualizować środowisko, a to znowu są kolejne licencje, a jak mamy to gdzieś u kogoś, no to przesuwamy jakiś suwak, albo komuś wysyłamy zlecenie i ktoś coś dodaje, zwiększa dysk, mamy większy i tyle.

Także to zależy od, dobrze jest na początku, mówię, określić sobie drogę, którą idziemy, no bo z tym się wiążą koszty. Trochę można powiedzieć, że z mojego punktu widzenia dobrze, jak ma ten server, bo jest więcej naszej pracy, ale spokojnie – mamy co robić. I jest tyle jeszcze do zrobienia w tej branży, że my, mimo wszystko, jesteśmy zwolennikami takich webowych, fajnych rozwiązań, które są dość lekkie i w każdym miejscu można otworzyć i szybko można działać.

Gdzie najlepiej kupić sprzęt komputerowy do placówki medycznej?

Natalia: Tak, dobra, a to Paweł, zacznijmy od początku. Wyobrażam sobie, że jest gabinet i on na początku, żeby coś działać, no to potrzebuje mieć jakiś komputer stacjonarny albo jakiś laptop. Tak, bo kiedyś te laptopy zawojowały, że są takim komputerem osobistym.

To ja Ciebie zapytam, bo to było jedno z pytań, które właśnie chciałam zadać i wydaje mi się, że nasi uczestnicy, widzowie chcieliby też znać odpowiedź. Gdzie taki komputer najlepiej kupić? Bo wiemy, że ja wiem, że są dwa systemy operacyjne, system Windows i system MacOS.

No i te komputery z jabłuszkiem są na pewno droższe, ale jak byś ocenił ze swojego doświadczenia, ze swojej wiedzy? Bo tam jeszcze wchodzą na pewno takie rzeczy, mówiąc nawet kolokwialnie, tak, czyli żeby komputer szybko myślał, wiesz, nie ładowało się to wolno, jak mam przeglądarce pootwierane kilka kart – co byś polecił?

Paweł: Znaczy, generalnie co do systemu, no to tak jak powiedziałaś, są dwa i nawet mieliśmy takiego jednego klienta, który rozważa ostatnio, czy nie pójść w maki. No tak świat już jest skonstruowany i duża część systemów, że ten Windows jest prostszy.

Po prostu tu już jest jedna droga, że idziemy w te rozwiązania Windowsa i PeCety. Jeżeli PeCety z Windowsem, no to kupujmy z aktualnym najnowszym oprogramowaniem. Duża różnica jest taka i my na to zwracamy uwagę, że jest taka różnica Windowsa, że są Pro albo Home wersje.

My rekomendujemy te Pro, bo one mają takie, dają później możliwości do zarządzania tymi komputerami, to już w większych placówkach, w większych środowiskach. Ale jest to bardzo przydatne, a różnica w zakupie wydaje się nieduża, bo czasem to jest różnica 100 -200 zł, ale jednak później, abyśmy mieli wymienić to programowanie, to jest znowu kilkaset złotych, razy ileś komputerów, no to nam się robi kwota.

Co do samych sprzętów? My dużo kupujemy poleasingowych sprzętów, komputerów. Tutaj te wymagania programów, no nie są jakieś zabójcze, no to nie potrzebujemy jakichś kart graficznych, nie wiadomo co. Po prostu taki przyzwoity do biura, jak do biura komputer.

Też polecam, jak mamy stanowisko stacjonarne, czyli recepcje, to komputer stacjonarny. Jak mamy jakieś mobilne, to wtedy laptopy. No to jest taka prosta zasada, ale to nam się bardzo sprawdza.

Co jak Pani na recepcji ma laptopik, to musi czasem obrócić jakiś kabel, coś się odłączy, a jeżeli to jest stanowisko takie, które jest nie ruszane, to niech to będzie komputer stacjonarny. Prościej też jest z jakimiś ewentualnie wymianami i tak dalej.

A mówię z laptopami, no teraz nie wiem – są thunderbolty, porty takie do podłączania stacji dokujących. No i te porty nie wiem, ktoś tak wpina, wypina, ten port się urabia. No, mówię, no generuje to jakieś tam, generuje to jakieś problemy.

Poza tym z punktu widzenia ergonomii takiego BHP. No i tak musimy zapewnić tam o monitor odpowiedniej wysokości. Tam klawiatura, wszystko to musi być ułożone, no to nawet z punktu widzenia ergonomii po prostu jest prościej. Bo jak nie, to do laptop i tak potrzebna by była stacja dokująca najlepiej. I monitor obok z osobną klawiaturą. No to po co to robić, jak można mieć po prostu komputer stacjonarny. Chyba, że mówię, że jest to jakiś menadżer, czy nie wiem, mamy jakąś salę operacyjną i tam potrzebujemy kogoś, kto coś pisze i potrzebuje być mobilny, no to faktycznie wtedy te laptopy też są ok.

No ale to jest taka główna zasada.

Natalia:
 No ja właśnie słyszałam o tych laptopach poleasingowych, że one są po prostu najczęściej kupowane przez te duże korporacje dla swoich pracowników, no i po iluś latach one są oddawane właśnie do takich firm, co sprzedają ten sprzęt, to jest jakaś taka miejska legenda, czy to rzeczywiście tak jest?

Paweł: Nie, no tak to działa. Duże korporacje kupują, wyprzedają. Także jest taka możliwość po prostu, żeby odkupić.

I co ciekawe, jak są to komputery, bo my z takich nawet korzystamy, jak są to komputery, jakiejś tam marki, ale kasy biznesowej najwyższej, one mają na przykład 3-letnie gwarancje. Ja tak nawet miałem z jednym z komputerów swoich.

Natalia: Czyli nawet poleasingowy możesz kupić na gwarancji?

Paweł: I nawet jest tak, że po dwóch latach go kupujemy i on ma jeszcze rok gwarancji. A co ciekawe, my mamy na przykład takiego partnera, bardzo dużego, bo największego w Polsce, z którego kupujemy sprzęt, to oni mogą dać gwarancje od siebie, bo oni są tak duzi, że oni mogą nam wymienić te komputery i tak dalej.

I dają nam od siebie gwarancje trzy lata. I do tego jest też o tyle prościej z licencjami, na przykład jeżeli chodzi o Windows, bo oni mają specjalną certyfikację od Microsoftu, że te ceny mają tańsze dla sprzętów też poleasingowych.

I często jest tak, że jakbyśmy chcieli, nie wiem, system operacyjny kupić nowy do starego komputera, to dokładając kilkaset złotych, mamy nowy, znaczy poleasingowy komputer przyzwoity, taki, który ma dwa, trzy lata, a parametry ma takie, że spokojnie jeszcze na kolejne lata podróży.

Ciekawe, ja mam taki komputer, jeszcze jeden, z którego się jeszcze nie przesiadam, ja go kupiłem, miał dwa albo trzy lata, dwa lata i miał rok gwarancji. Mam go już chyba ze trzy, cztery, daje radę.

Bateria, nie wiem, jakim cudem dalej trzyma po cztery godziny, no i kosztował 1600-700 złotych. A nowy taki, jak bym kupił no to w granicach pięciu tysięcy.

Natalia: Tak, bo te korporacje zwykle mają albo HP-ki, albo Lenovo, jeżeli chodzi o marki.

Paweł: DELLe też są, no my dużo DELLi mamy na przykład.

I są takie, seria jest taka biznesowa, no i, no polecamy. I to jest fajne, no bo jak wyposażamy placówkę albo mamy kolejne stanowiska, które chcemy doposażyć, no to mamy razy, liczymy to, nie wiem, ilość gabinetów, razy pięć, no to pięć razy komputer, no to kwoty nam już jest dość istotne różnice robią.

Tutaj mówię, jak możemy mieć to z gwarancją i tak dalej, no to tutaj nie ma co się zastanawiać. No fajnie też mówię, mieć jest nowe, ale my dużo, dużo, naprawdę poleasingowych sprzętów powiem szczerze, że mamy z tą gwarancją i tutaj nie ma problemu.

Czy warto inwestować w centralkę telefoniczną?

Natalia: Dobra, użyłeś jeszcze takiego słowa na samym początku naszego spotkania, jak centralka? Czyli ja – z tej mojej wiedzy – centralka to jest takie coś, co pozwala się połączyć, jak pacjent dzwoni, może sobie tam słuchać jakiegoś nagrania, jakichś zapowiedzi, może być jakieś wybieranie głosowe, wybierz jeden, dwa i tak dalej.

Ale czemu na przykład Ty byś rekomendował Paweł centralkę, zamiast wiesz – kupić zwykłe urządzenie, typu, nie wiem, jakieś xiaomi, no bo to w dobrych pieniądzach można kupić rejestratorce telefon i kartę SIM, dajmy na to w T-Mobile. To czemu lepiej jest mieć centralkę albo nie mieć tej centralki, jakie są plusy i minusy?

Paweł: Mhm. To tak. Centralki to od razu przejdźmy do centralek wirtualnych. W przypadku historii fizycznych, central i po co i na co to było. Tylko powiem to dzisiaj, konkretnie w naszym przypadku, do czego to potrzebne nam jest.

Taka wirtualna centralaka. Raz, że jest to wirtualne w środowisko, to już jest fajny plus, bo to tak, jak z tą serwerownią, jeżeli coś budujemy u siebie, trzeba to zabezpieczyć. Jeżeli u nas nie ma prądu, to nikt się i tak do nas nie dodzwoni, bo centrala nie działa i w ogóle i tak dalej.

I kusi właśnie, żeby w małej, nowej placówce kupić sobie dosłownie kartę, kilkadziesiąt złotych, dziesięć, dwadzieścia złotych na miesiąc, i mamy sobie tam kartę, i wrzucić ją do jakiegoś telefonu.

I o ile tych połączeń nie ma dużo, jakoś tam mamy jedną osobę na recepcji, no to jakoś sobie to tam funkcjonuje. No ale dzisiaj mamy bardzo fajne systemy i to naprawdę niedużo kosztuje, bo to są kwoty kilkudziesięciu, może stu kilkudziesięciu złotych w abonamencie miesięcznym, gdzie mamy w pełni taką profesjonalną usługę, gdzie możemy mieć kilka numerów, którymi się prezentujemy.

Zaraz powiem, dlaczego, dlaczego tak jest, do czego nam się to może przydać. Później jak ktoś do nas zadzwoni, no to może być ta zapowiedź, żeby po prostu za każdym razem nie powtarzać nawet, że witamy w gabinecie, tu recepcja, no po co to powtarzać, jak to może automat i możemy ładnie sobie, czy lektorów nagrywać, czy no teraz synte zateroktaz syntezatorów nagrania też są super.

Natalia: To też wydłuża ten czas, czyli że na przykład ja jeszcze dajmy na to jestem na rejestracji, przez tą wirtualną rozmawiam. Ty się próbujesz dodzwonić, to nie denerwujesz się, że ja nie odbieram, tylko słuchasz sobie tej miłej zapowiedzi, tak?

Paweł: Na przykład tak. No i często jest tak, że potrzebujemy jakąś informację. Najczęściej jest tak, że chcemy przedstawić, gdzie ktoś się po prostu dodzwonił, że witamy tutaj i tutaj, no czasami jeżeli jest wymagana, to jakiejś informacji RODO – tylko że to też nie może być za długie, bo to też zniechęca. Po prostu też gdzieś się zniechęca.

No i jeżeli mamy na przykład, bo mamy też takich klientów, gdzie mają już oddziały callcenter, gdzie odbierają, że jest kilka osób, to fajnie to można zarządzać tym ruchem i go kolejkować.

Najważniejsza rzecz jest taka, że nie mamy zajętości. Jeżeli ktoś do nas dzwoni, tak jak mamy w przypadku komórki – druga osoba, no to albo ma zerwane połączenia albo słyszy sygnał zajętości i tyle.

I teraz my biorąc taką komórkę, no to bierzemy, patrzymy, dobra, mamy SMS-a, to oddzwonię, a może nie mamy SMS -a, bo nie ma włączonej usługi operatora, kto do mnie dzwonił. A tutaj mamy pełne raporty, mamy informacje, kto dzwonił. Są nawet takie systemy, które w aplikacji webowej nam pokazują po prostu na MedLife.

Natalia: Na komputerze masz na myśli?

Paweł: Tak, na komputerze widzimy nawet kto do nas dzwoni, możemy mieć podpiętą do tego taką książkę, że to jest taki, taki pacjent, w takiej sprawie dzwonił. No i to drugą rzeczą są te kolejki i właśnie kolejną jest ta możliwość integracji z systemami, czy same systemy są takie oparte już o wirtualne centralki.

Z CRM też często się to można gdzieś pointegrować, bo to są takie rozwiązania już w pełni informatyczne. Fajnie to można służyć też do jakiejś pracy zdalnej albo do jakiejś telemedycyny. Fajnie też to może służyć do, jeżeli mamy przykładowo na recepcji jakieś dwa stanowiska i one nie są w stanie odbierać tych połączeń, to możemy mieć kogoś w officie, kto będzie odbierał telefon. Ale ten office też może być w domu, bo jesteśmy tak to w stanie zrobić. A generalnie te wirtualne centralki, no potrzebują internetu, żeby to ktoś się do nas dodzwonił, bo to są telefon IP i on już musi mieć internet i wtedy się do nas dodzwoni

Ale nawet gdybyśmy mieli awarię, to można taki scenariusz ustawić, że jest przekierowanie jakieś awaryjne na jakąś komórkę, że i tak ktoś się dodzwoni, bo ta wirtualna centrala jest tam gdzieś u operatora i tam jest dostępność usługi 99,99, tam już to jest naprawdę wysoka dostępność. Bardzo rzadko się zdarza tam awaria, a i tak się do nas dodzwoni.

A dla pacjenta była zapowiedź, z kimś znowu rozmawia, z danej placówki i on nie czuje, że nie mógł się dodzwonić, czy coś się działo. No dodatkową rzeczą to jest kwestia też nagrań, no bo te nagrania czasem się przydają, czy w jakichś tam spornych na przykład sytuacjach.

Natalia: Masz na myśli, że rozmowy są nagrywane?

Paweł: Tak, że są nagrywane. Tylko to też trzeba zadbać o kwestie, o poinformowaniu, o nagrywaniu i tak dalej. No i ostatnią taką rzeczą, których coraz więcej gdzieś doświadczamy, to są boty, voice boty.

To można gdzieś pointegrować, coraz więcej jest też takich rozwiązań, gdzie możemy zautomatyzować to, co jest najczęściej gdzieś tam powtarzalne, no w przypadku placówek medycznych wydaje mi się, że to jest przy badaniach, czy jak chce odebrać jakieś badania, to żeby nam nie dzwonił, wypytywał, no bo jest dany scenariusz, że mamy przygotowany jakiś system, wystawiony i ta kwestia jest tylko jakieś identyfikacji, żeby, żeby on pobrał swoje badania, żeby go zweryfikować zidentyfikować daną osobę.

Da się to w pełni zautomatyzować. No bo ten czas pracy naszej ludzkiej, no jest coraz, coraz droższy.

Natalia: A też możemy wykorzystać w innym celu, czyli ja sobie to wyobrażam, że na przykład pacjent dzwoni z pytaniem, czy mam dostępne już w badanie i jakiś scenariusz. Nawet niekoniecznie chyba musi być voice bot, tylko można mu nagrać, że tam byłeś dwa tygodnie temu, to na pewno są wyniki – przyjdź.

Paweł: No i to można rozwijać, to już wyobraźnia, trochę ograniczeń nasze budżety, ale dużo jest gotowych rozwiązań i to nam daje taką możliwość już integracji. No a tutaj w placówkach medycznych ten telefon i ten kontakt jest bardzo ważny.

Natalia: Tak, wiesz co, my tak widzimy, że jednak to jest taka jeszcze domyślna forma umawiania się na wizytę i w ogóle kontaktu z placówkami. Chociaż dużo osób już tam wchodzi w online i tam sobie kupuje, zamawia te usługi w zależności od tego, co jest do zaoferowania.

Ja bym tak podsumowała, mam nadzieję, że nic nie zapomniałam, jeżeli chodzi o centralkę z tego, co powiedziałeś. To tak, mogę sobie nagrać miłą zapowiedź dla pacjenta. Pacjent nie słyszy, że mam zajęte, jeżeli rozmawiam z innym pacjentem, tylko po prostu czeka na linii i jest w jakiejś tam kolejce.

Mówiłeś o kilku numerach, więc ja sobie wyobrażam, że to może być do telemedycyny, czyli mam na przykład – prowadzę gabinet w Krakowie, ale zatrudniłam jakiś super specjalistów z Pomorza i oni też świadczą telemedycynę. Ale na przykład z takiej perspektywy też marketingowej, to bym powiedziała, że kilka numerów, to jestem w stanie sobie pomierzyć, że na przykład kupiłam drogi billboard, no może nie w Krakowie, bo my tam mamy tą ustawę o gospodarce, ale nie wiem, w Zakopanem, w Zakopanem sobie kupiłam billboard i mogę zmierzyć, czy on mi konwertuje, czy pacjenci dzwonią na ten numer, mogę sobie to jakoś w centralce ustawić?

Paweł: Dokładnie.

Natalia: Tak, no i mogę mieć na przykład jedną dziewczynę na recepcji, która siedzi fizycznie, kupiłam jej ten komputer, PC itd. Ale drugą mogę mieć, nie wiem, wyobrażam sobie, że zatrudniam sobie studenta, który jest dorywczo, wyposażyłam go w poleasingowy laptop i on w tych godzinach szczytu też odbiera połączenia i tam coś z tymi pacjentami robi, tak?

Paweł: Tak jest. I tutaj te połączenia właśnie możemy odbierać, albo na komputerze, na aplikacji, albo na telefonie z takim IP, który też może być u kogoś w domu, albo nawet na aplikacji, na telefonie komórkowym. I taką fajną rzeczą jeszcze jest, a propos tych lekarzy i tych numerów, że przykładowo mamy jakiegoś specjalistę i nie chcemy, żeby on dzwonił ze swojego numeru. Bo jak jego numer się rozejdzie, to bardzo szybko się rozejdzie i musi numer zmieniać.

A tu może się prezentować jakimś numerem głównym, że jak ktoś oddzwoni, to się dodzwoni do pracownicy na recepcji.

Natalia: Dobra, to tak, omówiliśmy już temat związany z tym komputerem, że muszę mieć gdzie zapisywać rzeczy, pacjentów i tak dalej. Mamy centralkę, czyli pacjent się do nas dodzwania, ale powiedziałaś przy centralce, że to idzie wszystko przez Internet, że to są internetowe połączenia. To powiedz proszę Paweł, jak to jest z tym internetem, bo wydaje mi się, że to jest tak, że my wszyscy mamy na temat internetu jedno zdanie, że super, jak działa, a jak nie działa, to nie wiemy, czemu nie działa, czy na przykład wzięliśmy sobie za małe te pakiety i tak dalej, więc jak najlepiej, czy na przykład jest jakaś wymagana i moglibyśmy dla naszych słuchaczy dać takie minimum, co musi być w gabinecie, czy można to jakoś rozliczać, że jeżeli masz na przykład pięć komputerów, to musisz mieć taką prędkość, jak to jest z tym internetem?

Minimalne wymagania dotyczące sieci teleinformatycznej w gabinecie medycznym

Paweł: Jeżeli chodzi o Internet, no to kwestia podstawowa, żeby to był światłowód, tyle. Bo dzisiaj, prędkości, jakie operatorzy oferuą, no to one są praktycznie nie do wykorzystania przez nas. Jeżeli to jest światłowód, to już są tak oferty skonstruowane operatorom, że jakibyśmy faktycznie pakiet nie wzięli, no jakieś tam 900 na 300, nie wiem, 900 na 60 nawet, 300 na 30, to są takie przepustowości, że my tego nie wykorzystamy. Chyba, że jakieś bardzo ciężkie pliki, zdjęcia wysyłamy, ale to jest naprawdę rzadko.

I takie usługi kosztują do 100 zł, może trochę ponad 100 zł. Operatorów mamy mnóstwo, ta sieć jest dobrze rozbudowana, no naprawdę jest tego sporo, to jest podstawa. Dlaczego światłowód? Bo to daje stabilność i to jest ważniejsze, że to jest stabilne rozwiązanie, bo z mobilnymi jest tak, że fajnie, mamy 5G, rozwija się to, ale to jest tak, że godzina do 16 jest super, a od godziny 16 jest słabo, bo obok nas są bloki, ludzie wracają do domu, obciążają nadajnik i już jest różnie z internetem.

Jakiś radiówki, no czasami nie mamy wyjścia, no zależy gdzie jesteśmy, ale naprawdę już nawet na jakichś terenach wiejskich, no jest tyle programów, jeżeli chodzi o dofinansowania w tą rozbudowę światłowodu, także to jest ta postawa i to jest super, nie jest to duży koszt, no do 100 praktycznie w każdym miejscu w Polsce jesteśmy w stanie coś załatwić. A jakby ktoś miał gdzieś jakieś problemy, to śmiało można nas podpytywać, bo tutaj też bardzo dobrze się czujemy w tym.

Także to jest podstawa.Ten internet światłowód, no i później już nasza sieć, infrastruktura w naszym gabinecie. I tu zależy, ile mamy gabinetów, ile pięter mamy, bo to czasami są budynki kilkupiętrowe, no to już później musimy zadać sami i ktoś nam musi w tym doradzić, bo może by te kable mieć rozprowadzone, żeby te punkty dostępowe WiFi mieć odpowiednio porozkładane, bo tego operator już dla nas nie zrobi.

Natalia: No tak, bo można mieć, rozumiem, dobry Internet, ale źle zainstalowany, rozprowadzony w gabinecie, w przychodni, tak?

Paweł: Na przykład, dokładnie. Operator doprowadza nam Internet i doprowadza na górę jakiegoś pomieszczenia, powiedzmy, technicznego. Jest to jakieś pomieszczenie za recepcją albo gdzieś jeszcze tam dalej, no różnie, zależy od układu budynku, u góry, albo czasem też w piwnicy, na przykład, pod nami.

No i teraz każda ściana, no to nie wyleje nam, jeżeli działamy, powiedzmy, po WiFi, no to tłumi nam sygnał, a jakiś strop albo dwie porządne ściany, no to już praktycznie całkiem nie wyleje ten sygnał.

No i tutaj już musimy mieć takie access points, czyli takie punkty dostępowe w WiFi. Często spotykane to są, chyba w postaci takich talerzyków na sufitach albo takie są wallowe, czyli takie naścienne, na gniastka, które się montuje. No ale to już musi być podłączone kablem.

No i najlepiej, jeżeli to jest tak zwanym meszu, czyli to jest takie rozwiązanie, które jest zarządzane przez jedno urządzenie, czyli mam jedną nazwę sieci WiFi, powiedzmy, dla nas, jako dla administracji, dla pracowników medycznych, no i ewentualną jakoś tam osobno dla pacjentów, ważne, żeby to było separowane.

No i to tak działa, żeby miał taki roaming, że to tak jak z telefonem komórkowym, że jak jedziemy autostradą, to nam nie przerywa, gdzieś tam między tymi nadajnikami się przełączamy, tak samo jest to gdzieś w budynku, że chodzę sobie po budynku, między tymi punktami dostępu w Wi -Fi, tam urządzenie mi się przyłączy, chociaż to ja mówię, no w placówkach raczej siedzimy w jednym miejscu w gabinecie i nie ma aż taki potrzeb, no ale ważne jest, żeby to ten sposób zrobić, bo to później też jakieś problemy potrafią wynikać, jeżeli tego tak w taki sposób nie mam zrobione.

Natalia: Dobra. Czy jest jeszcze ten monitoring, to jest taka też potrzeba, z jaką się zgłaszają gabinety, czy jest jeszcze jakaś rzecz, o którą pytają i np. właśnie zgłaszają się do Ciebie, bo czegoś tam mamy, coś potrzebujemy?

Paweł: No z tym monitoringiem, czy jakąś kontrolą dostępu jest tak, no jeżeli mamy jakiś budynek, na którym nam zależy, czy lokalizacje, gabinety, mówię, czy coś nawet wynajmujemy, no to nam zależy na tym, żeby to chronić to, co tam jest.

No i jeżeli chodzi o monitoring, to mieliśmy takie przypadki, że, nie wiem, ktoś ma własny budynek, już taki niemały, ktoś wjeżdżał, tam gość od prania i tam uszkodził elewację, no i odjechał, no i trzeba było się dowiedzieć, kto to był, no bo uszkodził elewację. No gdzieś tam wrócił, no ale to dobrze, dobrze jest mieć i wiedzieć i mieć to nagrane.

I niestety też często jest tak, to też można się spotkać z tym, że takie trywialne wydają się te rzeczy, no ale na przykład na recepcji, żeby widzieć na przykład, jeżeli rozliczamy się z pacjentem i czasem są takie sytuacje, a nie dałem 100, 200 zł, a nie ten.

Dobrze jest mieć wtedy ten monitoring i widzieć, że jak to faktycznie było, tak? Także z punktu widzenia takiego bezpieczeństwa, no dobrze jest to mieć, jak już prowadzimy te kable i mamy, no to z czasem kwestia dwóch, trzech kamer i mamy monitoring w placówce.

No, najważniejsze są takie punkty jak wejście, recepcja, parking, tam, gdzie coś może się wydarzyć, tak? No bo też na parkingu ktoś kogoś obetrze coś, będzie do nas przychodzić, no różne są, różne są sytuacje, ale w tych częściach takich wspólnych, gdzie się dużo dzieje, no to warto mieć.

Natalia: A, wiesz co? Przypomniałam sobie jeszcze, że może drukarki fiskalne też są po internecie, czy…

Paweł: Tak jest.

Natalia: Okej, okej. Czyli muszę pamiętać, że jak będę miała w gabinecie ten komputer, centralka internet, to jeszcze żeby jakoś tam udostępnić ten internet drukarce fiskalnej, żeby ona się jakoś połączyła, tak?

Paweł: Tak, na ogół jest tak, że już się podłącza do internetu, czy kablem, czy po WiFi. No i drukarki też zwykłe. Drukarki zwykłe, tu jedna rada – drukarki podłączamy po kablu. Jak jest możliwe – po kablu, bo to zawsze jest mniej problemów i to już wiele, wiele razy przerabialiśmy.

No i fajnie też jest, żeby te drukarki, które gdzieś bierzemy, żeby one też były odpowiednią wielkością gabarytem, bo też się spotykaliśmy z tym, że gdzieś miał ogromną drukarkę w jakimś gabinecie. No i ona po prostu tam nie pasowała, a my potrzebujemy tylko jakiś pojedynczy druk, jednostronicowy, no to, żeby dobrać też te urządzenie odpowiednio, a nie potrzebujemy maszyny, które ma A4, A3, podwójne skanowanie, drukowania dwóch stron, no bo to zajmuje miejsce. Jest coraz większa ta, a bardziej zależy nam na tym, żeby jednostronnicowo coś wydrukować szybciutko z gabinetu, a nie wiem, na zapleczu recepcji, albo w recepcji mamy jakąś większą maszynę, która drukuje nam w różnych tam formatach.

No i ważne jest to, że te drukarki, to też po kablu, to dobrze jest gdzieś tam zaplanować sobie coś.

Natalia: Powiem ci Paweł, że, no to IT, jak tak na początku mówiłeś, nie takie straszne, jeżeli chodzi o te gabinety medyczne, bo to wszystko można rozłożyć prosto na czynniki pierwsze, ale chyba najlepiej jest się zgłosić, czy do Ciebie, czy w ogóle znaleźć sobie taką osobę, jak się dopiero planuje gabinet. W sensie mam w zamiarach otworzyć gabinet, żeby to wszystko rozplanować, no bo jak Ty mówisz, te grzybki, co wiszą na sufitach, to to, żeby to jakoś tak ładnie wyglądało, a nie, nie wiem, mam gabinet cały na różowo, a ten grzybek będzie biały, to trochę nie będzie pasowało. Czyli tylko szansa jest dla tych nowo otwartych gabinetów, żeby sobie tak wszystko wiesz, od początku do końca ułożyć, czy też przychodzą do Was osoby, które już od dłuższego czasu pracują i nie wiem, co się nie działa, nie radzą sobie, ten Internet?

Paweł: To faktycznie jest tak, że najlepiej na początku to planować i to dużo pracy tu z elektrykiem i dużo zależy później od naszego efektu, od pracy elektryka. Fajnie jak się dobrze z nimi współpracuje, jak dobrze jest to przygotowane okablowania albo my możemy je wykonać, no to później dużo łatwiej jest coś pomontować, skonfigurować.

No jak brakuje tych kabli, a już mamy właśnie ładnie wszystko zrobione, no to później jest problem. Nie będziemy korytek robić białych na, nie wiem, jakimś czarnym suficie, bo tak mamy na przykład taki design.

A propos tych punktów dostępowych WiFi, właśnie tych talerzyków, no one mają takie skórki właśnie, takie obudowy, że mogą być czarne, marmurkowe, no przeróżne. Tak, oczywiście to kosztuje, ale można sobie, no dość często ostatnio są popularne takie czarne, industrialne sufity, no żeby to się ładnie wtopiło. Albo kamery, jak dawaliśmy, to w czarnych obudowach, to ich nawet nie widać, no fajne to jest.

Ale jeżeli jest taka sytuacja, że no już mamy jakąś placówkę albo nawet są takie sytuacje, że, nie wiem, mamy placówkę w budynku, gdzie developer coś wybudował, jakieś okablowanie tam jest, no bo też tak jest. Nawet z mieszkaniami też tak mamy, jak mamy, jak się wprowadzamy, to często jest tak, że próbujemy wszystko, bo instalacje przerabiamy, bo nam się nie podoba. No niestety, no dużo tutaj zależy od tych kabli, jak one są, jak one wyglądają.

Można się ratować takimi instalacjami kablowymi, natynkowymi, takimi korytami białymi, można je gdzieś tam pomalować. No, no zależy jaka jest sytuacja, gdzie, jakie mamy braki, problemy, czy to z zasięgiem, czy z jakichś tam coś szwankuje, jakaś drukarka i musimy ją podłączyć po kablu.

Także szansa zawsze gdzieś tam jest. Ale bardzo dużo zależy od kabli, także przy jakimś najbliższym remoncie, to dobrze sobie gdzieś to jest tam przemyśleć, no bo później robienie tego, jak już wszystko mamy wykończone, po prostu – jest to do zrobienia, bo to można bruzdować, można te kable tam pochować – tylko to kosztuje, trzeba to robić po godzinach, bo w placówkach pracują do wieczora, bo to te godziny wieczorne, weekendowe, więc to kosztuje, ta praca w tym czasie, no i tak to wygląda.

Natalia: A Wy też pracujecie w weekendy?

Paweł: Tak też się zdarza, ale raczej lubimy w godzinach takich biurowych.

No bo to też jest tak, że to trzeba gdzieś tam zaplanować, ten nowy. Ale tak, no jeżeli trzeba nie ma innego wyjścia, no to i trzeba to robić wieczorem, no to robimy to wieczorem, czy w weekendy.

Natalia: Czyli tak, mam nowy gabinet, no to rozmawiam z Panem elektrykiem, że coś będę potrzebowała, czy już lepiej od razu mieć z tyłu głowy jakiś kontakt do osoby, która po kolei będzie mi układała ten proces, właśnie centralka, komputery, internet i tak dalej? Czy Pan elektryk to ogarnie, czy to jak z fachowcem, kwestia doświadczenia?

Paweł: Z naszego doświadczenia – raczej nieogarnie. Bo już po elektrykach różne instalacje mieliśmy, ale mieliśmy też takich, gdzie naprawdę super – wzór. Jako przykład można było to dawać.

Ale dobrze już jest rozmawiać z kimś – i tak nie raz mieliśmy – z kimś, kto będzie miał wizję tego, jak to ma wyglądać później. Bo on wie na przykład, jak ja wiem jakie to urządzenie jest wielkie, jaki ma kolor, jaką ma wielkość, a tak rozmawiałem trochę z elektrykami, no to oni się w tym nie specjalizują i on gdzieś te kable podociąga. Ale co z tym dalej robić, czy to ma być jakieś takie szafie rakowej? I gdzie to ma być zamknięte, jak duża ona ma być, gdzie ona ma być, to to jest dobrze już z kimś rozmawiać, kto ma jakąś wizję, jak to ma funkcjonować, tak mówię. No i podstawowe pytanie, czy idziemy w własną serwerownię, bo jak serwerownię, no to musimy mieć pomieszczenie i klimatyzację i to jest wszystko dobrze przemyśleć i z elektrykami nasze doświadczenie jest takie, że raczej nie ogarną.

Kable można, jeśli przykładowo ktoś by współpracował z nami, powiemy, jak to okablowanie ma wyglądać, ale gdzieś doradztwo nasze, nawet taka po prostu, żeby ktoś się dopytał – ktoś, kto się zna na tym – żeby podpowiedział, w jaki sposób to było zrobione. Ale mówię, niektórzy elektrycy mają swoje takie działy, naprawdę też super, super to robią.

Najczęstsze błędy popełniane w budowaniu infrastruktury sieciowej placówek medycznych

Natalia: Ok, rozumiem. Czyli i w przypadku nowego gabinetu, no to wiadomo, im wcześniej tym lepiej, ale mówisz, że nawet jeżeli mam już swój gabinet, coś mi szwankuje, no to też nie jestem na straconej pozycji, nie muszę się stamtąd wyprowadzać, tylko można jeszcze coś zrobić.

A chciałam Cię Paweł zapytać tak swojego doświadczenia, no bo tutaj dużo opowiadasz. Wcześniej jak rozmawialiśmy też mi opowiadałeś o wielu gabinetach i placówkach. Powiedz, jakie Ty byś wymienił trzy najczęstsze błędy, jeżeli chodzi właśnie o całą taką infrastrukturę, zaczynając właśnie od komputerów, po te kable, po Wi -Fi?

Co jest takie najczęstsze w tych gabinetach, żeby nasi też słuchacze mogli – chyba też się pocieszyć trochę, że nie tylko u nich nie działa.

Paweł: To jest takie powiem dwie chyba główne rzeczy, które to nie widzimy też w innych branżach. I rynek ten MŚP jest – kwestia haseł i backupów.

Bo jest tak, że jeżeli to mamy, jeżeli mamy ustrukturyzowane hasła w jakimś managerze haseł, dostęp do tego ma właściciel w jakiejś sytuacji krytycznej. Nie jest tak, że my jako firma za to odpowiadamy, ale właściciel też ma, bo to właścicielowi, czy właścicielom najbardziej zależy na ich biznesie. No niestety – nie na. Nam może bardzo zależy, ale na pewno nie aż tak, jak właścicielowi. Jeżeli ma do tego dostęp, ma to jakoś ustrukturyzowane i tam jest to spisane, a są i darmowe menadżery haseł, naprawdę jest tego dużo.

My z byd mordena korzystamy z wersji też darmowej, w przeglądarkach też jest tego dużo. Nawet w jakimś arkuszu gdzieś to można mieć. No i kwestia jest taka, że z menadżera hasła możemy sobie te trudne hasła tworzyć i pamiętamy tylko jedno trudne hasło do samego menadżera.

I to nie jest koszt, no kwestia też czasu. A się okazuje, że mamy tych systemów kilka, a jeżeli nie mamy, nie wiem, prosty przykład hasła administracyjnego, nie wiem, do rejestratora, do jakiegoś tam urządzenia, no to trzeba to resetować, jak resetować, trzeba to ustawić na nowo, jak ustawić na nowo, to trzeba zapłacić jeszcze raz za pracę, którą ktoś kiedyś zrobił i to generuje po prostu koszty.

To jest, to jest uważam, pierwszy bardzo, bardzo ważny punkt, no i drugi to jest kwestia backupu. Bo jakie byśmy nie mieli środowisko, infrastrukturę nawet zabezpieczone, no to żeby te dane, żebyśmy mieli te dane w odpowiedni sposób zabezpieczone i weryfikowali te backupy, czy one faktycznie się robią, bo też mieliśmy takie przypadki, że ktoś mówi, że się robią, a później się okazało, że się nie robią już do dwóch lat, bo coś się stało. Także pytanie, czy one się faktycznie robią i warto je odtwarzać co jakiś czas, to jest uważam, podstawa, bo to w sytuacjach takich turbo krytycznych, że naprawdę coś tragedia jest, no to jak mamy te hasła dostępne, no to jesteśmy w stanie, czy serwer kupić, czy komputery na nowo kupić, no bo to jesteśmy w stanie załatwić. I nawet nie wiem, nie w tym lokalu, a w lokalu obok otworzyć wszystko od zera, jesteśmy w stanie to otworzyć. A jeżeli tego nie mamy, no to niestety nic nam z najlepszych komputerów, serwerów i wszystkiego i tu mówię niezależnie od poziomu zabezpieczeń, to z backupami, no i z tymi hasłami, jest to bardzo, bardzo ważne i to są takie rzeczy, które są najistotniejsze.

No i kwestia jest tego sprzętu, żeby mieć w miarę, no aktualne oprogramowania, żeby to nie były – tak z legalnych źródeł, bo to są jakieś tam możliwości wejścia dla hakerów, do naszej, naszej infrastruktury. A tu, w tej branży, no bardzo ważne też jest przechowywanie, przetwarzanie danych, no tu mamy dane wrażliwe. Co do nich, no to też warto już się radzić też prawników i w jaki sposób, w odpowiedni sposób sobie to wszystko też zabezpieczyć i to jest, to jest bardzo ważne.

To co powiedziałaś właśnie, że instytucje nadzorujące, które właśnie wskazują, w jaki sposób jest to dobrze robić. No i to jest tak, że dopóki nas to nie spotkało, to się tak wydaje, że jest ok, jak nas nie spotkało, ale jak nas spotka i nie będziemy przygotowani, to to jest masakra, to jest po prostu ciężko. A ja mówię, no postawa, to ten backup plus te hasła, to wtedy nawet jak mówimy, gdybyśmy komputer od nowa musieli kupować, stawiać Internet, załatwić nawet jakieś mobilne na szybko, jesteśmy w stanie działać. A jak tego nie mamy, to, no to, no to, no to nie mamy żadnych tych danych i jest to duży problem.

Natalia: Tak, z tymi hasłami to mi ja opowiadałeś, że po prostu była taka sytuacja w placówce, że pracownik po prostu ciężko zachorował. Ale ja też myślę sobie, że z tymi hasłami to jest tak, że czasem są takie decyzje, że musisz się z kimś pożegnać.

No i jak robisz ten offboarding, jeśli on jest jakoś tam przerobiony, że odcinasz kogoś od dostępu, że jakoś zmieniasz hasła i tak dalej, żeby na to jednak zwrócić uwagę. No bo pracownik wychodzi, a jeśli dalej ma dostęp do naszej bazy danych medycznych, no to to już jest jakiś problem.

Ale mi się wydaje, że, no nie wiem, to trzeba chyba się skontaktować właśnie z taką osobą, jak Ty, która poradzi. Bo wiesz, nie ma takich manuali w Internecie – zwalniasz pracownika, zwalniasz lekarza, lekarz odchodzi albo lekarz sam rezygnuje, jak mu poodcinać te dostępy do haseł? No to jest takie, to jakoś trzeba sobie ułożyć i żeby później na przyszłość mieć.

Paweł: Jest powiedzmy parę takich punktów wspólnych, po których można by wyjść. No taką politykę bezpieczeństwa na przykład sobie wdrożyć, która ma jakieś tam parę podstawowych punktów, ale to musimy odnieść do naszej sytuacji, bo mamy inny system, bo u nas trochę inaczej wygląda, nie wiem – jak ktoś zdalnie pracuje, a może nikt zdalnie nie pracuje, nie wiem, właśnie mamy kontrolę dostępu, to trzeba mu kartę zabrać i wyłączyć tą kartę.

No i zaczyna być, że to nie jest tak, że mamy jeden magiczny przycisk, naciskam czerwone pole i tam odcina się wszystko. Teoretycznie w dużych korpo, w dużych firmach jest tak to opanowane, ale też ktoś to nadzoruje, jest do tego dział IT, który to nadzoruje. A tutaj jest ważne, żeby w ogóle mieli wiedzę, bo często nie mamy, a propos takich błędow właśnie, że nie mamy wiedzy w ogóle, co mamy i kto ma do czego dostać.

To jest też to, nie? Kto ma dostęp administracyjny, kto nie? Żeby generalnie zasada jest taka, żeby, jak wydajemy komuś uprawnienia do jakiegoś systemu, czy właśnie jakiejś karty, czy coś to, żeby to były minimalne uprawnienia, jakie musi mieć, żeby mógł funkcjonować.

Natalia: No i trzeba sobie gdzieś zapisać, że Pan Kowalski dostał wtedy kartę i ma takie uprawnienia.

Paweł: Tak, no to w systemach jest na przykład. W tych systemach, gdzie się tym zarządza, no to to jest, ale musimy mieć, ktoś musi być administratorem i zarządzać. Może być to właściciel, tylko pytanie też czy ma czas i głowę do tego, żeby tym zarządzać. Czy nie lepiej, żeby się zajął biznesem i rozwijał biznes.

No, bo ten światek IT, no mega, mega szybkość się rozwija, jest coraz więcej systemu, rozwiązań. Wszystko, co się da, się praktycznie informatyzuje. No i to, co mówię, jest coraz więcej, ktoś to musi gdzieś nadzorować i pilnować, bo faktycznie są takie sytuacje, mieliśmy, że ktoś miał do czegoś dostęp albo otworzył sam sobie jakieś bazy danych w swojej infrastrukturze, to znaczy na jakimś koncie Google 'a, a nie w systemach na serwerze. My nie mieliśmy konta administracyjnego do tego, co my możemy sobie zrobić, tak?

No i to trzeba też pilnować, ale to, że jest czynnik taki ludzki, no i to też już jest kwestia takiego onboardingu. I pilnowania pracowników, gdzie, jak oni pracują, gdzie to włączają, no bo znałem też takie ekstremalne przypadki, gdzie pracownicy mają tak zwaną białą strefę, medyczni, gdzie nie mają dostępu do internetu. Jest tylko system medyczny i nie mają dostępu do internetu, to, że jest taki hardening, tak zwany na poziomie takim, no najwyższym, że już nie ma nawet dostępu do internetu i żadnego pendrive 'a nie podepnie, nic po prostu, nic, tylko wykorzystać systemu.

I to jest spoko, no tylko, że to też jest uciążliwe, bo jak ktoś potrzebuje z maila skorzystać, czy coś, no to, nie wiem, musi do innego stanowiska na przykład, to są takie sytuacje.

Natalia: Tak, to już są ograniczenia właścicielskie. Chyba wyobrażenia nawet, że tam się trochę właściciel boi, że tam ktoś coś wyniesie, czy to zasadne, czy nie, to już nie będziemy dzisiaj tego rozważać.

„Lista zakupów” dla nowo otwartych gabinetów medycznych

Ale na koniec chciałam Ciebie, Paweł, zapytać – bo tak, powiedziałaś właśnie sektor MŚP, czyli małe i średnie przedsiębiorstwo. Ja bym chciała właśnie zahaczyć, żebyś taką listę zakupów trochę przygotował, wiadomo, bez jakiejś specyfikacji, ale co jest potrzebne Twoim zdaniem w małym gabinecie? Dajmy na to, otworzyły sobie dwie osoby, dwóch lekarzy po studiach, postanowiło otworzyć gabinet i przyjmują we dwóch, to co by im było potrzebne, tak wiesz, na start.

I w takim większym gabinecie dajmy na to sześć osobnych pokoi, w których są przyjmowani pacjenci, więc zbyt tutaj tych lekarzy jest dwa razy tyle, bo wiadomo, że pracują na zmiany i tak dalej.

Więc dla takiego małego gabinetu dwie osoby i dla takiego gabinetu, gdzie jest sześć pokoi lekarskich, to jaką listę zakupów byś przygotował?

Paweł: No ona myślę byłaby podobna, no bo w jednym i drugim przypadku musimy mieć jakiś Internet, jakieś umowy z dostawcą musimy, tak jak mówiłem, ten światłowód, żebyśmy mieli. Jeżeli to jest mała placówka, no to wystarczy nam urządzenie, które dał nam powiedzmy operator, ale tam nie mamy też pewnie możliwości konfiguracji, także dobrze jest mieć swój router po prostu.

W większej placówce po prostu jest więcej tych urządzeń, tam switche, access points’y, w zależności od tego, jak duża jest placówka. Ale wracając, po kolei przy małym gabinecie. No to mówię, Internet, jakiś router z WiFi, czy tam, żeby kablami coś było podłączone, komputer, komputery, Pcd2 wystarczą. Drukarka, czy tam jedna, czy dwie, no bo to już zależy, jak chce mieć – w gabinetach, czy jedną jakoś tam wspólną, no bo też ona się nam przydaje.

No i pytanie podstawowe, właśnie jak się z nami kontaktować telefonicznie, no to tutaj ta centralka telefoniczna jest fajnym od razu rozwiązaniem i też nie kosztuje dużo, a jak mamy to od początku dobrze ułożone, to za pięć lat, jak będziemy mieć już dziesięć gabinetów, to będzie tak samo to wyglądało. I to jest fajne, że nie będzie po drodze jakiejś migracji, która będzie bolała i kosztowała, to jest ta centralka.

Natalia: Tak, bo najgorsze dla gabinetu wtedy jest wykasowanie numeru i kupienie nowego numeru, nie?

Paweł: Na przykład, no. Na szczęście dzisiaj jest tak, ale to jest od niedawna, może już od dwóch lat, że da się przenosić numery komórkowe takie z karty SIM na telefonie tych wirtualnych centralek. Kiedyś tego nie było, to jeszcze tak za dwa lata temu. Teraz da się to przenieść. I wtedy był problem, bo trzeba było zrezygnować albo przekierowanie jakichś połączeń, to przekierowanie też kosztowało.

To przekierowanie było wąskim gardłem też, jeżeli chodzi o ilość połączeń, no i to stwarzało jakieś tam problemy. Ale wracając do tej listy, no i kwestia jest ostatnia systemu, na jakim pracujemy. No przykład, w przypadku mniejszych placówek, no to ja rekomenduję, żeby nie budować swojej serwerowni, bo to nie ma sensu. Ale lepiej kupić gotowe rozwiązanie, gdzie ktoś się tym zajmuje, opiekuje, gdzie mamy support. No bo jak mamy własną infrastrukturę, w sensie serwerownię, no to musimy po prostu korzystać z firmy, która będzie nam się zajmowała tym serwerem, backupami i tym wszystkim.

A jakby to wszystko, mówię, policzyć, kwestia też jest miejsca, bo w mniejszym gabinecie szkoda nam też miejsca gdzieś na serwer. Te serwery są duże, one nie mogą być w gabinecie. Bo nie jest człowiek w stanie wypracować z tymi wentylatorami cały dzień, bo głowa rozboli, no i jest szkoda miejsca, a metraż nie jest tani też lokali. No to po co mamy za to płacić, jak to dobrze wszystko chodzi, to lepiej po prostu kupić usługę, którą ktoś nam świadczy. Tak jak Wasze rozwiązanie i mamy z tym spokój, tak, mamy support i w naszym interesie jest to, że mamy mieć komputer, z aktualnym oprogramowaniem, mamy mieć internet, jakąś drukarkę, jak coś potrzebujemy wydrukować, no i ten telefon, tak, i tyle.

I to jest tyle, w przypadku większej placówki, takiej gdzie jest nawet 6-7 gabinetów, to wygląda bardzo podobnie, tylko mamy więcej drukarek, więcej sprzętu. Jeszcze to nie jest taki poziom na ogół, że już mamy własny serwer, no chyba już mamy, mówię, mały szpital, że mamy już, nie wiem, laboratoria, mamy jakąś salę operacyjną, no bo tam zaczynamy mówić też o innych systemach, nie musimy mieć takiego prostego systemu do umawiania wizyt i takie medycznego po prostu, tylko musimy mieć jakieś inne jeszcze systemy, wtedy pojawia się zasadność, na przykład zakupu tego serwera.

Natalia: No Paweł, powiem tak, no wyczerpująco, ja czuję, że wyczerpująco cię wypytałam. Ja się dużo dowiedziałam też przy okazji, jak to wszystko poukładać od początku, a nawet jeżeli ktoś prowadzi gabinet, to po prostu żeby sobie posprawdzał etap po etapie, jak to u niego działa i czy działa. No ja na koniec właśnie chciałam Ciebie zapytać, jak można z Twoją firmą i z Tobą bezpośrednio współpracować, mieć Twoje doradztwo, czy nawet w ogóle zgłosić do Ciebie, żebyście przyszli i, że tak powiem, posprzątali – jak to wygląda?

Paweł: No to najlepiej po prostu do nas zadzwonić, napisać. Ja myślę, że kontakty podeślemy na LinkedIn, nie na stronie. No ale najczęściej klienci po prostu do nas dzwonią albo piszą. Tak jest z nami się najłatwiej skontaktować.

No jak współpracujemy, no pierwsze gdzieś tam zawsze warto się spotkać na tą przysłowiową kawę, godzinę posiedzieć, żeby się w ogóle rozeznać, jak to wygląda. Żeby się wstępnie zorientować co mamy, jak to działa. A co nam nie działa i co nam przeszkadza.

I z takiej godziny i rozmowy już możemy dużo wynieść, czy to na miejscu, czy online. Także warto zawsze gdzieś tam rozmawiać. No i jeżeli będzie taka potrzeba, będzie to wymagało albo będziemy widzieć, że są jakieś takie problemy, które nam przeszkadzają w pracy, czy zmniejszają naszą efektywność, produktywność, no to możemy rozmawiać wtedy o wdrożeniach czy audycie. Jeżeli mówimy o jakiejś takiej troszkę większej infrastrukturze, no to już wtedy faktycznie już dobrze jest zrobić ten audyt, bo jak nie zrobimy tego audytu, a mamy tych urządzeń i tego wszystkiego dość sporo i zaczniemy modernizować, zmieniać, to przyjdzie taki moment, że i tak ten audyt gdzieś w trakcie się wykona i tak naprawdę i tak za to zapłacimy, a my robimy tak, że jak robimy audyt, to później rabatujemy dość mocno nasze usługi, bo to nam mega, mega dużo upraszcza i ułatwia, żeby później wiedzieć co mamy robić w jakiej kolejności.

No i to też na spokojnie etapami, to też nie ma co się tak spieszyć, że musimy rewolucję od razu robić i tak dalej, no to ja mówię – najważniejsze – zabezpieczmy sobie te dane, miejmy te hasła, te backupy, żebyśmy wiedzieli kto ma do czego dostęp. To jest praca, nawet jakbyśmy chcieli w jednym momencie w ciągu jednego tygodnia, no to nie da się tak tego zrobić, to po prostu jest bieżąca, comiesięczna, tam po parę godzin, jakichś tam chwil, praca, żeby sobie to wypracować i taki nawyk sobie wdrożyć, też pracownikom, współpracownikom, w jaki sposób działamy.

Natalia: Tak, tak, no wiesz, wyobrażam sobie, że wpisując np. centrala nawet, to tych rozwiązań jest bardzo dużo, więc dobrze będzie polegać na kimś, kto jest w stanie właśnie podpowiedzieć, jak to po kolei, bo tutaj tych zalet centrali dużo wymieniłeś.

Paweł, jeszcze jak ja tutaj dodałam link do twojej strony, więc ci państwo, którzy są teraz na żywo, to na pewno sobie tam zajrzą i obawiam się, że mogą rzucić okiem na to, że jesteś z Krakowa, a oni są gdzieś dalej z Polski.

Powiedz, jak – czy np. ktoś z Gdańska też może nawiązać z Wami współpracę, czy Wy jednak małopolska i te województwa ościenne. Jak to wygląda?

Paweł: No nie ma co ukrywać, że najprościej jest mimo wszystko, jak jesteśmy gdzieś tu w miarę na miejscu, no bo jak nie działa internet, no to trzeba jechać, bo zdalnie nic nie zrobimy.

Tak to już jest, ale działamy w Krakowie i w Rzeszowie i gdzieś tu we Wrocławiu. Także nam tu jest najprościej, ale mamy też partnerów swoich, firmy, z którymi współpracujemy. Mamy gdzieś tam podwykonawców, no to jesteśmy w stanie gdzieś kogoś podesłać.

A tak jak mówię, możemy na takiej online rozmowie też porozmawiać i w ten sposób możemy coś już doradzić. Ale warto mieć mimo wszystko kogoś na miejscu. Bo jak coś się wysypie, IT i nie działa i trzeba będzie podjechać, to jest dobrze, żeby ktoś tam w miarę szybko był w stanie dojechać.

Ale i doradzaliśmy klientom i w Trójmieście i gdzieś nad morzem, były też takie tematy. Także jesteśmy w stanie przynajmniej pomóc i doradzić, do kogo się tam udać. Mamy dużo fajnych kontaktów. A co do zakupu sprzętu, na przykład to tutaj nie ma na przykład znaczenia.

Tu jesteśmy w stanie polecić firmy i kwestia jest wysyłki. Kurier na następny dzień jest, także to tutaj nie ogranicza. Ale jeżeli chodzi o takie bieżącej obsługi, współpracy informatyczne, to gdzieś to w miarę lokalnie dobrze jest mieć na chwilę, żeby szybko ratowało.

Natalia: Okej, dobra, no to ja wszystko wiem, bardzo ci dziękuję za dzisiejsze spotkanie i za ten czas dużo rozjaśniłeś i odczarowałeś chyba te kwestie związaną z IT. No i Ty też poruszasz się po tym obszarze cyberbezpieczeństwa, dlatego rozumiem, że te hasła zwracasz na nie uwagę szczególnie.

Paweł: No już dużo czytam, dużo się tam edukujemy, no widzę jakie są sytuacje i to jest, notoryczne, że to mówię, fajnie jest jak to nas nie spotka, ale jak nas już spotka, to jest naprawdę. Ja nawet miałem sytuację z telefonem, że utopiłem telefon, który teoretycznie jest wodoodporny, no to jak miałem jeden backup, tak teraz mam dwa i książkę, mam jeszcze kontaktów ekstra wyeksportowaną. Bo nawet takie dwa dni na telefonie tymczasowym, działanie na telefonie bez kontaktów, bo dopiero backup byłem w stanie wgrać na telefon, który miał odpowiednie parametry, po prostu miał odpowiednią ilość pamięci, no jest utrudniające. Ja mówię o jednym gdzieś tam urządzeniu, no i to tak się uczymy na błędach, a dobrze jest się nauczyć na czyichś błędach, żeby nas to nie kosztowało i dlatego ja tak o tym mocno mówię, bo to później jest dużo stresu, naprawdę to zaczyna i czasowo i kosztowo nas dużo, dużo zdrowia też kosztować, dlatego lepiej sobie to nas spokojnie przemyśleć, sprawdzić, spisać, żebyśmy spokojnie mogli spać. Nawet na takie krytyczne sytuacje, jak to by się, no, naprawdę najczarniejszy scenariusz, lepiej być przygotowanym, bo w razie czego jesteśmy w stanie szybko działać, nawet nową placówkę postawić.

Natalia: Tak. Ok. No to co, Paweł, bardzo Ci dziękuję za czas, za spotkanie i za to, że się podzieliłeś tak dużą ilością wiedzy z takiej codziennej praktyki z branżą medyczną.

Paweł: Super, ja również dziękuję. Bardzo miło było tutaj z Tobą porozmawiać. To do usłyszenia.

Natalia: Tak jest. Dziękuję i do zobaczenia.

Czy warto korzystać z e-rejestracji w placówce medycznej?

System e-rejestracji jest dostępny 24/7, co oznacza, że pacjenci mogą zarezerwować termin wizyty do poradni specjalistycznej o dowolnej porze dnia i nocy, niezależnie od godzin pracy rejestracji. To szczególnie ważne dla osób pracujących w nieregularnych godzinach lub mających napięty harmonogram dnia. To dobre rozwiązanie również dla osób, które wciąż wolą umawiać się telefonicznie, żeby zapisać się do lekarza, bo przy okazji mogą dopytać o wystawienie skierowania lub inne kwestie związane z leczeniem specjalistycznym. Czas oczekiwania na połączenie się skraca, więc są zadowoleni. Placówka medyczna jest dzięki temu lepiej postrzegana i zdobywa lepsze opinie.

Dodatkowo, e-rejestracja minimalizuje ryzyko pomyłek i zapomnienia o wizycie, ponieważ system medyczny Proassist może wysyłać przypomnienia SMS lub e-mail przed planowanym terminem świadczenia.

Dla personelu medycznego e-rejestracja oznacza mniejszą ilość pracy administracyjnej i mniej połączeń telefonicznych do obsłużenia. Automatyzacja tego procesu pozwala na lepsze zarządzanie harmonogramem pracy lekarzy i rejestratorek medycznych, co przekłada się na wyższą jakość obsługi pacjentów i ich szybszy powrót do zdrowia. Rejestratorka może zająć się sprawdzaniem listy oczekujących, a lekarz wykonywaniem świadczeń.

Jak wygląda e-rejestracja w systemie medycznym Proassist?

Wielokanałowy dostęp do e-rejestracji w placówce medycznej

Oprogramowanie medyczne Proassist umożliwia dodanie specjalnego widżetu do e-rejestracji dla placówek medycznych na stronach www, w wizytówce Google oraz w social mediach. Tak, dobrze widzisz! Z Proassist Twoi pacjenci będą mogli umówić się na wizytę do lekarza także przez Twój profil na Facebooku, Instagramie, a nawet TikToku! Brzmi trochę śmiesznie? Nic bardziej mylnego! Dla pokolenia Z robienie wszystkiego online jest naturalne. Zdalna opieka zdrowotna również.

Te młode osoby, urodzone w dobie cyfryzacji i dorastające w czasie błyskawicznego rozwoju wirtualnego świata korzystają z Instagrama, Facebooka i TikToka na co dzień. Z pewnością nie będą mieli obaw przed zapisaniem się na wizytę do lekarza za pomocą tych platform, a wręcz przeciwnie – placówki prężnie działające w Internecie wzbudzają w nich większe zaufanie. No bo jeśli placówka dba o swój marketing internetowy i podąża za nowinkami technologicznymi, to przecież dobrze o niej świadczy – jest dobrze rozwinięta, nowoczesna i otwarta na klientów. Na pewno też dobrze zadba o nasze zdrowie. Dlatego jako właściciel gabinetu, lekarz lub manager nie musisz obawiać się udostępnienia opcji e-rejestracji w swoich mediach społecznościowych.

Brak konieczności tworzenia konta

Większość z nas nie lubi tworzyć dodatkowych kont na stronach internetowych, dlatego proces e-rejestracji w Proassist skonstruowany jest tak, że nie jest potrzebne żadne internetowe konto pacjenta. Wystarczy, że pacjent wprowadzi w okienku wymagane dane i już jest zapisany! To szybkie i wygodne rozwiązanie – zwłaszcza dla osób, które potrzebują tylko wystawienia e-skierowania, zaświadczenia lub naniesienia poprawek na wcześniejszym skierowaniu. Osoby, które potrzebują szybkiego powrotu do zdrowia też będą zadowolone z takiego rozwiązania.

Integracja z kalendarzem

Rejestracja pacjentów przez Internet w Proassist jest w pełni zintegrowana z systemem chmurowym, z którego korzystają lekarze, rejestratorki i pozostały personel. Wizyty umówione online zostaną od razu, w czasie rzeczywistym, automatycznie przeniesione do kalendarza, który jest widoczny dla rejestratorek medycznych i lekarzy. Dzięki temu cały proces e-rejestracji w placówce medycznej i ogólnego zarządzania wizytami staje się bardziej płynny i efektywny, a ryzyko podwójnych rezerwacji i błędów w dokumentacji zostaje wyeliminowane. Rejestratorka w każdej chwili może też zadzwonić do pacjenta i poinformować go, że np. musi dostarczyć nowe skierowanie.

Personalizacja widżetu

Usługi dotyczące zdrowia, które będą mogli wybrać pacjenci w procesie umawiania wizyt online, mogą być dostosowane według Twoich preferencji. Nie musisz dodawać wszystkich usług do wyboru dla pacjenta, jeśli obawiasz się, że pacjent nie będzie wiedział, na jaką usługę ma się zapisać. Wystarczy, że wybierzesz kilka podstawowych świadczeń i nazwiesz je w oknie e-rejestracji w prosty i zrozumiały sposób, np. „rezonans magnetyczny”, „konsultacja” albo „USG jamy brzusznej”. Możesz ustawić dla pacjenta także informacje dodatkowe na temat świadczeń zdrowotnych – na przykład, że wizyty odbywają się tylko na podstawie skierowania lub że wizyta do specjalisty odbywa się tylko jeśli pacjent odpowiednio się przygotuje.

Standardowa wersja widżetu e-rejestracji w systemie Proassist umożliwia wybór podstawowych ustawień, co pozwala na częściowe dopasowanie do estetyki strony internetowej. Jednak dla tych, którzy chcą pełnej personalizacji, Proassist oferuje zaawansowane możliwości dzięki API. Dzięki API możesz edytować wszystkie elementy widżetu, takie jak kolor, kształt, czy czcionka, która jest charakterystyczna dla wyglądu strony internetowej Twojej placówki. E-rejestracja ma wtedy spójny i profesjonalny wygląd.

Zamknięty proces zakupowy

Jeśli decydujesz się na wprowadzenie e-rejestracji do gabinetu medycznego lub kosmetologicznego, warto rozważyć też opcję udostępnienia płatności online dla swoich pacjentów. Pozwoli to na szybkie zamknięcie procesu zakupowego – pacjent znajdzie dostępny termin w Internecie, umówi się na wizytę i zapłaci z góry. Jeśli pieniądze zostaną już pobrane z jego konta, to z pewnością zakończy już swoje poszukiwania (nie będzie szukał szybszego terminu czy tańszego świadczenia).

Dodatkowo, możesz sam zdecydować, czy chcesz, żeby pacjent płacił z góry całą kwotę, czy tylko zadatek. Możesz wybrać też, czy chcesz zwracać pieniądze w przypadku, gdy pacjent odwoła wizytę na mniej niż 24h przed umówionym terminem. W Proassist przygotowaliśmy dla Ciebie regulaminy płatności online, które pomogą Ci działać w tej kwestii zgodnie z prawem.

Jak dodać możliwość e-rejestracji na swoją stronę internetową?

Dodawanie widżetu e-rejestracji dla placówki medycznej do wizytówki Google, na własną stronę www lub na profile w mediach społecznościowych jest bardzo proste, jeśli korzystasz z systemu Proassist dla gabinetów medycznych. Możesz to zrobić:

1) samodzielnie – korzystając z Bazy Wiedzy i zawartych w niej instrukcji. Instrukcje dotyczące e-rejestracji znajdziesz TUTAJ

Dla osób, które wolą samodzielnie wykonywać techniczne zmiany w systemie medycznym Proassist, przygotowaliśmy Bazę Wiedzy, która jest pełna instrukcji i filmików instruktażowych.

2) z pomocą działu Customer Succes na podstawie zgłoszenia osobistego

Pomoc Techniczna w Proassist jest otwarta na klientów i dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach od 08:00 do 18:00. Pracujemy w takich godzinach jak standardowo pracują gabinety medyczne, żeby świadczeniodawca w każdej chwili mógł poprosić o wsparcie.

Możesz skontaktować się z Pomocą w dowolny sposób – poprzez e-mail, telefon lub czat na żywo.

Zacznij już dziś! Gabinet medyczny dostępny 24/7 – to możliwe!

Pobierz Top 3 Ebooki Marketingowe

Administrator Twoich danych osobowych jest Proassist Sp. z o.o. z siedzibą na os. Handlowe 5, Pokaż więcej

proassist logo

Zamów bezpłatne
połączenie w 5 minut!

Jesteśmy gotowi, aby odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania.

Dział sprzedaży dostępny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 08:00 do 16:00.

Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Polityką Prywatności Proassist.