By lepiej i szybciej zrozumieć, jaka jest różnica między e-receptą a receptą tradycyjną, warto wyobrazić sobie sytuację krok po kroku.
Załóżmy, że pacjent udaje się z problemem do lekarza albo odbywa wizytę online za pośrednictwem programu lub strony internetowej przeznaczonej do wideorozmów. Po przeprowadzonej konsultacji i otrzymaniu diagnozy dowiaduje się, że w jego leczeniu istotna będzie farmakoterapia, dlatego pacjent ten potrzebuje leków, a co za tym idzie – recepty. To właśnie wtedy nadchodzi ten moment, w którym lekarz elektronicznie wystawia i podpisuje e-receptę. Dosłownie w kilkuminutowym odstępie od wypisania, pacjent mailowo lub smsowo otrzymuje e-receptę z czterocyfrowym kodem. Ponadto, jeżeli pacjent dodatkowo posiada rządową aplikację M-OBYWATEL, w telefonie znajdzie również kod kreskowy e-recepty (lub na wydruku papierowym, jeżeli takowy otrzymał).
Z taką e-receptą pacjent oczywiście udaje się do apteki, gdzie farmaceuta skanuje kod kreskowy lub pyta o czterocyfrowy kod otrzymany smsowo, weryfikując go dodatkowo numerem PESEL pacjenta. Ostatnim krokiem jest po prostu to, że pacjent otrzymuje przepisane wcześniej leki.
Jak łatwo zauważyć, e-recepty coraz szybciej i coraz bardziej wypierają tradycyjne recepty wystawiane przez lekarzy. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest kilka:
– jest to dużo szybsze i łatwiejsze dla lekarza, usprawnia jego pracę,
– zapobiega błędnie wypisywanym receptom dzięki systemowi weryfikującemu,
– brak problemu z pacjentami, którzy zgubili receptę,
– zmniejszenie kolejek do lekarza dzięki możliwości wystawienia recepty zdalnie,
– czytelne informacje dla pacjenta,
– większe bezpieczeństwo dzięki dostępowi do historii recept.
Wysyłając formularz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Polityką Prywatności Proassist.